Starałam sie korzystac z Waszych rad nie
wiem cy dokładnie o to Wam chodziło....
Może cos?
Może coś
z tego będzie...
Gdy cudu zycia zaznam
wtedy pączek zmieni się w
kwiat
a slońce dosięgnie jego platków...
Może coś się
uda...
nareszcie...
Może nie wszystko prowadzi...
do
przeciętności
tak nieznosnej...
Jak zwierzę zamknięte w
klatce
które nigdy nie widziało...
swojego prawdziwego domu...
Tak
samo człowiek...
obarczony problemami...
ucieka...
Świat
bezbarwny...
a może...
gdy chwile lepsze nastaną...
a klatka
rozchyli się...
by ukazać piekno swiata...
czlowiek tak jak
zwierzę...
wyjdzie zdziwiony wolnością...
i radość wkroczy...i
zostanie...
hmmm, Marcia, ciekawy wiersz.
dość
trudny, ale da się zrozumieć.
'ja zwierze zamknięte w
klatce
które nigdy nie widziało...
swojego prawdziwego domu...
Tak
samo człowiek...
obarczony problemami...
ucieka'------> te
wersy najbardziej mnie poruszyły.
i jeszcze taka jedna sprawa. coś
duzo tych wielokropków. przyznaję,
że sama lubię kropeczki, ale aż taka
ich ilość, chyba nie jest potrzebna.
przynajmniej takie jest moje
odczucie^^
pozrawiam i czekam na kolejne Twoje dzieła
wiersz, nie najgorszy, calkiem mi sie
podoba. staraj sie pisac wiecej, zeby sie podszkolic.. chcialabym przeczytac
jeszcze inne twoje wiersze, bo po 1 trudno mi cos ocenic. nie jest zle, ale
moze byc lepiej. ciekawy..
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę