alternatywa/indie, pojmowane szeroko
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
alternatywa/indie, pojmowane szeroko
Neonai |
![]()
Post
#251
|
![]() Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta ![]() |
|
Katon |
![]()
Post
#252
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Pewnie wyjdzie. Ale trudno. Dla mnie on już jest ikoną. Jednym z trzech najbardziej utalentowanych kompozytorów młodego rocka. Geniuszem rock'n'rolla. Mistrzem liryzmu, który nie jest jak lukrowa polewa, ale który uzupełnia się idealnie z całym tym brzmieniowym brudem i dziką energią. Jako człowiek może i jest godny pogardy czy współczucia. Jako artysta jest wielki i już nikt mu tego nie zabierze. Nawet on sam sobie tego nie zabierze.
A teraz się z wami podziele moją najnowszą podnietą. A podnietą ową jest zespół The Rapture i jego pierwsza płyta "Echoes". Kiedy odesłał mi ją Ahmed nie miałem jakoś siły się w nią wgryźć. Przeleciałem po piosenkach i odstawiłem na półkę. A ostatnio zdjąłem ją z tej półki i się zachwyciłem. Disco punk. Nie dowiecie się co to naprawdę znaczy dopóki nie poznacie tej płyty. Początkowe 'Olio' to piosenka syntezatorowa. Ja nie lubię syntezatorów. I uwielbiam tą piosenkę. Potem wspaniałe, zaczynające się kapiatalnymi chórkami, surowe, oparte na basie, persusji i histerycznym wokalu, a kończące się monumentalnie i poruszająco (echa Pink Floyd?) 'Heaven'. Dalej dziwne, nieco psychodeliczne i balladowe 'Open Up Your Heart', a potem wkraczamy na regularną, kibordową dyskotekę. 'I Need Your Love'. Byłby kicz, gdyby nie to, że jest bosko. Wysoki wokal (rewelacyjny refren), świetny gitarowu motyw na tle syntetycznego 'pipkania', orientalizujący saksofon... Jest tanecznie ale nie wesoło - bo discopunk to disco smutnych i sfrustrowanych ludzi. Tak mi się czasem wydaje. Potem disco i punk, dotąd od siebie lekko oddzielane wchodzą w namiętny związek: 'The Coming Of Spring'. Brudno, głośno, gitarowo (może raczej basowo), niesamowice wręcz tanecznie i jakoś trochę histerycznie. Dalej - 'House Of Jealous Lovers'. Szczytowy moment płyty. Cowbellowy bit, który zmusza nogi (ba! całe ciało) do ruchu i nie daje już odpocząć nawet na moment. Pięć minut z hakiem, które może rozpieprzyć każdą dyskotekę. Utwór genialny. Dyskotekowy i bezkompromisowo rockowy (brak wysuniętych do przodu 'syntetyków'), psychodeliczny i przebojowy... I to 'Shakedoooooooooown' w refrenie. Rzecz genialna. Po niej nie ma miejsca na odpoczynek. Tytułowe 'Echoes' zachwyca niesamowitą rytmiką, pracą sekcji i punkową dzikością. Ale wszystko dalej taneczne aż do bólu. 'Killing' - leciutkie wyciszenie. Chociaż w sumie... Disco bicik, równo idące gitary z basem, dziwny, recytowany refren, klimat rodem z jakiejś dusznej, ciemnej dyskoteki w połowie lat 80tych. Nie wychodzimy z niej także podczas kompletnie powalającej 'Sister Savior'. Dlaczego mi się to podoba? Nie toleruję zwykle klawiszonów w takich proporcjach. A tu nie tyle nawet, że toleruje, co podobają mi się i to bardzo. Tworzą z gitarami jedną, rewelacyjną całość. No i zbliżamy się do końca. Zaskoczenie. Piękne, nasuwające skojarzenie raczej z przełomem lat 60tych i 70tych 'Love Is All' (codowna melodia wokalu) i wyciszone, bolesne, trochę niepokojące, całkiem inne od reszt płyty 'Infatuation'. Krótko mówiąc, płyta 'pięciogwiazdkowa'. Wstyd, że nie znałem jej takl długo. Teraz tylko puścić na jakiejś imprezie i tańczyć do upadu. Ten post był edytowany przez Katon: 05.10.2006 19:53 |
MisieK |
![]()
Post
#253
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
ja mam sprawę do tych co się Strokesami jarają jak i ja. Jak dorwiecie solowy projekt Hammonda Juniora to dawać mi tu linka
![]() ![]() -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Rysiek_Kowal |
![]()
Post
#254
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 984 Dołączył: 12.07.2006 Płeć: Mężczyzna ![]() |
a teraz coś na co wielu z was czekalo czyli nowe The Car Is On Fire!
jakos nienajlepsza ale da sie posluchac, [to chyba jakis rip z radia..] http://www.uploader.pl/file/1298/Cant-Cook...Cares-.mp3.html Od momentu jak znalazlem ten link to slucham nonstop... Ale dicho! Mozna to porownac troche do Hot Chip tak mi sie wydaje, strasznie elektroniczne, bardzo swiatowe, chwytliwe, refren podspiewuje juz pol mojej rodziny, mam nadzieje ze jakis 'internaszonal label' sie zainteresuje i wyda to na wyspach, bo bylby z tego niezly hit! Zgodnie z zapowiedzią są trąbki, przyjemne klawisze, wszystko genialnie wyprodukowane, jest tylko jedno ale.. jak oni beda brzmiec z tym na zywo? niedlugo trafi sie jakas okazja to sie przekonamy.. a na razie jestem na tak! dalem sie przekonac w 100 procentach czyli co? widzimy sie 17.XI przy stoistu z plytami w media? ja juz stoje w kolejce.. Ten post był edytowany przez Rysiek_Kowal: 07.10.2006 23:12 |
Katon |
![]()
Post
#255
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Jeszcze nigdy, N.I.G.D.Y. nie nie-zgadzałem się z Tobą tak strasznie jak dziś. Teraz. Boże. Ten singiel to nieśmieszny żart. To koszmar. To dramat. Disco? W kontekście tego co pod szyldem disco sprzedawały nam indierockowe zespoły przez kilka ostatnich lat to co wysmażył nam TCIOF nie zasługuje na tą nazwę. Po pierwsze - to już nie jest rock. Loopy, klawisze, bity z automatu - to wszystko już nie ubarwia - to wszystko jest wszystkim w tym kawałku. Co się stało ze strokesowymi ideami? Czemu umierają w Polsce zanim zdążyły się pożądnie narodzić (że tak w dramatyczną nutę uderzę)? Gdzie gitary? Gdzie jakaś dynamika? Jakieś emocje, jakaś melodia, jakaś surowość, ja się pytam, gdzie?!? Można se zmienić styl, ale jest linia śmieszności. I -tadam- przekroczono ją. Przebojowa melodia? Która? To niewiadomo co na refrenie? Jakżeż on śpiewa wogóle? Kinga powiedziała kiedyś, że wygląda jak 'gość od pizzy'. Cóż. Kobieca intuicja to skarb. Dziś także śpiewa jak gość od pizzy. Dla innych gości od pizzy na przynudnawej imprezie w klimacie lat 80tych. Przeboje trzeciego sortu. Płycie daje szanse. Cóż mam zrobić? Na jaką płytę polską mam czekać? Tracę złudzenia powoli. Ten kraj potrzebuje rocka jak powietrza, a te dupki wysiadają z gitarowego tramwaju na przystanku 'druga płyta'? I co? Pieprzę, jedyna polska płyta na jaką warto czekać to jest nasza płyta. O. Weźcie se kochane tciofy włączcie 'Echoes', pierwszą płytę FF, jakieś choćby i Bravery, posłuchajcie jak można grać tanecznego rocka i wyciągnijcie twórcze wnioski. Kiedyś umieliście. Może jeszcze nie roztrwoniliście całego talentu na szukanie loopów i zbieranie kasy na sekcje dętą. Smutno, och jak smutno.
P.S. Z której strony to jest światowe? Światowe to jest Panic! at the disco. Ten post był edytowany przez Katon: 08.10.2006 12:52 |
Child |
![]()
Post
#256
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Na jaką płytę polską mam czekać? na nowe Blade Loki i Proletaryat ;) 'Impressions in blood' Vadera urywają dupsko, ale to inne klimaty :} -------------------- |
Katon |
![]()
Post
#257
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
|
MisieK |
![]()
Post
#258
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ja powiem tak. Nowy TCIOF jest najnormalniej w świecie ch..owy.o. Nie żeby tamten jakoś specjalnie mi się podobal ale to jednak byl rock. A to to... pf.
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Child |
![]()
Post
#259
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
jo-yhym. na Trivium też tak mówili. a teraz doszukują się w nich zbawców thrashu [przegięęęęęęcie. gitary za Exodusem nosić
![]() moze i grindej dla ubogich, ale kto by nie chcial miec takiego statusu jak oni? proponuje podejsc do tego mniej emocjonalnie. wieksi i zdecydowanie bardziej wplywowi 'mocarni napier****cze' nagrywali plyty bez gitar, ktore okazywaly sie potem jezeli nie ewolucja, to rewelacja. Adrian Belew przymierzał się [a moze juz nagral] do plyty calkowicie roznej od jego dorobku w np. Crimsonach. Od ilosci automatow perkusyjych, loopow i sampli mozna odniesc wrazenie, ze to jakis 'technomul' sam kawalek bym obstawial na jakiegos singla, tak zeby mozna bylo to rzucic nie tylko do internetowego radia. No. Poza tym - po kim jak po kim, ale po Tobie bym sie nie spodziewal w popadanie w syndrom 'fana prawdziwej starej Metalliki' :} btw - wychodzi na to, ze w Polsce to mozna na swiatowym poziomie i przez kilkanascie lat/plyt grac tylko metal :} -------------------- |
Rysiek_Kowal |
![]()
Post
#260
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 984 Dołączył: 12.07.2006 Płeć: Mężczyzna ![]() |
|
Katon |
![]()
Post
#261
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Tu akurat kulą w płot. Bo nie dość, że popu słucham, to jeszcze bardzo lubię kiedy rock bywa popowy. Ale żeby był popowy wcale nie musi przestać być rockowy. Rock to nie żaden etos. Rock to muzyka, w której pierwszoplanowa rola przypada gitarom. To definicja niedoskonała, ale chyba lepszej nie ma. TCIOF był zespołem rockowym. I szkoda, że nie chce już nim być. Ma prawo - robią co chcą. Ale ja jako konsument i sympatyk mam prawo ubolewać. Belew kim jest każdy wie. I jemu wolno. Zresztą ta jego płyta akurat ni w ząb popowa nie jest. Jest trudna i dość hermetyczna. A tutaj po pierwszej, kapitalnej płycie - kompletna wolta stylistyczna. Nieprzekonywująca. Bo ten singiel to wcale nie jest dobry pop. Brakuje fajnej melodii i jakichś prostych, ujmujących emocji. Dobry pop to jest 'Tell me baby' RHCP albo płyta Kooksów. A dobry discopunk to 'House of jealous lovers' The Rapture, który bynajmniej popowy nie jest. Pierwsza płyta Libsów na pewno 10 razy bardziej. Tak to się już dziwnie przeplata. Przyznaję - ja lubie rock. Ba, lubię rock dość surowy i prosty, bo uważam, że pewne brzmienia się nie starzeją i że ciągle można nimi wyrazić bardzo wiele. Ale lubię dobre eksperymenty brzmieniowe - tylko - kurde mol - co to za eksperyment, wiernie skopiować brzmienie starych, kiczowatych disco przebojów?
A co do syndromu trufana - jest różnica między rozwojem stylistycznym (pamiętam wiele dyskusji - chociaż akurat niekoniecznie tu - po wyjściu drugiej płyty FF, która byłem zachwycony), a kompletnym przeskoczeniem z jednego poletka na drugie. Fan Metaliki nienawidzący St. Anger jest troszkę śmieszny. Jednakże gdyby nienawidził płyty na której Metalika gra coś z okolic Myslovitz chyba miałbym dość empatii, żeby zrozumieć o co mu chodzi... Ten post był edytowany przez Katon: 08.10.2006 16:01 |
Child |
![]()
Post
#262
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Load/Reload. niektorzy doszukiwali się tam country
na 'czarny album' tez psioczyli, a przeskok gatunkowy był zdecydowanie mniejszego kalibru Ten post był edytowany przez Child: 08.10.2006 16:45 -------------------- |
MisieK |
![]()
Post
#263
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Meta od Loadu sie spieprzyla. St.Anger niecierpię.
Rysiek, nie jest to kwestia tego ze nie moge sluchać popu bo nie. Nie lubie. Gdybym lubil sluchalbym. Tak samo jak sluchalbym hiphopu gdybym lubil takie pierdzenie w mikrofon. -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Katon |
![]()
Post
#264
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
A ja mogę i lubię. Ale nie odpowiada mi podmiana awangardy polskiej sceny gitarowej na Reni Jusis. Która btw ma lepsze podkłady i melodie niż ten nowy singiel TCIOF.
Który to singiel do cholery w wersji tej jest może nie powalający, ale całkiem całkiem. Nie dałbym tego na singiel promocyjny, ale jako miły discorockowy kawałek gdzieś w środku płyty jak najbardziej. Brzmi disco, trochę słodziutko, trochę zadziornie i nie wiem jaki demon kazał im z tego zrobić nowy singiel Reni Jusis. Nie wiem. Ten post był edytowany przez Katon: 09.10.2006 11:34 |
Ahmed |
![]()
Post
#265
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
Byłbym skłonny zaakceptować popowatość nowego singla Tciofu, gdyby to był pop na poziomie. Niestety nawet Justin T. [znany w niektórych kręgach jako Timberland] robi pop o dwie klasy lepszy (a może to wynik długoletniej specjalizacji?). W każdym bądź razie przygoda tciofu z popem nie jest najlepszym rozwiązaniem. To co się udało Razorlight, zupełnie nie wypaliło w przypadku tciofu. Nie chcę pochopnie oceniać dokonań tego zespołu, bo pierwsza płyta była wyśmienita i prognozowano wielką przyszłość chłopakom z TCIOF. To jaki będzie album, przekonamy się 17.XI, na razie powstrzymam się od krytycznych komentarzy. Wolę spojrzeć na całość. Póki co mogę jedynie skrytykować dobór singla, który przypomina plażowe dicho bez gitar. I nie jest to moje pierwsze wrażenie, przemęczyłem się i wysłuchałem tego utworu przynajmniej kilkanaście razy. Nawet w ucho nie wpada, bezpłciowy.
-------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Child |
![]()
Post
#266
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Byłbym skłonny zaakceptować popowatość nowego singla Tciofu, gdyby to był pop na poziomie. Niestety nawet Justin T. [znany w niektórych kręgach jako Timberland] robi pop o dwie klasy lepszy (a może to wynik długoletniej specjalizacji?) nie. to efekt naprawdę dobrze odwalonej pracy na produkcji, masteringu etc. zamiast nazwiska justina t. na plycie powinny widniec personalia producentow :} -------------------- |
Katon |
![]()
Post
#267
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
A ja się troszeczkę muszę wycofać. Bo przetrawiłem 'Can't cook' i muszę stwierdzić, że to jest niezła piosenka. Skrzywdzona w procesie produkcyjnym, co szczególnie wyraźnie słychać w wersji gitarowej. Nie jest to singiel na promocje płyty. Ot, przyjemny kawałek. Szkoda, że stylizacja na lekką tandetę troszkę wymknęła się spod kontroli. Fragment z dęciakmi w tle bardzo dobry - ratuje honor pana producenta i poniekąd całą piosenkę. Bo jest tam fajna melodia i są emocje.
|
Myśka |
![]()
Post
#268
|
![]() nigeryjski chłopiec Grupa: czysta krew.. Postów: 1196 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: podróżny busik the kooks Płeć: Kobieta ![]() |
mam malo czasu i nie zapoznalam sie dokladnie z waszym zdaniem, ale po kilkukrotnym przesluchaniu cant cook pragne powiedziec iz
gdybym nie znala pedalskiego glosu borysa nigdy w zyciu nie powiedzialabym ze to tciof. brzmi to jakos tak malo zespolowo i zbyt lajtowo, wrecz smiesznie chwilami, jak dla mnie. brakuje mi tu pazura, jakiegos wyrazniejszego akcentu, ktory nadalby temu kawalkowi ksztalt. wedlug mnie to papka, i przyznaje to z ciezkim sercem. smierdzi zagranicznym jarmarkiem choc niewykluczone iz na parti bede sie przy tym calkiem ok bawic. -------------------- she moved so easily all i could think of was sunlight
|
Rysiek_Kowal |
![]()
Post
#269
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 984 Dołączył: 12.07.2006 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Katon @ 10.10.2006 17:08) Bo przetrawiłem 'Can't cook' i muszę stwierdzić, że to jest niezła piosenka. Skrzywdzona w procesie produkcyjnym, co szczególnie wyraźnie słychać w wersji gitarowej. nie zgadzam sie to wlasnie jest genialna elektroniczna produkcja bo co to za filozofia nagrac same gitary? to tylko sprawa kompozycyjna i zasadzie tyle... gdzie tu cos urzekajacego? |
Katon |
![]()
Post
#270
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Ale przecież o kompozycje się zwykle rozbija. Jest dobra albo nie. Kompozytorzy od XVII wieku piszą na kwartety i jak dotąd się to nie zestarzało. W utworze na jeden instrument może być coś milion razy bardziej urzekającego niż w wielkiej symfonii, mylisz dwie sfery pojęć. Zresztą, prostota zwykle służy muzyce. Lepszy niedobór niż nadmiar. Dobra elektronika nie jest zła, ale trzeba z nią ostrożnie. Ostrożniej niż z gitarami, czy fortepianem. Tak to już jest. Czym byliby White Stripes z jakimś nadambitnym producentem?
|
Rysiek_Kowal |
![]()
Post
#271
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 984 Dołączył: 12.07.2006 Płeć: Mężczyzna ![]() |
nie naduzywaj przywolujac przyklady:P bo przeciez dobrze wiemy ze TWS mieli taka a nie inna wizje i nie chcieli elektroniki i nigdy by sie to u nich nie sprawdzilo, a TCIOF przeciwnie, to tez jest ich wizja od poczatku do konca,ale chcieli elektronike i maja, wszystko pasuje, nie ma zgrzytow, produkcja jest swietna, sciagnijcie sobie lepsza jakosc to moze docenicie to w koncu
rozumiem doskonale Katon ze to nie trafia w twoj gust ani troche[badz minimalnie] i zawiodles sie ale myslalem ze posiadasz umiejetnosc doceniania poziomu mimo tego ze cos ci sie nie podoba... btw ciekawe jakie podasz utwory jak zapytam, o te z 'dobra elektronika'? |
Katon |
![]()
Post
#272
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Hmmm. Kraftwerk? Bez wątpienia. Wczesny Fatboy Slim. Chemical Brothers. Setki innych rzeczy.
A utwór doceniam. Ale aranżacji nie, bo ta aranżacja to nie jest wg. mnie dobra elektronika. Ot co. Średnia. I trąci starociem. A tu macie linka, którego dawałem już chyba setki razy. Ale dobre rzeczy trzeba promować. Ten post był edytowany przez Katon: 14.10.2006 12:28 |
Ahmed |
![]()
Post
#273
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
Czekam do 17 listopada i dopiero się wypowiem. Chłopaki z TCIOF pracowali bardzo długo nad tym albumem, nieraz było to podkreślane. Należy spodziewać się dzieła kompletnego, dopracowanego dokładnie i co najważniejsze, ściśle obrazującego zamiary autorów. Spodziewam się płytki dopieszczonej w każdym calu, która dobrze przekaże nam zamiary, wizje, jaką mieli kolesie z zespołu. Czekam z wielką niecierpliwością, aczkolwiek zawiedziony jestem singlem promującym.
Niech no ktoś mi da linka do nowej płytki Killersów [ale nie na rapidshare!] Ten post był edytowany przez Ahmed: 14.10.2006 17:52 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Rysiek_Kowal |
![]()
Post
#274
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 984 Dołączył: 12.07.2006 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Ahmed @ 14.10.2006 17:52) Niech no ktoś mi da linka do nowej płytki Killersów [ale nie na rapidshare!] http://www.filefactory.com/file/5207ad/ prosz! QUOTE(Katon @ 14.10.2006 01:19) [url=http://muzyka.onet.pl/mojascena/0,10174,98241,1339448,artysci.html]A tu macie linka, którego dawałem już chyba setki razy. Ale dobre rzeczy trzeba dziwne bo wczoraj w off byl ten zespol ale nazywali sie Phantom Taxi Ride.. strange :| Ten post był edytowany przez Rysiek_Kowal: 14.10.2006 19:54 |
Katon |
![]()
Post
#275
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Widocznie zmienili nazwę. Bo ten link jest stary.
A płytę Killersów żem właśnie nabył drogą kupna za pół darmo. I byłoby super, gdyby nie napis wydrukowany na książeczce (sic!) 'Wydanie Polskie'. Obciach straszny, jak można było coś takiego zrobić?!? |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 08.05.2025 15:46 |