Wiem, że może to być jakiś durny temat więc jeśli nie będzie zbyt wielu dyskusji to możecie go zamknąć ale jednak coś w nim napiszę.

Nie tak dawno zacząłem czytać serię o Harrym Potterze od początku śledząc wszystko dokładnie i znalazłem kilka małych niedociągnięć, np:Dlaczego jak Voldemort się odrodził to ani Snape ani Karkarow nie dał znać Dumbledore`owi, że Mroczny Znak jest coraz bardziej widoczny i nikogo nie zdziwił fakt, że Karkarow uciekł.
Jeśli ktoś jeszcze zobaczył jakieś niedociągnięcia to proszę pisać.

POZDRAWIAM

Obi, nie powinieneś używać kolorów, jeśli nie jest to konieczne.

Snape przecież powiedział Dumbledore'owi, że jego Mroczny Znak staje się coraz wyraźniejszy. A ucieczka Karkarowa nikogo nie zdziwiła, bo powszechnie było wiadome, że jest tchórzem.

Niedociągnięć było wiele, i były już tysiąc razy wałkowane. Ale największym jest to, dlaczego, James Potter zginął, chociaż przepowiednia mówi tylko o Harrym

Właśnie, poza tym Snape mówi nawet Knotowi pod koniec IV tomu o tym, że Mroczny Znak zaczynał go piec i pokazał mu to. Niemożliwe więc jest, żeby nie powiedział tego Dumbledore'owi. A co do Karkarowa- po co on miałby mówić Dumbledore'owi? Przecież miał go całkowicie gdzieś (zapewne się go obawiał, ale i starał ignorować), a ich stosunki były całkowicie kurtuazyjne.

Hm...a co miał zrobić Voldemort? Skoro miał okazję to pozbył się swoich przeciwników, bądź co bądź mocnych (3 razy przed nim uciekali). James musiał być naprawdę dobrym czarodziejem, a Voldemort po prostu nie chciał odwalić fuszerki, tylko wykończyć swoich rywali. Dla mnie jest to w pełni zrozumiała decyzja.

no ale ta wzmianka o Snape nie jest jedyna. jest jeszcze kilka innych.
np:
skąd lupin miał pelerynę-niewidkę harry`ego we wrzeszczącej chacie skoro nie ma wzmianki o tym że on tam wrócił.
nie wiadomo też jak harry odzyskał mapę huncwotów od moody`ego.

Oh dear God. Please help.