Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Rock, Metal, Punk...
Magiczne Forum > Kultura > Muzyka
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26
MisieK
child, przez rok zdążę przetrenować ;>
Child
przez rok zdaze przetrenowac te skrzynke ;P
Child
22 kawałki? Polskie 'Stadium Arcadium' nam rosnie ;)

Interpolu slucham. Przyjemne granie. Debiutancki krązek kopie tylek rowno.
No i chyba sie starzeje, bo zauwazylem ze ostatnio obracam sie wokol brzmien bardziej rockowych, a taki Soilwork [nie mowiac o jeszcze ciezszych gatunkowo kapelach] po prostu mi 'nie wchodzi'.
Katon... ekhm znaczy sie Mateusz ;) pewnie rzeknie, ze mi sie gust wyrabia XD
Rysiek_Kowal
QUOTE(Child @ 21.07.2006 20:40)
Interpolu slucham. Przyjemne granie. Debiutancki krązek kopie tylek rowno.

druga plyta kopie jeszcze rowniej!
MisieK
hm. ja pierwszy raz prosiłem to nikt mnie nie wysłuchał, ale ja tak łatwo nie rezygnuje:

WRZUĆCIE MI TCIOF NA RAPIDA PROSZĘ bo mi zaginęli w akcji.
Ahmed
QUOTE
supernews dla superfanow superzespolu the car is on fire :>


^^ ojk ojk! Nareszcie jakieś newsy. Na koncercie zagrali kilka kawąłków z nowego LP. Jest piosenka o Kylie! Widzę, że szykuje się nam kolejna perełka.

Zaraz wrzucę Wam TCIOFa. (Sępy!)
Myśka
jestem szybsza wink2.gif

klikaj po tciof
NeMhAiN
....albo jestem idiot albo mnie proszą o premiuma... :/ <dlaczego ja nie potrafie działać >
Ahmed
Misiek to ciamajda xP Ja mu gdzieś w czerwcu na rapidshare'a wrzucałem. Musi tylko poszukać w archiwum na GG.
MisieK
format miałem no. tak to bym nie prosił. ciamajda... pffff....

edit: zapomniałbym, mycha, dzięki ;d
Rysiek_Kowal
to ja dorzuce bonusik bo moze jeszcze niektorzy nie maja
TCIOF koncert w 3
Katon
O dzięki - ja tam nie miałem =)

O tak Child - zdecydowanie Ci się wyrabia - go this way, man. Drugi Interpol też jest rewelacyjny. W zależności od pory roku wolę pierwszy albo następny =)
murof
Kwintesencja metalu, NWoBHM, tylko i wyłącznie Iron Maiden. Jeśli istnieje muzyka, słuchając której uważa się, że podniecenie podczas seksu z ukochaną dziewczyną to tylko lekki dreszcz, to właśnie metal w wykonaniu Maidenów. Słuchają ichniego "Rock in Rio" czuję się bogiem, mogę zrobić dosłownie wszystko. Dostaję dreszczy na wstęp (Wickerman), szczytuję przy Sign of the Cross, a niemal orgazmem kończy się krzyczenie z nimi: Ruuun Tooooo Theee Hiiillllss... Kocham... po prostu.
Ludwisarz
czesc murof! smile.gif
Child
wybaczcie krzyczaną czcionkę - kopiuj, wklej ;)

Dzień trzeci:
ALIENACJA, AL SIRAT, ARAKAIN, BATALION D'AMOUR, BRON FROM PAIN, CARNAL, CHASSIS, CHILDREN OF BODOM, ENEMY MINE, HABAKUK, INDIOS BRAVOS, JUDE 4, LIPALI, MAROON, NAPALM DEATH, NIKT, POWER OF TRINITY, PROLETARYAT, SHIZMA, SMIRNOFF, WU-HAE, YPSYLON.

połowa - hardcore jakiś. jednej trzeciej nie kojarze ni chu chu, z pięć czy sześć kapel znam. wtf? żeby nie Dzieciaki, Napalm Death i Proletaryat - dzień bez historii [;

A propo Dziewicy - kawałek z nadchodzącej płyty :) Chociaż i tak wolę Judasów albo Saxon.
Myśka
trzy nowe kawalki tciof

a borys to gej!
kan
wszystkie borysy to geje kupujace damskie rurki w h&mie

nexteam brzmi jak ugrzeczniona wersja zlepki kawalkow z poprzedniej plyty (jeszcze sie zastanawiam, czy to dobrze, czy zle)
i niech mi ktos powie, ze nie!
Ahmed
Chcę to mieć już w wersji studyjnej na płycie. Natychmiast. Jestem gotowy kupić nawet oryginał.
Koncertówka koncertówką, tylko zaostrza apetyt, aczkolwiek te utwory nie rzucają na kolana. A Borys na keyboardzie w "Exboyfriend" jest żałosny. Jakoś lepiej to brzmiało na Open'erze. Tam zagrali wybitnie, a utwory z nowej płyty mnie całkowicie powaliły. Czekam.
NeMhAiN
a ja z innej paczuszki...wybiegam no ale...mam nadzieję że we właściwym temacie piszę smile.gif...widzieliście teledysk The Racounters do "hands"?... <nie o koncertówce>...może mi się tylko wydaje ale jest jakiś..inny....tekst prosty ale uroczy i aż mi się mordek uśmiecha jak to oglądam .... <tylko po co ta ucieczka z poprawczaka najpierw !!??...takie za bardzo nie w tą mańkę :/>
Ahmed
QUOTE
a ja z innej paczuszki...wybiegam no ale...mam nadzieję że we właściwym temacie piszę smile.gif...widzieliście teledysk The Racounters do "hands"?... <nie o koncertówce>...może mi się tylko wydaje ale jest jakiś..inny....tekst prosty ale uroczy i aż mi się mordek uśmiecha jak to oglądam .... <tylko po co ta ucieczka z poprawczaka najpierw !!??...takie za bardzo nie w tą mańkę :/>

"Hands" rox my sox! Teledysk jest niesamowity. O niebo lepszy od jarmuschowego "Steady as she goes". Świetny pomysł, no i sama piosenka to też bardzo dobry wybór jak na kolejny singiel (chociaz spodziewałem się Broken Boy Soldiers).
Zresztą White ostatnio potwierdził, że Raconteurs mają już cały materiał na kolejną płytę. Widać, że nie próźnują. Wydadzą drugi longplay i za rok widzę ich na Otwieraczu w Gdynii!
Katon
Kurde, nawet gdyby nie wydali drugiej płyty, to chyba White już udowodnił swoją klasę i mogą dla niego zrobić wyjątek.

Brainstorm - Thunder Without Rain. I śmiejcie się, jeśli chcecie. Nie jeden dobry, brytyjski zespół chciałby mieć taki singiel.
MisieK
The Sunshine Underground - Put You In Your Place. Świetne. Tylko nigdzie w necie znaleźć nie mogę ;(
GrimmY
QUOTE(Katon @ 24.07.2006 19:41)
Brainstorm - Thunder Without Rain. I śmiejcie się, jeśli chcecie. Nie jeden dobry, brytyjski zespół chciałby mieć taki singiel.
*


to ci sami, co swego czasu (oj dobre parę lat temu) mieli przebój 'maybe'?

Ci sami - ale Maybe to przy tym popwy szajs.Katon
szajs szajsem, ale mnie się tam nawet podobał:]
Tokito
QUOTE
The Sunshine Underground - Put You In Your Place. Świetne. Tylko nigdzie w necie znaleźć nie mogę ;(



Jest na emulu. Szukajcie a znajdzecie wink2.gif
MisieK
Grimi, ci sami.

Nie używajcie gównianych programów a inne grzechy zostaną wam wybaczone;p
BlackOmen
Muł jest dobry za ilość rzeczy jaką można nim ściagnąc. I kilka albumów to zwykle tylko kwestia zostawienia kompa na noc.
MisieK
Ahmedy, nie zgadniecie kto będzie prowadził koncert Kultu u mnie ;d Pani Agnieszka wink2.gif
Ahmed
ZOMG! a właśnie się zastanawialem co porabia, bo w alternatywnym ją Stelmach zastępuje.
NeMhAiN
QUOTE(MisieK @ 25.07.2006 12:48)
Ahmedy, nie zgadniecie kto będzie prowadził koncert Kultu u mnie ;d Pani Agnieszka wink2.gif
*




wybacz ale może nie jestem na bierząco.......... JAKI KONCERT KULTU!!??
MisieK
W giżycku;> Za free. W piątek.
vold
QUOTE(Ahmed @ 25.07.2006 12:04)
ZOMG! a właśnie się zastanawialem co porabia, bo w alternatywnym ją Stelmach zastępuje.
*


A, Ahmed u mnie była na kilka dni, właś tam będzie wink2.gif
NeMhAiN
QUOTE(MisieK @ 25.07.2006 20:46)
W giżycku;> Za free. W piątek.
*




jedziem ......


eee...nie pojedziem bo fajny film jest tongue.gif<jeździec bez głowy czy cóś...tongue.gif >




*...Komandos...
Katon
Zaczyna się ten Przystanek. Już od kilku dni przystanki się w okolicach dworców kręcą. I jakimś dziwnym trafem, zawsze są tacy jak ze stereotypu. Zawsze któryś nie ma zęba. Zawsze wyglądają, jakby nie widzieli mydła od Bożego Narodzenia. Zawsze wyklinają wszystko i wszystkich. Poza sobą. Oni są zajebiści. Jadą na świetną imprezę, gdzie zagra kwiat polskiego rocka, a nawet, łohoho, samo Exploited. Tak ich oglądam i patrzę na to kostrzyńskie samozadowolenie i mnie mdli. Bo na drodze do odrodzenia polskiego rocka wcale nie stoją hiphopowe ziomki czy tam Ich Troje, tylko polski glan właśnie. Niech na całym świecie zmiany - polski Woodstock jest najbardziej przejebany. A poza Przystankiem mamy jeszcze przecież ultraprowincjonalny Jarocin i aspirujące nieskutecznie Węgorzewo. I wszędzie to samo. Zastój, nuda, ba!, często i regres (nowa Coma). Nikogo nic nie obchodzi. Słuchają Farben Lehre od 86go i będą słuchać do śmierci. Grabaż jest w tym kraju bogiem. Za co, ja się pytam? Zostawmy Grabaża - on sam przynajmniej dobrych rzeczy słucha, chociaż jakoś się nimi nie umie zainspirować. Akurat, Happysad...? O co chodzi? Pewnie już gdzieś na to wszystko narzekałem. Pewnie to jest i rytualne i bezproduktywne. Ale jak zobaczę kolejnego punka albo metala, który będzie rozpływał się w zachwycie nad swą alternatywnością, zwyzywa Myslovitz od sprzedajnych gejów, opowie o Włochatym i powie, że nie słyszał o White Stripes i nie ma zamiaru to dam mu w ryj. I to nie będzie ani grzeczne, ani etyczne, ale to będzie moje małe 'katarzis'. Pozdrowienia dla wszystkich, których dziś nie ma w Kostrzynie!
Rysiek_Kowal
QUOTE(Katon @ 28.07.2006 18:50)
Zaczyna się ten Przystanek. Już od kilku dni przystanki się w okolicach dworców kręcą. I jakimś dziwnym trafem, zawsze są tacy jak ze stereotypu. Zawsze któryś nie ma zęba. Zawsze wyglądają, jakby nie widzieli mydła od Bożego Narodzenia. Zawsze wyklinają wszystko i wszystkich. Poza sobą. Oni są zajebiści. Jadą na świetną imprezę, gdzie zagra kwiat polskiego rocka, a nawet, łohoho, samo Exploited. Tak ich oglądam i patrzę na to kostrzyńskie samozadowolenie i mnie mdli. Bo na drodze do odrodzenia polskiego rocka wcale nie stoją hiphopowe ziomki czy tam Ich Troje, tylko polski glan właśnie. Niech na całym świecie zmiany - polski Woodstock jest najbardziej przejebany. A poza Przystankiem mamy jeszcze przecież ultraprowincjonalny Jarocin i aspirujące nieskutecznie Węgorzewo. I wszędzie to samo. Zastój, nuda, ba!, często i regres (nowa Coma). Nikogo nic nie obchodzi. Słuchają Farben Lehre od 86go i będą słuchać do śmierci. Grabaż jest w tym kraju bogiem. Za co, ja się pytam? Zostawmy Grabaża - on sam przynajmniej dobrych rzeczy słucha, chociaż jakoś się nimi nie umie zainspirować. Akurat, Happysad...? O co chodzi? Pewnie już gdzieś na to wszystko narzekałem. Pewnie to jest i rytualne i bezproduktywne. Ale jak zobaczę kolejnego punka albo metala, który będzie rozpływał się w zachwycie nad swą alternatywnością, zwyzywa Myslovitz od sprzedajnych gejów, opowie o Włochatym i powie, że nie słyszał o White Stripes i nie ma zamiaru to dam mu w ryj. I to nie będzie ani grzeczne, ani etyczne, ale to będzie moje małe 'katarzis'. Pozdrowienia dla wszystkich, których dziś nie ma w Kostrzynie!
*



uwazaj bo Owsiak kazdego kto powie ze ten festival ma slaby poziom muzyczny wyzywa uzywajac brzydkich slow okreslajacych przyrodzenie tongue.gif
szkoda ze nie da sie w zaden sposob wplynac na obsade zespolow bo odpowiada za nia wlasnie owsiak...
ehh nawet jakbym tam pojechal to bym caly czas narzekal ze gorzej niz na openerze...
kan
my mamy openera to niech oni maja swoj przystanek. a ze natura metalowa/punkowa wybuchowa i opiewajaca w samozachwyty to na swoj sposob urocze (tez bym wyklinala na wszystko i wszystkich jakbym odziana w kolory pogrzebowe codziennie meczyla sie probujac pokonac grawitacje w skorzanych trzewikach).
MisieK
Kocham pana panie Staszewski.
Kira
czytam to, co napiał Katon i zastanawiam się, jak skomentować...
po pierwsze, nie zaprzeczysz, że to Twoje na wskroś subiektywne odczucia, prawda? bo zważ, że podobny zarzut (monotonia, jednostajność) wysuwa się też przeciw wielu zespołom nowej rewolocji rokowej; że te bandy są do siebie podobne, że nie sposób ich odrożnić. ja niektóre z nich nawet lubię, ale nigdy nie myślałam, że coś może stać na przeszkodzie, by słuchać i happysad i Franz Ferdinand.
nie wiem, dlaczegoś czepnął się Akuratów i hs'ów wink2.gif którzy wcale przecież nie są królami alternatywy ani nigdy nimi nie byli. bo cała "filozofia" tej muzyki to dobra zabawa, piwo i taniec do upadłego wink2.gif nie ma żadnej rewolucji i jej nie będzie, bo nie jest ona potrzebna. i tyle, nic więcej. jeśli ktoś łaknie głębszych doznań artystycznych i refleksyjnych tekstów, to niech sięgnie po abojawiem, jakiś art rock może, ale na boga, nie po ska. a to, że ktośtam uważa happysad za jedyną i słuszną alternatywę, to jeszcze nie oznacza, że tak faktycznie jest i że sami muzycy tak o sobie myślą.
Kultu i Pidżamy bym się nie czepiała z tego względu, że są to zespoły już długogrające i mają prawo się wypalić. nie da się całe życie tworzyć na równym, genialnym poziomie. Kult ma przecież wciąż całą masę naprawdę świetnych utworów, właściwie to dopiero ostatnie dwie płyty można nazwać porażkami i nudą. nawet Ostateczny krach systemu korporacji jest niezły. szkoda, że nie odeszli po tej płycie z klasą i zabijają pamięć o sobie kiepskimi projektami, ale trudno. ja mam stare płyty i ich słucham, i to jest dla mnie właśnie prawdziwy dobry Kult. życzę White Stripes i innym, żeby po 25 latach działalności artystycznej nadal tworzyli fantastyczne płyty. nie, to nie była ironia. czy im się uda? pożyjemy zobaczymy, prawda?
nie uważam Grabowskiego za boga, którego krytykować nie wolno. i nie znam nikogo, kto by tak myślał. z Pidżamy raczej wielu ortodoksyjnych punków śmieje się, że grają disco punk.
poza tym chyba zapomniałeś Katon, czym jest idea muzyki okołopunkowej. jest nią prostota, zarówno od strony wykonania jak i prostota treściowa. przecież punk nigdy nie miał aspiracji do być muzyką skomplikowaną i trudną, ci muzycy nie dążyli do tego, by ich muzyka ewoluowała. miało być prosto i z wykopem. i tak jest nadal. dzisiejszy punk w większości chce cały czas podtrzymywać proste, uliczne korzenie. może chce być też swojego rodzaju opozycją wobec artystycznych eksperymentów? wobec przerostu formy nad treścią?
jasne, że jest cała masa gównianych zespołów, ale są też dobre, choć większość z nich jest nieznana ludziom, którzy nie siedzą głębiej w tej muzyce. chociaż, dobra? zależy co kto lubi i czego oczekuje od muzyki, prawda? jednym odpowiada taka forma ekspresji artysycznej, drugim - inna. ale czy to znaczy, że Analogs są kiepskim zepsołem tylko dlatego, że ktoś kto słucha jazzu dostrzeże w nim jedynie bezideowy hałas?
w ogóle to nie lubię dyskusji muzycznych, bo w 99% polegają na powtarzaniu jaka ta i tamta muzyka jest głupia, denna i pusta.

osobiście znam osoby, które bywając w Węgorzewie, bywają też na Openerze i na Woodstocku nawet. oraz wielu innych bardziej alternatywnych festiwalach.
ja w tym roku na woodstock bym nawet chętnie pojechała. żeby zobaczyć Koniec świata.



QUOTE
jak zobaczę kolejnego punka albo metala, który będzie rozpływał się w zachwycie nad swą alternatywnością, zwyzywa Myslovitz od sprzedajnych gejów, opowie o Włochatym i powie, że nie słyszał o White Stripes i nie ma zamiaru to dam mu w ryj.


a podobno muzyka łagodzi obyczaje, taaa <: spokojnie, przecież to tylko muzyka, rozrywka. jak ludzie zaczną się jeszcze lać po mordach z jej powodu, to naprawdę przestanę wierzyć, że jest pozytywnym zjawiskiem. no ale z drugiej strony najczęściej przecież zjawiska, które z natury rzeczy mają być pozytywne prowadzą do najgorszego, na przykład religia i tak dalej...
Katon
Muzyka to poważna sprawa. Rynek muzyczny to jeszcze poważniejsza sprawa. Tym bardziej to wszystko poważnieje, jak się z tym jakąś przyszłość wiąże...

Uniformizacja sceny nrr (scena nrr?) nie jest taka znowu oczywista. Prawde mówiąc wogóle jej nie ma. Są zespoły słabsze, są lepsze, ale samych stylów grania nie mających ze sobą nic wspólnego poza gitarami jest przynajmniej kilka. Polska alternatywa ma tylko jeden ostatnio. Punkrege. No i oczywiście jest też metal.

Irytująca jest ta twardogłowość wszechobecna. Nieprzemakalność totalna. Zgadzam się, że są ludzie, którzy słuchają happysaida i ff. Tylko, że jest ich mało. A zabawowa muzyka może i powinna być muzyką ciekawą i interesującą. Albo chociaż modną, bo w świecie muzyki popularnej to bywa nawet wartością samą w sobie. To, że ktoś gra wesoło, nie usprawiedliwia faktu, że gra marnie. Ba! Zagrać wesoło jest trudniej, niż zajechać smutem. Kultu się czepiam. Bo nudzi ostatnio. Samego Kazika już nie, bo ciągle jeszcze fajne rzeczy umie zrobić. Czekam na Buldoga - singiel był rewelacyjny. Lepszy niż cała płyta Kultu wzięta do kupy. Pidżama ma prawo grać jak grała. Smutne jest to, że młodzi grają tak samo. I o to ma pretensje do Akurata i Happysaida. Że robią za młodzież, będąc muzycznie dziadziami.
MisieK
O kulcie złego słowa nie powiem po wczoraj. Może płyty ostatnie słabsze ale koncerty jak zwykle odjazdowe;p

A pozatym to pretensji do nikogo nie mam. W dupie mam to, że gra sobie jakiś badziewny Happysad, tak samo jak to że istnieje ktoś taki jak Szakira czy inna Hjuston. Niech sobie grają, ja będę słuchał tego co lubię. I to, że młodsi chcą grać tak jak oni też mam w dupie. Gdybym grał też chciałbym grać tak jak ktoś kogo podziwiam, więc nie czepiaj się tego katon. Wogóle, nie smędź bo mnie to wkurza, z tego względu że i tak to twoje smędzenie nic nie zmieni.
Katon
A właśnie, że nieprawda. Może chociaż jednej osobie da coś do myślenia. Ja chciałbym grać lepiej od tych, których podziwiam. Chociaż to niemożliwe, to przynajmniej gdzieś mnie to prowadzi. Niech będzie, że na manowce. Ale to będą nasze, stagnacyjne manowce.
MisieK
ta k..... sorry. Hermiona*Granger gwiazdą NRR.
Katon
Kto wie... =P
NeMhAiN
tylko mini pytanko...byłeś kiedyś Katon tam nam miejscu?
MisieK
nie nie był.
NeMhAiN
wybacz....ale w takim razie nie rozumiem....
Katon
A ja nie rozumiem co tu do nierozumienia. Pod Borodino też nie byłem.
GrimmY
bylem na przystanku i bylo bardzo fajnie.
Myśka
ktostam umarl i afera, nie?

art brut - emily kane
nie jest to utwor nadzwyczajny, jak i reszta piosenek art brut, ale jest za to przeurocza :>
all my friends think i'm insane, i'm still in love with emily kane!
Katon
Fajne. Nigdy wcześniej nie słyszałem.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.