Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Szkoła, ;( ?

[Child]

kici kici. dostalem fajną fuchę - mam przygotować i poprowadzić oficjalny, zaaprobowany i zecertyfikatowany chrzest ;]

[hazel]

Łeee, to kiepski z ciebie satanista

[Child]

bedzie i szatananienie ;p

[Hagrid]

Szkoły wszelkie mam już od ponadroku za sobą ale ciekawi mnie co w trawie piszczy, chociażby dlatego ze siostra dopiero zaczyna liceum.
Naszczęście nie widzę tutaj specjalnej Giertychomanii i dobrze. Histeria to prowadziła do popularyzacji głupich pomysłow w stylu "Dorosły uczeń może sam się zwalniać z lekcji".

Z kolei za "moich" czasów wszyscy demonizowali nową maturę, niewiadomo własciwie dlaczego ale trzeba było powiedzieć coś na nie. System póki co się sprawdza,wbrew obwaom krytyków 99% studentów po nowej maturze przyjomowanych jest bez egzaminów wstępnych.

[Avadakedaver]

ale na tych moich praktykach jest nudno. Boże, jak na nich jest nudno.

[Hagrid]

A co porabiasz? Kserujesz i robisz kawę personelowi?;d

[Avadakedaver]

mam praktyki w sklepie z częściami samochodowymi, rowerami i takie tam. dzisiaj przez pierwsze trzy godziny składałem rowerek dziecięcy, potem krazyłem po sklepie przez pięć godzin i w końcu do chaty.
Zaproponowałem nawet, że go rozłożę i złożę jeszcze raz, ale nie chcieli się zgodzić.
A kawę robie sobię sam i to nawet oni za nia płaca. o.

[Hagrid]

To nawet niezłe są te praktyki, a co studiujesz?;d

[Avadakedaver]

rotfl

TT-PZ

technik trrorysta-przestępczość zorganizowana.



a tak na prawdę, technikum handlowe.

Ten post był edytowany przez Avadakedaver: 21.10.2006 08:50

[hazel]

No cholera zamień się. Ja miałam cudne praktyki w te wakacje. Albo siedziałam cały dzień albo miałam taki zapierdziel, że nie wiadomo było w co ręce włożyć. I do tego nie zapłacili mi ani grosza.

A dwa dni temu się dowiedziałam, że muszę takie drugie odrobić w przyszłym semestrze. No bomba po prostu. To ja już wolę rowerki skręcać.

[Pawelord2]

praktyki fajne to bede mial ja, ale to dopiero w wakacje;)

a ogolnie medycyna nie jest zla, pomijajac fakt ogromu nauki, braku czasu, niskich zarobkow po studiach, w sumie kolo 11 lat nauki itd itp... przynajmniej jestem facetem, kobietom to juz sie naprawde dziwie ze na to ida ;]

Wbrew pozorom jednak czasu jak ktos chce to zawsze sobie wynajdzie tyle ile potrzebuje;]
w sumie czas zabiera sama nauka. w Lublinie (roznie bywa z innymi uczelniami) trzeba sie uczyc nie tylko anatomi ale i mocno poszerzonej biologi (robaki wszelkiego rodzaju) i jest to dosyc ciezka sprawa - z anatomi zajecia co 2 dni, na kazde zajecia okolo 100 stron wcale nie latwego do przeczytania i zrozumienia tekstu. zaliczenia co 2 tygodnie... a dorzucajac do tego jeszcze w/w robaki mozna zwatpic w sens takiej nauki.

ale i tak jest fajnie ;p zaliczylem kosci na 4,5 a biologie chyba tez mi sie udalo.
wiec nie placzcie jezeli was w lo cisna, sa ludzie co maja gorzej, sami sie na to zgodzili i beda tak miec przez dlugie lata ;]
"...P..."

[avalanche]

czy powinno mnie niepokoić że tak mało robie na tym swoim dziennikarstwie? ;d

[kruk]

A moje praktyki tuż tuż… Jeszcze kilka miesięcy temu siedziałam sobie spokojnie na lekcjach w moim ukochanym lo…a teraz sama będę musiała takie lekcje poprowadzić. Teraz na własnej skórze przekonam się jak to jest być nauczycielem. Dziwne uczucie.
A do nauki mam sporo. Koła już w 3 tygodniu nauki i tonyyy do czytania. Wykładowcy stwierdzają, że mamy nie narzekać bo sami wybraliśmy sobie taki kierunek i zadają nam po średnio 10 książek na 1 lekcje ;p

Ten post był edytowany przez kruk: 21.10.2006 14:48

[Atina]

Ava, jesteś może na UW?
Masz moze w grupie Przemka z Tarnogrodu?

[avalanche]

jestem na UW

A Przemka w mojej grupie żadnego nie mam. Ale. Patrzę tak po ludziach w grupie i jest jeden Przemek G. który chodzi do grupy w której ja mam jedne ćwiczenia. Opieram się na liście z netu bo ja ludzi jeszcze średnio kojarzę. Jest jeszcze jeden Przemek S. z VI - tam nie mam zajęć.

[Hagrid]

czy powinno mnie niepokoić że tak mało robie na tym swoim dziennikarstwie? ;d

A czym tu się przejmować?;d Na studiach zazwyczaj jest niewiele do roboty na pierwszym roku, a już rekordy pod tym względem bije I rok prawa=)
Czemu dajesz jakieś dziwne skróty "Przemek S."?;d Co to jacyś przestępcy są?;d;d;d Czy ten Przemek G. to przypadkiem nie "Gizka"?=) Mój ziom z pokoju

[avalanche]

weź przestań ;dddd

Ty masz meneli w pokoju.

A ja znam menela z politologi i Ci wierzę, że tam studiowac to trzeba mieć mocną wątrobę. ;d

[Hagrid]

Mnie w tej kwesti nie muszisz edukować, przerabiam to co nocXDDD

[avalanche]

jeżeli gizka to mam z nim jedne ćwiczenia.

[Atina]

Przemek S. to właśnie ten poszukiwany przestępca x)
Jeśli go nie kojarysz od razu to na pewno jeszcze go nie poznałaś ;p

[MisieK]

co wy mozecie wiedzieć o wykladowcach nie poznaliście dr sKuny

[avalanche]

no zapewne. ale do mojej grupy nie chodzi ;d a na wykładach to ja widzę tłum a nie poszczególnych człowieczków.

[MisieK]

dobra. tydzien jeden udzielalem korków z matmy i powiem jedno do tegorocznych maturzystów z przedmiotów ścislych: albo jesteście idiotami albo tak was sir Giertych przygotowal. Jej. 7x8 takie trudne? albo pieprzone ciągi. tak ciężko wam to pojąć?

[Hagrid]

Czym się tak przejmujesz?;d Im wiecej matołów tym większy Twój zysk=) Ja przykładowo nie wiąże zadnych myśli z pojęciem ciagów, bo nigdy nawet nie próbowałem wiedzieć co to. Natomiast na liczbach, procentach i potęgach, licze instynktownie i bardzo szybko, zaczynałem juz we wczesnej podstawówce i zadania z algebry rozwiązuje do pewnego etapu bez najmniejszego trudu, reszta jest milczeniem;d

[avalanche]

Misiu. Nie bądź menda społeczna!



nie wszyscy są tak oświeceni w materii jak Ty ;d