Ponoć lirykiem urodzić się trzeba...
To tak, jakby ptakom zakazać chleba!
A co, jeśli ptakom piórka wypadną?
To Twoja wina!
Po coś rzucał ziarno?
Więc kiedyś strażak, a teraz liryk!
Warto, by jednak znał struny swej liry.
Brzdękam ołówkiem, choć krzywo, to gwarno!
Przebiłem kartkę...
Daj ptakom ziarno.
MaryStebbins
20.01.2007 18:30
Zgrabne, ale przelatujące.Bo jest, przeczytasz, pomyslisz:'No, fajnie' I tyle.
I zmieniłabym
QUOTE
Po coś rzucał im ziarno?
na : Po coś rzucał ziarno?
Bo za dużo sylab.
No.Może być.
Dobra. Niech Ci będzie. Zmieniłem. Ale następnym razem popamiętasz!
Rzeczywiście lepiej.
pomylony
22.01.2007 21:57
Komentowałem osobiście, ale skomentuje i na magicznym. Ogólnie ciekawy temat, chyba, ale mnie wiersz nie poruszył, może nie miał. Ładnie napisany, ale nie w takim stylu jakie lubie czytać. Poza tym dwa pierwsze wersy nie maja dla mnie spójności i brak w nich logiki... ale to tylko ja podobno tak zauważam. Ocena ogólna: OK
WildThing
23.01.2007 00:24
Uwierz mi, że najczęściej coś co jest wyrwane z kontekstu nie jest logiczne i spójne...

. Dla mnie gut.