Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Praca, Bez Moralności
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2, 3
em
Tymon jedzie na Wyspy, Przem zmywa czekoladę z talerzy, ja czytam grafomańskie książki o historii lokalnej piłki nożnej

jakieś inne pomysły na zarobienie trochę grosza?
Ludwisarz
QUOTE
Tymon jedzie na Wyspy, Przem zmywa czekoladę z talerzy, ja czytam grafomańskie książki o historii lokalnej piłki nożnej


prawie jak Nasza Klasa Kaczmarskiego.
Neonai
ja będę w rodzimym biznesie robić, krzątać się między półkami księgarni.
Miranda
opiekunka na kolonii stylizowanej na hogwart. przebijcie mnie :P
GrimmY
QUOTE(TimmY @ 19.07.2008 11:36)
QUOTE
Tymon jedzie na Wyspy, Przem zmywa czekoladę z talerzy, ja czytam grafomańskie książki o historii lokalnej piłki nożnej


prawie jak Nasza Klasa Kaczmarskiego.
*


dobrze mi tu płacą, za co i tak wszak lubię
PrZeMeK Z.
QUOTE(Miranda @ 20.07.2008 00:25)
opiekunka na kolonii stylizowanej na hogwart. przebijcie mnie tongue.gif
*



user posted image
A co trzeba wpisywać w CV, żeby dostać taką pracę? tongue.gif


Zmywanie nie jest złe, tylko nudne. I nogi bolą.
A najgorsze w takiej robocie jest to, że wtrąca człowieka w stan bezmyślności - nie daje się nawet snuć jakichś niebanalnych refleksji :]
abstrakcja
Ja tam nie pracuję w wakacje. wink2.gif
Co prawda przydałoby się, bo spłukana jestem doszczętnie.
Ale nie da rady, bo ciągle gdzieś wyjeżdżam.
Poza tym chyba zbyt leniwa na to jestem, żeby jedyny czas wolny spędzać na myciu garów w knajpie czy rozdawaniu ulotek z plusa.
Nie, to stanowczo nie dla mnie. wink2.gif
em
masz jeszcze czas ;)
jakby nie praktyka, to chyba bym umarła z nudów.
poza tym, jeśli chcę gdzieś jechać, to niestety, ale muszę mieć na to pieniądze, bo w którymś momencie rodzice przykręcają kurek z gotówką i mówią: na życie ci damy, ale na rozrywki sobie sama zapracuj. więc siedzę i udaję, że umiem projektować strony internetowe, lol. przynajmniej praca w moich własnych godzinach i przy necie.
Avadakedaver
jestem tuu
em
a ja tu. ale tylko do jutra.
Miranda
ja tu wink2.gif od niedzieli
vold
Kasia, wkręć mnie! Ja chce zostać MARJANEM HAHAHAHAHAHA, bez kitu, zrobię se jakieś papiery na opiekunke i w przyszłym roku tam uderzam.

A ja w zoo robie, huhu.
PrZeMeK Z.
Aaa, chodzenie do pracy siedem dni w tygodniu zaczyna mi wykrzywiać psychikę. Zaczynam nienawidzić weekendów.
em
mogło być gorzej
mój ojciec ma zapisany w umowie nienormowany czas pracy. tygodnie po 15-16h w pracy to czasem norma, plus budzenie w środku nocy bo awaria i sobie mistrzowie zmainy rady nie dają
Lilith
pozdrowienia z pracy, w której mi nie płacą ;]
hazel
Praktyki?

Praktyki sux. Na szczęście od mnie nie wymagali, żebym zapieprzała miesiac za free, chociaż teraz też dostaję pensję kumulacyjnie, raz na 3 miesiące na przykład...
MisieK
ja już powoli rzygam pracą xD piątek to piękny dzień.
Ludwisarz
mcdonalds, subway, burger king, pizza hut czy szukac dalej?
MisieK
helipad.pl
Lilith
praktyki, praktyki, praktyki sraktyki kurcze, robię kawę, składam projekty, latam po urzędach, a do komputera usiadłam raz wczoraj na 5 minut ;]
em
nie martw się, ja w trakcie całej mojej praktyki przy kompie siedziałam raz, jak graliśmy w bombera sieciowo kiedy szefowie pojechali się byczyć ;d.
PrZeMeK Z.
A pijalnia czekolady Wedla miewa ostatnio dziwnych (ale dobrych) klientów. Dwukrotnie pewna pani zamówiła fondue (talerz kawałków ananasa, arbuza, winogron i borówek plus płynna czekolada do maczania owoców) za 40 zł i dwukrotnie oddała porcję niemal nie tkniętą. Nie muszę chyba mówić, jacy byliśmy jej wdzięczni, zajadając się owocami biggrin.gif
A wczoraj ktoś zamówił naleśniki z serem i w ogóle ich nie tknął. Dobre.
Pawelord2
QUOTE
Dwukrotnie pewna pani zamówiła fondue (talerz kawałków ananasa, arbuza, winogron i borówek plus płynna czekolada do maczania owoców) za 40 zł i dwukrotnie oddała porcję niemal nie tkniętą


w dupach sie ludziom przewraca, ot co ;]

moja recepta to w tym roku wyspy, spelnilem sen polskiego emigranta bo nic nie robie a jeszcze mi placa i co chwile dzial human resources dzwoni do mojego szefa z propozycja zwiekszenia moich zarobkow (szkoda tylko ze szef wie ze dal mi robote ktora nie wymaga nawet mojej obecnosci w biurze i konsekwentnie odmawia)
"...P..."
Lilith
e tam, teraz, kiedy funt to 4 zł bardziej opłaca się zarabiać w Polsce.
Neonai
no dobra, funt 4 złote, ale nadal zarobisz więcej niż w polszcze ;p
Eva
A ja siedze i nie zarabiam :d Za to za pol h zaczynaja mi sie nastepne zajecia.
Child
<jaraczk> pracuje w mcdonaldzie miesiac i slyszalem juz rozne nazwy: "makflałer", "makflary z lajonelem", "em si fluri", koles raz chcial raki (gdzie sprzedajemy krewetki), ale jak sie ziomek dzisiaj zapytal czy do picia w happy meal'u moze byc luksusowa to sie zalamalem...
Pawelord2
z ciekawosci - ile mozna zarobic w MCD na najnizsyzch szczeblach i ile srednio kaza wam dziennie pracowac?
Ludwisarz
Tutaj to z 5 funtow za godzine. Taka minimalna placa.

No coz, wlasnie dzisiaj dostalem odmowe z jednego miejsca pracy gdzie zlozylem. Wszedzie nie chca slyszec o pracy na miesiac, a juz wogole nie doszedlem do etapu kiedy zaczna mnie pytac o pozwolenie na prace, ktorego de facto nie posiadam jeszcze i nawet nie wiem jak zalatwic.
Jutro bedzie interview w kawiarni, ale akurat na jutro wyjezdzam, wiec dupa blada.
Wzialem kwestionariusz z McDonalda, Lidla.. Ide zaniesc kilka CV. Dupiasto. Strasznie zle sie czuje nie mogac znalezc zadnej pracy. Wszedzie szukaja raczej na stale, z doswiadczeniem itd.
Teraz siedze w kafejce w ktorej pracuje mlody Polak - ten to ma fajna robote. Przyjmuje kase za internet. I tyle. Bosko...

No nic. Ide walczyc dalej.
Lilith
Tymon, to nie mów, że na miesiąc.
i dalej utrzymuję, że lepiej teraz w Polsce, bo Anglia droga do utrzymania jak cholera, plus koszty dojazdu.
no chyba, że ktoś nie płaci za mieszkanie, bilet na samolot dostał gratis i żywi się suchym chlebem, to owszem owszem ;]
no i rzecz jasna mam na myśli pracę sezonową, gdzie nie dostanie się więcej niż 6 funtów/h
pracowałam kiedyś na promocjach i promocje alkoholowe to średnio 20zł/h
w Krakowie pracując w knajpie z samych tipów można zarobić od 1000zł miesięcznie.
sabinka
a po co pracowac? mnie mamusia robi codziennie sniadanko, potem sobie ide na rower, wracam na obiadek, potem sie stroje i disco. od tego sa wakacje!
Eva
Prowokacja czy ki bies?
matoos
Oby to była prowokacja.
sabinka
No mam nadzieje, ze sprowokuje was to chociaz do odrobiny myslenia? Kazdy z was jest super zmartwiony bo ma niefajna prace, bo nie moze znalesc pracy, no tragedia poprostu. i po co sobie marnowac takie super 2 miesiace zycia? ja sie wole poopalac i poskakac wieczorem.
Neonai
próbowałam napisać coś konstruktywnego, ale nie potrafię, zwłaszcza z opadniętymi rękoma.
Child
witkami? ;d

szukałem roboty na budowie, ale bez jaj - nawet za te 10 od godziny nie bede jako jeden z pieciu[!] stawiał sklepu o powierzchni około 1000 metrów[!!!]
To tak, jakbym sam miał postawic dom wiekszy od tego w ktorym teraz mieszkam :F

serio - codziennie przejezdzam kolo tego placu budowy i raz widzialem tam wiecej niz pieciu, szesciu chłopa - jak przyjechala dostawa betonu i rur a z nia kolejnych trzech pracy panów. czasem jakis majster sie pokaże.
Eva
No, myslcie troche! Ja nie wiem jak mozecie byc takimi głąbami zeby nie pasożytniczyc na rodzicach tylko zaczynacie zarabiac i sie usamodzielniac. Przeciez wszyscy spia na pieniadzach, to po co pracowac! Dysko dysko dysko bałns!
matoos
Jestem zbyt poważny żeby chodzić na dyskoteki. Nie bawi mnie takie prowokowanie do myślenia, zwłaszcza że nie każdy ma wakacje, albo chce wykorzystywać urlop na, jak to moja poprzedniczka ujęła, "dysko dysko bauns bauns". Twoja próba konstruktywnego myślenia poważnie zawiodła, droga Sabinko.

Also, serious cat is serious:

user posted image
Miętówka
A ja mam 13 lat a i tak mama powiedziała, że mam trochę pieniędzy sama zarobić, jak mam tyyyyle czasu.
No i zbierałam truskawki. I jagody.
Myślałam, że już nigdy nie domyję rąk i będę miała fioletowe palce do końca życia.
sabinka
no nie wyobrazam sobie zberania jagod w tipsach blink.gif
em
lulz, ja też nie.
Miętówka
Ja nie mam tipsów. laugh.gif
I paznokci długich też nie. Bo gram na fortepianie. I wogóle długie paznokcie są niefunkcjonalne smile.gif.
Child
tipsiorami mozna przeciez tak zajebiscie odcinac te małe jagódki, zamiast wyrywać je jak ostatni cham i prostak.

nie znacie sie, dziewczyny ohmy.gif
vold
ale ja ją rozumiem, pff. gdyby mnie było stać to też bym tak robił
sabinka
praktyczne , nie praktyczne - ale jaie sliczniutkie!!
Lilith
sabinka, albinka, czy inny stanisław?
sabinka
nie nadaje im imion, to byloby glupie
Lilith
hahahaha! dobre, dobre, na to bym nie wpadła ;] ale to może w temacie o tipsach.
Neonai
omg, ale jestem zła, rodzina mnie dręczy, a jak widzę takie posty i jestem podbuzowana to mam ochotę zabijać. SABINKO, zamilknij jeśli masz zamiar gadać o swoich tipsach lub dyskotekach.
Ludwisarz
tesknie za naprawde dobra prowokacja.
w stylu 30 letnia psycholozka podszywajaca sie przez miesiace za dziecko..

zieeew.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.