harolcia
19.09.2009 16:22
Chodzi niby o kolejną 'wielką' tragedię w kopalni. 13 osób nie żyje, więc dla prezydenta to powód do 'kolejnej wielkiej żałoby narodowej'. Nikt się tym specjalnie nie przejmuje (no, może poza rodzinami zmarłych), ale żałoba oficjalnie jest. Znaczy będzie.
Miętówka
19.09.2009 16:48
Dobra, to ja w poniedziałek i wtorek nie będę odrabiać lekcji, bo będę zbyt pogrążona w bólu po stracie trzynastu prawych obywateli pracujących w kopalni znajdującej się o setki kilometrów ode mnie.
Co nie znaczy, że nie jest mi przykro.
Dziesięć lat temu po moim ojcu, który zginął w wypadku nie ogłoszono żałoby narodowej. I młodzież świetnie się bawiła na koncertach, dyskotekach, meczach itp. Trochę szkoda, prawda?
o co chodzi to ja se harolciu przeczytałam pod linkami
osochozi to raczej wyraz mojego niezrozumienia
oj tam co rusz kolo mnie kopalnia, co rusz jakies wypadki, a moj wujek jest gorniczym ratownikiem
i co z tego, ja sie nikomu smucic nie kaze z tego powodu :)
abstrakcja
19.09.2009 18:51
A ja jestem ze Śląska, a moja matka pracuje w Ratownictwie Górniczym... i miałam jechać dzisiaj własnie do tej kopalni na zawody ratownikow ... jak sie wczoraj dowiedzialam, to az mnie zmrozilo.
Żałoba narodowa jest non stop, ale okazywanie zdystansowania i branie w cudzysłów 'wielkiej' w przypadku wielkiej tragedii to jest jakiś żałosny cyrk, ludzie ogarnijcie się, 13 chłopa się żywcem spaliło! Sama forma żałoby w Polsce zdezawuowała się kompletnie, ale to chyba jeszcze nie znaczy, że fajnie mieć w dupie.
Jakoś we mnie ta niedelikatność uderzyła, dzięki Mateusz za sformułowanie tego w ten sposób, bo ja nieszczególnie potrafiłam.
Owszem, codziennie dziesiątki ludzi giną w wypadkach samochodowych i nikt żałoby narodowej z tego powodu nie ogłasza i owszem, mnie się również nie podoba to, że śmierć śmierci nie równa. ALE. Miętówka: Koncert Ci odwołają? To idź się może poskarż żonom tych górników, połączą się z Tobą w bólu z pewnością. Harolcia: I serio, od kiedy to jest takie dżezi i trendi 'specjalnie się nie przejmować' cudzą śmiercią? No dobra, nie znałaś żadnego z nich, kopalnia setki kilometrów od Ciebie, ale na litość Boską, miej trochę przyzwoitości żeby się z tym swoim totalnym brakiem współczucia tak nie obnosić.
Lepiej się oburzać, że w szkole koncert odwołają, no JEZU. Wydarzenie życia z pewnością, o którym pamiętałyby pokolenia, gdyby nie ta 'cholerna żałoba', co nie?
o paczcie, miętówce i harolci się dostało, a mnie nie
od początku tego topiku się nikomu nie dostawało, a teraz się nagle ruszyło; a taka sama gadka była cały czas
zamknąć temat w cholerę i niech se każdy myśli w zaciszu swojego mózgu co chce, nie będzie obnoszenia się ani z jednym, ani z drugim, tyle
harolcia
20.09.2009 10:57
Z mojej strony to nie jest totalny brak współczucia (choć może z mojego postu to wynikało). Raczej chodzi mi o to, że jak pierwszego dnia o tym zdarzeniu usłyszałam, pomyślałam sobie : o kurcze, szkoda ludzi, taki wypadek, mogli jeszcze przecież pożyć. Ale jak słyszę o tym po raz tysięczny, to się zastanawiam ' po jaką cholerę?!' . Gdzie sens tej żałoby, skoro Ci, którzy mieli pożałować i zastanowić się nad śmiercią tych górników, już to zrobili. A ci, którzy nie mieli tego zrobić, to nawet przy okazji ogłoszenia żałoby tego nie zrobią.
I nie jest tredni nie przejmować się, ja po prostu po kilku dniach nie czuję smutku ani głębokiego pożałowania. Owszem, świadomość tragedii jest. Ale prawdziwej żałoby nie ma.
QUOTE(em @ 20.09.2009 01:53)
o paczcie, miętówce i harolci się dostało, a mnie nie
od początku tego topiku się nikomu nie dostawało, a teraz się nagle ruszyło; a taka sama gadka była cały czas
Ale tu nie do końca chodzi o to, CO się tu pisze, ale JAK. Nie podoba mi się, że dyskusja osiągnęła chlubny poziom komentarzy na onecie, a stało się to dzięki tekstom typu 'ale fajnie', 'cyrki', 'wielka tragedia' i 'kolejna wielka żałoba narodowa'. Bo jak napisałam, ja tych żałób również nie rozumiem.
Miętówka
20.09.2009 13:55
Okay, miałam zly dzień, Katon mnie na ziemie sprowdził nieco. Dzięki.
Eva ma rację, ja i tak się wkurzam, ale w zaciszu swojego mózgu, fragment o koncercie wywalam z posta i wszyscy są szczęśliwi.
I cicho już.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę