Czym jest dla Was tak naprawde Harry Potter?
Dla mnie jest to drugi swiat. Kiedy mam dola poprostu zaczynam czytac Harry'ego. Wylaczam sie... Codziennie wchodze na jakies stronki o Harrym, sidze na tym forum, czytam najnowsze newsy... w pewnym sensie jest moim przyjacielem, wiem, ze mnie nigdy nie opusci.
Jesli byl juz kiedys taki temat to najmocniej przepraszam.
hmm hmm hmm...no no ciekawe. Ja bardzo lubie Harry'ego, to prawda, ale nigdy nie myslalam o nim jako najlepszym przyjacielu, ktory mnie nigdy nie opusci (ad twojego podpisu - jedyna rzecza ktora nas nie opusci jest zycie:D) . Oczywiscie jest to dla mnie wazna ksiazka, wiem, ze sa madrzejsze, ale uwielbiam rzucac przy rodzicach nazwami z ksiazki a oni nie wiedza o co chodzi i pokazuja przy tym jak przyziemnymi istotami są

. Harry jest dla mnie oderwaniem od rzeczywistego swiata. Po prostu.
Alexa666
25.11.2003 19:17
Dla mnie Harry jako książka i film to
jest takie oddziaływanie na wyobraźnię. Często wyobrażam sobie, że jestem
tam, w świecie magii. Jest po prostu przejściem w ten drugi, lepszy świat
X))
Nasz świat jest szary, wszyscy się gdzieś
śpieszą, nie ma w nim czasu ani na magię, ani na marzenia... Świat HP jest
inny, nie jest doskonały, ale jednak lepszy, pozwala marzyć, wierzyć w
cuda... Odrywa mnie od kłopotów, pozwala chociaż na chwilkę o nich
zapomnieć. I właśnie tym jest dla mnie Harry - oderwaniem od problemów
naszego świata
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Dra-Matha
25.11.2003 19:32
Harry jako postać nie jest dla mnie ani
przyjacielem, czy też nawet przykładem Każda inna postać z ksiązki też
nie.
To własnie świat zawarty w tej opowieści jest tak dogłębnie
przejmujący i tak realistyczny mimo swojej tajemniczości, że czasami czuję
ten klimat. Czuję, że tak naprawdę to wszystko sie wydarzyło, że magia jest
na wyciągnięcie ręki...
http://ameryka.strefa.plZa to kocham HP
Marcepan-ka
25.11.2003 20:17
"Harry Potter' jest napisaną
bardzo realistycznie książką. Można odczuć emocje bohaterów, nastrój,
napięcie...To jest...czarujące
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>!
W pewnym stopniu ta seria tez jest dla mnie
przyjacielem.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Zawsze jest w moim pokoju, nie marudzi, nie zastapi mnie
kims innym. Wspaniale.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Czy jest dla mnie Harry Potter ... Postacią
z książki? Na pewno... Idolem? Mam innych...
Przyjacielem? Przyjaciół
nigdy za wielu...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
A tak na serio. Na pewno jest dla mnie niesamowitym
światem, który już od pierwszych stron mnie zaczarował
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>. Dzięki niemu można się na chwilę oderwać od
"zabieganej" codzienności, która bywa czasem szara i nudna, i
rozbudzić swoją wyobraźnię. I zawsze można do tego świata w dowolnym
momencie wrócić.
HP? Ksiazka na rozloznienie. Cos
przyjemnego, latwego i te rzeczy.
Edit: Avatara juz mam innego =P
Dla mnie Harry Potter jako książka jest
oderwaniem się od szarego śmierdzącego świata, a jako osoba jednym z
bardziej lubianych bohaterów książek które czytam.
Idolem napewno nie
jest poniewarz nie ubieram się tak jak on i nie prowadze podobnego stylu
życia jak on. Przyjacielam, można to tak nazwać, przyjacielem na depreche,
wystarczy że przypomne sobie jakiś fajny momenyt z książki i odrazu mi
lepiej .
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Pensy Nocard
28.11.2003 20:53
Harry, to część pięknego świata dzięki
któremu wariuję i dzięki któremu wciąż jestem zdrowa psychicznie, bo zawsze
mam gdzie uciec
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (vigga @ 25-11-2003
17:50) |
Czym jest dla Was
tak naprawde Harry Potter? Dla mnie jest to drugi swiat. Kiedy mam dola
poprostu zaczynam czytac Harry'ego. Wylaczam sie... Codziennie wchodze
na jakies stronki o Harrym, sidze na tym forum, czytam najnowsze newsy... w
pewnym sensie jest moim przyjacielem, wiem, ze mnie nigdy nie opusci.
|
tak... też miałam w swoim krótkim [aczkolwiek burzliwym
^^] życiu taki okres [bez skojarzeń! =P] i czo? i nicz ^^. przeszło mi.
"Harry" jest dla mnie nadal swojego rodzaju oderwaniem się od
rzeczywistości, ale to już nie to co kiedyś. zdecydowanie nie to. teraz to
po prostu jedna z wielu książek. jednak ma w sobie coś niepowtarzalnego.
zawsze chętnie do niej wracam i nie sądzę, aby mi się tak prędko znudziła
^^. poza tym chyba zawsze będę miała do niej sentyment. pamiętam jak kiedyś
kochałam się w Ronie... eh, to były czasy... :D
Madame Rosmerta
28.11.2003 21:04
Nie mogę powiedzieć, żeby Harry byl
moim idolem...... raczej ciekawą postacią z książki, ale to wcale nie
przeszkadza by mnie ta książka wciągała.
Może się to komuś wydać
dziwne, ale mnie książki Rowling napełniaja błogim poczuciem bezpieczeństwa.
Troszkę dziwny pogląd? cóż, szczerze się przyznam, że podobają mi się
najbardziej te fragmenty z kolejnych tomów, kiedy.... nic szczególnego się
nie dzieje i kiedy czytelnik jest świadkiem "zwykłego ( ! ),
szarego ( !!!) , HOGWARCKIEGO ŻYCIA.... Czy to nie to właśnie
decyduje o uroku Hogwarckiej SAGI
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> ????
Klaud ze Slytha
30.11.2003 13:04
Napewno nie przyjacielem z powodów czysto
praktycznych.
Idolem też nie. Ja nie Colin
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ale ciekawą postacią z książki napewno.
Harry jest
przedstawiony jako bohater, lecz w pokonywaniu Czarnego Pana ( i przeciw
wszelakim niebezpieczeństwom) pomagają mu przyjaciele:
1 tom - Ron i
Hermiona pomagają mu się dostać do Kamienia Filozoficznego.
2 tom - Pomoc
Hermiony (napis Rury na kartce) i Dumbledore'a (Fawkes niosący Tiarę
Przydziału).
3 tom - Lupin nauczył go obrony przed Dementorami, Hermiona
pomagała mu w uwolnieniu Hardodzioba dzięki czemu uciekł Syriusz.
4 tom -
Pomoc Rona i Hermiony przy zadaniach, wiecie, nauka zaklęć itp. Duchy na
cmentarzu (Cedrik, Berta, Frank, Lilly i James)
Bez przyjaciół Harry
Potter nie dokonałby tak wiele. Zauważam tu podobieństwo do świata
mugolskiego, w którym nasi przyjaciele też nam często pomagają.
To jest
ciekawe.
Poza tym, sama osoba Harry'ego może zaciekawić. Jest uparty
co zauważamy w 1 tomie (Ron mówi mu, żeby nie szedł do lustra Ain Eingarp,
ale on i tak idzie), ciekawski (patrzcie poprzedni nawias) i czasemn
opanowany (w 4 tomie nie reagował na artykuły Rity Skeeter, jedna jego
odpowiedz byla mniej wiecej taka: "Ale mi dowaliła, co? ").
loonatyk
30.11.2003 15:19
Harry jest dla mnie snem. Dobrym
wspomnieniem. Za parę lat, gdy już skończę czytać wszytskie częsci opowiem o
nim moim dziecom
(jeżeli takowe będze mieć
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> ), dam im możliwość przeżycia tych samych chwil z nim
(Harrym) co ja.
aktualnie Harry Potter jest dla mnie nikim ;D
nawet nie wiem czy przeczytam Zakon Feniksa. z tego co słyszałam, nie ma w nim nic specjalnego. jeśli coś mnie skłoni to sentyment. =)
a, należałoby wyjaśnić, czemu tylko nikim, nie?
no, bo kiedy czytałam powieść Rowling, byłam kilka lat młodsza. kiedy weszłam na forum, o wiele głupsza, mniej bogata w doświadczenia, może nawet trochę zgubiona w tym wszystkim? ;') podobało mi się uciekanie do bajecznego Hogwartu, który bił nieskazitelnie ciepłą atmosferą, niezbyt oryginalnymi bohaterami i mimo stereotypowej fabuły- wciągał. było miło.
ale przestałobyć. teraz nad uciekanie przedkładam wypady z przyjaciółmi, a kiedy chcę się wyłączyć czytam o perypetiach Geralta, pióra ASa polskiej fantastyki. słucham Nirvany i spółki, zamiast POPularnych, tandetnych zespołów i szeroko uśmiecham się do życia, zagłębiając w pesymistyczną biografię Kurta Cobaina.
Potter nie jest mi do szczęścia potrzebny.
no to sobie narobiłaś Potti, powieszą Cię
Dla mnie jest ksiażką, która wprowadziła
mnie w świat fantasy. Wątpię, że czytałabym później Tolkiena i Sapkowskiego.
Wątpię, że zafascynowałby mnie ten świat. Ta książka była wstępem do trochę
poważniejszych książek, autorów, których już wyżej wspomniałam. I pomimo, że
czasami "Harry Potter" wtdaje mi sie dziecinną książką, odległą
przeszłością, to coś jednak dalej pociąga mnie w tej książce. Ale nie tak
jak kiedyś. Czytam tą ksiażkę dla przyjemności, i można powiedzieć, że
jestem fanką. Ale patrząc na "Harry'ego..." przez pryzmat
większych dzieł fantasy, książka ta wydaje mi się banalna i prymitywna. Ale
też oryginalna.
I będę ją dalej czytać ;]
Dra-Matha
30.11.2003 20:40
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Neonai @
30-11-2003 16:44) |
no to
sobie narobiłaś Potti, powieszą Cię
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> |
Potti? Powieszą? no coś Ty...Ino niech spróbują ^^
dla mnie Potter, nie jest nikim, ale kimś
mało ważnym. postacią z książki. to że główna, nie ma znaczenia. dla mnie
równierz HP, był wstepem w świat fantasy. jednak teraz ta książka straciła
swój urok; przynajmniej dla mnie. może po prostu zmienił mi się gust i nie
dostrzegam juz tego, za czym dawniej szalałam?
kiedyś ta książka,
była dla mni ucieczka od rzeczywistości. teraz to się zmieniło. znalazlam
inne dzieła, ktore o wiele bardziej mnie pochlaniają.
tak, dla mnie
Potter jest postacią z książki.
ren.Asiek
02.12.2003 19:20
dla mnie Harry również nie jest idolem,
przyjacielem albo czymś w tym rodzaju...jest to moja w tym momencie
ulubiona posatac książkowa a moze jego przygody...tak jak autorka tego
topicu gdy mam zły humor albo chce po prostu zapomniec o problemach na kilka
chwil zaczynam czytac którąś z części<obecnie znowu jestem przy 4
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> > , a jak skoncze od razu lżej podchodze do kłopotu który
mnie gnębi...chociaz częściej czytam go bo po prostu lubie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
No coz, dla mnie HP to jest pewien sposob
na oderwanie sie od problemow i szarej rzeczywistosci.Zycie jest czasami
nudne i pozbawione optymizmu.Wtedy siadam,wyjmuje ksiazke "Harry
Potter" i zanuzam sie w swiecie magii...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cheess.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cheess.gif'
/>
Pozdrawiam serdecznie Vigge i prosze o wiecej
takich tematow...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/holiday.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='holiday.gif'
/>
Elvalarinde o co ci chodzi?
QUOTE |
Vigga, radze zmienic avatar na ladniejszy i nie moj. |
Kazdemu poodoba sie inny avatar i nie musiosz odrazu mowic "NA ŁADNIEJSZY".Moze nie wiesz,ale kazdy ma inny gust i kazdy moze sobie zmienic avatar na twoj
Spiżobrzuch -
Ironbell
11.01.2004 17:31
a dla mnie harry jest
pierwsza ksiazka ktora przeczytalem i lubie czytac, bo jesli chodzi o
czytanie to nigdy tego nie lubilem, lubie do tego wracac, wchodze w swiat
marzen dzieki czemu rozwijam sie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ale takze swietnie sie bawie: placze i ciesze, chcialbym
mieszkac w ich swiecie, ale cosh
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
a i jeszcze jedno najgorsze jest to kiedy wychodzi nowa ksiazka i czytam
ostatnia strone wtedy lapie dola
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> bo wiem ze nastepne za rok a jak skoncze 7 czesc to lipsko
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Chmmm... Harry dla mnie to jak przyjaciel z nie z tego
świata... Gdybym mogła z nim porozmawiać osobiście to czuję, że
dogadalibyśmy się doskonale...
Syriusz_Black
11.01.2004 20:22
Dla mnie Harry to po prostu bohater książkowy - może trochę bliższy, bo lubię książki z serii o nim

. Ale nic więcej - aż tak mną nie wstrząsnał sam Harry.
Wolę Syriusza...
Dla mnie Harry Potter to książka, ktora ma w sobie coś specjalnego. Niby ma banalną fabułę, ale coś mnie do niej przyciąga. Kiedyś (w jakiejś przerwie między tomami) juz m się znudziło. Ale na koloniach była jakaś pottermanka no i to wszystko mi się przypomniało. Znowu zaczęłam snuć przypuszczenia typu co bedzie w następnym tomie. No i zaczęłam czytać ff dzięki czemu nie opuszczam już tego magicznego świata...
Ja prawdę mówiąc- nigdy go nie
opuszczam... A tylko w świecie Harry'ego widzę sens życia...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
Kim jest dla mnie Harry? Jedynie postacią
książkową, głównym bohaterem jednej z moich najlepszych książek. Nie mogę
powiedzieć, że to mój przyjaciel czy idol, bo ja go nawet nie lubię.
Harry Potter jest dla mnie wspaniałą
książką. Zawsze jak mi coś nie wychodzi, albo coś takiego poprostu biorę HP
i czytam. Pozwala mi zapomnieć o kłopotach w realu. Niestety do nich i tak
trzeba wrócić.
A tak swoją drogą to HARRY jest the best
P.S. Jak
się ustawia te obrazki koło logina, albo gdzie mogę się tego dowiezdieć
dr@gon : Masz tam na gorze "Moj
Profil"-kliknij.Potem masz po lewej stronie napisy (np. edytuj
podpis,edytuj buzke itp.).Jak klikniesz na ktorys z nich to bedziesz mogl
wszystko pozmieniac.Wiecej nie pisze bo reszta jest bardzo prosta...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Spiżobrzuch -
Ironbell
14.01.2004 18:51
chyba nawet dobrze, ze
nie utozsamiamy Harry'ego jako przyjaciela, bo i tak nigdy z nim nie
pogadamy wiec bylaby to przyjazn jednostronna - a taka chyba nie istanieje
;/ fakt postac pozytywna ...
..::Black
Beauty::..
14.01.2004 19:28
Obecnie dla mnie też
Harry Potter jest nikim... Kiedyś tez miałam manie, zbierałam wszystko co
związane z HP, czytałam ciągle książki, wchodziłam na strony itp. ale
przeszło mi... Choć kto wie może z Zakonem Feniksa to powróci?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Obecnie dla mnie też Harry Potter jest
nikim... Kiedyś tez miałam manie, zbierałam wszystko co związane z HP,
czytałam ciągle książki, wchodziłam na strony itp. ale przeszło mi... Choć
kto wie może z Zakonem Feniksa to powróci?
class='postcolor'>
Hehe. Skąd ja to znam?? Zaraz po
przeczytaniu Harry'ego zaczęłam zbierać wszystko. Zakładki, naklejki,
kubki, itd. Teraz wszystkie zakładki ma moja koleżanka, naklejki widnieją na
szafie szkolnej (ktoś musi zadbać o wygląd klasy, nie?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ), a kubki dałam koledze. Takich rzeczy jest wiele, ale nie
chce mi się wymieniać.
Spiżobrzuch -
Ironbell
14.01.2004 23:46
jesli nie czytaliscie
piatej czesci po angielsku to zapewniam was ze zapał wroci
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ktoś napisł, że jest to książka specjalna,
zgadzam się, nie jest taka, którą czyta się bez emocji ja przygody
Harry'ego przeżywm razem z nim. Ona pomaga mi odłączyć się od świata, to
jest coś co urozmaiciło moje życie, nie jest już takie szare i monotonne.
Zawsze jak coś mi nie idzie, albo mi się nudzi mam pewność, że mogę otworzyć
na odpowiedniej stronie odpowiedni tom i mnie rozweseli, pomoże coś
wymyślić, czy poprostu przeniesie w świat marzeń.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Ktoś napisł, że jest to książka specjalna,
zgadzam się, nie jest taka, którą czyta się bez emocji ja przygody
Harry'ego przeżywm razem z nim. Ona pomaga mi odłączyć się od świata, to
jest coś co urozmaiciło moje życie, nie jest już takie szare i monotonne.
Zawsze jak coś mi nie idzie, albo mi się nudzi mam pewność, że mogę otworzyć
na odpowiedniej stronie odpowiedni tom i mnie rozweseli, pomoże coś
wymyślić, czy poprostu przeniesie w świat marzeń.
class='postcolor'>
Może jest to książka, która
czasami trzyma w napięciu. Dla mnie to jest książka, do której aż mnie
ciągnie. Nie mogę się doczekać, kiedy będę miała czas wolny i wreszcie
spokój, aby przeczytać tą książkę sama ze sobą. U mnie tak jest zawsze. Jak
mnie książka wciąga, to nie myślę o niczym innym, tylko o niej
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>