Natalia-Hermi
29.01.2004 16:31
czy Quidditch jest waszą ulubioną grą
czarodziejów? Z pewnością większość z was grała w Harry'ego Potter'a
w Quidditcha, lub w necie na oficjalnej stronie WarnerBrosa:) Ja również
grałam i jest to świetne. Oceniłam i rozważałam pozycje graczy, zwłaszcza
tych książkowych postaci, ich opisu, ich gry, i uważam że lepszej gry nie
ma. Ja sama nie wiem na jakiej pozycji bym się postawiła, bo jest do wyboru:
szukający-jedna osoba, pałkarze-dwie osoby, ścigający-trzy osoby, i
obrońca-jedna osoba. No to tak: szukający jak wiecie ma za zadanie
wypatrywanie tego małego złotego śmigła:P hehe, no znicza:), pałkarze są
narażeni na tłuczki i muszą uważać odbijając je żeby nie trafić w swoich ale
w przeciwników, ścigający musi brutalnie walczyć o kafla, a obrońca i musi
uważać na tłuczki i musi pilnować trzech obręczy, zresztą wszyscy muszą
uważać na tłuczki. No więc jakimi graczami chcielibyście być? Ja tam
najbardziej z tych co są to obrońca, choć niedawno zawzięcie myślałam
koniecznie o szukającym heh:P Pałkarze też mogą być bo jest niezła
polefka:P-a szczególnie przy Fredzie i George'u Weasley'ach:lol: To
podajcie swoje wymarzone pozycje, a jeśli też byście byli zdecydowani to dom
dla którego gralibyście w drużynie...
Ja bym był pałkarzem! Wziąłbym odbijał w
przeciwników tłuczkami. Bo, szczerze mówiąć, taki szukający na przykład mnie
nie pociąga - ugania się za piłeczką wielkości psiego bobka. a taki pałkarz,
istny raj.
Natalia-Hermi
29.01.2004 16:50
ale wiesz Khamul że pałkarzem nie zostaje
się po to aby notorycznie nokałtować,zbijać wrogów:P No..nie wątpię że to
kusząca propozycja, ale natychmiast wyleciałbyś z drużyny:P Ale pałkarz ma
też i swoje dobre strony np. ma pałkę do odbijania a inni nie:P Pałką się
obronisz, a inni nie mają i się nie obronią.
Nie rozumiem! Jakto wyleciałbym z
drużyny? Za co? Za odbijanie tłuczków w wrogów? Przecież na tym polega
zadanie pałkarza!
Natalia-Hermi
29.01.2004 16:56
heh, źle mnie zrozumiałeś, oczywiście że
chodzi o wrogów, ale nie w wrogów tylko w ich stronę! bo jeszcze by Pani
Hooch pomyślała że chcesz wroga usunąć z gry. Nie tak całkiem we wroga, ale
"prawie w niego", w ich stronę, a także chronienie swoich
graczy...
Quiditch to ostra gra. Ryzykowna.
Niebezpieczna. A jak się obije tłuczka i trafi we wroga, to co, niby faul???
PECHA miał koleś, tyle.
Natalia-Hermi
29.01.2004 17:04
"pecha miał koleś..." heh dobre stwierdzenie, no jest tak że albo specjalnie ze zemsty odbije pałką albo niechcący, w Slytherinie zawsze mszczą się i tylko czekają aby wygryźć innych. Zgadzam się że niebezpieczna bo ile razy Harry był potrubowany, a najpoważniejsze to był zaczarowany tłuczek przez Zgredka i Harry oberwał, a pogorszył mu jeszcze Lockhart. I jest problem z tym niebezpieczeństwem...bo albo gracze sobie szkodzą, albo piłki i miotła są owinięte urokiem.....a jeśli faul to zagrywa się i już, albo punkty karne...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Natalia-Hermi
@ 29-01-2004 15:31) |
|
id='QUOTE'>Oceniłam i rozważałam pozycje graczy,
zwłaszcza tych książkowych postaci, ich opisu, ich gry, i uważam że lepszej
gry nie ma.
class='postcolor'>
Czy ja wiem czy lepszej gry nie ma?
Na przykład taka gra w ping ponga, albo w unihoka w naszym wykonaniu na wf
niczego nie przebije. ^^
A teraz do tematu. Obrońcą nie chciałabym
być... trzy obręcze to stanowczo za dużo do pilnowania
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>, a po za tym jest to trochę nudnawe. Ścigająca? Nie... Nie
ma na tyle cierpliwości, aby uganiać się za takim małym czymś
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>. Pozycja pałkarza jest dobra raczej dla chłopaków. No i
zostaje pozycja ścigającego i to jest chyba to ^^
Ale obijanie w przeciwników jest całkiem
normalne! Przecież w I części, jeśli pamięc nie myli, Fred i George
przedstawili sie Harry'emu jako napastnicy. A jakoś nie słyszałem, żeby
jakiś Ślizgon ich nabił za bezfaulowe granie, naprawę.
Natalia-Hermi
29.01.2004 17:17
dobra Khamul, oboje mamy racje. Ale nie
wiesz jacy są Ślizgoni? w pierwszej części, zwłaszcza na filmie widać jak
ścigający ze Slytherinu blokują ścigającą z Gryffinoru! Ślizgoni zawsze
grali i będą grali nieuczciwie! I racją jest to że pałkarze są to
załatwiania innych:P ale tak żeby sędzia nie zauważył:P
Film? Film ma na celu zarobienie forsy. Bo
to film sie robi. A robi sie go efektownie, czasem odbiegając od treści
ksiązki. Czy ja powieziałem, że Ślizgoni grają nieuczciwie? A sędzia?
Zauważy i co? Przecież tłuczki są tylko "popychane" przez
pałkarzy, po straceniu rozpędu kierują się same na kgoś.
Natalia-Hermi
29.01.2004 17:30
w książce też była ścigająca
przyblokowana przez ścigających ślizgonów. Owszem że tłuczki lecą
"same" ale najpierw co? najpierw muszą być odbite przez pałkarzy,
i o tym decyduje też kierunek ich lotu i siła odbicia..
Nie wiem, czy to przyblokowanie to faul.
Może nie. Zależy, jak się przyblokuje. A lepiej przyblokować, niż na
przykład pozwolić zdobyc punkty. Porównam do piłki nożnej: Czy, jeśli
biegniesz za przeciwnikiem, który ma przed sobą pustą bramkę i już szykuje
się do strzału, i na pewno trafi, bo odległość jest napradę bliska, to
lepiej pozwolić strzelić gola czy jednak sfaulować go?
Natalia-Hermi
29.01.2004 17:41
oczywiście masz racje że należy do
sfaulować, ale jest wiela różnica między piłką nożną a Quidditchem i to w
powietrzu na miotłach! i
czarodzieje nie znają piłki nożnej i mają swoje
zasady. no i też łatwo zauważyć że większość "zrywek miotłowych w
powietrzu" pojegają na wszelkiej rywalizaji.....
Atlashia
29.01.2004 17:41
Pałkarz ;D
Bo jestem sadystką, i
uwielbiam bić^^ A takim mini-kijem do bejsbola można przywalic ;'D
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Natalia-Hermi @
29-01-2004 16:41) |
oczywiście masz racje że należy do sfaulować, ale jest wiela różnica między
piłką nożną a Quidditchem i to w powietrzu na miotłach! i czarodzieje
nie znają piłki nożnej i mają swoje zasady. no i też łatwo zauważyć że
większość "zrywek miotłowych w powietrzu" pojegają na wszelkiej
rywalizaji..... |
Ale ja nie sugerowałem żadnych podobieństw czy różnic
pomiędzy Quidditchem a piłka nożną, tylko porównałem sytuacje. Lepiej rzut
wolny niż gol.
Natalia-Hermi
29.01.2004 17:56
chyba mi przyznasz rację że kiedy w
trzecim tomie w grze Slytherin-Gryffindor jak Malfoy pociągnął miotłę
Harry'ego to było to nieuczciwe! albo jak pałkarz ślizgonów w
pierwszym tomie zbił Olivera Wood'a na obronie i spał na dół na murawę
bioska...to jest dowód że ślizgoni to wredne,oślizgłe, podstępne żmije!
Przyznać mogę, że Ślizgoni grają
nieuczciwie, ale nie wyobrażaj sobie t\gry
fair play! Zawsze
znajdą się nieuczciwi, którzy oszukują, bo uczciwą walką nie dorównują
przeciwnikom. Ale Gryfoni też nie są święci. Założę się, że gdyby mieli
okazję, Fred i George na pewno wrzuciliby im do zupy czy do soku jakies
środki przeczyszczające, tuż przed meczem...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
Syriusz_Black
29.01.2004 18:15
Ja bym chciał być napastnikiem - czyli grać
na pozycj Weslay' ów, albo ścigającym
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
To dwie najfajniejsze pozycje w Quidditchu
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Natalia-Hermi
29.01.2004 18:18
no nie wiem, w końcu w żadnej z części
nie było napisane że bardzo sadystycznie Fred i George zwalczają ślizgonów,
ale oczywiście że mają swoje zagrywy, szajbusy jedne:P ale też wątpię aby
kogoś uderzyli pałkami aż do wylądowania w Skrzydle Szpitalnym....
A czemu nie? Przecież w ksiązce co rusz,
odpowiadając na chamstwo Ślizgonów, przypadkowo "zahaczają"
pałkami o główy przeciwników. Prędzej czy później, ktoś wyląduje na
szpitalnym.
Natalia-Hermi
29.01.2004 18:29
zgoda, ale kto w końcu jest poszkodowany? Gryffindor, a najbardziej Potter, raz tylko Malfoy wylądował w skrzydle szpitalnym w drugiej części jak się ścigali i Malfoy wpadł na biosko i poturbował się. Ale ile tego jest? Sprytniejsi podstępczo Ślizgoni niż Gryfoni, Snape podjudza ślizgonów, a rodzice ślizgonów też od czarnej magii pochodzą, i wiesz mi, nie są potulnymi aniołkami, tylko wyrachowanymi, brutalnymi zawodnikami!
"Life and quidditch is brutal"
- jak to powiedział pałkarz do ścigającego, kiedy tłuczek łamał mu rękę.
I taki właśnie pałkarz ma najlepiej - walnie każdego i nic mu nie
zrobią, "Bo takie jest jego zadanie". Pozycja idealna dla mnie.
Ja mogłabym być pałkarzem. Ścigającym nie
chciałabym być, bo to odemnie zależało by ile strzelimy bramek, obrońcą też
nie, bo pewno przepuściłabym wszystkie bramki, a szukający, to dopiero
odpowiedzialność!
http://zdrowy.5v.pl/ Za nic w świecie nie chciałabym nim być...
moze szukajacym...? chociaz nie wiem...
albo palkarz (hehe jak chesz sie na kims wyrzyc to mozesz tutaj
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> )
Chmmm... jak widać: pałkarz narazie
wygrywa! No ja już też wyraziłam swoje zdanie i myślę, że pałkarz jest
the best...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
A ja bym tam jednak chciała być szukającą.
Pozycja odpowiedzialna, ale jaka jest radość, kiedy się złapie znicza, a
drużyna wygra mecz.
Pozycja pałkarza też jest fajna, można walić w
przeciwnika tłuczkami ile wlezie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Ale ścigający to nudne zajęcie. Cały mecz
uganiasz się za takim malym gównem, a i tak musisz mieć superwzrok, żeby to
zauważyć, skoro znicz jest wielkości orzecha włoskiego. A Harry, nawiasem
mówiąc, ma jeszcz gorzej, bo nosi okulary (więc nie widzi tzw. "kątem
oka"). A taki pałkarz, czy ścigający, zawsze mają co robić.
Natalia-Hermi
30.01.2004 14:50
często obrońcę winią za przepuszczone
bramki, ścigającego za utracenie kafla, szukającego za nie złapanie znicza a
pałkarza za nieobijanie tłuczków, jest remis, każdy jest odpowiedzialny i
może być ukarany, ale też przechodzę na stronę pałkarzy:D
Dobra drużyna nie powinna się o nic
obwiniać, bo wtedy straci wiarę w swoje mozliwości oraz wspólne zgranie.
Natalia-Hermi
30.01.2004 15:03
racja, ale nie widziałeś jak na filmie w
drugiej części jak Malfoy wyjądował ma murawie boiska to Lucjusz był
pokazany z miną niezadowolenia i lekkiej wzgardy? Winią, winią...
E tam, na filmie. A Ślizgoni, winią,
"Flint objeżdżał Malfoya(...) i mówił coś o tępym bubku, który nie może
złapać znicza, chodź ma go na głowie". Ale Ślizgoni przegrywają.
Jak drużyna jest zgrana to jeden drugiego
nie będzie oskarżać o porażkę. Może w myslach pomyślą że: "A gdyby on
zrobił tak" itd, ale na głos tego nie wypowiedzą. Tak jest u
Gryfonów.
Nie trzeba mieć superwzroku, wystarczą dobre okulary
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Zawsze jednak lepszy wzrok. A okulary sa
nietrwale. Wystarczy tluczek, i po okularach. Masz Ellie jakas alternatywe
na taki przypadek?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
A ja bede orydżynal jak powiem
że...komentator =P
No dobra , żarty na bok. Może obrońcą lub
ścigającym...
Obrońca - może dlatego , iż miałem zamiłowanie do
bramkarstwa w piłce nożnej =P
Ścigający - Zaaaaawsze miałem ambicje =P
Natalia-Hermi
31.01.2004 11:14
a co do tych okularów...to myślę że
Harry'emu one nie spadały, ale Hermiona też się bardzo zasłużyła bo w
trzecim tomie przed meczen zaczarowała okulary Harry'ego aby odpychały
deszcz...osoba która źle widzi, a pomagają mu okulary wcale nie musi być
gorsza, zresztą Potter większość meczów wygrywa(jeden przegrany mecz z
Puchonami w 3części). Tylko Ślizgoni są chamscy. Komentaror???
ooo...zaskoczyłeś mnie Hefaj...bardzo ogyginalny pomysł, a potrafiłbyś tak
szybko gadać:D???
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Natalia-Hermi @
31-01-2004 10:14) |
a co do
tych okularów...to myślę że Harry'emu one nie spadały, ale Hermiona też
się bardzo zasłużyła bo w trzecim tomie przed meczen zaczarowała okulary
Harry'ego aby odpychały deszcz...osoba która źle widzi, a pomagają mu
okulary wcale nie musi być gorsza, zresztą Potter większość meczów
wygrywa(jeden przegrany mecz z Puchonami w 3części). Tylko Ślizgoni są
chamscy. Komentaror??? ooo...zaskoczyłeś mnie Hefaj...bardzo ogyginalny
pomysł, a potrafiłbyś tak szybko gadać:D???
|
Oczywiścieskoropotrafięnawijaćinawijaćjakkatarynka =P
Najwyżej zapiszę
się na kursy szybkiego mówienia ( a takie istnieją =P ) =P
Taa...już to
widzę: Szedł Sasza suchą szosą suszył sobie spodnie =D
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Child of Bodom @
29-01-2004 19:31) |
"Life and quidditch is brutal"
|
chyba
"...are brutal"?
a co do samego Quidditcha, to jest to
chyba absolutnie najświetniejsza "rzecz" ze świata Harry'ego.
przynajmniej dla mnie. Rowling po prostu trafiła w dziesiątkę.
no a jaką
pozycję w drużynie ja bym wybrała? oczywiście ścigającego. nie wiem w
zasadzie dlaczego, po prostu wydaje mi się najfajniejsza ^^".
Ale jest niestey okrutna, chamska i wysoce
niesprawiedliwa cenzura, ktorej ucielesnieniem jest profesor McGonagall.
Natalia-Hermi
31.01.2004 11:28
ehh...trochę się spięłam jak na jednym
meczu sędziował Snape mimo iż Gryfoni wygrali...a jeślibyśmy my tak byli na
tych miejscach co książkowi gracze, bo z pewnością byśmy przegrali-wolę
Panią Hooch, kiedyś nawet zasnęła na stadionie:P
A
jakiechcielibyście mieć miotły? Ja oczywiście najnowszą
"Błyskawicę"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Nie no, ja o niczym innym nie marze, tylko o
Zmiataczu.
Kazdy chcialby Blyskawice bo jest najszybsza -
najnowoczesniejsza.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Natalia-Hermi @
31-01-2004 10:28) |
A
jakiechcielibyście mieć miotły? Ja oczywiście najnowszą
"Błyskawicę"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> |
Kirkene III produkcji Greckiej =)
Kolejna do
kolekcji =)
Natalia-Hermi
31.01.2004 11:43
Hefaj...co to za miotła bo nie słyszałam
o niej??? Masz jakieś zdjęcie w necie jej???
Syriusz_Black
31.01.2004 17:48
W necie są zdjęcia mioteł - moge
poszukać
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
href='http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/B00005NEBW/104-2017084-
0678364?v=glance&s=toys&me=A3UN6WX5RRO2AG&vi=pictures&img=1#more-pictures'
target='_blank'>Nimbus 2000
Niby wygląda fajnie, ale jest malutki
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> i jakiś taki dziwny
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Khamul @
31-01-2004 10:31) |
Kazdy
chcialby Blyskawice bo jest najszybsza - najnowoczesniejsza.
|
Nie każdy,
oj nie. A nie boisz się złodziei? Mafii? Nieuczciwych sprzedawców?*
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
Mi wystarczyłby Nimbus, obojętnie który (ze wskazaniem na
model nowszy).
A do kolekcji coś produkcji niemiecko-polskiej:
Lepperwagen
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
* Czyt. rosyjskich handlarzy na stadionie X-lecia.
Syriusz_Black
31.01.2004 19:20
No ja wolałbym "Błyskawicę" - nie
chodzi tylko o prędkośc, ale i o klasę i bezpieczeństwo
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> No chyba, że Dębowy Grom
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> hehe, albo Zamiataczkę 7...
Nie, no w sumie Nimbus
2000 i 2001 też są spox, ale to nie ta klasa...
Ja wracajac do samej pozycji to
chcialbym byc scigajacym. Robi sie rzeczy podobne do koszykowki a w nia
uwielbiam grac:D apozatym mozna duzo fajnych trikow zrobic
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> a co do samej miatly to blyskawica spoko ale nimbus 2001
spoko wyglada
Glinda z Jamajki
31.01.2004 19:37
PAAŁKARZ! MOGŁABYM PRZYFASOLIĆ
KOMU TRZEBA TYM TŁUCZKIEM...a w zasadzie to moze i pałą?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Natalia-Hermi
31.01.2004 21:05
a zapomniałam napisać! zapomniałam o
tym że dziś na potterowej premierze o świcie, sprzedawali za trzydzieści
złotych(chyba!) Nimbusy 2002, takie aby na nie siąść, ja nie zdążyłam
kupić bo kolejka się pchała, i też w pewnym momencie nie zauważyłam. A
wiecie może z jakiego drewna są zrobione te szkolne miotły(Zmiataczki nr
5,9-te co były w książkach HP)??? Bo o Nimbusie 2000, 2002 to jest napisane,
i o Błyskawicy też(koniecznie będę musiała luknąć do książek)....
Alternatywa? Może szkła kontaktowe
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Ja bym tam chciała mieć Błyskawicę
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę