1. To jest głupie
2.
To miało być głupie
3. Jest więcej i dam więcej, bo niedługo neta mieć
nie będę i trzeba korzystać
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
4. Nie zabijajcie. Ani mnie ani siebie
5. Czytanie
tego "wierszyka" zawsze można przerwać
6. Andrea Deer to moja
xywka, której używam podczas pisania opowiadań fla koleżanek o moich
koleżankach, o mnie, Severusie i Huncwotach, no (Andy to skrót )
7. Ja
nie mam manii na punkcie Severusa
Snape'a!!!
"Wakacje" Czyli jak zmusić kogoś
do wysłania kartki
Dawno temu w Pakistanie
Sev jadł bułkę na
śniadanie
Bułka zwykła, z serem była
lecz Snape'usia zawstydziła
bo roziwnął ją z papieru ozdobnego
z serduszkami i różowego
W
śniadaniu jednak smak Anglii zwęszył
I swój gust estetyczny
przezwyciężył
Gdy tak jadł pomyślał o domu
I że dotąd kartki nie
wysłał nikomu
Jakby nie było na wakacjach był
poszedł na pocztę i
wysłał kartkę Deer
Podziękował za pyszne śniadanie
i opakowanie
przez kumpli wyśmiane
Koniec...
"Opalenizna"
czyli, jak to zawsze należy się słońca wystrzegać
W polskim domu, na
tarasie
Siedział Sever w pełnej krasie
Twarz przed słońcem krzywił
swoją
I pracę z eliksirów robił, moją
Bo mi się robić nic nie
chciało
A on roboty miał za mało
Tak się pracami wszystkimi zawalił
Że sam nie zauważył, jak się opalił
Ze wstydem i śniadą cerą
powrócił
I szkołę do góry nogami wywrócił
Paczka Huncwotów ze
śmiechu pękała
A ja ukochanego nie poznawałam...