I don`t think so...

Jak dla mnie Ojczulek po prostu siedzi zamknięty w swoim skromniutkim domku i próbuje z niego maczać paluchy w polską politykę. Wątpie by się jeszcze bawił we wschód. Zwłaszcza że to przeciez inowiercy

Acz sama lustracja to dla mnie tylko i wyłącznie zagrania polityczne... Dziwnym trafem wszystkie teczki "znajdują się" gdy ktoś ma objąć jakiś ważny stołek, bądź staje się nagle jakąś ważną osobą z tega bądź innego powodu...

Teczki to taki temat zastępczy.Trochę gorzej z gospodarką -natychmiast pojawia sie jakaś teczka i nowa afera rozpatrywana ,omawiana i wertowana przez wszystkie media.Po tygodniu wszystko ucicha i nikt już nie pamięta o aferze gospodarczej.

Jak ja bym sie miala jeszcze Kaczkami przejmowac to bym zupelnie zwariowala. Nie interesuje mnie ostatnio polityka. Instynkt samozachowawczy.


Ruski innowiercy? A w co oni innego wierza? Budde? xP


Rydzyk jest typowym typem zarabiacza mamony, wiec jesli ma z tego profit to nie bedzie trzeba mnie dlugo przekonywac zebym uwierzyla, ze sie dogaduje z sasiadami.

Co do Rydzyka, chyba się mylisz. Od dzieciństwa widzę w nim klasycznego ruskiego agenta. Nawet osadzonego w pewnej tradycji ruskiego wywiadu w Polsce.

Co do lustracji - cóż, gdyby wreszcie nadeszła w postaci jedynie sensownej (wszystko odtajnić) to gra teczkami skończyłaby się raz na zawsze.

To czy się mylę to tak na prawdę nie wie nikt... Jak dla mnie to po prostu meisza sie w polską politykę (ale to jak każdy kto ma kasę, wiec nie jest tu wyjątkiem...)




Tu się zgodzę. Ale po co to robić? Przecież tak przynajmniej nasza władza ma czym "przykryć" swoje momentami nieudolne rządzenie państwem. Gdy ktoś za bardzo zaczyna narzekać, to bach! i mamy kolejną aferę teczkową...





Może trafiłam na jakiś dziwnych księży i tylko oni uważają, że katolicy są jedyną prawdziwą religią a wszyscy inni to do piekła... A tak sie składa, że mało który Rosjanin to katolik

Wybacz ze to napisze ale.. jaaa jak Ty pie*dolisz xP Nigdy dewotka nie bylam ale takich bzdur to ja dawno nie slyszalam.

a co powiecei na to zabójcze powiązanie? uwaga. tylko dla ludzi o mocnych nerwach.

No jest tak, jest. Ale skoro Kościół nie był monitem nigdy (chwała Bogu) to nie jest nim i teraz. Zawsze będą skrzydła, stracia poglądów, ostre dyskusje. Aż do końca świata.

Ja może z nieco starszej bajki:



Jakoś się o nie nie otarłem. Za to muszę stwierdzić, że nagranie z kamery ochrony, pokazujące moment uderzenia i eksplozję jest całkiem przekonujące. Podobnie jak komputerowa symulacja, którą na jego podstawie ułożono (kiedyś nawet na National Geographic pokazywali).



Bzdura. Jeśli już, to była to "zwyczajna" choroba (wg źródeł w wojsku panowała wówczas epidemia czegoś choleropodobnego). Ale...Potocki miał zarówno motyw, jak i okazję. Dowodów nie ma i nie będzie (dlatego to tak wspaniałe pole do dyskusji) ale z drugiej strony ten brak dowodów jest jedynym argumentem przeciw. A nie jesteśmy w sądzie

Czyli nie tak do konca 'bzdura'.

Czyli nagrode Darwina mu!

co do 9/11 wypowiadac sie nie bede, tylko zalinkuje trzema artykulami, bo jestem leniwy jesli chodzi o ten temat.
link 1
link 2
link 3