...

Ładne, naprawdę. Tylko jakieś takie... mało wierszowate. Trochę jak zapisana w nieco inny sposób jakaś klasyczna bajka.
Ale klimacik ma, czułem sie przy nim bardzo "dobranockowo" i sennie. W pozytywnym znaczeniu.
Mimo wszystko mogłoby być lepiej. Tak uważam.

A "zadzwoni" brzmiałoby gorzej. Co to za bajka z telefonami?

Tez przeciw. Przepraszam za seplenienie, ale cos zrobilam z klawiatura.Wroci moze byc.Ale ogolnie wywalilabym cala czesc, kiedy odchodzi.Nie podoba mi sie i psuje efekt.
Przy groszkach zamieniajacycyb sie w ciasteczka sie rozmarzylam, oj mocno.Fajne.Wlasnie te przejscia z czegos w cos zupelnie niepowiazanego ze soba, strasznie mi sie podoba, bo jakos tak zachacza o psychike dziecka. Wlasnie sobie przypomnialam, jak myslalam.
Ale ta koncowka jest beznadziejna...ej, wez to zabierz.

Przemku, to nie jest wiersz, nie mial nim byc.

Mary, alez to piotrus pan, niestety musial odejsc i tak bylo, nie moge mowic nieprawdy, bo mi sie nos wydluzy.

Ładne, ma taki dziecięcy, usypiający klimat. Gdy to czytałam pomyślałam sobie ze ten chłopiec to musi być Piotruś pan. Podoba mi się

skoro to nie miał byc wiersz, to dlaczego nadałas mu graficzny wygląd wiersza?

Nie wiem, tak mi sie napisalo, samo szlo, nie mialam na to wiekszego wplywu. Poza tym kiedy zlikwidowalam wersy zupelnie nie bylo to to samo. Nie wiem czemu tak jest.

jak to nie miałaś na to wpływu?
po napisaniu mozna było nanieść poprawki
skoro nie ma tu rymów, taka wersja jest zupełnie nie uzasadniona, przeszkadza tylko w czytaniu - przynajmniej mnie.

Oczywiscie, ze po przepisaniu tego do worda zrobilam z tego jednolity tekst, ale nie pasowalo mi i tyle. Dla mnie jest tak i nie trzeba uzasadnienia.

Nie wiem. Impresyjne obrazki troche mnie już nużą. Niezaleznie od tego czy to wiersz czy nie wiersz.

Nieuzasadniona się pisze razem.
Zawsze chciałam złapać Cię na błędzie.Nie wiem, czemu.

ale ja robię mnóstwo błędów
dziwne, że nie zauwazyłaś

"Strasznie mi się podoba" jest określeniem conajmniej sprzecznym, jeżeli chodzi o sens, przynajmniej w tym kontekście. Zawsze chciałem Cię na tym przyłapać. Nie wiem, czemu. ;P
Naprawdę chciałem.

Podoba mi się. Ładne. Końcówka z telefonem byłaby tragiczna, ta też nie zniewala, ale nie zdemolowała mi całości, choć odstaje od raszty.
Tak, to przechodzenie między mało ze sobą powiązanymi obrazkami jest świetne.
W sumie to nawet brawo! ; )