Kolejny...


"ANIOŁ"

Anioł zemsty we mnie

drzemie
Zniszczę Cię zmiotę samym spojrzeniem
Nie będę własnym

kolejnym wcieleniem

Stanę nad Tobą me oczy stalowe
Skrzydła Ci

moje zarzucę na głowę
Ta zemsta w duszy od dawna gotowa

Swój miecz

zanurzę w sercu słonecznym
Uczynię zło dobrem koniecznym
Będę tym

wstrętnym dzieckiem niegrzecznym


Przepraszam za wszystko co

uczynić pragnę
Przepraszam za moje istnienie marne
Me serce do Ciebie

miłością ciężarne

Spojrzeniem stalowym ogarnę Twój dzień
Pełen

radości Twojej obcych istnień
I z raną spadnę usunę się w cień

Coosh... do wiersza samego w sobie znow

sie przyczepie... bo te rymy jakos nastroju nie podnasza...
Ale

jednoczesnie czytalam do z pewna melogia gotycka w glowie... calkiem niezla

piosenka by z tego byla =)

hmm...

wiersz naprawde

dobry...
podoba mi sie zalozenie specyficznych barier, ktorych sie

trzymasz...
w tym wypadku rymow...

Oryginalne podejscie...
ale

czasami te bariery zaslaniaja przeslanie...
nie pozwalaja sie skupic na

tresci...
radze wiecej 'wolnosci' i fantazji... =)
Jestes

dobra poetka i trzymam za Ciebie kciuki... ^^

pozdrawiam i gratuluje

Zalatuje hip-hopem =D

Mówiłam, że

wolę, gdy się nie rymuje...

Kotku, dlaczego te Twoje ostatnie

wiersze są tak niesamowicie smutne? Tak się o Ciebie boję... Zmień punkt

widzenia... Uśmiechnij się czasem... no buźka =*

I nie

przepraszaj!! Nawet w wierszach!!

Fłaśnie, rymy mnie troszkę denerwowały.

Ale, Cailith, cenię twoje wiersze, ten jest naprawdę ciekawy, niesie w sobie

coś... trudno to określić.... gdyby nie te rymy....
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>

Rymy są dlatego tylko, że:
1. Chciałam

choć raz cóś rymowanego napisiać=')
2. To piosenka jest=)

Co

do wolności, to na razie jestem wciąż zakuta w kajdany, i chyba sama nie

będę w stanie się uwolnić...

Eqwadien - tak, gotyk=)