Syriusz_Black
12.12.2006 02:57
Blednąc plamy księżyca stokrotki liczyły
Spod pierzastej chmury wśród cieni mrugając,
A drzewa płakały - liśćmi łzy roniły,
Mgła jak welon opadła smutną twarz muskając.
Pajęczyną promieni gwiazdy światło tkały
Plotąc pelerynę z czarnych krańców nocy.
Ciche łkania wiatru Chopina zagrały
Nokturn - z trawy szeptem był jak jęk sierocy.
Modrzew mchem brodaty, spróchniały starością,
Gałęziami kariatyd firmament podpierał.
Z zastygłą na twarzy już obojętnością,
On pod drzewa kurchanem spokojnie umierał.
Zamykając oczy rozpływal się w mroku,
Swym płytkim oddechem przytulał wspomnienia,
Aby pamięć o niej przy ostatnim kroku
Podała mu rękę - namiastkę zbawienia.
I odszedł - zostawił swych marzeń mogiły,
Chropowatej kory dłonią dotykając...
A drzewa płakały - liśćmi łzy roniły,
Mgła jak welon opadła smutną twarz muskając.
Rookwood
12.12.2006 16:39
Jest w tym cos baśniowego, jakby dla dzieci - na poczatku, potem nadal nieco banalnie, troszke mniej dziecinnie, ale ogolnie ma duzo uroku i jesli dodac jeszcze ten snieg, ktory dzisiaj popruszył to wbiło się to prawie się w tym znalazłam

No i jeszcze rytm jest mile jednostajny, bardzo gładki i rymy nie męczące... Uważaj na literówki, bo troche wkurzają.
Syriusz_Black
12.12.2006 19:57
Ja znalazłem jedną literówkę - w zasadzie zgubienie litery

Wiesz, ja bym uważał na literówki, gdyby inni uważali na ortografię
MaryStebbins
13.12.2006 16:22
Hm.Summa summarum podoba mi się, ale jednak ma coś kiepskiego.Chyba po prostu banalny temat nie jest ubrany w coś niepowtarzalnego, i dlatego drażni.
Rookwood
13.12.2006 20:02
Ale w wierszu, w wierszu ktos robi bledy ortograficzne?
A ja dwie, tylko moze mi sie rzucili w oczy:
ciche chyba, nie cieche? (7 linijka)
Syriusz_Black
13.12.2006 22:50
Fakt

poprawiłem
Ładne.
Ale jak rzucasz się już na taką formę, to wejdź w nią do końca, masz niedociągnięcia rytmiczne i nie równą ilość sylab - nie chodzi o kolejne wersy, ale na przykład czwarte* wersy każdej ze strof - nie wszystkie są równe. Przez to gubi się rytm i płynnosć.
Rozpisałam się, ale to uwaga w sumie niewielka, ogółem wiersz mi się podoba.
* Hmmm... czwarte są naprzemiennie. Ale pierwsze są pierwsza strofa - 13, reszta 12. Wiem, że się czepiam, ale po prostu coś mi zgrzyta, a ten wiersz aż prosi, żeby płynąć.
Edit:
Kurcze, nie wiem co dokładnie zgrzyta. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, czy dobrym tropem idę.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę