Gdybym co rano się umiał
naprawdę obudzić
to nigdy bym się nie nudził.
I gdybym widzieć potrafił
kiedy patrzę na ludzi
to nigdy bym się nudził.
Gdyby mnie ciepła ziemia
nauczyła się trudzić
to umiałbym odpoczywać
i nigdy bym się nie nudził
I gdybym ryby i ptaki
umiał jak Pan Bóg odróżnić
i widzieć każde z osobna
to nigdy bym się nudził.
Słońce nie wschodzi, bo musi.
Słońce wschodzi, bo lubi.
Prawa to tylko iluzja.
Co będzie jak mu się znudzi?
Hmmm. Nie zaryzykuję interpretacji recenzji =>
tak, początek niezły, potem już coś tam z rytmem zupełnie sie wali.
dopracuj go.
ale generalnie tematyka mnie nie rusza. może przez to wykonianie?
dopracuj.
Was wogóle nie rusza wszystkich prostota. Chociaż Ty akurat, droga Lilith, zdradzam jeszcze (choćby ostatnim wierszem) symtomy pozwalające mieć nadzieję, że 'odkodujesz' nieco swój styl =)
ja nie mówie, ze prostota mi przeszkadza, wrecz przeciwnie.
mnie tu zaburzenie rytmu przeszkadza, bo tego sie nie da czytać.
A mi się bardzo podoba. No, poza ostatnią strofą, która troszkie mi już tu morałem zajechała. Ale tak - bien, bien, bardzo bien.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę