Trochę.... hmmm....
Pierwsze wyrazy w każdym wersie (zakończone wykrzyknikiem) przeszkadzają wg mnie (pretensjonalne? chyba tak)
Końcówka jest dobra, zmusza do przemyślenia całości, zastanawia co jest tam "po drugiej stronie" i dlaczego ostatecznie "ktoś" nie przeszedł tej granicy.
Przed ostatnia zwrotka zaskakuje mnie na minus - wprowadza pewne zamieszanie, "chcesz.... głośniej wyć z bólu" , no i samo słowo "wyć" dało by się zastąpić jakimś bardziej przystępnym.
Pierwsza zwrotka. Jest tam jakaś literówka, czy to może specjalnie ma brzmieć nie za bardzo po polsku? Tak czy siak, nie jest zła. Dobry początek. Też trzeba się na chwilkę zatrzymać, nie będę próbował interpretować, choć może jak przeczytam parę razy jeszcze to spróbuję, ale zdaje się, że jest tu pole do popisu w tej kwestii.
Druga zwrotka, szczególnie w połączeniu z trzecią, też na dobrym poziomie. Można się przyczepić do tych ciągłych przeciwstawień, ale skoro taki był pomysł na wiersz.
Ogólnie: napewno od razu go nie zapomnę, a to jest coś. Fajna końcówka, ale szereg pewnych szczegółów które wymieniłem wyżej psuje końcowy efekt.
W skali szkolnej, dla mnie 3