spoilerja pierdole. chyba nigdy, nigdy w życiu zakończenie żadnego filmu ani żadnego serialu nie wbiło mnie w taki szok. ja pierdole. ja pier-do-le kur-wa. nigdy nie kochałam rity, ale co teraz bedziez dexterem? i Harry w kałuży krwi, zupełnie jak jego ojciec.... ja pierdole. /state of shock//spoiler
Avadakedaver
15.12.2009 02:03
THAT WAS AWESOME. a-we-so-me. a w e s o m e. awesone.
szkoda tylko astor i cody'ego.
QUOTE(Neonai @ 15.12.2009 02:10)
spoiler
ja pierdole. chyba nigdy, nigdy w życiu zakończenie żadnego filmu ani żadnego serialu nie wbiło mnie w taki szok. ja pierdole. ja pier-do-le kur-wa. nigdy nie kochałam rity, ale co teraz bedziez dexterem? i Harry w kałuży krwi, zupełnie jak jego ojciec.... ja pierdole. /state of shock//spoiler
Nigdy żadne zakończenie tak mnie nie wkurwiło.
Przecież to zupełnie bez sensu! W jaki niby sposób ten gościu dowiedział się gdzie jest Rita? W jaki sposób ją stamtąd tak szybko sprowadził i jak ją niby wciągnął do wanny!? To się w żaden sposób kupy nie trzyma. Ten odcinek byłby 3 razy lepszy gdyby ostatniej sceny w ogóle nie było, a Dexter w końcu może by dostał jaj i zdał sobie sprawę z tego, że cała jego "choroba" to wymysł jego przybranego ojca.
Avadakedaver
15.12.2009 11:48
no ale co ci tak nie pasuje?
No napisałem tylko na biało bo spoilarz. //M
Matoos - mnie to ani nie rozradowało, ani nie zasmuciło, ani wkurwiło, tylko zszokowało, to był najczystszy szok. spoiler moim zdaniem to, że zadajesz sobie tyle pytan, na ktore odpowiedzi poznasz dopiero w nastepnej serii (albo i nie) wskazuja na to ze zakonczenie było swietne. a dexter glupi, ze tak zwlekał z zabiciem trojkowego! poza tym ja sie zaczelam domyslam smierci rity gdzies tak w polowie odcinka, przy tej uber-słodkiej scenie dexter-rita, zbyt sielankowe to było./spoiler
Najka: SPOILARZ! Moim zdaniem spieprzyli ten moment. Wrzucili go tylko po to żeby zszokować widza, bo żadnych logicznych przesłanek ku temu żeby trójkowy zabił ritę nie było, podczas kiedy zawsze główną siłą dextera była pewna logika wszystkiego co się działo - jak na tak długi serial Dexter ma zaskakująco niewiele dziur w sobie, pomijając pewne ustępstwa zrobione na rzecz uczynienia samego dextera bardziej interesującym (na przykład to że praktycznie nigdy nie nosi kominiarki jakiejś czy maski, nawet wchodząc w miejsca gdzie mógłby być zauważony). Kiedy Miguel zamordował tę adwokatkę w 3 sezonie, to było coś co było logicznie umotywowane - morderstwo Rity ani nie ma podłoża w postaci i charakterze Arthura ani w logice świata. Gdyby Dexter nie znalazł ciała Rity w wannie w domu z dzieciakiem na podłodze to może jeszcze dałoby radę jakoś to ulogicznić. W taki sposób w jaki to zostało zrobione to się po prostu logicznie kupy nie trzyma. W takim okresie czasu byłoby to najzwyklej w świecie niewykonalne. To nie są rzeczy które można zmienić czy wyjaśnić w następnej serii. Zresztą, zdziwiłbym się gdyby w ogóle była następna seria, o czym? O Dexterze i dzieciakach? SPOILARZ!
Matoos,
spoiler
przecież do następnej serii zostały otwarte conajmniej dwie furtki - jedno to morderstwo rity (w wannie! więc jak, że nie ma podłoża w postaci trójkowego?), a druga to fakt, że debra wie o pokrewieństwie dextera i briana moser - wydaje mi się, że wątek jej prywatnych śledztw na temat ojca nie został jeszcze wyczerpany. następna seria będzie na pewno, przecież nie mogą ludzi zostawić z poczuciem, że zabili ritę i uciekli
co do samego morderstwa - fakt, ja też się głowię, jak w tak krótkim czasie trójkowy mógłby to zrobić, ale może w takim razie (ha!) to nie on zabił ritę? może to ktoś, kto będzie motywem przewodnim kolejnej serii? who knows?/spoiler
edit: spoiler
zaraz, chwila, moment. przecież trójkowy miał właśnie sporo czasu na zabicie rity! zaraz po tym, jak wsiadła do taksówki, dexter pojechał do jego domu, gdzie zastał jego rodzinę, a później przyjechali koledzy z pracy =p natomiast wiadomość rita przekazała dexterowi będąc jeszcze w taksówce i mówiła, że musi wrócić. zatem całkiem sporo czasu. jeszcze co do arthura, to jedyną wątpliwość wzbudza fakt, że do tej pory zabijał matki dwójki dzieci, a teraz mowa o trójce - ale może się spieszył i zrobił wyjątek. poza tym, wszyscy zaczną się zastanawiać dlaczego zamordowano akurat ritę, skojarzą zabójstwo z trójkowym, prawdopodobnie zaczną przesłuchiwać jego rodzinę, która powie o znajomości z Kylem Butlerem, którego raczej nie będzie bronić... wobec tego nie wiem Matoos, jak możesz mowic, ze nastepna seria moglaby byc chyba o Dexterze i dzieciakach.../spoiler
Hmm no zaiste najwyraźniej nie załapałem SPOILARZ! że Rita miała jeszcze wrócić do domu, to co nieco rozwiązuje ale nadal nie wyjaśnia czemu pozwoliła sobie to zrobić nieznanemu zupełnie facetowi - silna, zdecydowana kobieta która rzadko kiedy dawała sobie dmuchać w kaszę nawet swojemu mężowi recydywiście. Nie wciągnąłby jej do wanny gdyby tego nie chciała. A jeżeli zabił ją z zaskoczenia to po co wciągać ją do wanny w momencie kiedy wiedział że policja jest na jego tropie? Poza tym najbardziej mi właśnie przeszkadza to że to morderstwo zupełnie nie pasuje do Arthura... Jak sam powiedział on tego nie robił dla zemsty czy czegokolwiek tylko z poczucia obowiązku, jako zadośćuczynienie. Niby mógł to być jakiś pojedynczy wyskok, ale to byłby jego pierwszy, podczas kiedy on był wyraźnie przekonany, że jeżeli teraz wyjedzie to nie będzie miał najmniejszych problemów w opuszczeniu stanu zanim policja wsiądzie mu na ogon. Zawsze wszystko w pełni zaplanowane i nagle taki wyskok? No i najbardziej w tym wszystkim wkurza mnie właśnie to, że to byłby genialny sposób żeby zamknąć serię: Dexter w końcu zdaje sobie sprawę, że jego Mroczny Pasażer jest tylko i wyłącznie winą jego ojca, i że jeżeli będzie chciał, będzie mógł przestać zabijać. To zakończenie sprawia na mnie wrażenie wymyślonego na poczekaniu, bo oglądalność okazała się wyższa niż myśleli i zamiast kończyć serię zrobią piąty sezon... Zresztą, nadal wydaje mi się, że jedyne co może być w piątym sezonie to Dexter uciekający przed policją przez 12 odcinków, bo teraz już nie ma bata żeby nikt się nie skapnął co jest nie tak. /SPOILARZ!
Avadakedaver
15.12.2009 21:25
podpisali umowe na 5 sezon zaraz po 3.
managarm
15.12.2009 23:13
Ok, obejrzalem.. odcinek sredni. Strasznie sredni jak na zakonczenie sezonu (Californication zmiazdzylo Dextera zakonczeniem). :: to z Debra i przeszloscia Dextera. Co do powyzszej kłótni, twierdze ze Trinity znalazlby na to czas, choc rzeczywiscie sam motyw byl strasznie kiepski.
Hmm, nie nazwałbym tego kłótnią, raczej kulturalną wymianą argumentów
Właśnie, jaka kłótnia? poza tym nie widze sensu w porównywaniu dextera z californication, bo nie o to sie tu rozchodzi (zreszta tego drugiego to ja nawet nie oglądam). ja uważam właśnie, że motyw był dobry, poza tym spoiler matoos, sorry, ale twierdzenie, że trójkowy nie wciągnąłby rity do wanny, gdyby tego nie chciała, nie jest dla mnie żadnym argumentem. może zagroził, że jeśli nie będzie robić, co jej każe, to zabije Harrisona? no nie wiem, możnaby się zastanawiać nad różnymi opcjami./spoiler
managarm
16.12.2009 10:07
Oh oh

. Równie dobrze moglem go porownac z poprzednim odcinkiem Dexa, ktoremu ten do piet nie dorasta
@Matoos: [spoilarz]
QUOTE
żadnych logicznych przesłanek ku temu żeby trójkowy zabił ritę nie było
Przecież wraz z zabójstwem Rity zamknął się kolejny, ostatni już cykl. Był porwany chłopiec (ten wyciągnięty z cementu), było morderstwo tępym narzędziem (Kyle Butler), było samobójstwo, a na koniec morderstwo w wannie. Trochę się tej logiki trzeba doszukiwać, ale chyba nie naciągam tego aż tak bardzo? ;)
[/spoilarz]
@Eva
No jednak bardzo to naciągane, bo kolejność nie jest zachowana, a on zawsze zachowywał kolejność. Chłopiec-Wanna-Skok-Tępe narzędzie. Tak zawsze robił. Do tego na samobójstwo córki nie miał praktycznie wpływu. Właśnie o to chodzi, że jakby on Rity nie zostawił w wannie to ja bym się aż tak nie czepiał
Chociaż nadal uważałbym że lepszym rozwiązaniem serialu (i lepszym materiałem na następny sezon nawet) byłyby próby dextera na opanowanie mrocznego pasażera.
No to skończył się czwarty sezon. Szokujące zakończenie. Masakra, nie wyobrażam sobie teraz piątego sezonu bez osoby która wprowadzała do serialu tyle ciepła i pozorów normalności. A Harrison jest ciekawą analogią do ojca, ich matki zostały zamordowane i obaj to widzieli, z tym, ze młody chyba tego nie zapamięta, nie mam pojęcia ile ten dzieciak może mieć. No ale końcówka ostra, tylko do kontynuacji trzeba czekać 9 miesięcy, no ale przynajmniej w lutym Lost będzie, tym razem już chyba ostatni.
KE? Jakich pozorów, najbardziej irytująca postać w serialu, dosłownie (przeliteruj). W ogóle no, zakończenie mnie nie powaliło, ale co jak co, 4ta seria najlepsza po pierwszej. Druga mogła być lepsza, ale niestety postawili na dobrą dupeczkę z angielskim akcentem, a nie na sierżanta Doaks'a.
A jeszcze Zeti, wracając do tego, to kurna odkrywczy nie jesteś, to drugie zbielone zdanie, to w sumie Dexter sam powiedział. FAIR TRADE (wyłap z czego to!), to za tych wszystkich, których Morgan uśmiercił.
Znaczy się: ja ma tak, że nawet jak ciagną jakiś serial w nieskończoność to i tak jeżeli podobało mi się pierwsze dwa sezony to oglądam go do końca. Piąty sezon. Mam nadzieję, że to już ciągnie ku końcowi, bo odnoszę wrażenie, że mogą ten serial zepsuć. Wszystko fajnie, odcinki co tydzień, ale nie są one już tak porywające jak wcześniej. Lumen? Santa Muerte? Nie łapię żeby to się jakoś łączyło... Sam już nie wiem, ale myślę że: albo Dexter pod koniec tego sezonu zostanie odkryty, albo jakoś zmieni podejście do życia za pomocą tej Lumen, bo ona widzi dużo więcej niż Rita i jest w stanie więcej zrozumieć. btw czy scenarzyści nie wrzucili jej po prostu na miejsce Rity?...
ja nie wiem czego ty sie spodziewasz osobiscie po tym serialu, ale ja sram po gaciach podczas kazdego odcinka, jest naprawde duzo akcji, a lumen jest jak objawienie po tym jak przez cztery sezony musialam znosic ciapciowata rite. jedyne czego mi brakuje, a wlasciwie kogo to agent lundy ; (
Avadakedaver
30.11.2010 16:09
na poczatku twierdzilem ze dexter lumen zabije w finale bo jej cos strzeli do glowy i bedzie zabijać random ludzi. Ale wygląda jakby tą fazę miała już za sobą (most). Może faktycznie sezon skończy się happy endem?
No po ostatnim odcinku to raczej wątpie żeby ją zabił, nie będą nam powtarzać wątku z miguelem. Dexter to jeden z moich ulubionych seriali i chciałbym żeby do końca się to jakoś logicznie poskładało, żeby koniec sezonu był tak samo dobry jak w przypadku 4. Nie twierdze że sezon jest mdły, akcja spoko
Tak jeżeli ktoś tu zagląda jeszcze to chyba warto wspomnieć, że za kilka godzin ostatni odcinek Dextera. Mam nadzieję, że końcówka będzie zaskakująca, chociaż jak dla mnie możliwe są tylko dwa scenariusze: albo go złapią, albo zabiją, happy end nie wydaje mi się za bardzo możliwy.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę