Coś Naprawdę Długiego... Lubisz Czytać?[zak], vel "Ciemności, weź mnie za rękę..."
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Coś Naprawdę Długiego... Lubisz Czytać?[zak], vel "Ciemności, weź mnie za rękę..."
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#201
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Dzięki.
QUOTE Luna nie była lubiana w kanonicznym świecie, więc w twoim, alternatywnym - będzie tym bardziej zakompleksiona Ale czy naprawdę kanoniczna Luna była zakompleksiona? Ja bym tak nie powiedział. Wręcz przeciwnie, wydawała się znać własną wartość i nie przejmować się tym, co o niej myślą inni. Ale to tak na marginesie, w końcu, jak piszesz - to już moja postać. Co nie znaczy, rzecz jasna, że nie powinna być wiarygodna psychologicznie. I bardzo dobrze, że dostrzegasz błędy i wypaczenia. Nie ma to jak zdrowa krytyka. Właśnie zdałem sobie sprawę, że fragment pod koniec rozdziału, kiedy Luna i Harry próbują godzić się z resztą, jest tragicznie źle napisany. Znów umknęła mi najważniejsza informacja. Przepraszam, że to robię, ale muszę go zmienić. Zresztą sami sprawdźcie. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Rosssa |
![]()
Post
#202
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 205 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: City centre Płeć: Kobieta ![]() |
Tyle się już zbieram do skomentowania i wiecznie mi to jakoś umyka, ale czas wysilić się choć trochę i coś nastukać na tej klawiaturze
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Rosssa: 12.01.2007 03:32 -------------------- Love - devotion
Feeling - emotion Don't be afraid to be weak Don't be too proud to be strong Just look into your heart my friend That will be the return to yourself The return to innocence. If you want, then start to laugh If you must, then start to cry Be yourself don't hide Just believe in destiny. Don't care what people say Just follow your own way Don't give up and use the chance To return to innocence. |
solve |
![]()
Post
#203
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 67 Dołączył: 30.11.2006 Skąd: from middle of nowhere Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ok, teraz ja *stuka w mikrofon* A więc:
1. Skopiowałem tekst do Worda 2.Przeczytałem w ciągu nocy 3.Padłem 4.Powstałem 5.Gratuluję A teraz trochę szerzej: Sam pomysł na ff jest(przyznam bez bicia) jak dla mnie, troche dziwny. Może dlatego, że przyzwyczaiłem się do tych, których akcja rozgrywa się w ''normalnym'' świecie, a nie w równoległych. Nie zmienia to jednak faktu, że wykonanie jest (nie waham się użyć tego słowa) fantastyczne. Nie znalazłem bezsensownego owijania w bawełnę, niepotrzebych i niedokończonych wątków. I tak jak poprzedniczka nie przepadam za staropolskim językiem, jednak legendę zrozumiałem bez większych trudności. A swoją drogą wielkie brawa za poznanie sztuki operowania tym ''narzeczem'' ![]() Pozwolę sobie wymienić, co najbardziej mi się podobało ;p 1. Opisy snów - takie zaglądanie w zakamarki umysłu może być ciekawe, co świetnie ukazałeś. 2. Opisy walk/akcji dywersyjnych - co prawda jednego nie mogłem sobie dokładnie wyobrazić (mam za wąskie horyzonty i wyobraźnie ;p), ale reszta jest napisana zrozumiale i przejrzyście, a więc znów wielki plus dla autora. 3. Wątek świata, w którym Ciemna Strona ma władzę - taka odmiana po wiecznym czytaniu ff, gdzie Potter już zwyciężył Voldka i teraz trwa sielanka. Tutaj przedstawiłeś rzeczywistość, gdzie ostateczna walka jeszcze się nie odbyła (mam nadzieję, że zamierzasz zamieścić tu opis walki Voldzio kontra Potter lub Dumbi) 4. Przedstawienie Neville'a jako pewnego rodzaju bohatera, a nie mówiąc krótko mięczaka - Tu następuje odchył od kanonu, ale można to wybaczyć, zważając, że w bodajże 5 tomie Neville wcale takim tchórzem się nie okazał ![]() 5. Laura - nowa, nieznana postać, którą od razu polubiłem (bratnia dusza). A gdy przeczytałem, że miała córkę i to w Hogwarcie... Jest oczywiście wiele plusów tego ff, ale chyba wszystkie zostały już wymienione przez moich poprzedników. Jeszcze raz gratuluję pomysłu i wykonania Pozdro i życzę weny ![]() Krytyk oczrowany Ten post był edytowany przez solve: 17.01.2007 13:31 -------------------- "...Widzisz to, czego nie ma, a nie widzisz tego, co jest..." |
Kedos |
![]()
Post
#204
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 09.05.2005 ![]() |
Ferie sie zaczely(jeszcze nie u mnie, ale zaczely sie ;P) a opowiadania ni widu ni slychu... postaraj sie zrobic mi prezent na 18 i napisz to opko przed 5 lutym(mam wtedy urodziny, ale wyjerzdzam do Zębu w górach) wiec wyrób sie tak na 3 ;P Noooo to tyle z mojego marudzenia ;P Pozdro i
![]() -------------------- Przeczytanie tego zajmie Ci mniej niż 5 sekund życia ;)
|
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#205
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Solve - dzięki za tak wyczerpujący i, przy okazji, pozytywny komentarz.
![]() QUOTE Przeczytałem w ciągu nocy Że też Ci nocy nie było żal... QUOTE Sam pomysł na ff jest(przyznam bez bicia) jak dla mnie, troche dziwny. Może dlatego, że przyzwyczaiłem się do tych, których akcja rozgrywa się w ''normalnym'' świecie, a nie w równoległych. Myślę, że im dalej w las, tym fakt, iż mój Hogwart jest w równoległym świecie, ma coraz mniejsze znaczenie. Zresztą, gdybym zaczynał to opowiadanie dziś, poszedłbym zupełnie inną drogą. Przynajmniej na początku. QUOTE Opisy walk/akcji dywersyjnych - co prawda jednego nie mogłem sobie dokładnie wyobrazić (mam za wąskie horyzonty i wyobraźnie ;p) Tak z ciekawości - a czego konkretnie? Napisz, bedę wiedział, co jest mało czytelne. QUOTE Przedstawienie Neville'a jako pewnego rodzaju bohatera, a nie mówiąc krótko mięczaka - Tu następuje odchył od kanonu, ale można to wybaczyć, zważając, że w bodajże 5 tomie Neville wcale takim tchórzem się nie okazał A i w szóstym zacnie sobie poczynał. Dzięki. Zresztą, przy opcji "zły Ron" był potrzebny ktoś nas jego miejsce. QUOTE Laura - nowa, nieznana postać, którą od razu polubiłem (bratnia dusza) Hm... Bratnia dusza w łysej kobiecie, która straciła dziecko? ![]() Rosssa - co do staropolszczyzny, lepiej się przyzwyczajaj. Nie unikniesz jej. ![]() Kedos - oj, wątpię, bym się wyrobił. U mnie ferii wciąż nie ma. Co najwyżej prezent będzie spóźniony - takie są najlepsze. ![]() W razie gdybym nie zdążył - wszystkiego najlepszego! Sto lat! (A resztę na wolności). Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 17.01.2007 18:59 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Rosssa |
![]()
Post
#206
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 205 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: City centre Płeć: Kobieta ![]() |
Och nie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Rosssa: 17.01.2007 20:38 -------------------- Love - devotion
Feeling - emotion Don't be afraid to be weak Don't be too proud to be strong Just look into your heart my friend That will be the return to yourself The return to innocence. If you want, then start to laugh If you must, then start to cry Be yourself don't hide Just believe in destiny. Don't care what people say Just follow your own way Don't give up and use the chance To return to innocence. |
solve |
![]()
Post
#207
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 67 Dołączył: 30.11.2006 Skąd: from middle of nowhere Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Hm... Bratnia dusza w łysej kobiecie, która straciła dziecko? Ciekawie to ująłeś ![]() Nie chodzi tak dokładnie o wygląd, ale raczej o charakter. Ośmielę się twierdzić, że Laura miała jakby lekko podwójną osobowość, a strata dziecka wyzwoliła w niej uczucie nienawiści, co czasami przechodzę i ja; (Teraz wyjdę na nienawistnego człowieka ;p), ofc w podobnych przypadkach, a nie w dokładnie takim ![]() QUOTE Że też Ci nocy nie było żal... Mało śpię, poza tym było warto ![]() QUOTE Tak z ciekawości - a czego konkretnie? Napisz, bedę wiedział, co jest mało czytelne. Nie tyle, co mało czytelne, ale jak dla mnie trochę hm... trudne ;p do wyobrażenia. Chodzi tu np. o walkę, gdy Harry i Neville pobiegli na trzecie piętro, a Hermiona ruszyła pomóc Puchonom. Wydaję mi się, ale mogę się mylić, że gdy przybiegli już pod getto, żeby jej pomóc, zaatakowali tylnią straż napastników. Potem Potter i Ann Marie rozdzielili się; dziewczyna z towarzyszami poszła do Hermiony. I teraz przykład mej mądrości ;p QUOTE Hermiona i Ann Marie pognały na samym czele, miotając uroki w uciekających, gdy nagle bojowe okrzyki rozbrzmiały również z przodu. Uczniowie zaczęli zawracać, tylko po to, by paść pod zaklęciami Puchonów. - To grupa na tyłach! – zawołała radośnie Hermiona w przerwie między dwoma zaklęciami. – Dotarli! Grupa na tyłach? W wyobraźni przedstawia mi sie obraz czegoś takiego: Atakujący(Ślizgoni i Krukoni) / barykada / obrońcy (Hermiona, Ann Marie itd.) Więc jaka grupa na tyłach? Jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie polubić staropolski język ![]() Pozdro Krytyk bezkrytyczny Ten post był edytowany przez solve: 17.01.2007 23:43 -------------------- "...Widzisz to, czego nie ma, a nie widzisz tego, co jest..." |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#208
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Rosssa - nie wiem, czy się zrozumieliśmy. Pisząc, że staropolszczyzna Cię nie minie, nie miałem na myśli mojego opowiadania - tu się już nie pojawi. Miałem raczej na myśli szkołę - tam nie minie nikogo.
Solve - teraz rozumiem. Grupa na tyłach to była grupka Puchonów, którą Hermiona wysłała tajnym korytarzem poza getto, by zrobili zamieszanie na tyłach wroga. Traf chciał, że kiedy ta grupa dotarła na tyły, Ślizgoni i Krukoni właśnie zaczęli panikować, zaatakowani przez Harry' ego i spółkę. To był po prostu mały oddziałek, który miał odciągnąć uwagę atakujących od bronionej barykady. Wiem, kolejny błąd - nie wyjaśniłem tego. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Rosssa |
![]()
Post
#209
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 205 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: City centre Płeć: Kobieta ![]() |
Aaa. No tak, i mi się czasami zdarza nie doczytać i źle zrozumieć. A to wiadomo, że tego uniknąć nie można, w liceum niestety się tym katuje uczniów, no ale trzeba to znieść. Sorki za pomyłkę, zmęczenie siedzeniem po nocach przed kompem robi swoje.
Ten post był edytowany przez Rosssa: 18.01.2007 01:38 -------------------- Love - devotion
Feeling - emotion Don't be afraid to be weak Don't be too proud to be strong Just look into your heart my friend That will be the return to yourself The return to innocence. If you want, then start to laugh If you must, then start to cry Be yourself don't hide Just believe in destiny. Don't care what people say Just follow your own way Don't give up and use the chance To return to innocence. |
solve |
![]()
Post
#210
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 67 Dołączył: 30.11.2006 Skąd: from middle of nowhere Płeć: Mężczyzna ![]() |
Każdy ma prawo do błędów, a ten aż tak wielki nie jest (jeśli w ogóle można uznać to za błąd). A ja czepiam się szczegółów, jak widać
![]() -------------------- "...Widzisz to, czego nie ma, a nie widzisz tego, co jest..." |
Rosssa |
![]()
Post
#211
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 205 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: City centre Płeć: Kobieta ![]() |
Aj czepiasz się czepiasz
![]() ![]() -------------------- Love - devotion
Feeling - emotion Don't be afraid to be weak Don't be too proud to be strong Just look into your heart my friend That will be the return to yourself The return to innocence. If you want, then start to laugh If you must, then start to cry Be yourself don't hide Just believe in destiny. Don't care what people say Just follow your own way Don't give up and use the chance To return to innocence. |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#212
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Nareszcie jestem z nowym rozdziałem! Cieszycie się, prawda?
![]() [...] Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 14:02 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#213
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
[...]
Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 14:03 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#214
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
[...]
Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 14:03 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#215
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
[...]
Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 14:04 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#216
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
[...]
Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 14:04 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Rosssa |
![]()
Post
#217
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 205 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: City centre Płeć: Kobieta ![]() |
Oczywiście, że się cieszymy, że w końcu pojawiła się nowa część
![]() Świetne. Jak zwykle wczułam się w to co się dzieje w Twoim opowiadaniu. Napięcie trzymało non stop. Masz całkiem bujną wyobraźnię i podoba mi się to ![]() Zastanawia mnie jedno...dlaczego Harry nie powiedział, że już więcej nie pobije Luny tzn. przynajmniej, że się postara. W końcu nie miał pewności czy te jego ataki kiedy znajdzie Grób Najpiękniejszej skończą się, ale przynajmniej, że będzie próbował powstrzymać swój gniew i nie wyżyć się na Lunie. Szkoda, że nie napisałeś czegoś więcej jak Harry był przy tym grobie, właśnie na to najbardziej czekałam i myślałam, że jednak coś się w tym momencie wydarzy. A Stary Lud to myślałam, że będą jacyś barbarzyńcy czy coś w tym stylu ![]() ![]() Ale za to mamy zagwarantowaną następną przygodę, którą będą mieli Harry, Luna i reszta z tymi gostkami w chatce, w głębi lasu. Czyżby to śmierciożercy? Pozdrawiam serdecznie, życzę czasu, weny i czekam na kolejny kawałek ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Rosssa: 30.01.2007 02:40 -------------------- Love - devotion
Feeling - emotion Don't be afraid to be weak Don't be too proud to be strong Just look into your heart my friend That will be the return to yourself The return to innocence. If you want, then start to laugh If you must, then start to cry Be yourself don't hide Just believe in destiny. Don't care what people say Just follow your own way Don't give up and use the chance To return to innocence. |
Ninkus |
![]()
Post
#218
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 27 Dołączył: 03.05.2005 ![]() |
A ja właśnie, po cudownym wieczorze z siatkówką miałam nieprzyjemnie napisać, gdzież żesz jest kolejny rodział, do cholery? A tu taka miła niespodzianka, kolejna dzisiejszego wieczoru (mimo iż uważam, że to Olsztyn zdobędzie mistrzostwo, a jastrzębie znowu bedzie srebrzyste <swoją drogą, biedny Kadziu. On chyba tego nie przeżyje>) to i tak kibicowałam Węgielkom. Mam słobość do do takich ślizgońskich charakterów. To genetyczne. Ach! No i Skra ma w miarę pewną fazę play-off Ligi Mistrzów (tu nastąpił jedyny zły moment wieczoru, kiedy na ponad godzinę misiałam opuścić miejsce w pierwszym rzędzie przed telewizorem, celem udania się na zajęcia języka angielskiego. Z nerwów rozdrapałam sobie skórę na przedramieniu, ale jak widać opłaciło się.).
Łot, rozpisałam się. Mam nadzieję, że wybaczy mi się ten wodolejizm. Otóż chciałam jedynie powiedzieć, że cieszę się niezmiernie, gdyż jak znajdę chwilę czasu, ale sił mi wystarczy poznęcam się niemiłosiernie nad każdą literówką, jaką będę w stanie wypatrzeć. Do wspólnego radosnego patroszenia, Ninkuś. |
solve |
![]()
Post
#219
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 67 Dołączył: 30.11.2006 Skąd: from middle of nowhere Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nareszcieeeeeeeeee...
Przemku, czy Ty wiesz, ile nerwów i niecierpliwości kosztowało mnie czekanie na kolejny rozdział? ![]() QUOTE Szkoda, że nie napisałeś czegoś więcej jak Harry był przy tym grobie, właśnie na to najbardziej czekałam i myślałam, że jednak coś się w tym momencie wydarzy. Fakt, trochę więcej szczegółów by nie zaszkodziło, ale rozumiem, że nie masz za dużo wolnego czasu, żeby opisać wszystko bardzo dokładnie. W końcu praca nad takim opowiadaniem sporo kosztuje. A co do owego Starego Ludu: Nie chwaląc się (taaa, jasne) miałem przeczucie, że właśnie chodzi o centaury. P.S. Literówka: QUOTE W te samej chwili jednak Cienie Śmierci spłynęły Tam powinno być chyba "W tej samej..." Mimo wszystko odwaliłeś kawał dobrej roboty ![]() ![]() -------------------- "...Widzisz to, czego nie ma, a nie widzisz tego, co jest..." |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#220
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Dziękuję za komentarze.
Rosssa - cieszę się, że Ci się podobało. QUOTE Zastanawia mnie jedno...dlaczego Harry nie powiedział, że już więcej nie pobije Luny tzn. przynajmniej, że się postara. W końcu nie miał pewności czy te jego ataki kiedy znajdzie Grób Najpiękniejszej skończą się, ale przynajmniej, że będzie próbował powstrzymać swój gniew i nie wyżyć się na Lunie. Harry nie mógł przyznać tego tak, jak powiedziała Hermiona - bez najmniejszych wątpliwości i z czystym sumieniem. Hermiona nie chciała, by powiedział, że będzie się starał - co do tego nie miała wątpliwości. Chciała po prostu mieć pewność, czy Harry poradzi sobie sam z tym problemem i w związku z tym - czy może zostawić jego i Lunę samych. QUOTE Ale za to mamy zagwarantowaną następną przygodę, którą będą mieli Harry, Luna i reszta z tymi gostkami w chatce, w głębi lasu. Czyżby to śmierciożercy? Oczywiście. Straż leśna, ta sama, która goniła Harry' ego i Lunę, kiedy przybyli do tego świata. Ninkus - czekam z niecierpliwością. ![]() A propos, zwracać się do Ciebie należy przez "S", czy "Ś" na końcu? Solve: QUOTE Przemku, czy Ty wiesz, ile nerwów i niecierpliwości kosztowało mnie czekanie na kolejny rozdział? A czy Ty wiesz, ile wysiłku i bólów kręgosłupa kosztowało mnie sprawienie, byś miał na co czekać? ![]() Co do literówki masz rację. Nie będę jej poprawiał, żeby nie odbierać Twojemu spostrzeżeniu sensu. Jeśli chodzi o grób Najpiękniejszej - a ja właśnie byłem pewien, że to jest najmniej oczekiwana i najnudniejsza część tego rozdziału! Miło wiedzieć, że było inaczej. I, wybaczcie, ale nie planowałem przy tym grobie żadnych "fajerwerków". Miało być właśnie tak, jak jest. Cicho i kameralnie. Aczkolwiek uchylę rąbka tajemnicy i powiem, że owa "modlitwa" przy grobie będzie jeszcze miała swoje konsekwencje później. [UWAGA! UWAGA!] Otwieram malutki off - top. Chciałbym, abyście - jeśli oczywiście chcecie - napisali, co wg Was wydarzy się w kolejnym rozdziale. Potem fajnie będzie sprawdzić, czy Wasze przewidywania się sprawdziły. ![]() [/UWAGA!] -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Rosssa |
![]()
Post
#221
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 205 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: City centre Płeć: Kobieta ![]() |
Hmm...Ojej ale pytanie zadałeś
![]() Szczerze mówiąc to aż tak daleko z wyobraźnią nie wybiegałam do przodu. Na pewno złapią ich śmierciożercy. Za szybko ich raczej nie puszczą tak jak Stary Lud. Może ich uratują Cienie Śmierci, albo sami sobie poradzą...I właśnie od tego momentu jak ich zgarną mam dość dużo absurdalnych pomysłów ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Rosssa: 02.02.2007 20:07 -------------------- Love - devotion
Feeling - emotion Don't be afraid to be weak Don't be too proud to be strong Just look into your heart my friend That will be the return to yourself The return to innocence. If you want, then start to laugh If you must, then start to cry Be yourself don't hide Just believe in destiny. Don't care what people say Just follow your own way Don't give up and use the chance To return to innocence. |
dorist92 |
![]()
Post
#222
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 10 Dołączył: 21.07.2006 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
Ha! Dobre.
![]() Myślę, że: -wrócą na polanę -otworzy sie przejście -napadną ich śmierciożercy -ktos zginie w tej bitwie(nie mam pojęcia kto) -Herm będzie za to obwiniać Harry'ego -Dumbledore odeśle ich do normalnego świata -sam zaczai się na Voldemorta -rozwali go na tysiąc kawałeczków -i żyli długo i szczęśliwie ![]() -------------------- "Elvis nie umarł-on wrócił na swoją planetę" FwC2
|
Anulka |
![]()
Post
#223
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 18 Dołączył: 08.03.2006 ![]() |
Nie umiem pisac komentarzy, a jak juz je pisze, to są całkowicie nieoryginale. Wybaczcie mi to wszystko.
Bardzo mi się podobało. Nareszcie doszło do tej konfrontacji. Ja dosłownie czułam, toc o Harry. Naprawdę, cudo. Hmmm, a do tego bardzo pomysłowe. Tu mam już na myśli Centaury. W tym parcie szczególnie podobała mi się Hermiona. Twarda,, zdecydowana i w gruncie rzeczy troszcząca się. Po ostatnim akapicie, czy co to tam było, wnioskuje jakiś zwrot akcji. Mam nadzieje, że następny rozdział pojaiw się szybciej, bo inaczej my tutaj uschniemy. Ach, czy ja mówiłam jak mi się podobają twoje dialogi? Na pewno mówiłam. A opisy! Marau. To chyba tyle. Dopiero wczoraj przeczytał, bo wcześniej przekonywałam siebie, że lepiej poczekać na kolejne części i nie usychać. Wena dużo i czasu do pisania! Edit: Według mnie w następnym rozdziale: - Pojawią się ci smierciożercy ( bo to byli smierciożercy, prawda?) z ostatniego kawałka i sporo namieszają, - Otworzy sie przejscie, ale raczej nikt przez niego nie przejdzie z powrotem, albo komuś się nie uda. Na mój rozum Hermiona i Nott zostaną w tym świecie, - Centaury kogoś zaciukają? Ten post był edytowany przez Anulka: 04.02.2007 11:44 |
Ninkus |
![]()
Post
#224
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 27 Dołączył: 03.05.2005 ![]() |
QUOTE Ninkus - czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję, że rozwinięcie wątku pobicia Luny - który wcześniej tak Ci się nie podobał - przypadnie Ci do gustu. Do miłego. A propos, zwracać się do Ciebie należy przez "S", czy "Ś" na końcu? Weekend się skończył, a ja nawet nie miałam czasu żeby komputer włączyć! Wyobrażasz sobie, Przemku? Chyba patroszonko trzeba będzie przełożyć na później. Może następną sobotę? Jeśli nie będę po kolejnych połowinkach - widzisz jak to ciężko jest być w liceum...? ![]() Co do końcówki, to ja chyba <bo pewności nie mam> piszę "Ś", ale na "S" się nie obrażę. |
Malamanda |
![]()
Post
#225
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 84 Dołączył: 28.09.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
Myślę, że wkolejnym rozdziale:
-Przejście zostanie otworzone i Harry z resztą zobaczą Dumbledora, ale nie uda im się przejść na drugą stronę -Wrócą do grobu najpiękniejszej za sprawą wędrowca -Natkną się na centaury i śmierciorzerców -Ktoś zostanie zabity i bedą o to winić Harry'ego i Lunę, bo to oni wszystko planowali -Dojdzie do konfrontacji pomiędzy Starym Ludem, a testralami -Wrócą do nowmalnego świata -Harry będzie się dzinie czuł gdy spotka prawdziwego Rona -Hermina spotka Hermione ![]() -Będzie coś o Voldemorcie Co do notka, to była ona jak zwykle cudowna i ciekawa, a ja już się nie mogę doczekać kolejnego rozdziału. Scena przy grobie była według mnie najnudniejszą częścia rozdziału(tak jak przewidywałeś), ale za to bardzo podobała mi się kłótnia i rozmowa Herniony z Luną. Gdy spotkali Stary Lud i centaur spytał się jak go Harry nazwał, to myślałam, że Harry powie, że "centaur" i oni się tym zainteresują, bo w tym świecie nie ma takiej nazwy i będą chciali by im opowiedzieć o centaurach. Fajne było to, że testrale i centaury są wrogami. Mam nadzieję, że już piszesz dalszą część, a tu masz ![]() ![]() ![]() PS: Harry się pogodził z innymi czy nie, bo się w tym pogubiłam. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 07.06.2025 23:56 |