Dzieciństwo Voldemorta, jak to w
końcu było?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Dzieciństwo Voldemorta, jak to w
końcu było?
Luna Lovegood |
![]()
Post
#51
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Raczje tego , że Harry martwił się o
Syriusza.. Ale nie pamiętam tego fragmentu więc możesz mi go przypomnieć??
Myśle, że Blla ma racje i owiele więcej dowiemy sie o Voldzie w 6 lub 7
tomie... Jak zwykle pozostaje nam czekanie
-------------------- ...
|
Bellatriks |
![]()
Post
#52
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
5 tom, rozdział "Boże Narodzenie
na oddziale zamkniętym", str. 547:
"I wówczas, czując, jak panika przeszywa go na wskroś, pomyślał: To szaleństwo... jeśli Voldemort posiadł moje ciało, to przeze mnie ma znakomity wgląd na Kwaterę Główną Zakonu Feniksa! Dowie się, kto jest członkiem Zakonu i gdzie jest Syriusz... no i przecież usłyszałem mnóstwo rzeczy, których nie powinienem wiedzieć, wszystko, co mi mówił Syriusz owego pierwszego wieczoru... Ten fragment... rzuca mi się w ee... uszy to "i gdzie jest Syriusz", to podobnie by brzmiało "i gdzie jest Stworek"... może to tylko mi się wydaje albo Vold miał jakieś porachunki z Syriuszem :/ Ten post był edytowany przez Bellatriks: 28.11.2004 22:40 |
Luna Lovegood |
![]()
Post
#53
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
No może i miał... bo jakby tak wnikać to
niby dla czego James i liily uciekali przed cZarnym Panem.. Nie jest w
zópełności przekonana, że z powodu Harry'ego... Moż e jak James był w
coś zamiesznay to Syriusz pewnie też... Ale kto to wie...
-------------------- ...
|
Bellatriks |
![]()
Post
#54
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
Luna moja kochana, przeczytaj jeszcze raz 5
część: sługa Volda usłyszał połowę przepowiedni, w ktorej była wiadomość że
pod koniec lipca (?) urodzi się chłopiec, który ma moc pokonania Czarnego
Pana... dlatego Lily & James ukrywali się: chceli ocalić Harry'ego
.... Tylko dlaczego jest w to zamieszany Syriusz (jeśli wogle jest)
|
Luna Lovegood |
![]()
Post
#55
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Aha no tak:D Powiedzmy że poprostu dawno
czytałam tę książkę i obieuje, że jeszcze raz przeczytam ją(za jakiś
czas:D)
No to syriusz był w to zamieszany...heh -------------------- ...
|
Bellatriks |
![]()
Post
#56
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
a ja właśnie skończyłam ją czytać 3 czy 4
raz i nachodzą mi zewsząd pytania :>
|
mastablasta |
![]()
Post
#57
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 46 Dołączył: 09.10.2004 Skąd: Niewiadomo skad ![]() |
QUOTE(Bellatriks @ 29.11.2004
14:12) Luna moja kochana,
przeczytaj jeszcze raz 5 część: sługa Volda usłyszał połowę przepowiedni, w
ktorej była wiadomość że pod koniec lipca (?) urodzi się chłopiec, który ma
moc pokonania Czarnego Pana... dlatego Lily & James ukrywali się: chceli
ocalić Harry'ego .... Tylko dlaczego jest w to zamieszany Syriusz (jeśli
wogle jest) No coz... Syriusz Black, czlonek Zakonu Feniksa, a przede wszystkim najlepszy przyjaciel Potterow i uwazasz ze nie staral sie sie pomoc w probie ratowania Harry'ego ??? Bo jak dla mnnie to Syriusz nawet jesli nie bylo o to proszony to i tak staralby sie pomoc... W koncu Harry to jego chrzesniak, syn najlepszgo kumpla... Ale od razu zastrzegam ze to tylko moje zdanie !!! MASTA Ten post był edytowany przez mastablasta: 02.12.2004 23:16 -------------------- ![]() *** "There's nothing you can do, Harry... nothing... he's gone..." - Remus Lupin "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej , wiedząc , że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." "Duma, jedna z cech, ktorymi ludzie sie szczyca, jedna z cech, przez ktore gina ..." *** ![]() *** |
Luna Lovegood |
![]()
Post
#58
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Jaaaaaaaki zjazd z tematu... No to o czym
ówiliśmy na początku??
-------------------- ...
|
Bellatriks |
![]()
Post
#59
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
o dzieciństwie kochanego Volda
![]() "I wówczas, czując, jak panika przeszywa go na wskroś, pomyślał: To szaleństwo... jeśli Voldemort posiadł moje ciało, to przeze mnie ma znakomity wgląd na Kwaterę Główną Zakonu Feniksa! Dowie się, kto jest członkiem Zakonu i gdzie jest Syriusz... no i przecież usłyszałem mnóstwo rzeczy, których nie powinienem wiedzieć, wszystko, co mi mówił Syriusz owego pierwszego wieczoru..." QUOTE No
coz... Syriusz Black, czlonek Zakonu Feniksa, a przede wszystkim najlepszy
przyjaciel Potterow i uwazasz ze nie staral sie sie pomoc w probie ratowania
Harry'ego ??? Bo jak dla mnnie to Syriusz nawet jesli nie bylo o to
proszony to i tak staralby sie pomoc... W koncu Harry to jego chrzesniak,
syn najlepszgo kumpla... Ale od razu zastrzegam ze to tylko moje zdanie
!!! Nie chodzi mi o to, czy Syriusz chciał ratować harry;ego, bo chyba wiadome że chciał, ale są waźniejsi od niego członkowie Zakonu; ciągle mi się coś nie zgadza... ![]() ![]() |
Luna Lovegood |
![]()
Post
#60
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Bella już nie kumam o co ci chodzi z tym Syriuszem, ale ja mam pomysł jakby ożywić ten temat:
znowu se czytałam drugi tom i na coś wpadłam: Komnatta Tajmemnic była otwarta pierwszy raz 50 lat przed drugim tomem(troche głupio to brzmi) w tedy Tom miał 16 lat. Od 2 klasy do szostej mineło 4 lata:PWniosek: 50 + 16 + 4 = 70 !!!!!!!!! Voldemort ma 70 lat!! Czy on nie powinien przejść na emeryture czy coś ![]() -------------------- ...
|
Bellatriks |
![]()
Post
#61
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
może 72 (7 tom) to jakaś ważna liczba w życiu Volda i właśnie to na jego 72 urodziny stoczy się decydująca bitwa z harrym?
czy w książce jest coś wspomniane o liczbie 72? ![]() |
Konrad89 |
![]()
Post
#62
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 121 Dołączył: 06.11.2004 ![]() |
Czyli Vodemort musiał chodizć do szkoły z McGonagall
![]() A co do emerytury to Dumbledor ma 150 lat ...a Flamell maił ponad 600 ![]() Kurde to ciekawe czy McGonagall chodizła do klasy z Voldziem.... -------------------- ![]() |
Hermiona13 |
![]()
Post
#63
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 113 Dołączył: 14.05.2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
Wiecie to wszystko jest takie poplątane że ja już sama nie wiem jak to było ale nie ważne może Rowling coś o tym napisze
![]() -------------------- ![]() ![]() ![]() Let's go the library! Let's go crazy and omit words to show off how good our English really is! Also, let's put a lot of shiny pictures to irritate the s... out of modem users. |
Luna Lovegood |
![]()
Post
#64
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Ta troche dziwne że Dippet miał 600 lat a
Flamel troche więcej ito po tym że wypijał wywar z kamienia... Moża
powiedzieć , że zyl tyle co przecietnyczarodziej:/
A tak wogóle to Minerwa jeśli by znała Voldka to raczej było by to opisane... przynajmniej wspomniane cos o tym,... -------------------- ...
|
Puszczyk |
![]()
Post
#65
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 14.05.2004 Skąd: się biorą dzieci ? :P Płeć: Mężczyzna ![]() |
Gdzieś ty wyczytała że Dippet miał 600
lat? Flamel tak, ale nikt inny. Voldemorta wiek wynosi około 70'tkę bo
akcja komnaty tajemnic która rzekomo przypada na 1992 rok, mówi że Voldemort
chodził do 5 klasy pięćdziesiąt lat temu (15+50 + trzy lata po komnacie
tajemnic do zakonu feniksa = wiek voldemorta w ZF).
Po za tym wydaje mi się, że ludzią którzy zmarli nie powinno się liczyć lat naturalną metodą. Raczej nie liczy się lat gdy ktoś jest duchem... Ten post był edytowany przez Puszczyk: 05.12.2004 15:59 -------------------- ..
![]() |
Luna Lovegood |
![]()
Post
#66
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Sorry za ten bład z Dippetem, ale
poprostu źle przeczytałam:P... Voldemort przecież nie umarł on zawsze żył...
choć to nie było życie teraz to ma jakas 30 po tym jak ma sfyje nowe
ciałko:d
-------------------- ...
|
Nes |
![]()
Post
#67
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
QUOTE(Konrad89 @ 05.12.2004
14:34) Czyli Vodemort musiał
chodizć do szkoły z McGonagall ![]() A co do emerytury to Dumbledor ma 150 lat ...a Flamell maił ponad 600 ![]() Kurde to ciekawe czy McGonagall chodizła do klasy z Voldziem.... Prawdopodobnie Minerva była na drugim roku gdy Voldemort przybyl do Hogwartu. Byc moze Dumbledor nauczal przez pare lat Minerve transmutacji? czasami warto zajzec na www.hp-lexicon.org ![]() -------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
Konrad89 |
![]()
Post
#68
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 121 Dołączył: 06.11.2004 ![]() |
Ale to ciekawe...Minerwa musiała zwrócić
uwagę na kogoś takieog jak Tom Marvolo Riddle....szczegulnie po tym jak ktoś
wypuścił Bazyliszka po raz pierwszy....
-------------------- ![]() |
Bellatriks |
![]()
Post
#69
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
nie sądzę.... Minerva nie jest tak
błyskotliwa i spostrzegawcza jak Dumbledore, a warto dodać że TYLKO
Dumbledore podejrzewał Toma
|
Konrad89 |
![]()
Post
#70
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 121 Dołączył: 06.11.2004 ![]() |
Może i masz rację ale przecież Dumbledor
nie mógł wiedzieć czy któryś z uczniów podejrzewa kogoś innego niż
Hagrida...a z drugiej strony jak Hagrid ma na nazwisko??
-------------------- ![]() |
Nes |
![]()
Post
#71
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
chyba raczej jak ma na imie?
Rubeus. -------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
Konrad89 |
![]()
Post
#72
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 121 Dołączył: 06.11.2004 ![]() |
Jaki błąd sorry.....takiego błędu to
ejszcze nie popełniłem...nie wiem jakim cudem mogłem zapomnieć jak Hagrid ma
na imię....
![]() -------------------- ![]() |
Luna Lovegood |
![]()
Post
#73
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Minerwa mogła być z jego roku i się nawet
o tym nie zorjętować... Przeciez było wyrażnie napisane , że tylko o tym sie
zorientował Dumbledor... A Tom był przecież taki grzeczny milutki kochany i
dobry:P
-------------------- ...
|
Bellatriks |
![]()
Post
#74
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 145 Dołączył: 17.02.2004 Skąd: stąd Płeć: Kobieta ![]() |
Po raz kolejny zmieniając temat:) :
nie rozumiem, jak dokładnie dziala myślodsiewnia. Przecież jak Dumbledore pokazyłam Harry'emu jak ona działa, jak "wsunął" wsomnienie o Bercie Jorkins, to przecież nadal mial tą myśl w głowie... Snape też miał swoje najgorsze wspomnienie w głowie, jak Harry je niechcący widział. Kroś może to dokłanie wytłumaczyć? ![]() |
Galia |
![]()
Post
#75
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 249 Dołączył: 28.05.2004 Skąd: *From the land of stars * ![]() |
Myślę, że wedy właśnie ich tam nie miał,
poto wkladał je do myślodsiewni, aby się ich pozbyć.
-------------------- Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?
Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie... Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian. Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości. To zasada równoważnej wymiany. To prawda o świecie... |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 21:47 |