Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Twórczość Lilly Lill
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Lilly Lill

href='http://www.lillylill.website.pl/poezja.html' target='_blank'>Moja

twórczość

Możecie to również przeczytać poniżej:


Trudno mi

powiedzieć, czy to co tu znajdziecie już kwalfikuje się pod poezję. W każdym

razie jest tu zbiór różnych moich wierszy i piosenek (niektóre teksty bez

muzyki są dość 'suche', że się tak wyrażę). Możecie poczytać. Nie

umrzecie od tego (chyba...). Teksty są poważne i niepoważne.
Chciałabym

wiedzieć co o tym wszystkim

sądzicie.


Odzież

Zdezolowane tramwaje, rozwalone

szyby w szkołach,
To właśnie nasza codzienność - jest 'spokojna i

wesoła'.
Na nogach buty z odrzutów, w torbach książki używane -


Idą dzieci ulicą - wszystkie pięknie ubrane!

Tania Odzież

Zachodnia, Tania Odzież z Importu!
Tania Odzież Zachodnia, Tania

Odzież z Importu!
Tania Odzież Zachodnia, Tania Odzież z

Importu!
Tania Odzież Zachodnia ogranicza mnie...

Tak właśnie

nas urządzili, takie życie dali nam...
Zabrali środki do życia, zostawili

tylko chłam...
Obdarli z tego co dobre, zostawili samo zło.
Choć

chcemy żyć jak ludzie, mamy tylko to:

Tania Odzież Zachodnia, Tania

Odzież z Importu!
Tania Odzież Zachodnia, Tania Odzież z

Importu!
Tania Odzież Zachodnia, Tania Odzież z Importu!
Tania

Odzież Zachodnia ogranicza

mnie...
________________________________________

Matematycy



Siedziałam kiedyś na przystanku,
A ktoś się gapił bez

ustanku,
Swym strasznym wzrokiem wciąż mnie mierzył
I chyba oczom swym

nie wierzył.
A potem zmrużył swoje ślepia,
Lecz ciągle wzrok swój we

mnie lepiał.
Ja już wiedziałam co on ćwiczy:
Po prostu mój majątek

liczył...

To wy, to wy, to wy - MATEMATYCY!
Każdy z was tylko

liczy, wszystko liczy...
Wciąż na pieniądze każdego przeliczacie,
Ale

wartości prawdziwych nie znacie...

Gdy ktoś jest biedny, to jest

ZEREM,
DZIWADŁEM, ŁAJZĄ lub POZEREM...
Lecz gdy ktoś tylko brzęknie

kasą
Matematycy mu się łaszą...

To wy, to wy, to wy -

MATEMATYCY!
Każdy z was tylko liczy, wszystko liczy...
Wciąż na

pieniądze każdego przeliczacie,
Ale wartości prawdziwych nie

znacie...
________________________________________

***
<

br>nie wiem gdzie wtedy siedziałam
przenikał mnie dziwny chłód
bolały

mnie moje myśli
i umysł zachodził mi mgłą
doszedło do uszu

moich
żałosny cichy jęk
i poszłam szukać człowieka
którego

słyszałam w ten dzień
lecz błądząc wśród korytarzy
trafiałam na czarną

pustkę
i wtedy zrozumiałam
że słyszę swój własny

płacz
________________________________________

Samajajasama



Sama ja, ja sama
siedzę na lodowej łące.
Czekam aż

zielony
Księżyc wzejdzie tu.
Samej mnie, mnie samej
patrzą w oczy

złe szakale.
Słucham hałasów nocy,
nie uciekam

stąd.

Samajajasama!
Wznoszę hymn ku innym

światom...
Samajajasama!
W moim języku...

Sama ja, ja

sama
zostałam z miasta wygnana
za nie posłuszeństwo
chorym

nakazom.
Samej mnie, mnie samej
pieśń w głowie rozbrzmiewa

dalej.
Dobre obce światy
przyzywają

mnie!

Samajajasama!
Moja pieśń i cała

prawda...
Samajajasama!
Nie ma mnie już tu...

Duszą mnie

nie ma...
________________________________________

Sam

wiatr...


Juz powoli przestaję być aspołecznym typem,
Już

powoli przestaję od was różnić się,
Juz powoli się staję tylko dźwięcznym

spiżem,
Już powoli przez niego zobojętniam się...

Bo ktoś

wprowadził mnie do świata,
Gdzie to, co czuję boli mnie,
Dlatego wolę

stamtąd uciec
i całkiem zobojętnić się...

Nie czuć już bólu swych

porażek,
Nie czuć już wstydu z moich siar...
Żyć jak ROŚLINA tylko

pragnę,
Którą wygina tylko WIATR, sam

wiatr...
________________________________________

Pójdę do

nieba!


A kiedy będę z tobą jechać
i nagle ktoś wyjedzie z

boku,
nie będziesz chciał by coś się stało,
i skręcisz zanim zdążę

krzyknąć.
Samochód twój uderzy w drzewo,
coś cię odrzuci w inną

stronę,
a mnie przeszyje ból straszliwy,
za chwilę już nie będę

czuć.

Pójdę do nieba! Pójdę do nieba!
Pójdę do nieba!

Pójdę do nieba!

A kiedy pójdę gdzieś ulicą,
już będzie wtedy

się ściemniało,
zza rogu wyjdzie grupa skinów
podejdą do mnie bardzo

śmiało.
Nim ktoś zobaczy co się dzieje
przewrócą mnie na ziemię

łatwo
i mnie przeszyje ból straszliwy,
za chwilę już nie będę

czuć.

Pójdę do nieba! Pójdę do nieba!
Pójdę do nieba!

Pójdę do nieba!

A kiedy dość już będę miała,
gdy życie

zbrzydnie mi już całkiem,
wyjdę na dach mojego bloku
i spojrzę co jest

niżej wokół.
Pociągnę łyk z butelki ciemnej
i wezmę rozbieg dosyć

długi
a mnie przeszyje ból straszliwy,
za chwilę już nie będę

czuć.

Pójdę do nieba! Pójdę do nieba!
Pójdę do nieba!

Pójdę do nieba!

A choćbym miała cierpieć w piekle,
to dla mnie

będzie jakby w niebie,
bo nigdzie gorzej niż na Ziemi
już przecież nie

może się

dziać...
________________________________________

Stodoła!<

/b>

Z dedykacją dla Nari i juzka w stroju

mumii


Jedziemy na wieś zabawić się,
tam odpoczniemy od smutków

i łez.
A kiedy wszystkim zachce się spać,
to noc na sianie czeka na

nas!

Stodoła! Stodoła!
Stodoła nas woła!
Miła,

zaciszna, przytulna, wesoła!
Stodoła! Stodoła!
Lepsza niż

szkoła,
bo w stodole nie muszę uczyć się!

Kiedy na sianie

zbiorą się wszyscy,
to się rozpocznie życie towarzyskie.
I każdy z

kimś zaszyje się w kącie,
będziemy czekać aż światło

wysiądzie!

Stodoła! Stodoła!
Stodoła nas

woła!
Miła, zaciszna, przytulna, wesoła!
Stodoła!

Stodoła!
Lepsza niż szkoła,
bo w stodole nikt nie pilnuje

nas!

I w spokoju można bawić się w

Indian!
________________________________________

Sprawdzian

(Ale będzie jazda!)


Ale będzie jazda, ale będzie

bal!
Bo sprawdziany dzisiaj odda babka nam!
Będą lecieć kapy,

będzie pełno dwój!
Każdy będzie zlewał jak dostanie

swój!

Będą znowu kary!
Bedzie darł się

stary!
Będzie trza poprawiać!
Na tróję trzeba

zdać!

Ale będzie jazda, ale będzie bal!
Bo sprawdziany

właśnie dała babka nam!
Znów się wybił kujon, znowu dostał

pięć...
Sprawdzian mu podrzemy - taką mamy chęć!

Będą znowu

kary!
Bedzie darł się stary!
Będzie trza poprawiać!
Na

tróję trzeba

zdać!
________________________________________

Agrafka<

br>Jestem jedna tu potrzebna, jedna którą wy lubicie!
Tylko mnie

wszyscy szukacie, za mną wiecznie gdzieś chodzicie!
Gdy się guzik

urwie czasem, to mną zapniesz spodnie swe.
I tak zwykle się przedstawia

agrafkowe życie me!

Agrafka!


Agrafka!
Agrafka!


Agrafka!

To ja - ta

spryciula, która wszystko umie spiąć!
Skoro mnie cenicie, nie da się

przy mnie zginąć.
Nadchodzi Agrafka - najzmyślniejsza z wszystkich

dam!
Chętnie uratuję, bo lubię pomagać

wam!

Agrafka!
Agrafka!


Agrafka!


Agrafka!
Cailith
Jestem pod wrażeniem=)
I trochę mnie ono

przygniotło do ziemi (uch...) =)

Zakładam, że większość to teksty

piosenek. Są świetne! Ciekawa jestem tylko, jaka muza do nich gra=) Ja

toto widzę jako punk-rock=)
Najbardziej mi się podobało: "Pójdę do

nieba". Po prostu rewelacyjne.

Jednego ni cholery nie mogę

zakumać - czemu obok pięknych, dojrzałych tekstów wyłażą z Ciebie takie

infantylne...? Może jeszcze trochę poczekaj, co...?

"Pójdę do

nieba" RLZ!!
Lilly Lill

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Cailith @

21-11-2003 16:03)
Ciekawa

jestem tylko, jaka muza do nich gra=) Ja toto widzę jako punk-rock=)






No właśnie pod jakieś punkowe rytmy w mojej głowie to

pisałam
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>


align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Jednego ni cholery nie mogę zakumać - czemu

obok pięknych, dojrzałych tekstów wyłażą z Ciebie takie infantylne...? Może

jeszcze trochę poczekaj, co...?

class='postcolor'>

To zależy od humoru jaki mam

kiedy piszę. Kiedy mi odbija to powstają jakieś dziwadła, które faktycznie

są infantylne. A kiedy jestem w miarę zrównoważona psychicznie albo mi

bardzo źle to piszę takie teksty jak np. "Pójdę do nieba".
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.