Lost
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Lost
Zeti |
![]()
Post
#401
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Oj chodziło mi oto, że jak to nie bunkier w sensie stacja to co? Spojlerów też nie lubie, ale niekiedy nie moge się powstrzymać
![]() Ten post był edytowany przez Zeti: 09.03.2007 20:34 -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#402
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Jezu, człowieku. Tego posta też schowaj. Znów spojlerujesz.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ludwisarz |
![]()
Post
#403
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
O ja wale! o ja! O ja! Co za odcinek. I wogole.. milion nowych informacji.. i w koncu panna Bea Klugh.. I Mikhail, i jego wkret, w ktory prawie uwierzylem. I Plomien, ktory dal Nam sporo odpowiedzi, i gra szachowa, i 7-7, i 3-2, i dokumenty w podziemiu jezu. Serio. Odcinek ogladalem z opadnieta jadaczką, przerwalem dwukrotnie zeby nabrac oddechu. Teraz trzeba to wszystko polaczyc z dotychczasowymi informacjami. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#404
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Tak mi się przypomniało:
http://www.lostpedia.com/images/8/8d/LOST_totalback.JPG Największa i najbardziej szczegółowa wersja mapy z Łabędzia, wraz z tym, czego nie widział Locke (góra mapy). Kilka interesujących szczegółów. Zwracam zwłaszcza uwagę na: - U góry mapy: "No stations past security barrier - why a Dharmatel Intranet presence past this border?" Zastanawiające - jaka bariera ochronna? Przed czym? A łaczność mogła wybiegać poza ten obszar, by dotrzeć do Hydry, o której autor mapy najwyraźniej nie wiedział. - Notatka poniżej poprzedniej: "Possible offshore data dump?" - Jeszcze niżej: "Carcharodon Carchareas selective breeding capivity?" Ów Carcharodon Carcharias (na mapie napisane z błędem) to żarłacz biały. Ciekawe, ciekawe... -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ludwisarz |
![]()
Post
#405
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
Oczywiscie zauwazyliscie, ze Wodka jest z Labedzia, tak samo jak i latarki, ktore trzyma Kate i Sayid schodzac do piwinicy. A, ze fasolka i sos pomidorowy jest z nieznanej stacji ('pozioma kreska'), ktorej logo widzielismy na manierce Ethana i Picketta.
Jak juz wiemy z serialu, sa wyspa zamieszkuja/zamieszkiwaly 4 grupy: - szeroko pojeci pracownicy Dharma Initiative (naukowcy, badacze, pierwotni mieszkancy stacji, a wiec osoby takie jaki Kelvin, Radzinsky, kogos jeszcze jestesmy pewni?) - The Others (Ben, Tom i reszta spolki. Z retrospekcji Juliet widzimy, że powiązani są z Mittelos Bioscience, ja przywieźli na wyspę zaledwie 3 lata temu (czyli juz po Czystce (The Purge) ale przed tym jak zastrzelił się Kelvin chyba, a więc jakis pracownik Dharmy jeszcze był.. ) - przywiezienie Juliet wskazywalo jakby na badania nad celami statutowymi Dharma, a jednak to nie Dharma. The Others korzystają z niektórych stacji (Staff, Hydra, Flame) - nie wiadomo jednak, czy do końca znaja ich przeznaczenie - Ben nie wiedział chyba do końca do czego służy komputer w Łabędziu, nie od razu zrozumiał też fioletowe niebo po implozji ) - Others Others - słowa Lindelofa chyba z oficjalnego podcastu, istnieja bowiem Inni Inni, utożsamiani przez fanów z rdzennymi mieszkańcami wyspy (4palczasta statua?) - Rozbitkowie + przypadkowi - 40pare osob z Oceanic Airlines, Rousseau, Desmond Kurcze. Zawsz wszelkie zło niczym Krystyna Prońko to miała być Dharma Initiative i Hanso Foundation. Po 7-7 mamy nowe światło - Dharma rzeczywiście chciała coś badać, pracować w skupieniu i oddaleniu od całego świata, a została 'wyczyszczona' przez kogoś innego.. Może da się to powiązać z datami na mapie z Lockdown? A może da się powiazać kwarantanne? Chorobe członków załogi Francuzki? Pozatym ciekawi mnie jeszcze zrzut jedzenia. Zrzut jedzenia mogl byc wywolany odpowiednia kombinacja przyciskow po wygraniu partii szachow. Jesli dobrze rozumiem - zrzut dla The Flame (a moze dalej wybieralo sie dla ktorej stacji?). Co wiec spowodalo zrzut dla The Swan w okolicach odcinka Lockdown? I skoro Dharma jako taka na wyspie nie istnieje, to kto nadal przygotowuje papu dla stacji, wszak Labadz zrzut dostal. I jakim kurde mol cudem Bakunin ma produkty z Labedzia!?!?!?!?! -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#406
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Jakoś nie mogę uwierzyć, że Płomień był odpowiedzialny za wszystkie zrzuty żywności. Gdyby tak było, ewentualna awaria tej stacji spowodowałaby zagłodzenie wszystkich pracowników Dharmy na wyspie. Wierzę, że zrzut dla Łabędzia był ustalony odgórnie, że np. co te 540 dni przylatuje cośtam (helikopter?), Łabędzia się zamyka i spada paczuszka. Gdyby za wszystko odpowiadał Płomień... No nie wiem, nie pasuje mi to.
QUOTE - Others Others - słowa Lindelofa chyba z oficjalnego podcastu, istnieja bowiem Inni Inni, utożsamiani przez fanów z rdzennymi mieszkańcami wyspy (4palczasta statua?) Ej no, kurde, to spojler jest. Trudno, moja wina, było na biało. Ale nie spodziewałem się takiej informacji. Loga inne niż Płomienia zauważyłem, a jakże. Tam nawet ponoć były oznaczenia z The Staff... O, tutaj. I masz rację, Dharma nam się nagle oczyściła i stała tą niewinną stroną. Pytanie, na ile Bakuninowi można ufać. A co do wódki z Łabędzia... Może Radzinsky (nazwisko w sumie też słowiańskie) przychodził do niego na popijawy? -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ludwisarz |
![]()
Post
#407
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Ej no, kurde, to spojler jest. Trudno, moja wina, było na biało. Ale nie spodziewałem się takiej informacji. Wiesz, to by tłumaczyło ewentualne pochodzenie Bena. Skoro jest na tej wyspie od urodzenia, to może jest właśnie potomkiem tubylców, przygarniętych przez Mittelos Bioscience.. Generalnie wow, jak bardzo The Others udają, że są pracownikami Dharmy.. Właśnie nie mogłem rozgryźć loga z apteczki, to, że jest z The Staff to bardzo sensowne, komunikacja między stacjami innymi niż Łabądź jest oczywista, dlatego medyczny ekwpinuek Laski znalazł się w The Flame. Ale skąd tam rzeczy z ŁABĘDZIA! Wszak ludzie w The Swan byli zamknięci na dłuższy okres czasu, musieli wciskać przycisk, więc na wojaże czasu nie mieli. Ponadto od pewnego czasu są zamknięci (Kwarantanna), że nawet Kelvin wychodził w stroju ochronnym na powierzchnie. Ponadto jeśli Radzinsky, nawet jesli Slowinanin, przychodziłby nawet z wódka (miedzynarodowy znak pokoju ;p ) do Flame zamieszkałego przez np. Bakunina - zostałby przez Bakunina zabity. Czystka. Zabic wszystkich pracowników Dharma (czy dlatego kierowca busa jest martwy w środku swego auta? Był z The Swan, ale był pracownikiem technicznym, posprzątaj, pozamiataj - może więc dawniej do Łabędzia normalnie przyjeżdżano, odwiedzano itd.. ale to przeczyłoby kasecie instruktażowej i Perle, której pracowników przekonywano, że tamcie w Łabędziu siedzą i o niczym nie wiedza, że sa obiektem doświadczeń.) A widzieliście megafon przy The Flame? widac go gdy stacja płonie na końcu. Takie same megafony były w Hydrze i w miejscu do którego zabrał Ben Sawyera, żeby pokazać mu jego wyspe. Kiedys przez megafon rozlegał się alarm, że uciekli. Chyba, nie pamiętam do końca. Jednooki tez musiał to słyszeć, na moje. I wogole czemu dokonano czystki Dharmy? I czemu tym razem nie dokonano czystki Rozbitków, lecz pozwolono im egzystować - byle nie przekroczyli linii. A co do pierwszych zdan z Twojego posta. Mysle, ze Hanso Foundation, czy ogolnie jakies szefostwo Dharmy bedace w cywilizowanym swiecie - mysle, ze zostalo to tak zaprogramowane, zeby wiedzili, ze Labadz przestac dzialac, ze "wrog wdarl sie do Flame" i wcisnieto 7-7. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#408
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Nie jestem pewien, czy dobrze cię zrozumiałem na końcu. Zechciałbyś wyjaśnić dokładniej?
Megafony widziałem. I teraz, po rewelacjach Bakunina, wszystko zaczyna się pięknie zazębiać. Megafony miały służyć do zaalarmowania pracowników Dharmy, że nadciąga wróg. Arsenał w Łabędziu i ten cały system wygaszania świateł + obserwacji wejścia do włazu służył ochronie na wypadek ataku... A Perła? Pamiętacie kości w ubraniach z tej stacji w jaskini niedźwiedzia? Może któryś obserwator w Perle zauważył atak na inną stację i wyszedł na zewnątrz, żeby kogoś powiadomić? Może Perła nie miała być tylko eksperymentem psychologicznym, ale też (później) systemem ostrzegawczym? Kurczę, naprawdę świetnie to rozwiązali. Nawet i czarny dym ma jakiś sens. Któraś ze stron w desperacji użyła niedopracowanego systemu alarmowego, który wymknął się spod kontroli. Zgadzam się, że Tamci udają genialnie. Aha, przy Łabędziu nie było megafonów. Miał swój system głośników, ale nie było megafonów. Czy ludzi w środku odcinano, żeby wróg nie przejął tej kluczowej placówki? -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ludwisarz |
![]()
Post
#409
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
Juz tlumacze.
Napisalem Przemku, ze awaria stacji Flame zaglodzilaby na smierc całą wyspe po jakims czasie. Mysle, ze jesli jest to tak dopracowane i szczegolowe przedsiewziecie - ludzie, ktorzy o wyspie wiedza i ja nadzoruja siedzac w wiezowcach na Manhattanie w USA czy innym cywilizowanym swiecie - Ci ludzie dokladnie wiedza, ze cos jest nie tak, ze Flame ma awarie, ze cos nie poszlo. Wszak wielkie nadzieje wiazano z badaniami na wyspie (vide: cele statutowe Hanso Foundation, Hanso Exposed z Lost:Experience). Mysle jednak tak sobie.. Ze wyspa jest projektem opuszczonym, zazegnanym. Przeciez Alvar ma pieniadze. Pieniadze to wladza i sila. I karabiny. Mogl wpasc na Wyspe i rozgromic Others. Jednak zgodnie z mapa z Lockdown "wypadek z dnia xx" "nastapila awaria dnia xx" czy inne - mysle, ze zapomniano o wyspie i pozwolono zyc temu wlasnym zyciem.. Dlatego mysle, ze nawet jesli panowi Alvarowi, albo malzenstwo DeGroot zapalila sie czerowna lampka oznaczajaca "wdarl sie wrog do Flame, Flame zostalo zdetonowane" - nie zareaguja. Bo nie sadze, ze 100 helikopterow przyleci na wyspe i uratuje naszych rozbitkow. Twoja mysl o dymie - sklaniam sie ku niej. ktos uwolnil niedopracowanego cerberusa. Co do Labedzia - to jedna z wazniejszych stacji, moim zdaniem. Patrz - Staff leczyl i robili tam te swoje badania, ciąże, cuda wianki. Perla kontrolowala, monitorowala. Flame laczyl sie ze swiatem. Hydra.. hmm.. zwierzatka? Tez pierdoly. Ale to 'push the button' byl cholernie wazny, od niego zalezalo istnienie stacji, on mial rozladowywac wazny ladunek elektromagnetyczny (czy odpowiedzialny za niewidocznosc wyspy?), on mogl zrobic katafstrofe, byc moze i on mial cos zmienic! Chociaz kurde.. Jesli dobrze pamietam, a nie wiem czy pamietam... Dlatego wciskaja przycisk bo cos poszlo nie tak w tej stacji i to jest tylko lagodzenie skutkow.. Chociaz to tez jest bardzo wazne. Dlatego mysle, ze Labadz jaki byl taki byl - byl wazny i odciety. I UKRYTY! Tak latwo nie da go sie znalezc jak np. Hydre czy Flame czy Staff - ktore sa przeciez widoczne golym okiem. Perla niewidoczna, ale gdyby nie samolot i to moze byloby latwiej znalezc.. No.. I cholera - do kogo wiec nalezal niedopalek papierosa skoro jedyne (?) wyjscie to pod samolotem.. Chociaz kiedy odsuneli samolot a byli tam z Paulem i Nikki - taka Bea czy ktos mogl przyjsc, zajrzec, podgladac, whatever. No nie wiem, nie wiem, mnoze tu pytania, nie czytajcie tego, moje przemyslenia nieuporzadkowane. Ale Przemku ciesze sie, ze myslisz nad serialem i tez proboujesz go powoli poskladac w calosc. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
Zeti |
![]()
Post
#410
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Enter 77 to najlepszy odcinek 3 sezonu.
Zdziwiła mnie bardzo stacja płomień. To, ze nie jest bunkrem. Ale wnętrze, komputer, kody, i podziemia były OK. Ale dlaczego zostawili tak ważną stację na widoku??? Przecież można było z niej skontaktować się ze światem zewnętrznym. Popieram Locka. Gdybym był na wyspie też wcisnąłbym kod 77. Michaił zabił Bee, chyba na jej prośbę, co ona wiedziała takiego, czego nie chciała ujawnić rozbitkom??? Radziński jak najbardziej słowiańskie nazwisko. Mój geograf nazywa się Radliński ![]() -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Eva |
![]()
Post
#411
|
![]() nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta ![]() |
Hm Ty to taki troche nie tego co nie?
-------------------- |
Avadakedaver |
![]()
Post
#412
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
kurde. zgrzeszyłem. mam do obejrzenia dwa odcinki, czwartkowy i ten sprzed tygodnia i mnie wcale jakoś nie ciągnie, zrobię to z obowiązku bardziej niż z przyjemności. kurde tej. to znaczy że serial musi się szybko skończyć bo inaczej będzie splajt i sie nie skończy wcale.
-------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#413
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Głupoty gadasz. Jak cię jedenasty nie ruszy, dopiero się martw.
A i szkoda, że obejrzysz te dwa pod rząd. Po jedenastym dziesiąty wyda ci się mało ciekawy, a w moim odczuciu nie zasługuje na taką ocenę. Dziesiąty to jeden z moich ulubionych odcinków w ogóle w Zagubionych. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Zeti |
![]()
Post
#414
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Eva @ 10.03.2007 23:20) Można prosić o sprecyzowanie tej wypowiedzi? -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#415
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Ekhm, tak w kwestii formalnej: to był Radzinsky, nie Radziński. To spora różnica.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Zeti |
![]()
Post
#416
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Radzinsky to typowe przekształcenie słowiańskiego nazwiska, tak, aby Anglik mógł je wymówić bez zbędnych chrzęstów. Np. Vilmowsky a nie Wilmowski w "tomku w grobowcach faraonaów" no więc z powrotem zesłowianizowałem Radzinskyego i wyszedł mi Radziński.
Ale ja mam dziwne pomysły ![]() -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#417
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Niekoniecznie. Równie dobrze - i to opcja bardziej prawdopodobna - to nazwisko jakiegoś Amerykanina, którego dalecy przodkowie przyjechali z Polski czy Rosji do USA (np. podczas Wielkiej Emigracji albo po II wojnie światowej).
Kurde, ten "Tomek w grobowcach faraonów" to jedna z dwóch części tego cyklu, których nie czytałem. Nie było ich w bibliotece. ![]() Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 11.03.2007 15:49 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Zeti |
![]()
Post
#418
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
No to jest bardziej prawdopodobne. Jednak pierwotnie to nazwisko po prostu musiało brzmieć Radziński lub podobnie
A ja mam go na półce w domu. ![]() I oprócz tego też Tomka w gran Chaco. Czytałem wszystkie, może dlatego, że korzystam z trzech bibliotek ![]() -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Avadakedaver |
![]()
Post
#419
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
to się nazywa schiza. od kilku dni tak sobie myslałem "a jakby mieli samochod na wyspie? taki jak w słonecznym patrolu?" a tu srrrrru.
jeszcze mi został 11. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Ludwisarz |
![]()
Post
#420
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Zeti @ 11.03.2007 13:53) QUOTE(Eva @ 10.03.2007 23:20) Można prosić o sprecyzowanie tej wypowiedzi? Eva: nie bulwersuj sie, tez dostalem bialej goraczki czytajac i mi z bezsilnosci rece opadly, ale zajrzyj na jej profil i date urodzenia ![]() Re up: nie offtopujcie. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
Avadakedaver |
![]()
Post
#421
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
to jest FACET, Timmy.
a co do odcinka do kurde, chyba nie ma co omawiać. ja na miejscu locke'a bym kazał zapasy zrzucić bo na wyspie się kończą, jak mieliśmy okazję zaobserwować na początku odcinka. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Zeti |
![]()
Post
#422
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
No może niektóre moje wypowiedzi były conajmniej głupie, ale jak Avada słusznie zauważył jestem FACETEM
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Avadakedaver |
![]()
Post
#423
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
właśnie. każdy facet zasługuje na to, żeby od czasu do czasu napisać głupiego posta. nie?
-------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Child |
![]()
Post
#424
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
chcialem napisac nie, ale to przeczyloby mojej samczej przynaleznosci :p
-------------------- |
Avadakedaver |
![]()
Post
#425
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
he he
-------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 04.07.2025 00:26 |