Draco Malfoy, Co dalej z Malfoy'em??
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Draco Malfoy, Co dalej z Malfoy'em??
Verita |
![]()
Post
#51
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 90 Dołączył: 27.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Maja na Malfoya to, ze wposcil smierciozercow do . I nie sadze aby mu uwierzyli, gdy cos zamyslil, w koncu jego ojcec jest smierciozerca, a Potterowi powinni uwierzyc.
|
Cloud |
![]()
Post
#52
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 23.07.2005 ![]() |
No właśnie powinni Potterowi uwierzyć, a przecież on widział, że Malfoy został do tego zmuszony, więc nie za bardzo będą go oskarżać( przynajmniej mam taką nadzieję, w końcu nie zabił Dumbla i był wystraszony), nie ma co ukrywać Draco był w tym momencie ofiarą Voldka.
-------------------- Historia przypomina niekończący się walc. Trzy takty: wojny, pokój, rewolucja i tak bez końca.
|
Verita |
![]()
Post
#53
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 90 Dołączył: 27.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Zawsze moga stwierdzic, ze Malfoy mogl odmowic Voldemortowi (
![]() No, ale tez sadze, ze mu ministerstwo wielkie krzywdy nie zrobi. Z reszta zobaczymy. |
angela^^ |
![]()
Post
#54
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 76 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: spod Warszawy ![]() |
szczerze powiedziawszy nawet na takie zarzuty, że mógł odmówić voldziowi, malfoy mógłby ogegrać scenkę typu:
*płacząc* 'ja naprawdę nie chcialem tego zrobić, nie chcialem byc tam ze śmiercożercami, ale sam-wiesz-kto powiedzial, że zabije mnie i może moją mamę jeśli nie zabiję dumbledorea' myślę, że malfoy się jakoś z tego wywinie, ministerstwo skupi się raczej na snapie. rzeczywiście co jednak jest ciekawe to jaką rolę odegra malfoy w 7 tomie. czy się nawróci? nie wiem, możliwe. widac, ze na razie perspektywa zabijania go przerastała, a zabijanie to przecież czynność nieodłaczna śmierciożercom... |
Gem |
![]()
Post
#55
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Cloud @ 30.07.2005 20:36) Jednym słowem siła złego na jednego (tzn. na dwóch wg was, bo wg mnie Malfoya nie mają za co ścigać - poza tym, że wpuścił śmierciożerców, w konsekwencji czego zginął Dumbledore - ale to był jego PLAN!! jestem pewny!!:P) Tak Plan Dumba, ale to są narazie czyste spekulacje. A po drugie, jeżeli to prawda to nikt poza Snapem i Dumbem o tym nie wiedział... -------------------- ![]() |
Lupek |
![]()
Post
#56
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
I znowu Voldi pokazuje jaki jest przebiegły. Sam nie mógł zabić Dumbla to wysłużył się Malfoyem(moim zdaniem wiedział że Narcyza poprosi Snape'a o pomoc i w ten sposób Severusik zabije Albusa)
![]() ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#57
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
QUOTE Tak Plan Dumba, ale to są narazie czyste spekulacje. A po drugie, jeżeli to prawda to nikt poza Snapem i Dumbem o tym nie wiedział... Tak... i to właśnie jest oznaką supersprytu Voldemorta: jeśli Sev pracuje dla Zakonu to po zbójstwie Dumbla nikt i tak nie uwierzy w to, że to był plan Albusa i nikt także się za nim nie wstawi przed Radą Wizengamotu, czyli jest spalony w przyzwoitym świecie i pozostaje mu tylko służba u Voldzia. Jęśli zaś spróbuje odejść to będzie miał wrogów z obu stron barykady ( śmieciożercy i MM). -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
hiob27 |
![]()
Post
#58
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Tak nawiasem mówiąc, Malfoy zawiódł Czarnego Pana. Nie śmię wątpić że to było dość z góry przesądzone, ale jednak ktoś będzie musiał ponieść tego konsekwencje. Ja widzę takie wyjście, a mianowicie Czarny Pan da wybór Malfoyowie:
a) albo udowodni że jest śmierciożercą i zabije kogoś na oczach Czarnego Pana - i tutaj powstaje pytanie kogo? -niestety wydaje mi się że padnie na Narcyze któa jako jedyna się sprzeciwiła woli czarnego Pana. (Snape jest rozgrzeszony) b) albo sam bedzie musiał zginąć -> mało realna opcja gdyż w takim razie umarł by Snape i jeśli miało by się to wydarzyć dość prawdopodobne jest by Severus opowiedział o wszystkim (przysiędze złożonej Narcyzie) i wtedy Czarny Pan nie chcąc stracić najwierniejszego sługi nie zabije malfoya. Czyli podsumowując nie widzę szans na przeżycie Narcyzy jednynie ucieczka ją ratuje... -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#59
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
Jeśli Voldemort zaplanował to tak, że miało to być sprawdzenie Snape przy pomocy Draca, i zakładając, że o tym planie nikt poza Czarnym Panem nie wiedział, to całkiem możliwe, że jednak nie będzie taki zły (plan sie powiódł), więc może nie będzie też chiał zabijać (i Nacyzja przeżyje).
Jeśli by zaś umarła to zastanawiam się czy przysięga złożona przez Snape nadal miałaby swoją moc? ![]() -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
Lupek |
![]()
Post
#60
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
|
Gem |
![]()
Post
#61
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(hiob27 @ 02.08.2005 13:49) Cóż za optymizm ![]() -------------------- ![]() |
Cloud |
![]()
Post
#62
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 23.07.2005 ![]() |
QUOTE Snape spełnił warunki przysięgi (wykonał za Draco misję) i chyba został z tego zwolniony! Zgadzam się, on zrobił to co było w przysiędze, bo ona dotyczyła tylko tego zadania, które Voldek wyznaczył Malfoy'owi. No i tak wogóle to Malfoy'owie mają teraz dług wdzięczności wobec Snape'a, zwłaszcza Draco( jakby Snape nie zabił Dumbla tylko czekał aż zrobi to Draco to najpewniej młody, by został zabity). -------------------- Historia przypomina niekończący się walc. Trzy takty: wojny, pokój, rewolucja i tak bez końca.
|
hiob27 |
![]()
Post
#63
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Cloud @ 02.08.2005 16:31) Zgadzam się, on zrobił to co było w przysiędze, bo ona dotyczyła tylko tego zadania, które Voldek wyznaczył Malfoy'owi. Czy aby napewno??? Może mały cytacik?? -proszę bardzo: QUOTE 'Will you, Severus, watch over my son Draco as he attempts to fulfil tha Dark Lord's wishes?' Więc czy nadal jesteś pewien że dotyczyła ona tylko tego zadania??'I will.' said Snape Ale czekajcie, brnijmy w to dalej: QUOTE 'And will you, to the best of your ability, protect him from harm?' A tu gdzie jest napisane że podczas zadania czy podczas pobytu Dracona w Hogwarcie???? Tu jest napisane że ma go chronić od krzywdy i jakby to rzecz nie jest podany 'limit czasowy'. 'I will,' said Snape ![]() Więc nadal myślicie że Unbreakable Vow przestało działać??? ![]() -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#64
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
QUOTE Więc nadal myślicie że Unbreakable Vow przestało działać??? Nie, ale nadal zastanawiam się co by się stało gdyby Narcyzja umarła (bo to jej została złożona przysięga) i czy Bella przypieczętowując ową przysięgę wzięła na siebie także ciężar jej dopełnienia po śmierci swojej siostry? -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
hiob27 |
![]()
Post
#65
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
[quote=Szachrajka,02.08.2005 23:55]
[quote]nadal zastanawiam się co by się stało gdyby Narcyzja umarła (bo to jej została złożona przysięga) [/quote]Moim skromnym zdanie uważam, że przysięga by przestała działać... -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#66
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
QUOTE Moim skromnym zdanie uważam, że przysięga by przestała działać... Jakie więc jest zadanie Belli? Zastanwia mnie jeszcze jedna rzecz: Dlaczego Voldemort nie kazał składać takiej przysięgi swoim podwładnym? Miałby ich wierność do końca życia... Podobne pytanie: Dalczego Peter nie złożył takiej przysięgi, dlaczego tego od niego nie wymagano? Czy Unbreakable Vow nie przypmina wam czasem triku Hermiony z papirusem i podpisami w nico lżejszej postaci? Osobny temat by sie przydał na temat Unbreakable Vow(chyba, ze już jest, a ja przoczyłam. Jeśli tak to proszę o linka) Ten post był edytowany przez Szachrajka: 02.08.2005 23:54 -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
Pszczola |
![]()
Post
#67
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Nie, nie ma. Jest co prawda o zakleciach (nie zeby to byla kryptoreklama tematu ;P), ale moze rzeczywiscie przydalby sie taki nowy temat?
Przysiega to przysiega? Powinna obowiazywac dalej, nawet mimo smierci ja wymuszajacych. Chiiba? Ale przysiega jest wiazaca obie strony w pewien sposob, widac to chociazby przez metode jej zawiazywania. A Voldemort moze nie chce pozbawac zycia swoich podwladnych, bo im nie ufa? ;P Albo zmienia plany kiedy chce Ugghh...dobra, znowu trzeba pomyslec. -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Szachrajka |
![]()
Post
#68
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
Ja w ogóle byłabym za założeniem tematu w którym opisywało takie rzeczy jak
Unbreakable Vow, zmieniacz czasu, Veritaserum, Felix Felicis. Czytałam gdzieś, że Jo zanim zaczęła pisać ustaliła granice magii (np: to, że za pomocą magii nie można przywrócić życia zmarłej osobie) i wydaje mi się, iż w.w rzeczy w większym lub mniejszym stopniu wykraczają poza tą granicę (zwłaszcza mikstura szczęścia). Wracając do tematu: jestem zdania, że Malfoy chyba nie wytrzyma w służbie Czarnego Pana (zbyt wrażliwy na taką brudną robotę) i stanie się przy pomocy Snape podwójnym agentem ![]() ![]() -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
voldzia |
![]()
Post
#69
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
Draco Malfoy nie moglby byc podwojnym agentem. DUmbledore potrafil wkrasc sie do jego umyslu, a co dopiero mistrz legilimencji, Vold. sam Snape mowi gdzies w 2 rozdziale, o tym, ze nie moglby nic ukryc przed Czarnym Panem, a watpie, by Bellatrix nie wiedziala o umiejetnosciach Snape'a.
|
hiob27 |
![]()
Post
#70
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(voldzia @ 05.08.2005 01:50) Snape mowi gdzies w 2 rozdziale, o tym, ze nie moglby nic ukryc przed Czarnym Panem, a watpie, by Bellatrix nie wiedziala o umiejetnosciach Snape'a. Tu się z tobą niezgodzę. Wiemy że Snape jest świetny w legilmancji i oklumencji. A najprawdopodobniej mistrzami w tym są Czarny Pan i Albus Dumbledore. Dumbledore sam na udowodnił, że nie jest w stanie wyciągnąć informacji od Slughorna poprzez tego typu metody bo ten b. dobrze zna Oklumencje i Legilmacje to samo IMO jest ze Snape'em... -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Cloud |
![]()
Post
#71
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 23.07.2005 ![]() |
QUOTE Draco Malfoy nie moglby byc podwojnym agentem. DUmbledore potrafil wkrasc sie do jego umyslu, a co dopiero mistrz legilimencji, Vold. sam Snape mowi gdzies w 2 rozdziale, o tym, ze nie moglby nic ukryc przed Czarnym Panem Snape mógł kłamać Belli( ja tak uważam), Snape choć dobry w legilimencji nie mógł włamać się do umysłu Draco, bo ten opanował Oklumencję(widocznie na wystarczającym poziomie. Aha i gdzie jest napisane, że Dumbl potrafił wkraść się do jego umysłu?? -------------------- Historia przypomina niekończący się walc. Trzy takty: wojny, pokój, rewolucja i tak bez końca.
|
Potti |
![]()
Post
#72
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
idąc śladem waszych myśli- Draco napewno nie będzie podwójnym agentem. to dużo trudniejsze niż bycie zwykłym śmierciożercą, napewno nie jest to robota dla zbyt wrażliwych. wystarczy spojrzeć chociażby na to (jeśli wierzymy, że Sev jest tak naprawdę dobry), że czasem trzeba potrafić zabić najważniejszą ''w swojej robocie'' osobę, coby niczego nie zepsuć. ja bym nie potrafiła.
ale też nie myślę, żeby zginął. coprawda jak przeczytałam VI tom, stwierdziłam, że Rowling nie ma za grosz konsekwencji, że jej książki przestają się łączyć w logiczną całość itd. ale zaczyna mi przechodzić i może wkrótce na nowo w nią uwierzę :] a tymczasem wierzę tylko, że ta cała rozmowa z Dumbledorem i w ogóle cały pomysł, żeby Voldemort przydzielił mu zadanie- nie były bezcelowe. szczególnie, że okazał wrażliwość i nie potrafił zabić. wydaje mi się, że odegra rolę w niszczeniu Czarnego Pana... ale niszczenie Horcruxów byłoby banalne, podwójny agent trochę też- po co komu kopia Snape'a. a w ogóle- może Snapuś ma w tyłku te wszystkie pojedynki i sekretnie podkochuje się w Narcyzie? ![]() -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Gem |
![]()
Post
#73
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(hiob27 @ 05.08.2005 14:12) Tu się z tobą niezgodzę. Wiemy że Snape jest świetny w legilmancji i oklumencji. A najprawdopodobniej mistrzami w tym są Czarny Pan i Albus Dumbledore. Dumbledore sam na udowodnił, że nie jest w stanie wyciągnąć informacji od Slughorna poprzez tego typu metody bo ten b. dobrze zna Oklumencje i Legilmacje to samo IMO jest ze Snape'em... To nie było tak. Dumbledore mógł uzyć Legilimencji w stosunku do Slughorna. Po prostu nie chciał tego zrobić. Przecież byli przyjaciółmi, a poza tym Slughorn był także nauczycielem. To tak samo jak z tym teleportowaniem się nie w czyimś domu, ale przed drzwiami. -------------------- ![]() |
voldzia |
![]()
Post
#74
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
Nigdzie nie jest napisane, że Dumbledore i Voldemortopanowali legilimencję na tym samym poziomie, a dowodem na to, ze jest gorszy, moga byc wlasnie dialogi z drugiego rozdzialu. Jezeli byliby na tym samym poziomie z Dumblem, to Bellatrix zaciekawilaby sie, dlaczego potrafi zablokowac umysl przed DUmblem, a przed Voldem nie potrafi. Dziwi mnie tylko to, ze Dumbledore ufal Snape'owi nawet jesli ten blokowal przed nim umysl. Mozliwe, ze Snape umie robic to "niewyczuwalnie", a to komplikowaloby sprawe, bo Vold nie potrafilby wyczuc, czy ma przed nim cos do ukrycia. Dziwne jest tez to, ze Dumbledore nie majac pewnosci, ze Snape bedzie potrafil nie wzbudzajac podejrzen zablokowac umysl przed Voldziem, nie wyslalby go jako szpiega pod nos (lub raczej jego resztki) Voldzia. Sprawa z oklumencja jest dosc skomplikowana, ale chyba macie racje - wyglada to na klamstwo Snape'a...
|
Potti |
![]()
Post
#75
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
Bellatrix jest ślepo zapatrzona w potęgę Voldemorta. i napewno nie zaciekawiłoby jej, dlaczego jej Pan jest w czymś lepszy od Dumbledore'a, bo uważa to za oczywiste.
podobnie z Dumbledorem- ufał Snape'owi na tyle, że nie używał w stosunku do niego legilimencji. wiedział, że jest on na tyle dobry, że potrafi zablokować umysł przed nim i przed Voldemortem. musiał mu po prostu z jakiegoś powodu wierzyć... -------------------- voir clair dans le ravissement
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 13:33 |