Pelna wersja:
Zaskoczenie...
Jakie momenty w V części najbardziej Was
zaskoczyły?? Chodzi mi o nowości, np. atak dementorów na Privet Drive. Mnie
najbardziej najście straży przedniej i bardzo mi się podobał moment, w
którym do Świńskiego Łba weszło "parę" osób
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
a mnie zaskoczyło to , że Petunia
wiedziała cokolwiek o świecie magicznym
Heh, mnie zaskoczyło to, że Hermiona jest o
wszystkim doskonale poinformowana. I to nie tylko w kwestii nauki =)
Trinity48
16.02.2004 21:43
To, jak Ginny szybko wymyślała
kłamstwa , że Cho jednak byla głupia, że Snape wzięli do Zakonu, i
oczywiście zaskoczył mnie list i zachowanie Percyego
Atlashia
16.02.2004 22:10
To, że spolszczono imię Bellatrix. (było
Bellatriks, co mnie denerwowało)
Zachowanie Harry'go. Ale
pozytywnie:)
Zaskoczyło mnie to, że Petunia wiedziała
kim są dementorzy.
No i to z jaką łatwością Ginny znajduje sobie
chłopaków <!--emo&:)--><img
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/><!--endemo-->
I że James potrafił być taki chamski wobec
Snape'a.
A mnie zachowanie Harry'ego- w niektórych momentach
zdziwło, ale negatywnie.
A tak poza tym to w tej części było mniej
zaskakujących rzeczy niż w innych albo po prostu mniej ważnych. W trzeciej
części, to dopiero było zaskoczenie, gdy Syriusz
okazał się niewinny i że
Peter żyje.
zaskoczyły mnie...
...inteligencja
Ginny, przedewszystkim. nie pomyślałabym, że za nieśmiałą, nieco
zakompleksioną dziewczynką kryje się ktoś tak interesujący, z tyloma
pomysłami i błyskotliwymi uwagami, które rzucała przy każdej okazji. w końcu
to dzięki niej Harry /praktycznie ostatni raz w swoim życiu/ porozmawiał z
Syriuszem, dobrze się bawił w czasie Bożego Narodzenia i wogóle, jakaś taka
fajna była w tym tomie. a w dodatku się zrobiła obeznana w sprawach
męsko-damskich.
...nieobecność Łapy w Departamencie Tajemnic.
uwierzyłam Potterowi, przedewszystkim ze względu na to, że wiedziałam kto
zginie. a tu bum, mój ulubiony bohater 'jeszcze chwilę pożyje', a
zamiast niego mamy gromadę śmierciożerców i szklane kulki. oczywiście to
zdziwienie szybko się zaćmiło, kiedy owa chwila życia mojego faworyta już
minęła i zaczęłam płakać jak głupia, ale nevermind. przeszło mi
już.
...wizja Harry'ego dotycząca Artura Weasley'a. nie
sądziłam, że profesor McGonnagall tak błyskawicznie zareaguje i wogóle, że
to się potoczy tak, a nie inaczej i okaże prawdą. wogóle wpadłam w jakiś
taki trans czytania, że nie dotarło do mnie to co się stało. zorientowałam
się jakie to wszystko pokręcone dopiero w kuchni Syriusza.
...cała
książka. byłam pewna, że będzie totalną klapą, a tu nagle mi się spodobała.
Mnie najbardziej wnerwiało na początku, że
wszystko było przeciw Harry`emu, nic nie wyjaśnione... Ale najbardziej
zszokowało mnie to, jaka Cho jest głupia, heheh
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Dla mnie cała książka była dużym
zaskoczeniem
Ale największe to ten cały zakon, jego siedziba,
zachowanie Dumbledora (gdy nie było jeszcze wiadomo o co mu chodzi) no i to
wspomnienie Snapa.
Dla mnie on i Harry mogą mieć pod tym względem wiele
wspólnego, chociaż oczywiście żaden tego nie chce
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Hmmm... Ale co wspólnego ? Harry i Snape ?
Co mnie zaskoczyło?
- pani Figg jako
charłak
- pokrewieństwo Syriusza
- cały fragment z Departamentem
Tajemnic
- wspomnienie Snape'a
- Lockhart =)
Spiżobrzuch -
Ironbell
16.02.2004 23:08
Mnie zaskoczylo to, ze
Potter w 5 czesci jest taki dziecinny i wogole majaczy. Z calym szacunkiem
do niego uwazam ze troche sie popsul i ze zachowywal sie tak
"delikatnie" z Czo
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
zaskoczenie: ciotka Petunia zna się
trochę na świecie Czraodziejów,
atak Dementorów
widok Trestalów
pomysł z Armią
Dumbledora ( tak było przetłumaczone w ang. wersji)
zdrada Kreachera ( Stforka)
itp. za długo by
wymieniać
wyzywanie się nad biednym Sevie przez
głupiego J. Pottera i Syriusza...
atak dementorów
pocałunek Harry -
Cho
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
spryt Ginny
jeszcze by się coś znalazło
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Syriusz_Black
17.02.2004 11:51
Mnie zaskoczyła śmierć Blacka - nie
spodziewałem się, że akurat on zginie ...
Figg charłakiem...
Zachowanie Percyego - nie sądziłem, że będzie zdolny wyrzec się
rodziny...
Mnie nie zaskoczyła śmierć Syriusza...już
dawno było wiele przecieków :/ Co nie zmienia faktu, że mnie to
zasmuciło.
Zaskoczyło mnie :
- zachowanie Jamesa
- głupota
Cho
- spryt i inteligencja Ginny
Kalamburka
17.02.2004 13:37
-Petunia wie kim są dementorzy
-że ta
cała przepowiednia jest taka prosta( spodziewałam się czegoś bardziej
szczególnego)
-ż Percy wyrzekł się rodziny
-rodzina Blacka
-że
Molly Weasley jest taka...no jeszcze bardziej stanowcz niż w stosunku do
Freda Georga (zawsze myślałam że jest taką milutka kobietą^_^ )
-że Ginny
okazała się taką inteligentną i sprytną dziewczyną
Luna Lovegood
17.02.2004 13:57
Mnie najbardziej zaskoczyło:
-
negatywne zachownie Harry'ego
- że J.Potter i L.Evans odpoczątku nie
byli razem
- Ginny ma powodzeni u chłopaków
-Ginny już nie wstydzi
się Harry'ego tak jak na początku przygód młodego czrodzieja
wogóle Rowling przedstawiła w V tomie
Ginny jakos normlanie w porównanui do innych tomów...
Wcześniej Ginny
była taką malutką dziefcynkom co mówić nawet nie umie...
To wyglądało
jakby sobie Roling nagle o niej przypomniała...
A mnie zaskoczył
fakt, że Harry nie został kapitanem quidditcha...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Svenka @
16-02-2004 21:48) |
Hmmm...
Ale co wspólnego ? Harry i Snape ? |
class='postcolor'>
co ma wspólnego Harry i
Snape
Może to że Harry był prześladowany przez Dudleya i jego bandę a
na Snapa uwzieli się Syriusz i James
to, że czytam, czytam, czytam
i........
tak, Harry, ale mógł to być Neville. Nie
ty...
NEVILL?????? Nevil Longboton i Zakon Feniksa??? HA HA
HA!
(przy przepowiedni T.)
oraz to za co Umbrodge wywaliła
HP
i zę fred i george odlecieli z budy
no i wiele innych
Mnie totalnie zaskoczyła Cho. Nigdy bym nie
pomyślała, że jakakolwiek dziewczyna może być taką fontanną. No, i jeszcze
Marietta, bo ona wydała GD, a niby była najlepszą przyjaciółką Cho, która
też do GD należała i mogła przez Mariettę wpaść w duże kłopoty.Zaskoczyło
mnie rónież zachowanie Knota na końcu. Jak on mógł jeszcze powiedzieć
Dumbledorowi, że nie może użyć świstoklika, bo nie ma na niego licencji. Po
tym, co się stało? Idiota. No, i oczywiście Umbridge. Nawet najgorszy
nauczyciel nie wymyśliłby takiego szlabanu. Swoją drogą, jestem ciekawa, czy
ministerstwo o tym wiedziało.
matematyka
17.02.2004 20:38
MNie nie zaskoczyla Pani Figg - charlak
(Dumbledore wspominal w skrzydle szpitalny,
http://sredniowiecze.zdrowo.info.pl/leczenie-ran.html pod koniec czwartej
czesci)
Zaskoczył mnie watek Percy'ego, no i jestem ciekawa co z
nim bedzie dalej, gdy Ministerstwo Magii juz przejrzalo na
oczy?
Ubawila mnie wizytacja Umbridge u McGonagall....
A
zdenerwowala mnie Bellatri
ks -wyglada jak gwara ludowa
A co do tej Bellatriks, to Polkowski mógł to
przetłumaczyc normalnie. Chyba się nie bał, że nie potrafimy czytać
"x"?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/mad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='mad.gif' />
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (matematyka @
17-02-2004 19:38) |
A
zdenerwowala mnie Bellatriks -wyglada jak gwara ludowa
|
Czepiacie się. Skoro Polkowski tłumaczy wszystkie
imiona to dlaczego i nie Bellatriks?
Jazon z
Jolkos
17.02.2004 22:57
a mnie zaskoczyła
Nymphadora
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> poza tym ze super imię to jeszcze taka ciamajda i to na
dodatek auror
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ale fajnie ze sie taka postac pojawiła i to mnie właśnie
zaskoczylo aaaa Ginny tesh nie gorsza
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ehehe bym zapomniałi Szaloona
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> fajniuchna osóbka taka bziknienta a trzeźwo myślonca
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Zaskoczył mnie watek Percy'ego, no i
jestem ciekawa co z nim bedzie dalej, gdy Ministerstwo Magii juz przejrzalo
na oczy?
class='postcolor'>
Skoczy z najwyższej wieży w
Hogwarcie...
przecierz on jest za dumny, żeby się przyznać do winy!
Luna Lovegood
20.02.2004 14:56
Ja tam go nigdy nie lubiłam. Zawsze mi
się wydawał takim gburem . Ciekawie jak Penelopa znosi to , że jest takim
dumnym teraz człowiek. Jest z nim czy go rzuciła??
matematyka
20.02.2004 15:27
Rzucila go tylko gdy skonczyli
Hogwart!!!!!!!! a kto potrafi wyobrazic
sobie Percy'ego z tą dziewczyna w pustej klasie?
a mie pani figg zdziwiła bo w poprzednich
częściach obła tylko stetryczałą staruszką i równie dobrze ciotka Marge
mogłaby być harłakiem a ty szoook!!!
- smierc Syriuszka
- wspomnienia
Snape
- zachowanie Dumbledora
- Percy
- ucieczka Freda i
Georga
- wywalenie Harry'ego i blizniakow z reprezentacji Gryffindoru
w Quidditcha
- zdobycie Pucharu Quidditcha przez Gryffindor
(negatywnie)
- rodzina Blacka
- Nevile (on przeciwko
Voldemortowi...?)
...i wiele, wiele innych rzeczy...
Luna Lovegood
20.02.2004 17:18
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (matematyka @
20-02-2004 14:27) |
Rzucila
go tylko gdy skonczyli Hogwart!!!!!!!! a kto
potrafi wyobrazic sobie Percy'ego z tą dziewczyna w pustej klasie?
|
No mam nadzieję. Jak on mógł dla Knota zdradzić rodzinę
( Percy rzecz jasna).
Szczerze to pani Figg mnie wogóle nie zaskoczyła.
Od samego początku wydawała sie dziwna nie mogła być normalna.
Kasandra Black
20.02.2004 18:12
Mnie jakoś zaskoczyły tylko ciągnące
powozy szkolne testrale.
najbardziej mnie zaskoczyło, ze snape mial
uczyc harry'ego obrony przed czrna magia, a najmnie, ze syriuszumarl, bo
wiele osob juz o tym mowilo i nie w sposob bylo tego nie uslyszec.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (karolka @
21-02-2004 00:11) |
najbardziej mnie zaskoczyło, ze snape mial uczyc harry'ego obrony przed
czrna magia, |
Snape miał uczyć Harry'ego obrony przed czarną
magią?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/huh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
Chyba Oklumencji...
o wlasnie, mnie tez bardzo zaskoczylo to,
ze Snape uczyl Harry'ego Oklumencji. przeciez Dumbledor wiedzial jaki
jest ich stosunek do siebie, wiec chyba mogl kogos innego wyznaczyc do tego
zadania. chociaz moze nikt inny nie umial Oklumencji...tak, chyba tak bylo
napisane, ale jakos nie jestem pewna
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
a mnie nie zaskoczyło, że Snape uczył
Harry'ego oklumencji. napisane było, że dobrze się nią posługiwali
jedynie Severus i Dumbledore, a po tym jak Dumbledore unikał Harry'ego-
oczywiste stało się, że dyrektor uczyć go nie będzie. zresztą Rowling zawsze
lubiła takie przybijające zagrywki.
Hermiona123
21.02.2004 15:25
No to tak
Pozytywnie:
- Neville (ta
jego niespodziewana odwaga i zacięcie do uczenia na zajęciach GD)
- Ron
obrońcą i (negatywnie) jego zachowanie wobec ślizgonów.
- ucieczka Freda
i Georga (to bagno i ogólnie oni byli super!!)
- Zachowanie wobec
Snape'a Jamesa i Syriusza[chlip
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
] (tylko mnie nie mordujcie fani Snape'a)
- Te testrale
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Negatywnie:
- wywalenie Freda Georga i Harry'ego z
drużyny
- Umbridge (na początku potem było zabawnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> )
- Sposób śmierci mojej ulubionej postaci (
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
buuu)(a ja tam rozumiem że ktoś może być fonttanną ja jak to czytałam nią
byłam :|
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
). Chciaż przynajmniej to daje jakieś nadzieje...
- Percy ( głupi dureń
....)
- Knot, to jego stwierdzenie że Dumbledore chce mu odebrać
stanowisko phi
- To że Figg była TYLKO charłakiem...
- zachowanie
Harry'ego
No i jeszcze trochę czego nie będę
wymieniać
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>o wlasnie, mnie tez bardzo zaskoczylo to, ze
Snape uczyl Harry'ego Oklumencji. przeciez Dumbledor wiedzial jaki jest
ich stosunek do siebie, wiec chyba mogl kogos innego wyznaczyc do tego
zadania. chociaz moze nikt inny nie umial Oklumencji...tak, chyba tak bylo
napisane, ale jakos nie jestem pewna
class='postcolor'>
Dumbledore pewnie miał w tym
jakiś cel, oprócz tego, że unikał Pottera. W końcu nie mogą się nienawidzić
do końca życia. Chociaż mogą, bo to od nich zależy. Ale Potter też miał po
tym, co zaobaczył w myślodsiewni Seva, to też mu było go można powiedzieć,
że żal. Chociaż to może zbyt mocne słowo, ale wiedział już, że to co mówił
Sever o jego ojcu było prawdą.
Luna Lovegood
21.02.2004 16:32
Moim zdaniem dobrze potraktowali Potter
i Black Sneapa. Ja tam go nigdy nie lubiłam, a mogę się założyć, że on był
taki zawsze tylko,że teraz ma przewagę nad uczniami. Nawet nie podziękował
JP kiedy mu uratował życie.
A jeśli chjodzi o AD to chyba, tylko i
wyłacznie miał za cel unikanie Pottera.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Moim zdaniem dobrze potraktowali Potter i
Black Sneapa. Ja tam go nigdy nie lubiłam, a mogę się założyć, że on był
taki zawsze tylko,że teraz ma przewagę nad uczniami. Nawet nie podziękował
JP kiedy mu uratował życie.
A jeśli chjodzi o AD to chyba, tylko i
wyłacznie miał za cel unikanie Pottera.
class='postcolor'>
A więc uwarzasz, że dobrze
zrobili? No nie dziewczyno, zaszokowałaś mnie. A pisząc to zastanawiałaś
się, czy też byś tak samo uważała, gdyby to zrobili tobie? NIGDY byś wtedy
nie powiedziała, że dobrze zrobili. To nie są jakieś tam psikusy. Oni wtedy
byli okropni. Jak Pottera juniora na ten widok rudzyło sumienie, to to nie
mogłabyć zwykła zabawa. A skąd wiesz, że nie podziękował. Może podziękował,
nie dajęc tego jasno do zrozumienia. Może przestał za nimi łazić i
podsłuchiwać. To powinno im wystarczyć. Ja cię po prostu nie rozumiem. Jak
możesz uważać, że dobrze zrobili, skoro gdyby to zrobili tobie, to byś ta
nie uważała. Żeby Sever był nie wiem jakim draniem, tak nie można robić
ludziom.
Luna, chyba nie wiesz co mówisz? To nie
były tylko szczeniackie wygłupy, to co zrobili było okropne. Ośmieszyli
Snape'a przed całą szkołą. Nie dziwię, że Harry'emu zrobiło się
przykro Snape'a.
Ja cię nie rozumiem, trzeba zawsze pomyśleć,
jakbyśmy my się w takiej sytuacji czuli. Nie dziwię się Snape'owi, że
tak znienawidził Jamesa i Syriusza. Ja bym czegoś takiego nie wybaczyła.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Luna, chyba nie wiesz co mówisz? To nie były
tylko szczeniackie wygłupy, to co zrobili było okropne. Ośmieszyli
Snape'a przed całą szkołą. Nie dziwię, że Harry'emu zrobiło się
przykro Snape'a.
Ja cię nie rozumiem, trzeba zawsze pomyśleć,
jakbyśmy my się w takiej sytuacji czuli. Nie dziwię się Snape'owi, że
tak znienawidził Jamesa i Syriusza. Ja bym czegoś takiego nie
wybaczyła.
class='postcolor'>
On mu niby uratował życie, ale
tak ja Sev powiedział, że robił to dlatego, bo by ze szkoły wyleciał. Może
miał jakieś dobre intencje, ale no sorry. Czegos takiego się nie zapomina i
nie wybacza. Uraza pozostaje na całe życie. I jestem pewna, że J.P. nie
tylko raz bawił się kosztem Severa.
No dobra, ale pani Rowling nie ukazała
tutaj typowych, cukierkowych, i takich wspaniałych, dobrych bohaterów,
którzy są szlachetni... Pokazała typowe zachowanie nastolatków, którzy są
podziwiani przez całą szkołę, i którym pewnie z lekka woda sodowa uderzyła
do głowy... Nic dziwnego, dla mnie to był opis gites...
Luna Lovegood
21.02.2004 17:44
W książce było napisane, że on zaczynał.
A póżniej Potterowi i Blackowi wydawało się to zabawne.
Jeśli bym to była
ja to bym nie była głupia i bym im nie przeszkadzała a ni nie śledziła.
A co może Sneap teraz jest lepszy?? Znęca się nad biednym Potterem./
Jak to pierwszy zaczynał? A co on im wtedy
takiego zrobił. Siedział sobie po prostu na błoniach i nikomu nie
przeszkadzał. A tamci od razu zaczęli go wyzywać i szydzić z niego.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>No dobra, ale pani Rowling nie ukazała tutaj
typowych, cukierkowych, i takich wspaniałych, dobrych bohaterów, którzy są
szlachetni... Pokazała typowe zachowanie nastolatków, którzy są podziwiani
przez całą szkołę, i którym pewnie z lekka woda sodowa uderzyła do głowy...
Nic dziwnego, dla mnie to był opis
gites...
class='postcolor'>
Musiały być jakieś trzy litry
tej wosy sodowej.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>W książce było napisane, że on zaczynał. A
póżniej Potterowi i Blackowi wydawało się to zabawne.
Jeśli bym to była
ja to bym nie była głupia i bym im nie przeszkadzała a ni nie śledziła.
A co może Sneap teraz jest lepszy?? Znęca się nad biednym Potterem./
class='postcolor'>
Ach tak. Znęca się. Chcesz przez
to powiedzieć, że poniża go przed całą szkołą w tensposób, w jaki to robili
J.P i inni? A może wiesza go do góry nogami? Albo rzuca evanesco na
ubranie?
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
Jak to pierwszy zaczynał? A
co on im wtedy takiego zrobił. Siedział sobie po prostu na błoniach i nikomu
nie przeszkadzał. A tamci od razu zaczęli go wyzywać i szydzić z niego.
|
class='postcolor'>
Dokładnie. Tylko powtarzał sobie
pytania w SUMÓW i nic więcej.
Boże, no James nie był idealny... Ale teraz
Snape odbija sobie na Harrym, czyli jeden pies...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Boże, no James nie był idealny... Ale teraz
Snape odbija sobie na Harrym, czyli jeden pies...
class='postcolor'>
Ale nie robi to tak jak James.
On jest nauczycielem i ma zarówno większe jak i mniejsze mozliwości. Sev
mógłby mu zrobić wiele przykrych rzeczy.
Luna Lovegood
21.02.2004 20:11
Ja niemoge może JP i SB nie byli świeci
ale byli młodzi. A Sneap jest stary i dalej jest taki podły.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę