Powstał w okolicach świąt, ale wrzucam dopiero teraz. Ot, rymowanka dla wywołania uśmiechu.
- Co tu zrobić, co tu zrobić? -
Duma nocą Pan Tadory.
Szuka w szafie, szuka w wannie.
- Gdzie podziały się kolory?
Koniec. Myśli. Chwila ciszy.
- Może poszukamy cyfer?
- Skończ się bawić. Na nas pora. -
Zawołał drugi renifer.
WildThing
13.01.2007 01:06
Podoba mi się. Nie preszkadza nawet fakt, że go nie rozumiem...
Mi też się podoba. Ładny. Choć w ostatnim wersie rytm się sypnął...
Wiem, wiem. Też mnie denerwuje to zmiana rytmu. Ale co zrobisz? Renifer tak powiedział i tyle.
A wg. mnie wszystko gra. Tylko słowo 'zawołał' trzeba specyficznie zaakcentować. Ja lubię takie niespodzianki.
Ale kurde nie zwalaj na renifera, bo ostatni wers wypowiada narrator =P
"ZAwołał DRUgi reNIfer". Czy tak?
Myślałem raczej o zawoŁAŁ, hihi.
Hmmm... Też w sumie pasuje... ach te transakcentacje
Thyme Lady
17.01.2007 14:04
Nie wiem... może, gdybym zrozumiała, dotarło by do mnie ukryte piękno, ale niestety... nie rozumiem. W końcu, różne ludzie mają zabawy.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę