Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

67 Strony « < 52 53 54 55 56 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Lost

Czy w tym temacie wolno umieszczać (odpowiednio oznaczone) spojlery?
 
Tak, odpowiednio oznaczone są ok [ 12 ] ** [54.55%]
Nie, nie chcę tu spojlerów [ 10 ] ** [45.45%]
Suma głosów: 22
Goście nie mogą głosować 
Ramzes
post 26.01.2009 20:18
Post #1326 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Uwazam, ze np. spotkanie Ethana z Lockiem jest sensowne i co wiecej - Ethan opowiedzial, ze lysy facet zniknal. Ben na przyklad skojarzyl, ze zniknac mogl tylko przenoszac sie w czasie, zatem wiedzial, ze to jest special one. A wiemy, ze Dharma/Hostiles od poczatku wiedzieli, ze Locke to jest gosc!

Może i tak, ale właśnie postać Richarda jakby nam daje prztyczka w nos, bo on od początku wiedział, że Locke jest wyjątkowy, więc i bez tego, co mógł powiedzieć Ethan, Ben byłby przygotowany.

A opowieść Hurleya faktycznie cudowna biggrin.gif i jeszcze dialog Locke'a z Richardem:
-Wtedy dasz mi ten kompas
-A co on robi?
-Wskazuje północ


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nutrias
post 29.01.2009 16:28
Post #1327 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 680
Dołączył: 02.06.2007
Skąd: z kont

Płeć: Mężczyzna



Młody Charles Widmore jednym z Innych w latach 50-tych, wiadomo dlaczego Richard odwiedził małego Lock'a, dyndająca bomba wodorowa, Richard jest 'bardzo stary'. Ciekawe co z Charlotte i co Daniel zrobił 'tej biednej dziewczynie'?

Tekst Lock'a do młodego Widmora 'Miło Cię poznać' - lol smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 29.01.2009 19:34
Post #1328 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Aaa, nowy odcinek był! Pewnie dlatego nic nie zrozumiałem z powyższego posta :/


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 29.01.2009 20:08
Post #1329 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



what the fuck was that? co to jest, moda na sukces? ogólnie mówiąc to wszystko co sie wydarzyło w tym odcinku możnaby zrobić w piętnaście minut, nuuuuuuuudaaaaaaaaaa.
a ta laska ellise czy jakoś tak... pamiętacie na początku trzeciego sezonu taką starą babuchę, która była wyżej nawet niż Ben? myślę że to ona.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 29.01.2009 20:40
Post #1330 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



No i mój poprzedni post traci na aktualności, bo Richard nie jest aż tak wszechwiedzący jakby się mogło wydawać i od samego Johna wiedział, że Locke jest Kimś Ważnym (kocham te czasowe korelacje). Ale sam odcinek faktycznie nudny i mało emocjonujący. W zasadzie najciekawszy był moment, kiedy się okazało, że Widmore w latach 50. żył na wyspie (i te słowa - "You think he knows the island better than I do" - nie wydają mi się zwykłą przechwałką).

Powiedzcie mi tylko, dlaczego Inni się ubierają na brązowo, tylko Richard chodzi w kolorowej koszuli?
biggrin.gif

QUOTE
a ta laska ellise czy jakoś tak... pamiętacie na początku trzeciego sezonu taką starą babuchę, która była wyżej nawet niż Ben? myślę że to ona.

Właśnie przeczytałem na lostpedii teorię, że to może być matka Faradaya i jednocześnie Pani Hawking i opiera się to kilku głównych tezach:
-Ellie może być skrótem od Eloise, a tak ma na imię właśnie Pani Hawking
-Eloise to imię szczura, który był poddawany testom przez Faradaya
-Podobny typ urody
-Nazwiska fizyków, które łączą te dwie postaci - Hawking i Faraday

Szczerze mówiąc, kiedy Daniel powiedział tej Ellie, ze mu kogoś przypomina, to od razu pomyślałem o jego matce, ale jednak wydaje mi się to nieco zbyt szalone.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 30.01.2009 13:01
Post #1331 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ej, nie rozumiem o co chodzi z tempem odcinka, Avada, Ty naprawdę już masz szajbę na tym punkcie. Wszystko zap...la tak, że ledwo nadążam, a Ty mówisz o modzie na sukces, dla mnie ten serial mógłby dwa razy zwolnić na rzecz klimatu, ale 'wczorajsze' tempo było w porządku. Bez przesady.

Co do samej fabuły to wiadomo, że jesteśmy już w krainie lekkiego absurdu, ale ja bawię się świetnie. I taka mała rzecz a cieszy - Richard będzie przy narodzinach Locke'a, bo Locke go zaprosł, i like that. Plus oczywiście Łitmor młody, który zginąłby gdyby Sawyer miał strzelbę wcześniej (i wtedy wszystko by chyba tompnęło, no a już na pewno musiałaby zniknąć Penny i Faraday Crew z wyspy, ale pewnie nie wydarzyłoby się dużo więcej, łącznie z katastrofą O815. Wątek w Oksfordzie jakoś mi lekko poumykał, oglądałem śpiący i chyba nie wszystko zakumałem... Muszę sobie obejrzeć znowu. Ale dobre, dobre wszystko. Fajny motyw z bombą atomową i generalnie przy pogodzeniu się ze zmianą konwencji na full sf naprawdę daje to wszystko radę.

Aaaa, no i ja w sumie zawsze myślałem, że Dharma była wcześniej, a Tamci dojechali jakoś później, ale jak widać Tamci są tam mocno zakorzenieni.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 30.01.2009 13:22
Post #1332 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Mrs Hawking jako matka Faradaya wydaje się jedyną słuszną możliwością - bez tego ciężko będzie jakoś pozbierać wątki tego sezonu.

I nie mogę uwierzyć, że nikt jeszcze nie załapał najgenialniejszego motywu tego odcinka. Faraday każe Innym zakopać "przeciekającą" bombę wodorową, mówiąc, że jeśli zaleją ją betonem, to nie wybuchnie.

user posted image

Get it?

Desmond i Penny nazwali swojego syna Charlie. Miłe.


A tempo odcinka jak najbardziej mi odpowiadało.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 30.01.2009 13:30
Post #1333 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 30.01.2009 13:22)
I nie mogę uwierzyć, że nikt jeszcze nie załapał najgenialniejszego motywu tego odcinka. Faraday każe Innym zakopać "przeciekającą" bombę wodorową, mówiąc, że jeśli zaleją ją betonem, to nie wybuchnie.

user posted image

Get it?

Desmond i Penny nazwali swojego syna Charlie. Miłe.

*



Właśnie i don't get it, nie znam się an bombach wodorowych i jakoś w ogóle nie obczajam w czym motyw... am i stupid?

A co do Charliego to śmieszna sprawa, bo w ogóle nie pomyślałem, że to po Charliem tylko, że po ojcu Penny i wydało mi się to WEIRD AND ODD!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 30.01.2009 13:39
Post #1334 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



W Łabędziu za grubą betonową ścianą było coś dziwnego, co trzeba było resetować przez wciskanie przycisku co 108 minut. A co, jeśli to była zakopana pięćdziesiąt lat wcześniej bomba wodorowa?
Co prawda nie ma to sensu z naukowego punktu widzenia, ale w tym serialu przechodziły większe idiotyzmy.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 30.01.2009 13:43
Post #1335 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ło w mordę!!! Faktycznie! Nawet nie wiem czy to nie ma sensu tak zupełnie czy tak trochę, że na potrzeby serialu może nawet mieć sens... =) Jeśli coś z tym magnetyzmem jest na rzeczy też, to... no nie wiem... ale kurde no mówcie co chcecie ten serial jest spoko.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 30.01.2009 13:53
Post #1336 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Tak sobie teraz pomyślałem - Desmond i Kelvin w bunkrze wstrzykiwali sobie regularnie jakąś niezidentyfikowaną substancję. Może miało to oczyszczać organizm ze szkodliwych skutków promieniowania?

Nic z tego nie rozumiem, ale brzmi wystarczająco mądrze, żeby coś takiego wykorzystać w serialu.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 30.01.2009 16:31
Post #1337 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



QUOTE(Katon @ 30.01.2009 12:30)
A co do Charliego to śmieszna sprawa, bo w ogóle nie pomyślałem, że to po Charliem tylko, że po ojcu Penny i wydało mi się to WEIRD AND ODD![/color]
*


no pewnie, ja tez O_x
XD

zauważyliście, że od samego początku chcą rozwiązać jak najwięcej tajemnic z poprzednich sezonów? w sumie nie wiedzą, że od czasu keidy tymi tajemnicami byliśmy zajarani minęło tyle czasu, że mamy to w pompie i zamiast WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW robimy "o, to spoko." ?

katon. od momentu kiedy locke z sawyerem znalezli sie nad obozem w piec minut mogliby przedstawic wszystko co sie dzialo, nawet nie na siłę. ale nieeeeeee, musiało to trwać 20 minut do końca odcinka.

aha, i katon - to oc mowiles ze dyby sawyer mial broń wcześniej... to jest wlasnie to o czy mmowilem wczesniej. to nie dziala w ten sposob. skoro znamy Desmonda i penny, to nie ma opcji żeby sawyer zabił młodego widmore'a. bo to sie juz raz wydarzyło.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 06.02.2009 00:19
Post #1338 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



ja napiszę kolejnego niezbyt konstruktywnego posta:




słabo.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 06.02.2009 13:29
Post #1339 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



I want them to kill off Sawyer. grr, jakże on mnie irytuje niemożebnie.
5x03: ojeeeej, nazwali synka Charlie, jakie to słodkie...
5x04: Ninja!Sayid ftw! i Jin <3 fajnie, że wrócili do wątku Danielle.


Ten post był edytowany przez em: 06.02.2009 14:27


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 06.02.2009 20:22
Post #1340 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Zasadniczo zgadzam się z postem Ahmeda, który w całej swojej niekonstruktywności zawiera świetne podsumowanie odcinka. Ja rozumiem, że zapychacze się przydają, ale nie kiedy sezon ma być krótki a pytania się mnożą.

Generalnie - zero podniety. To, że Ben chce odebrać Kate Aarona, żeby zmusić ją do powrotu na wyspę, to było wiadomo od zeszłego odcinka. A ten "pseudo-twist" na koncu - nie wiem, jak małą umiejętnością kojarzenia faktów trzeba się wykazać, żeby nie wpaść na to, że rozbitkowie mówiący po francusku = Danielle.

I w ogóle dlaczego łódka, którą płynęli bohaterowie nie zniknęła po flashu? tak jak i karabin co go targa Sawyer?


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 06.02.2009 20:25
Post #1341 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



bo te rzeczy, ktore maja blisko siebie, albo ktorych uzywaja - nie znikaja (jak butelka szkockiej, ktora pili sawyer z juliet na plazy). ale ja tez mialam moment niepewnosci z ta lodka :D


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 06.02.2009 20:34
Post #1342 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Rzeczy tak, ale ludzie już nie? Bez sensu, powinno być tak, że przenosi sie tylko to, co było przy bohaterach w czasie pierwszego przeniesienia w czasie.

No i jeszcze jedna sprawa, moim zdaniem oscylująca bardzo blisko błędu: co widzą obserwatorzy, patrząc na ekipę przenoszącą się w inne miejsce? Też powinni widzieć błysk światła (czy co to tam jest), bo to zjawisko "fizyczne" generowane przez wyspę (przynajmniej ja tak to rozumiem), a nie wizja bohaterów. Tak jak wszyscy znajdujący się na wyspie widzieli wybuch (implozję?) bunkra, tak wszyscy powinni widzieć rozbłysk towarzyszący przeniesieniu, bo ma to miejsce "tu i teraz", przynajmniej dla nich. A nie widzą, bo przez poprzednie sezony musiałoby byc kilka takich błysków widocznych, a nie było.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 07.02.2009 01:08
Post #1343 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Podejrzewam, że te błyski widzą tylko przenoszący się w czasie bohaterowie, bo to oni, a nie wyspa, przenoszą się w czasie. Przedmiotami, które znikają bądź nie, nie przejmowałbym się, wiadomo było, że zrobią tak ze względów fabularnych.

Wymyśliłem sobie, że ekipa time-travellerów za jakiś czas znowu wypłynie łódką, będzie rozbłysk, po nim zobaczą przed sobą identyczną łódkę; ktoś się domyśli: "To my z przeszłości! Musimy zacząć do nich strzelać, bo tak to się odbyło!" i będą strzelać biggrin.gif

I jeszcze sobie wymyśliłem, że w celu wydostania się z wyspy Locke przekręci to samo kółko co Ben i wyspa go "wyrzuci". O.

Ogólnie dość ciekawie, bez większych emocji, miło, że Jin przeżył i że wrócili do wątku Rousseau. Da się obejrzeć.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 08.02.2009 02:15
Post #1344 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Odcinek faktycznie przeciętny i wszelkie suspensy są suspensami chyba przede wszystkim dla scenarzystów, chociaż powrót Rousseau był zaskakujący (jako fragment fabuły, a nie scena, w której się przedstawia). I fajnie też, że wrócił Jin. Ciekawe tylko, czy utknął te kilkanaście lat wcześniej, czy też skacze w czasie. Jeśli utknął, to musi zginąć, jeśli skacze, to skacze niezależnie od Locke'a i reszty? Trochę to zagmatwane się wydaje.

I dlaczego Danielle po tych kilkunastu latach nie poznała Jina?


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 08.02.2009 15:52
Post #1345 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE(Ramzes @ 08.02.2009 01:15)
I dlaczego Danielle po tych kilkunastu latach nie poznała Jina?
*

wszyscy Koreańczycy są do siebie podobni czarodziej.gif
Ale serio, też sie nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że w takim układzie Jin nie może długo "pozostać" w tamtych czasach, żeby go Danielle nie zapamiętała. Albo się umówią, że będzie udawać, że go nie zna. Albo cokolwiek... Powoli zaczynam tracić wiarę w jakąkolwiek logikę w tym serialu.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 08.02.2009 23:05
Post #1346 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



nie no w sumie czemu nie, ja też po prawie dwudziestu latach pamiętałbym kolesia który miał podrapaną, zniszczoną twarz, był koreańczykiem i któego widziałbym przez kilka minut.

nie wiem czemu mowicie ze zapychacz, choc raczej nie wniosl za duzo do fabuły był swietny, po prostu. nie zanudzał.
ramzes, mondziele: sawyer z ekipą zbaczyli rzeczy z rozbitego statku, jedna z tych rzeczy bylo pudelko na ktorym cos było po francusku napisane, danielle z ekipą tej samej nocy płyną sporym pontonem (co swiadczy o tym, ze te rzeczy pochodzą z ICH statku) i znajdują jina, wszystko się dzieje w tym samym czasie: jin zniknie wraz ze zniknieciem sawyera.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 09.02.2009 15:10
Post #1347 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Avadakedaver @ 08.02.2009 22:05)
ramzes, mondziele: sawyer z ekipą zbaczyli rzeczy z rozbitego statku, jedna z tych rzeczy bylo pudelko na ktorym cos było po francusku napisane, danielle z ekipą tej samej nocy płyną sporym pontonem (co swiadczy o tym, ze te rzeczy pochodzą z ICH statku) i znajdują jina, wszystko się dzieje w tym samym czasie: jin zniknie wraz ze zniknieciem sawyera.
*


Kiedy? Pamiętam jedynie, że Sawyer podniósł butelkę wody, ale ona była z indyjskich linii lotniczych, a przynajmniej tak twierdzi Juliet. Ja niczego francuskiego nie pamiętam z tego odcinka.

A co do Jina, to właśnie wszystko zależy od tego, ile Danielle go widziała. Jeśli zniknął po paru godzinach, to może i by go nie zapamiętała (choć chyba bym zapamiętał nagle znikającego Koreańczyka. Nawet po 15 latach). Jeśli natomiast przebywał z nimi dłużej, to wydaje mi się, że tym bardziej zostałby zapamiętany.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 09.02.2009 15:22
Post #1348 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



To nie tak. To może być trochę konfudujące, ale spotkanie Jin-Danielle wydarzyło się później niż rozbicie się samlotou Oceanic na wyspie. Mimo że to przeszłość to wspomnienie o tym wydarzeniu powinno pojawić się w głowie Danielle dopiero po przeskoku Jina w następnym błysku. Tak samo jak spotkanie Desmond-Daniel miało efekt w głowie Desmonda dopiero po błysku.
A jako że Danielle nie żyje nie będzie żadnego teraźniejszego/przyszłościowego efektu tego spotkania. Podobnie z resztą jak postrzelenie Locka przez Ethana. Człowiek, którego wspomnienia zostały zmienione nie żyje czyli nie ma załamania kontinuum czasowego.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 09.02.2009 15:31
Post #1349 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Chyba rozumiem, ale chyba się nie zgadzam. Danielle ewentualnie mogłaby sobie później uświadomić, że skądś zna tego Koreańca, ale to wspomnienie musiało być w niej obecne cały czas. Inaczej w ogóle nie może być mowy o żadnych kontinuum, tak myślę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 09.02.2009 16:03
Post #1350 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



messing up with timelines is never a good idea, ale ja raczej zgadzam się z Ryśkiem. jak pójdziemy tropem myśli Katona, to wszystko się sypnie, wszystkie intercourses bedą nieuprawnione etc


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

67 Strony « < 52 53 54 55 56 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 16.05.2025 14:39