Bohaterowie..., kochani i znienawidzeni
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Bohaterowie..., kochani i znienawidzeni
Mumiah spod buta |
![]()
Post
#176
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 36 Dołączył: 24.08.2006 Skąd: nie rzuca się w oczy Płeć: Kobieta ![]() |
Niestety mi już do konca zycia Snape bedzie przypominać moją była chemicę,a Pani od Chemi Snape'a....po prostu bliźnięta o tej samej skłonności do mszczenia się za swoje spartaczone życie i niszczący każdą iskrę radości....
Natomiast uwielbiam całą rodzinkę Weasleyów( oprócz zakały rodziny-Percy'ego). Tak poza tym to niezależna,nie dbająca o opinię otoczenia Luna Lovegood jest the best. Respect dla Hermiony ![]() -------------------- Fajrant.
|
Justyna |
![]()
Post
#177
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 13 Dołączył: 21.08.2006 Skąd: południowe części polski Płeć: Kobieta ![]() |
To moja druga wypowiedź w tej sprawie
![]() ![]() Dumbledore- spokojny , opanowany gość, który zawsze wie jak pomóc. ![]() ![]() Snape- jest super ![]() Wiktor Krum- Przystojny, inteligentny, silny. zazdroszcze Hermionie bo ją zaprosił na bal. Hagrid- poprostu luzak, uwielbia zwierzeta jak ja ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez emoticonka: 24.08.2006 11:26 |
jamona |
![]()
Post
#178
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 46 Dołączył: 24.08.2006 Skąd: z pobliskiej rzeki Płeć: Kobieta ![]() |
justyno czy przypadkiem nie jestes Blondi ? Skąd wiesz,że Wiktor Krum jest inteligentny? Przeciez on prawie nic nie mowi! Dla mnie jest (zwłaszcza po filmie) popularnym mieśniakiem, na którego lecą nierozgarniete nastolatki.Typowy przyklad tego jak dzieki uprawianiu jakiejś dyscypliny( w szkolnych realiach np. koszykówka) można stać się popularnym nie używając mózgu. Po prostu popularny człowiek na właściwym miejscu,ale może to tylko pozory? Tego nie dowiemy sie nigdy.... Ach ten przystojny Neville...
![]() -------------------- wolność dla Tybetu
więcej tolerancji |
kkate |
![]()
Post
#179
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Krum, zdaje się, był przystojny jedynie w filmie
![]() Ach, ale Lupin.... ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez kkate: 25.08.2006 17:19 -------------------- just keep dreaming.
|
Cho Chang3 |
![]()
Post
#180
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 17.09.2006 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta ![]() |
Tych postaci jest troche:
lubie ich dla tego ze: Harry- odwazny , kolezenski,przystojny ![]() Ron- boi sie pajakow jak ja, fajne poczucie humoru,lubi jesc ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Albus- Wrazliwy, odpowiedzialny,zatroskany o uczniów itp...... Fred i Georg'a-Za ich poczucie chumoru sa zabawn Wiktor Krum-Przystojny man, odwazny, szkoda ze nie romantyczny Nie lubie Malfoya- idiota, arogancki, przemondrzały, głupek Dolores-Gruba, głupia, idiotka z ministerstwa umnie tylko dyrygowac innymi, a takich nie lubie ![]() |
smagliczka |
![]()
Post
#181
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta ![]() |
Czyżby Alter Ego? A może kolejne wcielenie (?)
Albo rozdwojenie jaźni nieleczone ( to się zdarza w dzsiejszych czasach ponoć coraz częściej) co prowadzi do poważnych powikłań na tle nerwowym... ech, nie wiem za eksperta w dziedzinie psychiatrii i psychologii nie uchodzę. Tu należałoby zasięgnąc rady specjalisty ( ![]() |
aina |
![]()
Post
#182
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 75 Dołączył: 31.08.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
Może nie jestem zbyt, hm...origalna, ale lubię, nawet bardzo, Malfoya. Większość (pewnie się mylę) uważa, że jest okropnie nadęty i samolubny. Trochę jest to prawda, ale nikt nie jest doskonały:)
Osobiście lubię "złe charakterki", bo bez nich każda książka jest nudna i bez emocji. Następną postać, którą uwielbiam jest Snape (ten Wyrośnięty Nietoperz). Mistrz Eliksirów nie od zawsze mnie fascynował, ale od jakiegoś czasu zaczęłam dostrzegać w nim pozytywne cechy. Według mnie jest najzabawniejszym nauczycielem, zaraz po Hagridzie, który tak samo jest wielki jak i przesympatyczny. Kolejny bohater - Hermiona. Może nie będę tego wyjaśniać:) Luna! W całej swojej osobie jest świetna, tak samo jak ciapowaty Neville. -------------------- "Czas leczy nasze rany, ale zmarszczki są bardziej uparte"
|
smagliczka |
![]()
Post
#183
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta ![]() |
edit: ee ktoś wyciął posta JHG2909, która napisała tylko tyle:
QUOTE Najfajniejsza jest Hermiona, najgorszy jest Snape heheh.... ![]() To ja powiem tak: najfajniejszy jest Snape (i Lupin)...najgorszego brak, bo każdy na swój sposób ciekawy i wnosi coś do ksiązki. Lubię zarówno tych miłych, tajemniczych, jak i tych co mnie do szału doprowadzają - czyt. Umbridge - kobieta jest rewelacyjna! sesesesese Nie lubię mdłych i nijakich - nie znalazłam takich. Chociaż nie - Cho mnie o mdłości troszkę przyprawiała ![]() A Hermiona to mnie niekiedy wpienić potrafiła - zwłaszcza w pierwszych tomach jak się wyrywała do odpowiedzi, no i jak przed egzaminami truła tym biednym chłopakom (chyba bym zabiła!). Poza tym, jak można dać komuś pod choinkę notes, który wykrzykuje, że masz odrobić lekcje?????!!!! Ale tak w ogóle lubię Hermionę za całokształt...mam w sobie wiele cierpliwości i ogromny margines tolerancji dla niej. Ten post był edytowany przez smagliczka: 28.09.2006 18:50 |
Kimi |
![]()
Post
#184
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 30.09.2006 Skąd: Starożytny Egipt Płeć: Kobieta ![]() |
Moi Faworyci:
- Severus Snape - Nie sądzę by od początku oszukiwał Dumbledora. Może się mylę, ale powiedziałabym, że tak naprawdę chciał pomóc Draco. Mimo wszystko bardzo mi przypadł do gustu. Pewnie dlatego, że jest bohaterem-niewiadomą. Nie jest łatwo przewidzieć co tak naprawdę zrobi i po czyjej jest stronie. Jego przeszłość odkrywamy wraz z tomami (w 1, 3, 5 i 6). W sumie to zawsze mnie zaskakiwał. Np. myślałam, że to on jest tym zdrajcą co ma go zabić Voldemort, albo, że to jednak on chciał zdobyć Kamień Filozoficzny. I powiem wam szczerze, że im mniej przewidywalna postać tym dla mnie lepiej. - Hagrid - Fajtłapowaty, ale dobroduszny pół olbrzym. Troskliwy, a jednak zadający się z wielkimi pająkami. Starający się uchować smoka nie zważając na to, że mieszka w drewnianym domku(?). Wierny Albusowi Dumbeldorowi. Kochający różne magiczne stworzenia, które naprawdę mają swój urok (Smoki, Hipogryfy, Testrale). Zakochany w Madame Maxime... Mam nadzieję, że nie przeżyję zawodu miłosnego ![]() - Remus Lupin - O tak. Nie mogło go tu zabraknąć. Zdolny, mądry. Wilkołak, jeden z Huncwotów. Postać, o której zawsze czytam z wielką radością. Kiedy zniknął pod koniec trzeciego tomu czułam się niepocieszona. Ale potme wrócił ^^ Chce chronić ukochaną osobę przed sobą samym. Po prostu go lubię za całokształt. Tych którch nie lubię: - Harry Potter - Teraz się na mnie rzucicie, ale ja go nie lubię. W sumie to zazwyczaj nie cierpię głownych bohaterów, ale on... W piątym tomie wyżywał się na przyajciołach nie chcąc ich zrozumieć. Rozumiem, że to może normlane zachowanie w takeij sytuacji, albo coś w tym stylu, ale to moje własne zdanie. Tak samo jak się wyżywał w gabinecie Dumbeldora. Może ja go poprostu nie rozumiem, ale przecież nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Może tylko przekonuje się, że zrobiłabym inaczej, ale zrobiłabym tak samo. Nie wiem. Jednak go nie lubi, bo mam swój własny punkt widzenia. -Ron&Hermiona - Niecierpię tylko sytuacji kiedy przytaczany jest ich wątek miłosny. Wybaczcie mi wszystkie ich fanki i wszyscy fanowie, ale w 6 tomie zapałałam do nich wielką nienawiścią. (szczerze mówiąc ogólnie nie lubię teog tomu choćby za robienie z ledwo znanej postaci ogromnej idiotki) Po prostu nie zdzierżę więcej zawsze podobnych sytuacji: "Kłótnia, zgoda, kłótnia, zgoda, kłotnia, zgoda" Wyabczcie. Tych, których pominęłam, ale też lubię: Albus Dumbledor, Neville Longbotom, Luna Lovegood. Przepraszam za taką dziwnie napisaną argumentację... Jak ktos to przeczytał to szczerze gratuluję. -------------------- Great beast of the sky,
please hear my cry, transform thyself from orb of light and bring me victory in this fight. Envelope the desert with your glow and cast your rage upon my foe. Unlock your powers deep within so that together we may win. Appear in this shadow game as I call your name... |
dawid |
![]()
Post
#185
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 30.03.2006 Skąd: Polska ![]() |
masz ciekawych bohaterów których lubisdz
pominełeś jeszcze Syriusza Blacka dla mnie DSyruisz jest ciekawą postacią kochał Harry'ego Pottera, miał smutne życie musiał sie ukrywać a jednak dobrze żył dla mnie Syriusz the best |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#186
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Kimi - zawsze mnie dziwiło, czemu ludzie tak bardzo narzekają na zachowanie Harry' ego w V tomie. Naprawdę. Rozumiem, że być może bardzo niewielu z nas było w takiej sytuacji jak Harry, ale nawet bez tego można go zrozumieć.
Oglądał na własne oczy śmierć Cedrika. Przez całe lato musiał tkwić u Dursleyów pozbawiony jakichkolwiek informacji o tym, co się dzieje w jego świecie. Zostaje zaatakowany i z trudem uchodzi z życiem. Dowiaduje się, że wyrzucono go ze szkoły. Chwilę później otrzymuje nakaz stawienia się na przesłuchanie, po którym może już nie wrócić do szkoły. A kiedy w końcu przybywa na Grimmauld Place, nikt nadal nie chce mu nic powiedzieć! Jak miał się czuć? Miał z uśmiechem obejmować przyjaciół, którzy przez całe lato siedzieli razem w siedzibie Zakonu, podczas gdy on był zupełnie sam? Najbardziej zaś śmieszy mnie argument w stylu "Dlaczego krzyczał na swoich przyjaciół, to było bez sensu, ja nigdy bym tak nie zrobił/zrobiła". A na kogo Harry miał krzyczeć? Nie ma rodziców, Dursleyów nic nie obchodzi jego los, więc wyżył się na tych, którzy zastępowali mu rodzinę. Nie chciałem cię urazić, Kimi. Rozumiem, że to twoje zdanie. Chciałem tylko przedstawić swoje. Zawsze mnie troszkę ponosi w tej kwestii. Do tematu: Lubię wszystkie postacie poza Umbridge. Tylko jej nie potrafię znieść. Voldemort ma przynajmniej fascynującą przeszłość, Snape daje do myślenia, Draco i Lucjusz są śmieszni w swojej manii czystej krwi, a Bellatriks... No cóż, fanatyczka. Jej w sumie też nie lubię. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
dawid |
![]()
Post
#187
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 30.03.2006 Skąd: Polska ![]() |
ja dodam że jeszcze nie lubie Filcza i irytka
|
Hermiona1900 |
![]()
Post
#188
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta ![]() |
Irytka wprost nie cierpię - nawet nie wiem, dlaczego...a Filch może być, spoko woźny.
![]() -------------------- Gryffindor
KLL |
Kimi |
![]()
Post
#189
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 30.09.2006 Skąd: Starożytny Egipt Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE Może ja go poprostu nie rozumiem, ale przecież nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Może tylko przekonuje się, że zrobiłabym inaczej, ale zrobiłabym tak samo. Nie wiem. Jak sama powiedziałam. Nie powiedziałam, że miałby ich obejmować z radością na ustach. Mógłby ich chociaż spróbować zrozumieć, albo powiedzieć im. Ale on od razu zaczął krzyczeć. Zresztą ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji i go raczej nei zrozumiem... Irytek? Ja tam może go nie uwielbiam, ale w sumie cieszę się, że jest ![]() Ten post był edytowany przez Kimi: 30.09.2006 16:21 -------------------- Great beast of the sky,
please hear my cry, transform thyself from orb of light and bring me victory in this fight. Envelope the desert with your glow and cast your rage upon my foe. Unlock your powers deep within so that together we may win. Appear in this shadow game as I call your name... |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#190
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Cytowanie samego siebie to już schizofrenia czy jeszcze nie?
![]() ZAWSZE chciałem to napisać! ![]() Wiesz, Kimi, mnie się wydaje, że akurat tamtego lata to oni powinni spróbować go zrozumieć, a nie odwrotnie. Jakby nie patrzeć, oboje mieli zdecydowanie mniej problemów od Harry' ego. I Harry nie zaczął od razu krzyczeć. W pierwszej chwili poczuł się szczęśliwy na ich widok, dopiero kiedy Hermiona wspomniała o listach od niego, Harry przypomniał sobie, że przez całe lato musiał cierpieć na niedobór informacji. Hermiono1900 - a nie polubiłaś trochę Irytka po słynnym cytacie "Irytku, zrób jej piekło w naszym imieniu" i po tym, co nasz poltergeist później wyrabiał? -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
dawid |
![]()
Post
#191
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 30.03.2006 Skąd: Polska ![]() |
fakt wtedy irytek zachował się godnie i wtedy go troche lubiałem ale wkurza mnie że robi wszystkim głupie kawały no może prócz Umbrigde
|
Kimi |
![]()
Post
#192
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 30.09.2006 Skąd: Starożytny Egipt Płeć: Kobieta ![]() |
Schizofrenia? Szczegóły
![]() Może i racja. W sumie to jednak jakoś wciąż nei pałam do neigo wielką sympatią. Tak w ogóle nawet nie wiesz jak to przyjemnie pogadać z kimś kto podaje sensowne argumenty (nie jak to jest na niektórych forach). A co innego ma robić Poltergeist jak nie dokuczać innym. Taka jego ntura i na to nic się nie poradzi. No chyba, że zadzwonią po Ghost Masters. Ale to już inna historia. A Irytek spełnia swoją rolę i bardzo dobrze. Ten post był edytowany przez Kimi: 30.09.2006 21:40 -------------------- Great beast of the sky,
please hear my cry, transform thyself from orb of light and bring me victory in this fight. Envelope the desert with your glow and cast your rage upon my foe. Unlock your powers deep within so that together we may win. Appear in this shadow game as I call your name... |
dawid |
![]()
Post
#193
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 30.03.2006 Skąd: Polska ![]() |
może robić ale z umiarem i bez głupich tekstów typu
wszyscy sobie mysla że potter to cham itp |
Hermiona1900 |
![]()
Post
#194
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta ![]() |
Hmm...
PrZeMeK.Z - racja, wtedy zasłużył u mnie na duży plus ![]() Kimi - też masz rację. poltergeist jest od robienia takich rzeczy, ale Irytek już mocno przesadza. Oprócz tego momentu, który nam slusznie i uprzejmie zacytował PrZeMeK.Z thanx! dawid - od kiedy nazywasz się Hermiona1900 ?? Nie mam żalu, ale lubię sama odpowiadać na zadane mi pytania. Poza tym - pozdrówka! ![]() P.S. dawid - skąd ci sie wzięło te " ... i bez głupich tekstów typu wszyscy sobie myślą że potter to cham itp ... . "?? ![]() ![]() -------------------- Gryffindor
KLL |
Katon |
![]()
Post
#195
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Strasznie mnie wkurza, kiedy ktoś nie lubi Harry'ego Pottera.
Bo ta książka jest pisana z jego punktu widzenia i czytanie jej musi być wtedy jakąś masochistyczną mordengą. Nie lubisz głównych bohaterów? To nie czytaj książek - więcej już ich nie spotkasz. Potter może irytować. Można patrzeć na niego krytycznie, ale do jasnej cholery, o nim to wszytko!!! |
dawid |
![]()
Post
#196
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 30.03.2006 Skąd: Polska ![]() |
OKI SORY hERMIONO WŁAŚCIWIE JUŻ CO MIAŁEM W TYM TEMACIE TO POWIEDZIAŁEM
|
Lily0207 |
![]() ![]()
Post
#197
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 03.10.2006 ![]() |
Moimi ulubianymi postaciami z Harre'go Potter'a są:
*Severus Snape-ba normalnie jest taki tajemnicz i wogóle ![]() *Normalanie wszyscy Huncwoci(oprócz Petera)-bo ajefajne poczucie huoru milei,choc tak malo o nich w kasiążkach jest. *Lily Evans[/COLOR]-za kolor włosów oczu(sama takie ma ![]() *Hermiona Granger-za wszystkowiedzaćość(tez tak chce ![]() *Rona Weasleya-bo taki słodziutki ![]() *Hagrida-bo ma taki sam pociąg do zwierząt jak ja *Irytka-za wredność *Freda i Georga-za poczucie humoru i pomysłowość NIELUBIANE: *Cho Chang-beksa jakich mało ![]() *Flicha-charłak wszytskich sie czepia |
szelma |
![]()
Post
#198
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 83 Dołączył: 05.01.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
Ulubieni:
Harry - nie wiem czemu... moze za to, że nie jest taki idealny... za jego talent do wpadania w kłopoty, za nieposłuszeństwo wobec regulaminu, za odwagę... no i oddanie przyjaciołom ![]() Syriusz i Remus - razem i osobno, bo są po prostu tacy... no sama nie wiem... wzbudzają moją sympatię ![]() Dumbledore - za jego mądrość, dobroć, wyrozumiałość i opanowanie. Fred i George - za ich genialne hasła ![]() Nielubiani: Snape - uh... nie znoszę faceta! Działa na mnie jak płachta na byka! Jest stronniczy, perfidny i wredny! Percy - za przesadną ambicję i dążeniem za wszelką cenę do celu. No i za wyrzeknięcie się rodziny! Lockheart i Umbrige - bo mi na nerwy działali... ![]() Ten post był edytowany przez szelma: 03.10.2006 21:42 |
dawid |
![]()
Post
#199
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 30.03.2006 Skąd: Polska ![]() |
nom to była ciekawa piosenka
trza wezwać krwawego Barona |
HeRo |
![]()
Post
#200
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 05.10.2006 Skąd: Łochowo Płeć: Mężczyzna ![]() |
Fred i Gregore Weasley"owie, Severus Snape, Hermiona, Hagrid (jest spoko jak cos wygada
![]() ![]() -------------------- "...To nie jest tylko głos betonowych osiedlic,
a my wciąż nie wiemy dokąd jeszcze będziemy biegli, kiedyś będzie nas więcej. I do ciebie przyjdzie dzień, który zbudzi w tobie moc, wszystko co dzieje sie, tutaj jest prawdopodobnie po to, żebyś czuł to..." |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 05:47 |