Thyme Lady
19.01.2007 20:55
Może znajdzie się jedna osoba, która tego nie oskarży o skrajny banał, dziecinność, częstochowę itp. itd. -uśmiechnę się do niej szeroko.
Poszło precz, co było,
znowu będzie miło,
chyba, że znów
PAN nawali,
Panie mój,
Herr Lieb(e) ze stali.
Pojechało do Stolicy
co się tyczy
tej, czy tamtej...
da Pan spokój
Panie mój,
psia mać sól w oku!
Przeminęło, jak meteor
i jesteśmy wciąż na zero
Pan się martwi
poniewczasie
Panie mój
już ruch na trasie
ścichł.
P.S. Wcale nie pisuję samych rymowanek. Coś tak mnie ostatnio...
MaryStebbins
20.01.2007 00:53
W miarę.Ale czytałam lepsze Twoje i pod względem treści i formy.Przed stolicą kłaniam się pięknie i dziękuję za uwzględnienie problemu;)
podoba mi się
wszystko od początku do końca
i nawet bardzo
W końcu się zebrałem na ocenę. I już mi się podoba. Jak zwykle po kilku przeczytaniach.
Do częstochowskich bym się nie przyczepiał, o banał też nie posądzam.
Stolica - aż dziw bierze, że uwzględniasz kogoś poza sobą w swoim wierszu...

Podoba mi się, bardzo nawet.
A mnie się podoba. Takie od początku do końca konsekwentne, skojarzyło mi się z piosenkami z lat 20 i 30. Bardzo, bardzo, jestem za, nawet jak w ostatniej zwrotce końcówka ciut mi zgrzytnęła.
LilienSnape
05.02.2007 15:36
mi tam sie podoba . tak od samego początku trafia do człowieka . nie trzeba szukać jakiegoś głębszego sensu, ale jednak jest bardzo fajny x D
podobają mi się takie wiersze rymowanki

ja tam sie nie nadaje do pisania w ogóle:D także pewnie moje oceny też nie są tu zbyt cenne .
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę