Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Zakonczenie Roku.
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2
Atlashia
Jutro jest zakonczenie roku szkolnego.

Niektorzy z was koncza podstawowke/ gimnazjum/ liceum.
Jest co

wspominac?
Witacie go z zalem, czy jestescie szczesliwi, ze wreszcie

nastapil?

W sumie, ten rok nie byl taki zly. Klasa sie zaczela

wreszcie dogadywac, jest o wiele lepiej, niz na poczatku. Nauczyciele tez

wydali sie sympatyczniejsi w tych ostatnich dniach.
Jutro jest impreza z

tej okazji.
Niektorzy odchodza, kibluja. Ale nie bede za nimi tesknic


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>.
Zusia =)
Cholera...
to już?
ledwie przestąpiłam

próg szkoły, taka mała, niepozorna (miałam 165cm ! ha! XD) i

przerażona. Śmiałam się z nazwiska jednego kolesia z klasy (Wędzony


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>) i wszędzie ciągnęłam Mamusię za rączkę... a tu już ostatni

rok się zaczyna...
z jednej strony się cieszę, ale tylko z jednej. Będę

tęsknić za wszystkimi przez te 2 miesiące... za przyjaciółmi poznanymi

dzięki wymianie, za klasą którą kocham mimo tych ich wszystkich odchyłów, za

nauczycielami (no dobra, bez przesady z tą miłością,
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>) ...
ach...
a z drugiej strony, całe 2 miesiące

wylegiwania się w słońcu, leniwienia, pływania w ciepłym morzu i oglądania

raf koralowych..
przez cały rok strasznie czekałam na ten moment. A

teraz, kiedy już nadszedł, wcale się nie cieszę...
nie no cholera....
Neonai
Moze nie 9, ale na pewno 3. Okres

podstawowki wspominam miło. Gimnazjum już gorzej. Jesli mozna tak

powiedziec, to byl jednoczesnie najlepszy i najgorszy okresw moim zyciu.

Teraz ide do liceum i sie cholera z tego ciesze. Bylebym tylko trafiła na

lepszą klasę, niz mam teraz.
Eva
A ja nie chce. Juz o tym gdzies pisalam,

ale kocham moja szkole =P Tych zuli co pala kolo bramy, te laski co mnie

mierza, moje kochane dziewuchy i chlopow z klasy, moj obiekt seksualny,

ktory widze na przerwach, Andrzejka (pozdrowienia dyrektorze!)

wszystkich nauczycieli, moje boisko, klasy... Po raz pierwszy od 9 lat nie

chce wakacji. (ta, ale nie chce tez dlatego, ze juz rada byla

=P)


width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

taka mała, niepozorna

(miałam 165cm ! ha! XD)

class='postcolor'>

Te, ja mam w wieku niespelna lat

szesnastu 164 cm XD
Sumiko
jutrzejszy dzień to tylko formalność, ja

wakacje mam w sumie od tygodnia.
jedno co tylko nie jest fajne, a się z

tym wiąże, to powrót mojej nauczycielki od japońskiego do Japonii... to

szkoda =/
a tak to mam wszystko w dupce i chce wakacji odkąd skończyły

się ferie.
5-ego lipca doczekać się od dawna nie moge.
Zusia =)
e
ja też mam od tygodnia wakacje.
wolne

od jutra.
formalność.
Psychopatka
Nigdy sie tak z konca roku nie cieszyłam.


avalanche
pierwszy raz mogę powiedzieć że ten rok

szkolny był najlepszy ze wszystkich w moim krótkim żywocie

w

gimnazjum zawsze się wlókł...chyba na złość
Agrado
Nareszcie koniec. Od niektórych osób trzeba by było odpocząć dłużej niż dwa miesiące. Za niektórymi jednak zaczynam tęsknić zaraz po wyjściu ze szkoły, więc... jak kochają to poczekają biggrin.gif
A na serio to wreszcie czas tylko i wyłącznie dla siebie. No i dla Musz, of kors =)
Mellisa
koniec roku?
tylko uroczystość i

papierek...
zajecia skoncza się dopiero pozniej...
a ja juz nie

moge...

coz...
Pawelord2
Ha, a ja zupełnie tego nie czuję ;/
Do

tej pory było tak, że gdy nadchodziły wakacje to kamień z serca spadał -

teraz tego nie czuje, głownie dlatego ze nie ma co spadac ;p liceum z dobrą

klasą to jest to :]

Więc ta radosc jest umiarkowana - wakację będą

długie i najpewniej dosyc nudnawe
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> nie to co szkoła niestety :]

Ale pewnie gdzies za dwa

tygodnie, siedząc w cieniu pod lipą i pijąc zimnego browara przy

30stopniowym upale odwrócę się do piwnego kompana i powiem - no, czuję

wakacje... a jak do tej pory - jest dzien szkoły, jutro już dzien wakacji...

zupełnie mnie to nie rusza! ;]
"...P..."
Evana
Zakończenie roku mam za dwie godziny.

Będzie uroczyste rozdanie świadectw, dyplomów, wyników egzaminu

gimnazjalnego i wszystkie inne formalności oraz... pożegnanie z klasą po

wspólnie spędzonych 9 latach. Może trochę szkoda, z drugiej strony od

września nowa szkoła i nowi ludzie.
Laura_

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Atlashia @

24.06.2004 11:11)
Jutro

jest zakonczenie roku szkolnego.

class='postcolor'>
chwala Bogu

czekalam na ten

dzien od 1 wrzesnia, odkad zobaczylam moja urocza klase, jeszcze tylko 2

lata =)
skicia
Ja jakoś jeszcze nie odczuwam końca roku,

nie wiem dlaczego. W poprzednich latach z radością wyczekiwałam na dzień

rozdania świadectw, teraz mnie to nie rusza. Za jakieś dwie godzinki skończę

gimnazjum, wyjadę z miasta, w którym obecnie mieszkam. Czy będę tęsknić za

osobami z którymi spędziłam 3 lata? Za kilkoma tak, było kilka osób, które

mnie tak wkurzały, w końcu się od nich uwolnię.
Child
jeeeej...
dwa lata na to

czekałem...
bo pierwsza klasa byłą jeszcze znośna
a potem w dół dół

dół...
zapamiętam moze 6, 7 osób, reszte zapomnę za kilka miesięcy
i

dobrze - na coniektórych reagowałem juz alergicznie
jeeeej...
Brenda
w tamtym roku i 2lata temu dużo bardziej

się cieszyłam z wakacji... bo miałam na co czekać... (LSM)

teraz mi

to w sumie obojętne... i troche mi dziwnie, bo jak się 4 razy pod rząd

jedzie na kolonie/zimowisko z tymi samymi ludzmi, na tę samą kolonię.. to

potem się trudno odzwyczaić...

no i nudzic mi sie będzie

strasznie;>
Atina
Nigdy, w całym moim życiu, nie cieszyłam

sie tak maniakalnie z nadejścia wakacji.
To był najgorszy rok szkolny od

kiedy przekroczyłam próg budynku jakiejkolwiek instytucji edukacyjnej.


Chyba nigdy nie zapomnę tego roku.

Wakacje to błogosławieństwo.

illusen
Przytoczę powtarzajace sie slowa : czekałam

na to 3 lata :] kilka godzin temu wrocilam z "uroczytosci", ale

nawet ten czerwony slupek nie cieszy mnie tak bardzo jak to ze wreszcie sie

pozegnalam z ta instytucja zwana gimnazjum. Bowiem gorsza klasa nie mogła mi

się trafić...
Lilly Lill
Przez cały ostatni rok czekałam aż skończę

gimnazjum i pójdę do liceum, gdzie nie ma ludzi, którzy mnie dojeżdżali i

jest *ktoś*.
Od półtora tygodnia szlag mnie trafia na myśl, że pójdę do

tego liceum... Nie potrafię tego dokładnie wytłumaczyć, ale tak bardzo nie

chcę tam iść, jak jeszcze parę dni temu chciałam... Nawet nie chodzi o

rozstanie ze starą szkołą, ile o niespotkanie się z niektórymi ludźmi z

nowej... Ale teraz już za późno... To jedyna szkoła, gdzie złożyłam

papiery...
A poza tym będę trochę tęsknić za klasą, w której byłam przez

9 lat szkoły, a z większością z nich jeszcze 1 rok przedszkola....
I choć

często nie potrafiliśmy się z dogadać to i tak powiem:

style='font-size:12pt;line-height:100%'>kl. 3a

rządzi!!!
korniszonek
A u nas dzisiaj było zakończenie 3

klas.
Ja jestem w 2.
Ale to tylko szczegół.
Byłam tam. I płakałam

ze wszystkimi. I jeszcze na koniec była taka piosenka puszczona przez

nauczycieli.
Patrzę się na Dombrosia, a on na mnie. I patrzyliśmy sobie w

oczy tak. Każde z nas miało łzy.
I poprostu nie mogłam tam wytrzymać.

Tyle ukochanych ludzi odeszło..
To jest coś niesamowitego.
;/
Tak

mi bardzo jest smutno.
Siet.

A moje zakończenie?
Jutro o 8. I

co?
I nic! Będę czuła się wolniejsza i tyle. A tak pozatym to wakacje

mam od ponad tygodnia.
Ale to też nieważne.

Najważniejsze jst dla

mnie to, ze odeszło tyle ukochanych ludzi.. ;/
Ludwisarz
Licuem w innym miescie, jutro po raz

ostatni bede widzial mordy tych ludzi, co z nimi przez trzy lata lazikowalem

do jednej klasy.

Jakos sie nie ciesze z wakacji. Moze dlatego, ze sie

nieciekawie zapowiadaja?
vampirka
ja od jakichs 2 tygodni nie chodze do szkoly

wiec jako takimi wakacjami typu wolnosc bardzo to sie nie

podniecam...

no ciesze sie ciesze, jesli chodzi o BT i jakies inne

wyjazdy, a poza tym wyczekiwana akcje pt "WAKACJE NA DEPTAKU" =P

napraswde zamierzam sie dobrze bawic tego lata =)


ale jestem tez

cholernie sentymentalna...
koncze 2 klase, ale po raz drugi bede

obrzydliwie smutno przezywac odejscie 3 klas.. jeszcze tak naprawde nie

otrzasnelam sie z odejscia tamtych.. serialnie..

teraz bedzie jeszcze

gorzej

i jest mi okropnie przykro...


a w dodatku tego

lata wyjada z mojego miaasta 3 bliskie i wazne dla mnie osoby..




weic to wszystko wydaje sie takie sobie.. ehhh
czadowa_
Z jednej strony czuje ulge ze wreszcie

bede wstawac o normalnej porze - a nie codzienie o 7, niedziela 8.00 I

wreszcie dyrektror nie bedzie sie do mnie rzucał ze przekabacam sekretarki i

nim manipuluje... a z drugiej strony... ostatni tydzień minął tak miło - aż

nie chce się odchodzić... zwłasza że nie wróce do kompa az do 1 września..


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />

ale co tam... bedę sobie hasać po laskach i poach i rzeckach


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> miła odmiana po tych 10 miechach gnicia w mieście


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Kira
niedawno wydedukowałam z kolezanką, ze im

blizej wakacji i konca roku, tym blizej nastepnego początku... a co wtedy? 3

klasa, egazimn. shit, fuck, sux, uuuh.
ale tak generalnie, to w ramach

bycia bardziej oryginalną niz wiekszosc postujących na tym temacie, powiem,

ze w zasadzie sie ciesze z tych cholernych wakacji... a co tam, moze bedzie

fajnie. /to powiedziała dziewczynka, która nigdie nie wyjeżdża w tym roku i

całe wakacje spędzi najprawdopodobniej sama, bo wszyscy inni jej znajomi

wyjechali, po czym poszła dla poprawy nastroju oglądac "z archiwum

x"/
vigga
a ja nie moge uwierzyc w to, ze to jest

juz koniec. w tym roku przenioslam sie do tej szkoly i pokochalam ją z

calego serca. moge powiedziec zupelnie szczerze, ze byl to najwspanialszy

rok w moim zyciu. poznalam bardzo wiele wspanialych osob. niewyobrazam sobie

jak ja jutro tam pojde i tak po prostu wroce do domu ze swiadomosci, ze

wiekszosci z tych ludzi wiecej juz nei zobacze. a pamietam jeszcze jak

pierwszego wrzesnia tak cholernie sie balam. i jak wszyscy mnie wspaniale

przyjeli. nienawidze tych wakacji. po prostu ich nienawidze...
Anet
Mi jest smutno. 9 lat spędziłam z

wspaniałymi ludźmi. Teraz się nie pamięta tego co było złe. Co mnie czeka?

Aż boje się myśleć. Liceum daleko od domu. Brak tego co tak bardzo

pokochałam.
Na samym apelu jeszcze się smiałam, ale jak wyszliśmy z klas

nie wytrzymałam.
Dlaczego jest tak, gdy człowiek coś kocha, nagle to się

kończy?

Jeszcze rok temu bym się popukała w głowe, jakbym miała pisać

te słowa, ale nie teraz.
Teraz nie ma już nic.
Szkoda mi, że muszę

zostawić ludzi z 2 klas, z którymi spędziłam wspaniały rok.
Mam nadzieje,

że moja 3b będzie trwać zawsze.
Tego sobie życzę.
nadzieja
No więc, ostatnie zakończenie roku mam

już za sobą...
Tak zresztą jak całą szkołę.
Podstawówka to był raj,

liceum koszmar. Minęły już jednak dwa tygodnie i ani jednego złego słowa, o

mojej szkole ode mnie nie usłyszycie. Nie chciało mi się wierzyć jak mi

mówili, ze jeszcze będę za tym tęsknić, ale cóż zwracam honor


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> .

Zakończenie? Zdecydowanie inne od wszystkich

poprzednich. Ale przecież, jak nie wszyscy, to chociaż klasy maturalne muszą

być dopieszczone
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> . Już zdążyłam zapomnieć, ze cała impreza trwała 6 godzin...

Gdybyście musieli siedzieć na twardym krześle w dusznej auli przez 6 godzin,

też byście chcieli zapomnieć
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> . Ale wracając do meritum. Obiecałam sobie wcześniej, ze nie

będę krzyczeć, bić i płakać. No cóż, nie do końca mi wyszło. Nigdy nie

miałam ochoty być jedną z tych rozhisteryzowanych dziewuszek ryczących przed

bramą szkoły w swoich objęciach. I plus dla mnie, nie zostałam!

Wzruszyłam się jednak, gdy przemawiał dyrektor. To była cholerna prywata,

ale chwała mu za to
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> . Uczył tylko jedną klasę, naszą i przez 10 minut się z nami

żegnał, na oczach całej szkoły, która z jakiegoś do dziś niejasnego powodu

panicznie się go boi
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> . Potem dostaliśmy świadectwa. Pamiętacie te wszystkie

amerykańskie filmy, na których ludzie w dziwnych czapeczkach odbierają

ruloniki od dyrektora szkoły? U nas też to było, wielka scena, strome

schody, czerwony dywan i czerwoni z wrażenia rodzice z aparatami w

rączkach... No może nie było tylko trawnika
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

A na koniec, nieodłączny element, czyli birety wyrzucane pod sufit


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> !
Tak byliśmy spompowani, że nawet piwo na starym

rynku trzeba było przełożyć na następny dzień
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>

Jak tak teraz na to patrzę, to jestem pewna jednego.

Warto było się pomęczyć 12 lata, choćby dla tych paru chwil...
voldius
a ja o wszystko do konca walczylem. to

znaczy obiegowki mi nie chcieli podpisac, prawie bym nie dostal swiadectwa.

no coz koncze 2 gim. przyszly rok bedzie ciezki. zobaczymy. na pewno dlugo

oczekiwalem tego dnia. poza tym odchodzi moja wychowawczyni i zarazem

nauczycielka od majzy. ciesze sie z tego powodu.
Ellie
Ten rok mi tak szybko zleciał. W tym

roku bardziej mi się podobało, niż w I klasie. Zżyliśmy się, dogadaliśmy,

byliśmy na świetnej wycieczce i doszła do nas pewna osoba, z której

przyjścia bardzo się cieszę. Agrado pewnie wie o kogo chodzi


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Z jednej strony się cieszę, że już nie muszę się uczyć na

klasówki i kartkówki, że już wreszcie wolne, a z drugiej szkoda mi że

niektórych osób nie będę widywała 5 razy w tygodniu, że nie zobaczę ih przez

2 miesiące. I szkoda, że moja matematyczka odchodzi. Równa z niej babka.


A co do ocen- zadowolona jestem. No może oprócz oceny z geografii i

polskiego. Średnia 4,33 jak na II kl. liceum to dobry wynik.
Syriusz_Black
No niesamowicie szybko minął mi

pierwszy rok w liceum... ale nic ... hej za 2 lata matura!!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> he he
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Mam pasek ze średnią 4,78
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
Zakończenie mam o 10 i potem wyjeżżam na obozik i wracam

z 2 na 3 lipca do domku i od razu rzucam się na forum
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Pozdrawiam i miłego wypoczynku ludziska ;D
voldius
o yntelygenty ja mam średnią 3,8 albo 3,9

Neonai
Syriusz, wracasz 2 lipca? Ja wlasnie w ten

dzien wyjezdzam...buuu.
Syriusz_Black
No niestety zaraz własnie wychodzę biggrin.gif

Papa wszystkim biggrin.gif
SSWk
nie lubiłam mojej klasy z gimanzujm,

przede wszystkim ,,bogatych". Chodzili nadęci jak pawie i tylko się

wychwalali ile kto ma kasy.
Ja w sumie nie opuszczam mojej szkoły, bo

liceum jest w tym samym budynku.
Oczywiście są osoby których mi będzie

brakowało, osoby szczere i miłe, zaledwie garstka. Ale... No cóż...
ps.

Ja tesz mam czerwony pasek, ale mam chyba 4,8 albo 4,9 (ni wiem nie znam się

na średnich, mam jedna czwórkę)
grucha
ja mam całkiem spoko klase i czeka mnie z

nimi jeszcze tylko rok!!!!!!!!
jestem w

5/6 klasa to znaczy po wakacjach będe w 6 .
ja kocham moja klase


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> ja chce do mojej klasy!!!!!!!11


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />

Ludwisarz
Koniec.

jeszcze tylko mala imprezka

o 17.

Wielu nie zobacze. Glupio jak wszyscy placza a ja sie smieje i

chichram!
Energia!

Moze fotki gdzies dam z zakonczenia


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
Brenda
Kasia i Olga pisały o odejściu

3klas....

a ja się właśnie cieszę, że u mnie w szkole

odchodzą.

bo ich nie lubię.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
voldius
ta no to i ja się zmywam po zakończeniu do

Krakowa. jakbycoś to na gg status vel mail. dozo za tydzień
Neonai
Hehe Bren to tak jak ja
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Ja z kolei za tydzien wybieram sie na oboz do jezior malych

:]
Wiecie jak dretwo bylo u nas na zakonczeniu...wszyscy od razu rozeszli

sie kazdy w swoja strone...brr..pozegnaly sie ze mna tylko dwie osoby, do

ktorych sie jako tako przywiazalam..a tak to ble..kazdy sobie..
Atlashia
My musielismy biegac po calej szkole, by

dogonic nauczycielow i dac im kwiatki ;D
Pare osob sie pozegnalo. Reszta

polazla, jak dostala swiadectwa.

Wiece, teraz mi jakos smutno jest.

Wstane w poniedzialek, umyje sie, spakuje. I dopiero po chwili sobie

przypomne, ze sa wakacje. Zawsze tak jest;D.


Boze, ale ja jestem

sentymentalna.

Fajnie powspominac chwile spedzane w szkole z innymi.

Zgadalismy sie, palamy wieksza sympiata do siebie, niz na poczatku. Z

niektorymi dziewczynami cieplo sie pozegnalam;).



Wakacje -

ale jak zorganizowac ten czas? Teraz mam od cholery wolnego czasu. ;P
skicia
Ja mam wakacje od wczoraj od 19,

zakończenie znałam na pamięć, więc niczym mnie nie zaskoczyło. Płakać mi się

nie chciało, bo nie ma za kim, no moze za 4-5 osobami. Tylo łezka mi się w

oku zakręciła, gdy hymn był grany, ale tak jest ze mną zawsze. Jeszcze do

mnie nie dociera, że są wakacje, wolny czas, koniec gimnazjum. Może w

sierpniu ta informacja w koncu do mnie dotrze.
vigga
a ja dopiero przed chwila wrocilam.

zakonczenie mialam na 11, ale pozniej poszlismy jeszcze na pizze. ryczalam

przez caly apel. zegnalam sie z wszystkimi. nawet kiedy zegnalam nauczycili

to plakalam. po prostu nie moge... to juz jest koniec... nie ma juz nic...

chociaz wiem, ze wiekszosc tych ludzi mieszka w odrebie 1 km od mojego domu

to i tak jest mi cholernie źle i smutno, gdyz wiem, ze juz niegdy nie

spotkam sie z nimi wszytskimi naraz, nie powiem im 'czesc' na

korytarzu, nie usmiechne sie, nie pokloce sie, zeby zaraz sie pogodzic...

pustka...
Eva
Apel - Ewa nie placze.
Przemowienie

Dyrektora - Ewa nie placze.
Ostatni dzwonek - Ewa nie

placze.
Pozegnanie z wychowawczynia - Ewa nie placze.
Pozegnanie z

Dyrektorem - Ewa beczy.
Pozegnanie z pania Ania - Ewa

beczy.
Pozegnanie z pania Malgorzata - Ewa beczy.
Wejscie do

biblioteki - Ewa beczy.
W gabinecie Dyrcia - Ewa beczy.
No i potem Ewa

beczy tyle, ze z przerwami.
Ewa sie uspokaja. (nie beczala od

roku)
Wychodzimy ze szkoly - Ewa beczy.

No tak mniej wiecej moj

dzisiejszy dzien wygladal ^^"
Zusia =)

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (czadowa_ @

24.06.2004 21:22)
czuje

ulge ze wreszcie bede wstawac o normalnej porze - a nie codzienie o 7


class='postcolor'>
phi. powstawaj sobie przez pół życia

o 5 to pogadamy.
a co do tęsknienia.
to tak. z niektórymi nie zobaczę

się przez 2 miesiące, a ostatnie dni przyniosły mi tak wiele przyjaźni i

znajomości, że będzie smutno i trudno. ale z niektórymi nie zobaczę się

nigdy, albo np. dopiero za pół roku (Tomek, po co jedziesz do tego Wiednia??

=( ) ... myślę, że w dniu zakończenia 3 klasy będzie źle, bo w tej szkole

zawarłam mnóstwo przyjaźni. I będę tęsknić za wszystkimi. Za każdą osobą.

Ej, ja chyba chcę zatrzymać czas...
a co do tych wakacji teraz,

to...
smutno mi. nie chcę ich. niespecjalnie się cieszę.kurde. ja się

wcale nie cieszę....
=(
Neonai
El, juz myslalam ze zmienilas sie w

barana.
Ellie
A my się w tym roku zgraliśmy i poszliśmy

razem do Harendy na piwko. Oczywiście nie cała klasa, było nas 12 osób, taka

stała ekipa na wyjścia. Było miło, siedzieliśmy, rozmawialiśmy o wakacjach,

wczorajszym meczu, porobiliśmy sobie zdjęcia, a później każdy ruszył w swoją

stronę na autobus.
snape'rka
QUOTE
Pozegnanie z Dyrektorem - Ewa beczy.
Pozegnanie z pania Ania - Ewa beczy.
Pozegnanie z pania Malgorzata - Ewa beczy.
Wejscie do biblioteki - Ewa beczy.
W gabinecie Dyrcia - Ewa beczy.
No i potem Ewa beczy tyle, ze z przerwami.
Ewa sie uspokaja. (nie beczala od roku)
Wychodzimy ze szkoly - Ewa beczy.
by Elvaralinde. To widzę Elv, że dzisiaj kilka paczek chusteczek poszło wink.gif . Co do mojego zakończenia... (koniec gimnazjum). Na początku marzyłam, aby jak najszybciej rozdali te świadectwa z paskami (miałam szpilki, których szczerze nie cierpię i myślałam, że za chwilę po prostu siądę na ziemi i doczekam końca apelu) przy okazji naszła mnie refleksja, że w tym roku dużo osób ma świadectwa z paskiem. Potem udaliśmy się do sal gdzie dostaliśmy wyniki egzaminów, a później się zaczęło wink.gif snape'rka wraz z wiernymi koleżankami zaczęła gonić po całej szkole z aparatem w celu zrobienia pamiątkowych zdjęć z nauczycielami, kolegami, koleżankami i przypadkowo napotkanymi osobami. W rezultacie, więc zamiast wyjść o godzinie 11:30 (kiedy to teoretycznie skończył się apel) wyszliśmy o godzinie 13:30 smile.gif . Jak zauważyłam jako nieliczna na tym forum muszę się pochwalić, że przez te 3 lata spotkałam naprawdę świetnych nauczycieli, za którymi będę tęsknić cry.gif , mam nadzieję, że w liceum spotkam przynajmniej kilkoro takich, w co zaczynam coraz częściej wątpić. A ryczeć zacznę pewnie gdzieś w połowie sierpnia, kiedy dotrze do mnie w końcu na dobre, że już nie wrócę do gima. Ale będziemy odwiedzać zarówno nauczycieli jak i młodsze roczniki, w końcu musimy zanieść odbitki. laugh.gif
Sumisu
Widziałam dziś zakończenie 3 klas i mi sie wierzyć nie chce jacy oni sztywni byli. Jedna dziewczyna się poryczała to sie na nią jopili jak na półgłówka. Wzrok tępo wlepiony w dyrę i nic nawet nie drgnęli. Dopiero po wyjściu z budy wszyscy buczeli i powłóczyli nogami. Było im przykro, ale nit nie odważył się płakać. cry.gif
Moje z kolei zakończenie było cacy wszyscy weseli i uśmichnięci, mimo że nie zobaczymy siem przez 2 miesiące smile.gif
anna_maria
ja bardzo, bardzo przezyłam dzisiejsze zakonczenie
poplakalam sie i wogóle
sakonczylam pierwsza liceum ale zmieniam szkole i wogóle miasto wiec wiecej jej raczej niezobacze
W sumie to zakonczylam tez rok mieszkania poza domem i rok mieszkania z 2 przekochanymi osobami. cala noc konczylam ten rok i mam ogólnie teraz podly nastrój.. ze cos tak wspanialego sie moglo skonczyc.
Kochalam swoje gimnazjum ale plastyk to niejest szkola.. to jest jak rok w jakims pieknym snie. i internat tez ..
_Sophie_
właściwie nie odczuwam ze to JUZ wypragnione

wakacje
moze to ta cholerna pogoda?
nie wiem.
wiem tylko

jedno:
ze bedzie mi teraz strasznie smutno bez naszych kochanych IIIcio

gimnazjalistów..
Odeszla prawie cała moja paczka...
A

ja?
Cóż.
Doświadczę tego za dwa lata...
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.