Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Czym jest dla Was tak naprawde Harry Potter
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2
vigga
Czym jest dla Was tak naprawde Harry Potter?
Dla mnie jest to drugi swiat. Kiedy mam dola poprostu zaczynam czytac Harry'ego. Wylaczam sie... Codziennie wchodze na jakies stronki o Harrym, sidze na tym forum, czytam najnowsze newsy... w pewnym sensie jest moim przyjacielem, wiem, ze mnie nigdy nie opusci.


Jesli byl juz kiedys taki temat to najmocniej przepraszam.
Neonai
hmm hmm hmm...no no ciekawe. Ja bardzo lubie Harry'ego, to prawda, ale nigdy nie myslalam o nim jako najlepszym przyjacielu, ktory mnie nigdy nie opusci (ad twojego podpisu - jedyna rzecza ktora nas nie opusci jest zycie:D) . Oczywiscie jest to dla mnie wazna ksiazka, wiem, ze sa madrzejsze, ale uwielbiam rzucac przy rodzicach nazwami z ksiazki a oni nie wiedza o co chodzi i pokazuja przy tym jak przyziemnymi istotami są tongue.gif. Harry jest dla mnie oderwaniem od rzeczywistego swiata. Po prostu.
Alexa666
Dla mnie Harry jako książka i film to

jest takie oddziaływanie na wyobraźnię. Często wyobrażam sobie, że jestem

tam, w świecie magii. Jest po prostu przejściem w ten drugi, lepszy świat

X))
Amelia
Nasz świat jest szary, wszyscy się gdzieś

śpieszą, nie ma w nim czasu ani na magię, ani na marzenia... Świat HP jest

inny, nie jest doskonały, ale jednak lepszy, pozwala marzyć, wierzyć w

cuda... Odrywa mnie od kłopotów, pozwala chociaż na chwilkę o nich

zapomnieć. I właśnie tym jest dla mnie Harry - oderwaniem od problemów

naszego świata
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Dra-Matha
Harry jako postać nie jest dla mnie ani

przyjacielem, czy też nawet przykładem Każda inna postać z ksiązki też

nie.
To własnie świat zawarty w tej opowieści jest tak dogłębnie

przejmujący i tak realistyczny mimo swojej tajemniczości, że czasami czuję

ten klimat. Czuję, że tak naprawdę to wszystko sie wydarzyło, że magia jest

na wyciągnięcie ręki... http://ameryka.strefa.pl

Za to kocham HP
Marcepan-ka
"Harry Potter' jest napisaną

bardzo realistycznie książką. Można odczuć emocje bohaterów, nastrój,

napięcie...To jest...czarujące
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>!
W pewnym stopniu ta seria tez jest dla mnie

przyjacielem.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Zawsze jest w moim pokoju, nie marudzi, nie zastapi mnie

kims innym. Wspaniale.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Meave
Czy jest dla mnie Harry Potter ... Postacią

z książki? Na pewno... Idolem? Mam innych...
Przyjacielem? Przyjaciół

nigdy za wielu...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

A tak na serio. Na pewno jest dla mnie niesamowitym

światem, który już od pierwszych stron mnie zaczarował
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>. Dzięki niemu można się na chwilę oderwać od

"zabieganej" codzienności, która bywa czasem szara i nudna, i

rozbudzić swoją wyobraźnię. I zawsze można do tego świata w dowolnym

momencie wrócić.
Eva
HP? Ksiazka na rozloznienie. Cos

przyjemnego, latwego i te rzeczy.

Edit: Avatara juz mam innego =P
Mani
Dla mnie Harry Potter jako książka jest

oderwaniem się od szarego śmierdzącego świata, a jako osoba jednym z

bardziej lubianych bohaterów książek które czytam.
Idolem napewno nie

jest poniewarz nie ubieram się tak jak on i nie prowadze podobnego stylu

życia jak on. Przyjacielam, można to tak nazwać, przyjacielem na depreche,

wystarczy że przypomne sobie jakiś fajny momenyt z książki i odrazu mi

lepiej .
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Pensy Nocard
Harry, to część pięknego świata dzięki

któremu wariuję i dzięki któremu wciąż jestem zdrowa psychicznie, bo zawsze

mam gdzie uciec
Kira

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (vigga @ 25-11-2003

17:50)
Czym jest dla Was

tak naprawde Harry Potter?
Dla mnie jest to drugi swiat. Kiedy mam dola

poprostu zaczynam czytac Harry'ego. Wylaczam sie... Codziennie wchodze

na jakies stronki o Harrym, sidze na tym forum, czytam najnowsze newsy... w

pewnym sensie jest moim przyjacielem, wiem, ze mnie nigdy nie opusci.




tak... też miałam w swoim krótkim [aczkolwiek burzliwym

^^] życiu taki okres [bez skojarzeń! =P] i czo? i nicz ^^. przeszło mi.

"Harry" jest dla mnie nadal swojego rodzaju oderwaniem się od

rzeczywistości, ale to już nie to co kiedyś. zdecydowanie nie to. teraz to

po prostu jedna z wielu książek. jednak ma w sobie coś niepowtarzalnego.

zawsze chętnie do niej wracam i nie sądzę, aby mi się tak prędko znudziła

^^. poza tym chyba zawsze będę miała do niej sentyment. pamiętam jak kiedyś

kochałam się w Ronie... eh, to były czasy... :D
Madame Rosmerta
Nie mogę powiedzieć, żeby Harry byl

moim idolem...... raczej ciekawą postacią z książki, ale to wcale nie

przeszkadza by mnie ta książka wciągała.

Może się to komuś wydać

dziwne, ale mnie książki Rowling napełniaja błogim poczuciem bezpieczeństwa.

Troszkę dziwny pogląd? cóż, szczerze się przyznam, że podobają mi się

najbardziej te fragmenty z kolejnych tomów, kiedy.... nic szczególnego się

nie dzieje i kiedy czytelnik jest świadkiem "zwykłego ( ! ),

szarego ( !!!) , HOGWARCKIEGO ŻYCIA.... Czy to nie to właśnie

decyduje o uroku Hogwarckiej SAGI
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> ????
Klaud ze Slytha
Napewno nie przyjacielem z powodów czysto

praktycznych.
Idolem też nie. Ja nie Colin
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Ale ciekawą postacią z książki napewno.
Harry jest

przedstawiony jako bohater, lecz w pokonywaniu Czarnego Pana ( i przeciw

wszelakim niebezpieczeństwom) pomagają mu przyjaciele:
1 tom - Ron i

Hermiona pomagają mu się dostać do Kamienia Filozoficznego.
2 tom - Pomoc

Hermiony (napis Rury na kartce) i Dumbledore'a (Fawkes niosący Tiarę

Przydziału).
3 tom - Lupin nauczył go obrony przed Dementorami, Hermiona

pomagała mu w uwolnieniu Hardodzioba dzięki czemu uciekł Syriusz.
4 tom -

Pomoc Rona i Hermiony przy zadaniach, wiecie, nauka zaklęć itp. Duchy na

cmentarzu (Cedrik, Berta, Frank, Lilly i James)

Bez przyjaciół Harry

Potter nie dokonałby tak wiele. Zauważam tu podobieństwo do świata

mugolskiego, w którym nasi przyjaciele też nam często pomagają.
To jest

ciekawe.
Poza tym, sama osoba Harry'ego może zaciekawić. Jest uparty

co zauważamy w 1 tomie (Ron mówi mu, żeby nie szedł do lustra Ain Eingarp,

ale on i tak idzie), ciekawski (patrzcie poprzedni nawias) i czasemn

opanowany (w 4 tomie nie reagował na artykuły Rity Skeeter, jedna jego

odpowiedz byla mniej wiecej taka: "Ale mi dowaliła, co? ").
loonatyk
Harry jest dla mnie snem. Dobrym

wspomnieniem. Za parę lat, gdy już skończę czytać wszytskie częsci opowiem o

nim moim dziecom
(jeżeli takowe będze mieć
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/> ), dam im możliwość przeżycia tych samych chwil z nim

(Harrym) co ja.
Potti
aktualnie Harry Potter jest dla mnie nikim ;D

nawet nie wiem czy przeczytam Zakon Feniksa. z tego co słyszałam, nie ma w nim nic specjalnego. jeśli coś mnie skłoni to sentyment. =)

a, należałoby wyjaśnić, czemu tylko nikim, nie?
no, bo kiedy czytałam powieść Rowling, byłam kilka lat młodsza. kiedy weszłam na forum, o wiele głupsza, mniej bogata w doświadczenia, może nawet trochę zgubiona w tym wszystkim? ;') podobało mi się uciekanie do bajecznego Hogwartu, który bił nieskazitelnie ciepłą atmosferą, niezbyt oryginalnymi bohaterami i mimo stereotypowej fabuły- wciągał. było miło.
ale przestałobyć. teraz nad uciekanie przedkładam wypady z przyjaciółmi, a kiedy chcę się wyłączyć czytam o perypetiach Geralta, pióra ASa polskiej fantastyki. słucham Nirvany i spółki, zamiast POPularnych, tandetnych zespołów i szeroko uśmiecham się do życia, zagłębiając w pesymistyczną biografię Kurta Cobaina.
Potter nie jest mi do szczęścia potrzebny.
Neonai
no to sobie narobiłaś Potti, powieszą Cię tongue.gif
Yavanna
Dla mnie jest ksiażką, która wprowadziła

mnie w świat fantasy. Wątpię, że czytałabym później Tolkiena i Sapkowskiego.

Wątpię, że zafascynowałby mnie ten świat. Ta książka była wstępem do trochę

poważniejszych książek, autorów, których już wyżej wspomniałam. I pomimo, że

czasami "Harry Potter" wtdaje mi sie dziecinną książką, odległą

przeszłością, to coś jednak dalej pociąga mnie w tej książce. Ale nie tak

jak kiedyś. Czytam tą ksiażkę dla przyjemności, i można powiedzieć, że

jestem fanką. Ale patrząc na "Harry'ego..." przez pryzmat

większych dzieł fantasy, książka ta wydaje mi się banalna i prymitywna. Ale

też oryginalna.
I będę ją dalej czytać ;]
Dra-Matha

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Neonai @

30-11-2003 16:44)
no to

sobie narobiłaś Potti, powieszą Cię
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>



Potti? Powieszą? no coś Ty...Ino niech spróbują ^^
Raven
dla mnie Potter, nie jest nikim, ale kimś

mało ważnym. postacią z książki. to że główna, nie ma znaczenia. dla mnie

równierz HP, był wstepem w świat fantasy. jednak teraz ta książka straciła

swój urok; przynajmniej dla mnie. może po prostu zmienił mi się gust i nie

dostrzegam juz tego, za czym dawniej szalałam?

kiedyś ta książka,

była dla mni ucieczka od rzeczywistości. teraz to się zmieniło. znalazlam

inne dzieła, ktore o wiele bardziej mnie pochlaniają.
tak, dla mnie

Potter jest postacią z książki.
ren.Asiek
dla mnie Harry również nie jest idolem,

przyjacielem albo czymś w tym rodzaju...jest to moja w tym momencie

ulubiona posatac książkowa a moze jego przygody...tak jak autorka tego

topicu gdy mam zły humor albo chce po prostu zapomniec o problemach na kilka

chwil zaczynam czytac którąś z części<obecnie znowu jestem przy 4


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> > , a jak skoncze od razu lżej podchodze do kłopotu który

mnie gnębi...chociaz częściej czytam go bo po prostu lubie


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
żaba
No coz, dla mnie HP to jest pewien sposob

na oderwanie sie od problemow i szarej rzeczywistosci.Zycie jest czasami

nudne i pozbawione optymizmu.Wtedy siadam,wyjmuje ksiazke "Harry

Potter" i zanuzam sie w swiecie magii...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cheess.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cheess.gif'

/>


Pozdrawiam serdecznie Vigge i prosze o wiecej

takich tematow...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/holiday.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='holiday.gif'

/>
żaba
Elvalarinde o co ci chodzi?
QUOTE
Vigga, radze zmienic avatar na ladniejszy i nie moj.

Kazdemu poodoba sie inny avatar i nie musiosz odrazu mowic "NA ŁADNIEJSZY".Moze nie wiesz,ale kazdy ma inny gust i kazdy moze sobie zmienic avatar na twoj wink.gif
Spiżobrzuch - Ironbell
a dla mnie harry jest

pierwsza ksiazka ktora przeczytalem i lubie czytac, bo jesli chodzi o

czytanie to nigdy tego nie lubilem, lubie do tego wracac, wchodze w swiat

marzen dzieki czemu rozwijam sie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> ale takze swietnie sie bawie: placze i ciesze, chcialbym

mieszkac w ich swiecie, ale cosh
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />

a i jeszcze jedno najgorsze jest to kiedy wychodzi nowa ksiazka i czytam

ostatnia strone wtedy lapie dola
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> bo wiem ze nastepne za rok a jak skoncze 7 czesc to lipsko


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />

Aylet

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Chmmm... Harry dla mnie to jak przyjaciel z nie z tego

świata... Gdybym mogła z nim porozmawiać osobiście to czuję, że

dogadalibyśmy się doskonale...
Syriusz_Black
Dla mnie Harry to po prostu bohater książkowy - może trochę bliższy, bo lubię książki z serii o nim biggrin.gif. Ale nic więcej - aż tak mną nie wstrząsnał sam Harry.
Wolę Syriusza...
Aida
Dla mnie Harry Potter to książka, ktora ma w sobie coś specjalnego. Niby ma banalną fabułę, ale coś mnie do niej przyciąga. Kiedyś (w jakiejś przerwie między tomami) juz m się znudziło. Ale na koloniach była jakaś pottermanka no i to wszystko mi się przypomniało. Znowu zaczęłam snuć przypuszczenia typu co bedzie w następnym tomie. No i zaczęłam czytać ff dzięki czemu nie opuszczam już tego magicznego świata...
Aylet
Ja prawdę mówiąc- nigdy go nie

opuszczam... A tylko w świecie Harry'ego widzę sens życia...


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
Lousie
Kim jest dla mnie Harry? Jedynie postacią

książkową, głównym bohaterem jednej z moich najlepszych książek. Nie mogę

powiedzieć, że to mój przyjaciel czy idol, bo ja go nawet nie lubię.
dr@gon
Harry Potter jest dla mnie wspaniałą

książką. Zawsze jak mi coś nie wychodzi, albo coś takiego poprostu biorę HP

i czytam. Pozwala mi zapomnieć o kłopotach w realu. Niestety do nich i tak

trzeba wrócić.
A tak swoją drogą to HARRY jest the best
P.S. Jak

się ustawia te obrazki koło logina, albo gdzie mogę się tego dowiezdieć
żaba
dr@gon : Masz tam na gorze "Moj

Profil"-kliknij.Potem masz po lewej stronie napisy (np. edytuj

podpis,edytuj buzke itp.).Jak klikniesz na ktorys z nich to bedziesz mogl

wszystko pozmieniac.Wiecej nie pisze bo reszta jest bardzo prosta...


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Spiżobrzuch - Ironbell
chyba nawet dobrze, ze

nie utozsamiamy Harry'ego jako przyjaciela, bo i tak nigdy z nim nie

pogadamy wiec bylaby to przyjazn jednostronna - a taka chyba nie istanieje

;/ fakt postac pozytywna ...
..::Black Beauty::..
Obecnie dla mnie też

Harry Potter jest nikim... Kiedyś tez miałam manie, zbierałam wszystko co

związane z HP, czytałam ciągle książki, wchodziłam na strony itp. ale

przeszło mi... Choć kto wie może z Zakonem Feniksa to powróci?


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Lousie

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Obecnie dla mnie też Harry Potter jest

nikim... Kiedyś tez miałam manie, zbierałam wszystko co związane z HP,

czytałam ciągle książki, wchodziłam na strony itp. ale przeszło mi... Choć

kto wie może z Zakonem Feniksa to powróci? 




class='postcolor'>

Hehe. Skąd ja to znam?? Zaraz po

przeczytaniu Harry'ego zaczęłam zbierać wszystko. Zakładki, naklejki,

kubki, itd. Teraz wszystkie zakładki ma moja koleżanka, naklejki widnieją na

szafie szkolnej (ktoś musi zadbać o wygląd klasy, nie?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> ), a kubki dałam koledze. Takich rzeczy jest wiele, ale nie

chce mi się wymieniać.
Spiżobrzuch - Ironbell
jesli nie czytaliscie

piatej czesci po angielsku to zapewniam was ze zapał wroci
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Livery
Ktoś napisł, że jest to książka specjalna,

zgadzam się, nie jest taka, którą czyta się bez emocji ja przygody

Harry'ego przeżywm razem z nim. Ona pomaga mi odłączyć się od świata, to

jest coś co urozmaiciło moje życie, nie jest już takie szare i monotonne.

Zawsze jak coś mi nie idzie, albo mi się nudzi mam pewność, że mogę otworzyć

na odpowiedniej stronie odpowiedni tom i mnie rozweseli, pomoże coś

wymyślić, czy poprostu przeniesie w świat marzeń.
Lousie

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Ktoś napisł, że jest to książka specjalna,

zgadzam się, nie jest taka, którą czyta się bez emocji ja przygody

Harry'ego przeżywm razem z nim. Ona pomaga mi odłączyć się od świata, to

jest coś co urozmaiciło moje życie, nie jest już takie szare i monotonne.

Zawsze jak coś mi nie idzie, albo mi się nudzi mam pewność, że mogę otworzyć

na odpowiedniej stronie odpowiedni tom i mnie rozweseli, pomoże coś

wymyślić, czy poprostu przeniesie w świat marzeń.


class='postcolor'>

Może jest to książka, która

czasami trzyma w napięciu. Dla mnie to jest książka, do której aż mnie

ciągnie. Nie mogę się doczekać, kiedy będę miała czas wolny i wreszcie

spokój, aby przeczytać tą książkę sama ze sobą. U mnie tak jest zawsze. Jak

mnie książka wciąga, to nie myślę o niczym innym, tylko o niej


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
agolmig
Dla mnie Harry to i wciągająca książka, i

obywatel magicznego świata. Przyjaciel? Raczej nie, ale dzieki niemu można

na chwilę 'uciec' z tego świata.
wioleeetka
Harry to poprostu kolejna księżka ktora

przeczytałam. tylko ze jeszcze sie nie zakonczyla, a ja czekam na koniec..

Julias

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (vigga @ 25-11-2003

16:50)
Czym jest dla Was

tak naprawde Harry Potter?
Dla mnie jest to drugi swiat. Kiedy mam dola

poprostu zaczynam czytac Harry'ego. Wylaczam sie... Codziennie wchodze

na jakies stronki o Harrym, sidze na tym forum, czytam najnowsze newsy... w

pewnym sensie jest moim przyjacielem, wiem, ze mnie nigdy nie opusci.




Jesli byl juz kiedys taki temat to najmocniej przepraszam.




Dla mnie Harry Potter to tylko postac z

ksiazki.
Lecz bardzo go lubie!
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/holiday.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='holiday.gif'

/>
H_E_R_M_I
Świetny temat. HP jest tak samo dla mnie

jak i dla Ciebie drugim światem. Czasem pocichutku wierzę, że po śmierci


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> przeniosę się do świata magii.
Puszczyk
Dla mnie Harry to przedewszystkim

autorytet - wzór do naśladowań. Może i ja zostanę kiedyś czarodziejem?
peggy_brown
Dla mnie Harry to przede wszystkim bohater

książki, którą czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, a która jednocześnie

niesie z sobą jakiś przekaz i można się nad nią zastanowić. A co do samych

bohaterów - tak, są sympatyczni, chciałabym ich spotkać, jednak bardziej

fascynuje mnie świat, w którym żyją, sam fakt, że mogą przeżywać takie

przygody, to jak ich życie jest zorganizowane.....
vigga

border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Dla mnie Harry to przedewszystkim autorytet -

wzór do naśladowań. Może i ja zostanę kiedyś czarodziejem?




hm... w sumie to jest Twoje zdanie, ale nie wiem, jak mozna mowic ze

Harry jest autorytetem... przeciez, te niektore jego zachowania

(szczegolnie z V tomu) to normalnie sa tak dziecinne i glupie, ze az sie

plakac chce. zreszta nie wiem, co on takiego wspanialego zrobil, a by od

razu nazywac go swoim autorytetem. jest zwyklym chlopakiem, ktory po prostu

mial farta, ze to akurat jego matka oddala za niego zycie... ja osobiscie

bardzo go lubie, ale napewno nie jest to moj wzor do nasladowania.
Child
hehe - a zwróćcie uwagę na temat CZYM

jest HP, nie KIM :>
to dwie różne kategorie
ale ja się tylko

czepiam
mroffka
zwykłą książką. No może nie ąz tak zwykłą

bo jedną z ulubionych. dzięki niemu trafiłam na to Forum i poznałam kilku

przyjaciół, dzięki niemu przeżyłam wspanaiale chwile (np. na premierze 4 czy

5 tomu ^^).
MisieK
Postacią z ksiazki. Bo czymże jest marny

Harry, przecie to tylko bajka na dobranoc. Przyjaciół to ja mam takich z

którymi moge porozmawaić, a Idol? Po cholrer mi idol, wole być

niepowtarzalny i być czyimś idolem
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Ewelka
HARRY POTTER JEST NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĄ JAKA

CZYTAŁAM. jest ksiązką wręcz magiczną .Każda kartka to oderwanie sie od

naszego świata .Kiedy ją czytam zapominm o całym świecie.Przeżywam z nią

całe emocje i przygody.

Kim tak naprawde jest Harry Potter ?


Chyba bohaterem książki ale nie takim zwykłym, poniewaz bardzo wiele

wnosi do mojego życia
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
peggy_brown

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'> Prawie każdy post zaczynający się od

"dla mnie". Nie znacie innych form zaczynania postów?


class='postcolor'>

Niestety, my po zawodówce. Może

nas oświecisz?


align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>
Co z tego, że była to pierwsza książka

fantasy jaką przeczytałam? Źle zaczęłam, jak zawsze.



class='postcolor'>

Czy tylko mnie śmieszy

określanie HP mianem "książki fantasy"? Przecież fantastyka to

coś więcej. Może ja się na tym nie znam (osobiście zupełnie nie trawię

fantastyki, przynajmniej tej, którą poznałam), ale mi ten typ literatury

kojarzy się z elementami wymienionymi

poniżej:

width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE


Przypominając sobie

fragmenty tej powieści ogarnia mnie wstręt "artystyczny", że tak

powiem. Mało rozbudowanych opisów, czyli ograniczone pole dla wyobraźni. Co

z tego, że młodzież nie lubi czytać opisów, "bo to nudne"? Opisy

miejsc, sytuacji, ludzi powinny być w każdej książce rozbudowane. W ten

sposób można się czegoś nauczyć, wykształcić sobie styl pisania.
Dialogi.

Teraz wydają się dla mnie płytkie. Głupie. Fakt, że mowa Voledmorta w

czwartej części zrobiła na mnie wrażenie, ale to był po części monolog. A

monologi zawsze wychodzą ponad przeciętnej według mnie.
Postacie. Zwykłe,

proste. Ale tak proste, że aż śmieszne. Brakuje w tej książce jakiegoś

skomplikowanego charakteru. Lub prostego, ale takiego naprawdę ciekawego

(jak Milva u Sapkowskiego).

class='postcolor'>

Ludzie najpierw mówią

"fantastyka", bo przecież są smoki i czarodzieje, a potem

porównują HP z Władcą Pierścieni i Sapkowskim. Przecież Harry, to książka

napisana po to, abyśmy mogli usiąść, przeczytać, zaśmiać się, uśmiechnąć czy

zaniepokoić. Prosta konstrukcja oraz prosty język - dzięki temu książka

trafia zarówno do dzieci, młodzieży, jak i do dorosłych. Ta

"lekkość" pisania czyni ją uniwersalną. Ten, kto lubi kryminały

sięgnie po książki Deavera. Wielbiciel romansów - po Harlequina. A HP jest

dla każdego, kto lubi czytać i ma ochotę oderwać się od "wysiłku

intelektualnego" przy rozgryzaniu skomplikowanego słownictwa i fabuły w

innych książkach.



align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'> Brakuje w tej książce jakiegoś

skomplikowanego charakteru. Lub prostego, ale takiego naprawdę ciekawego

(jak Milva u Sapkowskiego). Wyjątkiem jest Syriusz. Jedyna według mnie

barwna postać sagi Rowling.

class='postcolor'>

A Dumbledore, a choćby Snape lub

Mcgonagall? Zagadkowość krążąca wokół tych

postaci?


width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

Żeby czytelnik odbierał

książkę wszystkimi swoimi zmysłami. Żeby coś pozostawało po niej, wrażenie

smutku/radości, pozostawawało coś wartościowego w pamięci. A co może

pozostać po, dajmy na to, piątej części przygód Harry'ego Pottera? Harry

włóczący się po ulicach Little Whining w brudnej koszuli, wytartych

spodniach nie jest zbyt dobrym przykładem.



class='postcolor'>

Może Harry pozostawia nam tylko

uczucie zniechęcenia (ale to również uczucie!) do swojej osoby. Ale

przecież poznajemy również kolejne oblicza takich postaci jak Mcgonagall czy

Percy. Oni pokazują, jak różni są ludzie, i jak bardzo mogą się zmienić.



Nimbuska2000
Dla mnie Harry jest

kimś...nieodłącznym.Lubię go można nawet powiedzieć,że obsesyjnie go kocham


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Czytam książki parę razy.Uwielbiam np. moment w czwartej

części kiedy Dumble obwiesza,że czwartym zawodnikiem jest....
Często

równierz boje się różnych rzeczy.Głównie występów publicznych.
Konkurs

itp. I wtedy myślę o tym jaka jestem głupia bo Harry tyle przeżył i teraz

nie bałby się jakiegoś głupiego konkursu.(W którym zajęłam 8 miejsce i

wygrałam nagrodę
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/> )No i to wszystko co miałam do powiedzenia.Czyli Harry jest

dla mnie Idolkiem i Przyjacielem.
peggy_brown
Ja, osobiście, lubię cytować


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>


align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>  Ale McGonagall? Nie widzę w niej

żadnej zmiany po pięciu częściach. Nadal taka surowa, nadal po cichu

faworyzująca Pottera.

class='postcolor'>

W V części McGonagall wyjrzała

zza poważnego i surowego "kołnierza". Pokazała, że jest wrażliwą

kobietą, i że w imię dobrej sprawy nie obawia się niczego.

A

faworyzowanie Pottera? Może to po prostu zwykła sympatia do niego i jego

rodziców, których niegdyś znała? Każdy jest przecież tylko człowiekiem,

jednych lubi, innych nie.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.