Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Więc...

[koala]

Ale Sasetka to przecież jedno z tych dzieci było!

cholera wie co te smerfowe jagody z nimi robiły

Może to jak wiagra działało

[Illusion]

no właśnie! w bajce dla dzieci nie ma miejsca na seks!

[koala]

w bajce dla dzieci nie ma miejsca na seks!

No jasne, że nie ma! Zaraz by biedni rodzice musieli odpowiadac na pytanie: "Mamooo/Tatooo, a skąd się biorą dzieci?"

[Neonai]

nie widać przyczyn, widać efekt.

[Nimfka]

Nimfka, ja tam bym do Ciebie walił "Karota".

Powiedzmy :]

[MisieK]

co wy gadacie. bajki dla dzieci propagują wszystko co złe. sok z gumijagód to co? może nie denaturat?

[koala]

Bryna to raczej nie, ale mi się kojarzy z wisniówą, albo innym bimbrem

bajki dla dzieci propagują wszystko co złe.

Ano. Weźmy np. Królika Bugsa (tak, tak! Zaś się przyczepiłam), który zakłada damskie ubrania, maluje się i podrywa innych facetów...

Ten post był edytowany przez koala: 09.06.2006 23:50

[Avadakedaver]

może miał hiszpańską wadę wymowy? D

[Nimfka]

Dlatego napisałam, że krzyknął 'coś w stylu'. Brzmiało jak Jezus.

[Kira]

u mnie jest Gizela Bansleben. skubana rzecznik praw ucznia.

ona ma tak nazwisko? OooOOOooO

[Neonai]

Kira z nieba spadlas? ;D

[Kira]

nie nie wiedziałam tego. ale już mnie nic nie zdziwi w tej szkole p:

[Kira]

Hendryk? Oo

[Lilith]

buehehehe, jaki temat ;]
Ewa Joanna Małgorzata
nazwiska nie podam, no bo kurde
ale mam korzenie ukrainsko-gruzinskie ha! ;]
Iwo chodził ze mną do klasy w podstawówce i byl niegrzeczny - połamał mi okulary i od tamtej pory już nie nosze i ślepne
mieliśmy Marike Masajade w liceum, legenda głosi ze to turecka księżniczka była
Tymek - tak sie mój kot wabił, ale zmarł na raka
teraz mam Fenisława, ale wołamy na niego Fenek
acha, a w przedszkolu była Aldona Pałka i chodziła w przebraniu wiewiórki
zawsze jej zazdrościłam, bo miała taką piękną rudą kitę.

[Katon]

Nie turecka tylko tatarska =D

[Lilith]

faktycznie!
ale Ania Fiut to też urocze jest niezwykle
wygrywała wszystkie olimpiady i jej zdjęcie wisiało w związku z tym w gablotce wraz z ogromnym nazwiskiem
hmmm...

[Eva]

bidula

[Potti]

ja mam głupie nazwisko. nie żeby ktoś się ze mnie śmiał z jego powodu, ale po prostu nikt nie potrafi go usłyszeć dobrze za pierwszym razem... czasem mam przez to problemy ;] byłam już np. Anią Maj, Anią Gnaj, itp.

za to nie chciałabym być w skórze nauczyciela kolegi- Grzegorz Stanik i autorytet u klasy poszedł...

[Eva]

a ja mam nazwysko wybitnie.. prosemickie :P

[Child]

Salcie Goldbaum? XD

[Eva]

nie xD

[Neonai]

zciwodyŻ

[Neonai]

ahaha nie zapomne reakcji Misia na Wątrobę

[PrZeMeK Z.]

ja mam głupie nazwisko. nie żeby ktoś się ze mnie śmiał z jego powodu, ale po prostu nikt nie potrafi go usłyszeć dobrze za pierwszym razem... czasem mam przez to problemy ;] byłam już np. Anią Maj, Anią Gnaj, itp.

O, ja też mam podobny problem. Moje nazwisko ma tę zaletę, że jest krótkie i trudno je na coś głupiego przekręcić, ale zawsze kiedy się przedstawiam, muszę je powtórzyć. Niektórzy nauczyciele do dziś mają problemy. I tak nie wiedzieć kiedy i jak zostałem Przemkiem Zanio.

[rhiamona]

ja mam na imie... Iga. Głupie trzy litery a zazwyczaj ludzie przekręcają "Jak się nazywasz Iza? Kinga?A przecież nie jest takie rzadkie znam z pięć swoich imienniczek. Kiedy byłam mała chciałam się nazywać bardziej... normalnie, pospolicie Kaśka, Baśka albo coś takiego. Teraz już się przyzwycziłam. U mnie w budzie jest moda na zagraniczne imiona, jakieś Alany, Dylany Samuele itp.