rhiamona
16.11.2006 19:40
Plotę trzy po trzy
A ty wpadasz w nić...
Nicości
(będzie zabawnie)
Ty
Bezruch
Bezdech
Bez szans
Jesteś (jeszcze?)
Zatopię Cię we mgle
Prawie-jedwabiu
Porach..e kości
(będzie pięknie)
Pokaże Ci sztuczkę
Prawie-magiczną
Znów mała
Staniesz się
Jak w dzieciństwie
Pieluchą owinięta
Aż po czubek głowy
Może trochę wyżej
Nie obiecuje że
(będzie łatwo)
to ci się spodoba
to nie film
to nie koszmar
to tylko śmierć...
gdy zabraknie tchu
proszę powiedz mu
że go pozdrawiam
(będzie miło)
Conieco irytujący. Chce się doczytać do końca, ale Twoje poprzednie podobały mi się bardziej. Jest w nim coś wk....cego i nie umiem tego ująć inaczej. Tak jak ktoś wk.....cy przykuwa jednak uwagę i zmusza do skupienia na nim, tak i z tym wierszem jest poniekąd. Ale czy to komplement?
rhiamona
16.11.2006 20:51
QUOTE
Conieco irytujący. Chce się doczytać do końca, ale Twoje poprzednie podobały mi się bardziej. Jest w nim coś wk....cego i nie umiem tego ująć inaczej. Tak jak ktoś wk.....cy przykuwa jednak uwagę i zmusza do skupienia na nim, tak i z tym wierszem jest poniekąd. Ale czy to komplement?
- nie podoba Ci sie i tyle
MaryStebbins
16.11.2006 21:29
Może być.Wolę od poprzednich.
Fajna konstrukcja.
a mnie się podoba
jest troche taki absurdalny, jak pozostałe
troche taki z kpiącym uśmieszkiem
lubię Twoje wiersze
Intrygująca ostatnia zwrotka.
Ogólnie średnio, choć coś w nim jest. Musiałam przeczytać dwa razy nim zrozumiałam o co właściwie chodzi. Czyżbym miała dziś trudności z precepcją? Ups.
Ale jednak wiersz przykuwa uwagę. Pozostaje w pamięci.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę