Official Bleech Topic, Oficjalny temat bluzgowin :P
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Official Bleech Topic, Oficjalny temat bluzgowin :P
itachi |
![]()
Post
#76
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 100 Dołączył: 16.07.2005 ![]() |
Ten tom był dla mnie zbyt krótki i schematyczny. Większość czasu to nauka(itp.), spotkanie z Dumbem, nauka, Dumbledore, a na koniec wreszcie zaczęło się coś dziać...rozczarowała mnie wyprawa po duszę, myślałam, że to sie jakoś rozwinie.
Zawiodłam sie też troszkę na wspomnieniach Toma...zły od dziecka...nie tak sobie go wyobrażałam...ale były jednymi z najciekawszych momentów w książce Ten post był edytowany przez itachi: 05.08.2005 15:10 -------------------- www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte... |
anagda |
![]()
Post
#77
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
mnie tak na dobrą sprawę zaciekawiły dopiero cztery ostatnie rozdziały. mogę spokojnie stwierdzić, że jest to najgorszy ze wszystkich tomów.
-------------------- |
itachi |
![]()
Post
#78
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 100 Dołączył: 16.07.2005 ![]() |
QUOTE(anagda @ 05.08.2005 16:33) mnie tak na dobrą sprawę zaciekawiły dopiero cztery ostatnie rozdziały. mogę spokojnie stwierdzić, że jest to najgorszy ze wszystkich tomów. Ja tam uważam, ze najgorszy to pierwszy do połowy był taki nudny, że myślałam nad tym czy nie zabrac sie do czegoś innego... -------------------- www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte... |
anagda |
![]()
Post
#79
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
no to do połowy. a nie 26 rozdziałów...
![]() -------------------- |
Anulcia |
![]()
Post
#80
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 116 Dołączył: 17.09.2004 Skąd: Radom...->taka dosyć duża wioska ![]() |
Ja też niedawno skończyłam czytać VI tom i szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia.
- Jak już kilka osób powiedziało, zdecydowanie za dużo było Dumbledore'a... - Za mało było o postaciach takich jak Luna, Neville, Lupin - Strasznie rozczarowało mnie to, że o tych wszystkich rzeczach, o których ponoć miało być (co się stało z motorem Syriusza, coś o Lily, o lusterkach, co zobaczył Dudley, kiedy zaatakowali dementorzy), nie było. A miałam nadzieję do ostatnich stron :/ Co do wątków miłosnych... Nie jestem zaskoczona. Dowiedziałam się o tym przed przeczytaniem książki, ale nie tylko dla tego. Paringi ( no, może z wyjątkiem Tonks/Remus) były do przewidzenia. Ginny i Harry również. Panna Weasley w dużym stopniu przypomina Lily. Rude włosy, zdecydowany charakter, a także to, że w szkole jest bardzo popularną dziewczyną. Przesłodzenie romansów, o dziwo, jakoś zniosłam ![]() Aha, no i w życiu bym nie wpadła na to, że Half-Blood Prince to nazwisko połączone ze 'stopniem czystości krwi'. Myślałam, że będzie to coś zaskakującego, ale w zupełnie innym sensie... A tu takie coś ![]() Ogólnie - VI tom wciąga, jak pięć pozostałych. Jednak odniosłam wrażenie, że przeładowanie tych wszystkich nowych wątków (Horcruxy, wizerunek "Snape-zdrajca", Inferi, itd) spowodowało, że czasem czytało się to jak FF, ulatywała cała ta specyficzna rowlingowa magia... Ten post był edytowany przez Anulcia: 05.08.2005 16:54 -------------------- Facet z natury swej cierpi na nieuleczalne upośledzenie emocjonalne :]
--------------- ![]() |
Bella |
![]()
Post
#81
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 32 Dołączył: 07.07.2005 ![]() |
ja zgadzam się po części z anagdą ,nie mówię do końca ,że książka jest zła czy gorsza od poprzednich tomów bo akcja na końcu bardzo się rozwija i jest ciekawa ,ale do połowy książki same nudy ,znów lekcje ,harry który wmawia sobie że nie kocha się w Ginny ,do tego książka która należy do pól-krwi księcia to samo było w drugim tomie tylko że wtedy była to własność Voldemorta ,znów mamy wątek książki .Ale było też parę ciekawych rzerzy takich jak przeszłość Toma no i relacja Snape z śmierciożercami ,chociaż początek o tym mugolskim ministrze normalnie takie nudy...książka ogólnie może być porównywalna do innych tomów choć na pewno robi się już książką powyżej powiedzmy tych 12 lat
-------------------- "Mam nadzieję, że kiedy następnym razem zdecyduje się pan bezmyślnie komuś zagrozić, narazi pan na niebezpieczeństwo swoje własne życie, i, dla dobra ludzkiej rasy, mam nadzieję, że je pan straci"TS
"The Dark Arts,are many, varied, ever-changing, and eternal. Fighting them is like fighting a many-headed monster, which, each time a neck is severed, sprouts a head even fiercer and cleverer than before. You are fighting that which is unfixed, mutating, indestructible." ![]() THE SNAPERS - Uczeń Alchemika |
anagda |
![]()
Post
#82
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE - Jak już kilka osób powiedziało, zdecydowanie za dużo było Dumbledore'a... czy ja wiem... od razu dało się wiedzieć, że umrze, skoro tak wyolbrzymiła Rowling jego wątek QUOTE - Za mało było o postaciach takich jak Luna, Neville, Lupin popieram! chciałam, żeby znów razem coś robili, a nie... V tom i po ptakach... QUOTE - Strasznie rozczarowało mnie to, że o tych wszystkich rzeczach, o których ponoć miało być (co się stało z motorem Syriusza, coś o Lily, o lusterkach, co zobaczył Dudley, kiedy zaatakowali dementorzy), nie było. A miałam nadzieję do ostatnich stron :/ to to akurat było wiadomo że raczej plotki... QUOTE Co do wątków miłosnych... Nie jestem zaskoczona. Dowiedziałam się o tym przed przeczytaniem książki, ale nie tylko dla tego. Paringi ( no, może z wyjątkiem Tonks/Remus) były do przewidzenia. Ginny i Harry również. Panna Weasley w dużym stopniu przypomina Lily. Rude włosy, zdecydowany charakter, a także to, że w szkole jest bardzo popularną dziewczyną. Przesłodzenie romansów, o dziwo, jakoś zniosłam wink.gif dla mnie przesłodzonym romansem był tylko Ron & Lavender. nigdy bym się nie spodziewała, że Harry będzie jednak z Ginny. co do parki Ron&Hermiona, to wróżę im dłuuuuuuuuugi związek ![]() QUOTE Aha, no i w życiu bym nie wpadła na to, że Half-Blood Prince to nazwisko połączone ze 'stopniem czystości krwi'. Myślałam, że będzie to coś zaskakującego, ale w zupełnie innym sensie... A tu takie coś blink.gif jakoś mi to nie pasowało... za kazdym razem drugi człon tytułu był czymś znaczącym w książce (w I-harry zdobywał kamień, w II - komnata została otwarta i porwali ginny.... każdy wie co dalej...). a tutaj? jakoś niebardzo.... QUOTE Ogólnie - VI tom wciąga, jak pięć pozostałych. Jednak odniosłam wrażenie, że przeładowanie tych wszystkich nowych wątków (Horcruxy, wizerunek "Snape-zdrajca", Inferi, itd) spowodowało, że czasem czytało się to jak FF, ulatywała cała ta specyficzna rowlingowa magia... tak. i to jest święta racja. strasznie wciąga. ma coś w sobie. ale faktycznie za dużo wątków na raz pani Rowling poruszyła i każdego w gruncie rzeczy porządnie nie zrobiła. i momentami (jak na przykład pocałunki Rona z Lavender to jak żywcem wzięte z FF...) QUOTE ja zgadzam się po części z anagdą ,nie mówię do końca ,że książka jest zła czy gorsza od poprzednich tomów bo akcja na końcu bardzo się rozwija i jest ciekawa ,ale do połowy książki same nudy ,znów lekcje ,harry który wmawia sobie że nie kocha się w Ginny ,do tego książka która należy do pól-krwi księcia to samo było w drugim tomie tylko że wtedy była to własność Voldemorta ,znów mamy wątek książki .Ale było też parę ciekawych rzerzy takich jak przeszłość Toma no i relacja Snape z śmierciożercami ,chociaż początek o tym mugolskim ministrze normalnie takie nudy...książka ogólnie może być porównywalna do innych tomów choć na pewno robi się już książką powyżej powiedzmy tych 12 lat ja też nie uważam, że ksiązka jest zła. nadal jestem wielką fanką pottera. i wszystkie tomy uważam za świetne. ale na tle pozostałych wypada dość blado... mi się jakoś ta przeszłość nie za bardzo spodobała... sama nie wiem dlaczego.... jakoś tak... najlepszy jak już mówiłam koniec-walka ze śmierciożercami (choć mogło być troszkę więcej jak inni sobie radzą, a nie opisywanie, jak to harry w trawie sobie leżał...), śmierć Dumbledora... i ostatni rozdział... taki spokojny... fajnie ogólnie... -------------------- |
kkate |
![]()
Post
#83
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
No, Anka ma w sumie podobne odczucia jak ja, ale czego się można po moim starym druhu spodziewać?
![]() QUOTE Aha, no i w życiu bym nie wpadła na to, że Half-Blood Prince to nazwisko połączone ze 'stopniem czystości krwi'. Myślałam, że będzie to coś zaskakującego, ale w zupełnie innym sensie... A tu takie coś. No dokładnie... i jak pisała Anagda, zwykle tytuł sugerował ten najważniejszy wątek. A tu... ee... no w sumie najważniejszym wątkiem wydają się być te lekcje z Dumblem, ale jak by tu nazwać książke wtedy? QUOTE Ogólnie - VI tom wciąga, jak pięć pozostałych. Jednak odniosłam wrażenie, że przeładowanie tych wszystkich nowych wątków (Horcruxy, wizerunek "Snape-zdrajca", Inferi, itd) spowodowało, że czasem czytało się to jak FF, ulatywała cała ta specyficzna rowlingowa magia... Miałam takie samo wrażenie. Teraz, jak słowo daję, czytam to drugi raz i normalnie się nudzę ![]() Ten post był edytowany przez kkate: 05.08.2005 19:27 -------------------- just keep dreaming.
|
Forhir |
![]()
Post
#84
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 13.04.2005 Skąd: Kielce ![]() |
QUOTE co do parki Ron&Hermiona, to wróżę im dłuuuuuuuuugi związek ![]() ![]() -------------------- H/Her shipper!
|
Lupek |
![]()
Post
#85
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
1.Za dużo Ginny
2.Za dużo akcji z Malfoyem 3.Prawie zniknięcie Luny ze sceny HP 4.Para Ron&Lavender (czy jak jej tam) 5.Jednak książka według zapowiedzi Jo miała rozwiązać wiele tajemnic a je tylko namnożyła!( co nie do końca jest takie złe, ale czytałem że VII tom będzie krótszy od V więc Jo pewnie nie uda się rozwiązać części tajemnic i wątków) |
itachi |
![]()
Post
#86
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 100 Dołączył: 16.07.2005 ![]() |
QUOTE(Lupek @ 07.08.2005 00:15) 5.Jednak książka według zapowiedzi Jo miała rozwiązać wiele tajemnic a je tylko namnożyła!( co nie do końca jest takie złe, ale czytałem że VII tom będzie krótszy od V więc Jo pewnie nie uda się rozwiązać części tajemnic i wątków) Właśnie zastaniawia mnie to jak ona wciśnie to wszysko (Horcruxy, rozwiązanie zagatki śmierci Dubla, R.A.B.a, śmierć Syriusza - zasłona, Departament Tajemnic - pokój miłości ?, Snape'a, Glizdogona, Zakon i przyszłośc jego członków, i tak by sobie można było wymnieniać) w 30(kilka) rozdziałów. Oczywiście zakładając, że chce większość tych 'zagadek' wyjaśnić....w 6 tomie niewiele tego było. Ten post był edytowany przez itachi: 06.08.2005 23:42 -------------------- www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte... |
Lupek |
![]()
Post
#87
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Może będzie rozwiązywała po 5 zagadek na rozdział albo niektórych wątków (jak np. ten z Departamentem Tajemnic) nigdy nie rozwiąże!
![]() Ten post był edytowany przez Lupek: 07.08.2005 01:43 |
itachi |
![]()
Post
#88
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 100 Dołączył: 16.07.2005 ![]() |
QUOTE(Lupek @ 07.08.2005 02:42) Może będzie rozwiązywała po 5 zagadek na rozdział albo niektórych wątków (jak np. ten z Departamentem Tajemnic) nigdy nie rozwiąże! ![]() To by było dobre ![]() ![]() Harry właśnie niszczył 5 Horcruxa, gdy zobaczył dziwną postać unoszącą sie nad nim. - Jestem R.A.B., inaczej RBlack, chciałbym ci powiedzieć, że Snape naprawdę nie jest zdrajcą, tylko cały czas działał dla Zakonu, który wkrótce zostanie rozwiązany. Do pokonania Lora V. potrzebna ci moc z Departamentu Tajemnic, a Syriusz wcale nie zginął tylko został uwięziony za zasłoną, Glizdogon ostatecznie powróci na stronie dobra i pomoże ci w walce z Lordem V, którego pokonasz miłością....... Ten post był edytowany przez itachi: 07.08.2005 12:40 -------------------- www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte... |
Lupek |
![]()
Post
#89
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
hehe
![]() ![]() ![]() |
harolcia |
![]()
Post
#90
|
![]() przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta ![]() |
Wiecie co mnie nie przeszkadza nic w fabule, no moż prócz tego, że Harry jest z Ginny:) ale to szczegół. Jednakże mnie wkurza to, że polska wersja będzie wydana tak póżno i to jest najbardziej wkurzające w tym wszystkim.
![]() -------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
marii |
![]()
Post
#91
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 03.08.2005 ![]() |
Rowling cos mowiła w wywiadzie ze może napisze cos w stylu leksykonu HP.. moze tam opisze wszytskie niewyjasnione sprawy...
|
Gem |
![]()
Post
#92
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Już nie pamiętam czy w VI tomie było cos o pucharze domów...Bo Quidditcha dostali Gryfoni jak zwykle...
![]() -------------------- ![]() |
owczarnia |
![]()
Post
#93
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Nie, o Pucharze Domów nie było nic - nie zdążył być
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katarn90 |
![]()
Post
#94
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
cały HBP to nieporozumienie. Sodówka uderzyła do głowy Rowlingowej. To najgorsza część sagi. W pierwszych częściach mieliśmy jakiś problem/tajemnicę, potem "śledztwo" naszej trójki i zaskakujący finał. Po sukcesie Zakonu Feniksa Rownling myśli że jak nawali dużo wątków i wydarzeń to odrazu odniesie sukces. Powinna się schować, a HBP nienawidzę i chyba nie przeczytam po polsku.
|
owczarnia |
![]()
Post
#95
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
LOL. A może nawet LMAO
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ań:) |
![]()
Post
#96
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2 Dołączył: 11.08.2005 Skąd: Jastrzębie Zdrój ![]() |
Snape? Snape zabił Dumbledore'a... Ostatnia rzecz o jakiej myślałam zanim książka się pojawiła. I ostatnia osoba.
|
harolcia |
![]()
Post
#97
|
![]() przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta ![]() |
Zgadzam się ze wszystkimi, któży piszą o morderstwie Dumbla. Choc sądzę, że było to potrzebne, to jednak było baaaardzo wielkim zaskoczeniem
![]() -------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
Tenebris69 |
![]()
Post
#98
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 ![]() |
Ooo... Co mi się nie podobało?
Kilka rzeczy, ale jakże istotnych. Rachunek + Brak opisów uczuć. Ktoś zaprzeczy? Było tego naprawdę bardzo mało. Czasem miałam wrażenie, ze Harry to kawałek drewna. Irytujące. + Wątek Ron/Hermiona. Nie zawsze byłam przeciwko nim, ale cóż - stało się. Nie popieram, ale jeszcze jestem w stanie wybaczyć to Jo. Wiedziałam, ze tak będzie. + Wątek Harry/Ginny. Oj, dlaczego Ginny? Lubię ją, ale jako siostrę Rona, a nie dziewczynę Harry'ego. Chetniej bym na jej miejscu zobaczyła Lunę. + Wątek Ron/Levander. Łeee... Kompletna tragedia. Jeszcze po Levander mogłabym się tego spodziewać, ale po Ronie? Zachowywał się jak jakiś lovelas... + Wspomnienia o Voldemorcie. Niby jeden z głównych watków, a nie przekonał mnie jakość. Były one zbyt nużące... + Brak rozwoju akcji. 3/4 książki jest mieszaniną trzech wątków: Ron/Hermiona, wspomnienia o Tomie oraz śledztwo Harry'ego w sprawie Dracona. A ja czytałam rozdział za rozdziałem i zastanawiałam się: "Kiedy COŚ się zacznie?". Doczekałam się w 25. Ogólnie książka nie wywarła na mnie dużego wrażenia. -------------------- ![]() |
miwoj |
![]()
Post
#99
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 40 Dołączył: 13.08.2005 Skąd: ...a z tym to różnie bywa ![]() |
Po pierwsze, z krótkie. Niech piekło pochłonie tych, którzy marudzili, że 5 tom był za długi!
Pu drugie, co jest może związane z Po pierwsze, w tej książce NIC SIE NIE DZIAŁO!!! 2/3 książki albo każdy romansował z każdym (wrócimy do tego...), albo harry gadał z dumbledorem. Niby był jakiśtam spisek, ale był kwestią naprawde marginalną. Po trzecie, w końcu, te wszystkie romanse. Nie powiem, czekałem aż coś sie ruszy w tej kwesti, bo mimo gruboskórnego wyglądu i wieku dusza wciąż we mnie romantyczna. ![]() ![]() Ogólnie książka trąci jakby... amatorką, jakby to kto inny pisał, mający tylko mgliste pojęcie o temacie. Coś jakby to wszystko miało być zbyt trendy i teraz tematyką przypomina fotostory z bravo girl. Ale zawsze miło przeczytać. |
Tenebris69 |
![]()
Post
#100
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 ![]() |
QUOTE Ogólnie książka trąci jakby... amatorką, jakby to kto inny pisał, mający tylko mgliste pojęcie o temacie. Coś jakby to wszystko miało być zbyt trendy i teraz tematyką przypomina fotostory z bravo girl. Jakby się czytało jakiegoś fanficka, prawda? Ja w ogóle nie czuję, że przeczytałam już tą ksiązkę. QUOTE Wktrótce okaże się, że McGonagall jest nieszczęśliwie zakochana w Moodym. Hi, hi... ![]() Faktycznie, Jo namieszała w związkach. Problem jest w tym, że żadnego nie opisała tak naprawdę dokładnie. ![]() Moim zdaniem, powinna szanowna Autorka sobie odpuścić te wszystkie wątki miłosne. No dobra - jeden może zostać, ale widać, ze ona nie chce zrobić z HP romansidła co prowadzi do tego, ze nie mogę pozbyć się wrażenia, że wiele umyka gdzieś w biegu. Np. ta rozmowa Harry'ego z Gin, kiedy ją pocałował po raz pierwszy. :/ -------------------- ![]() |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.05.2025 17:22 |