Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Wojna W Tchnieniu
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > W Labiryncie Wyobraźni
Pages: 1, 2
kkate
To dobrze, więc czekam smile.gif A ty w Londynie przebywasz, czy jak? blink.gif
Keyt
Wyjeżdżam do Londynu za tydzień na kilka dni, ale się postaram przed wyjazdem coś wystukać. I pamiętajcie, jak to mawia mój kumpel "Szkoła jest jak Media Markt - powinni tego zabronić". sleeping.gif
Anulcia
QUOTE
I pamiętajcie, jak to mawia mój kumpel "Szkoła jest jak Media Markt - powinni tego zabronić".

Hehe, mój kumpel też tak mówi, a ja się z tym całkowicie zgadzam!! smile.gif
Co do tematu, to MUSISZ cos napisac przed wyjazdem, bo inaczej sumienie nie da ci zapomnieć o udręczonych fanach tego ff pozostawionych w Polsce i czekających, czekających, czekających na next parta!! biggrin.gif
for you----> zelka1.gif
Ps. Jak będziesz w Londynie, to poszukaj Dziurawego Kotła!! wink.gif
Bellatriks Lestrange
ja już chce następnego parta biggrin.gif xD
Nati
Następny part!!!
Nie wchodziłam tu już może i miesiąc, a dalej nic ie ma!!!
pisz Keyt i nie marudź tongue.gif
kkate
Ale przecież to nie ja (kkate) piszę, tylko Keyt huh.gif

Ja tam się czym innym zajmuję....
Tova Brink
Geeeez, ludzie, nie nabijajcie postów, bo to i tak bezsensowne. Przecież Keyt ma też własne życie, szkołę (oj, skąd ja znam ten ból... tongue.gif), przyjaciół, zainteresowania. Trzeba okazać jej troche wyrozumiałości... Z resztą niedawno pisała, że przebywa w Londynie. A jeśli ktoś jest tak niecierpliwy, niech przeczyta sobie w oryginale.

Keyt, trzymaj się, wierni fani Twojego tłumaczenia będą cierpliwie czekać na jakiś znak życia od Ciebie wink.gif Napisz nam, czu znalazłaś Dziurawy Kocioł wink.gif Geez, ile ja bym dała za taki wyjazd do Londynu... Mrrrau biggrin.gif

Czekamy cierpliwie, Keyt! A na osłodę czekolada.gif i krowki.gif (w których zapakowane są środki pobudzające tongue.gif Które działają jak red Bull - wspomagają ciało i umysł, tak, że szybko przetłumaczysz nam następną część biggrin.gif)

Pozdrowionka kiss.gif
Keyt
Chciałam

wszystkich najmocniej przeprosić za to, że tak długo odwlekałam wklejanie

parta, ale niestety wiatry mi nie sprzyjały. Nie dość, że szkoła, to

poleciał mi cały system w komputerze, po drodze wycieczka do Londynu

(Pokątnej nie znalazłam, ale 9 i 3/4 było). Dla tych, którzy cierpliwie

zaczekali moc całusów.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/kiss.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='kiss.gif' />


/>
-----------------------------------------------
Dom

Ridlle’ów 19:45

Drzwi do łazienki w pokoju Voldemorta

otworzyły się powoli, skrzypiąc na zawiasach, kiedy weszła Bellatriks.

Przeszła przez pokój, wycierając się ręcznikiem i skierowała się w stronę

gotującego się kociołka. Składniki bulgotały i parowały tworząc niebieskawą

mgiełkę. Wdychając powoli aromat eliksiru, Bellatriks podeszła do małej

półki wiszącej na ścianie. Jej palce dotykały wszystkich słoików, aż w końcu

znalazła to, czego szukała. Był to słoik z suszoną płetwą rekina. Ktos za

jej plecami zakaszlał zimno.

- Mogę spytać co robisz z moimi

zaleceniami… Bellatriks? - Severus Snape zapytał niskim głosem.

/>
Bellatriks nie przejęła się tym, że właśnie została nakryta na

kradzieży, tylko odwróciła się i zaczęła iść w stronę drzwi.

-

Nie, Snape. Nie możesz spytać.

Wyszła i trzasnęła drzwiami.

Snape podszedł do półki, zrobił szybki przegląd składników i odkrył co

zabrała kobieta. Siedział w ciszy przez kilka minut myśląc po co jest jej

potrzebna suszona płetwa rekina. Ocknął się z zamyślenia i zaczął grzebać w

składnikach.

Trzydzieści minut później Bellatriks mieszała

miksturę, dodając do niej płetwę rekina. Nagle usłyszała stukanie w okno.

Wstała i otworzyła okno, przez które wleciał czarny kruk i usiadł na jej

łóżku. Mały uśmiech pojawił się na jej twarzy i uklękła przed krukiem.

Głaszcząc jego pióra zapytała:

-Jakieś dobre wieści? Oni tam są,

prawda?

Kruk zatrzepotał skrzydłami i zaskrzeczał.


/>Bellatriks klasnęła i skoczyła z radości.

-Wiedziałam!

Teraz was mam!

Szybko nałożyła szaty i wybiegła na korytarz,

krzycząc:

-Nott!

Czekała i po chwili usłyszała go

zbiegającego ze schodów. Kącik jej ust zwinął się w ironicznym uśmieszku.

/>
- Czas ruszać - nakazała - zbierz ludzi i spotkajmy się za pięć

minut na dole.

Nott lekko ukłonił się przed odejściem.


/>- Tak jest, proszę pani.

- Nott - obserwowała go uważnie -

lepiej, żeby twoi mali przyjaciele byli gotowi. Jesteś pewien, że możemy im

zaufać?

- Pracowałem dla Ministerstwa przez dziesięć lat. Wiem

jak sobie z nimi radzić, zostaw to mnie.

Bellatriks przytaknęła i

wróciła do swojego pokoju. Przez drzwi mogła usłyszeć Notta wołającego

wszystkich i przygotowujących się ludzi do wyjścia.

Bellatriks

usiadła na łóżku i wyciągnęła spod poduszki stare zdjęcie ze ślubu Potterów.

Przejechała palcem wokół twarzy Syriusza.

- Czas znowu zagrać,

Syriuszu.

Rozdział V

- Wejść! - Bellatriks

zawołała, kiedy zapinała suwak w swojej pelerynie. Drzwi otworzyły się i

Mona, jej blond włosa kochanka, wślizgnęła się do pokoju. Stanęła gotowa do

wyjścia na nocną akcję. Szybkimi krokami podeszła bliżej i ściągnęła maskę z

twarzy.

Bellatriks podniosła eliksir z szafki nocnej.


/>- Dlaczego się tak ubrałaś?

- Proszę Pani, nie pozwalaj mi

zostawać w tyle. Chcę z tobą dzisiaj wyjść. Ja… ja chcę być z tobą.

/>
Podnosząc palcem twarz Mony, Bellatriks zbliżyła się i pocałowała ją

mocno, przypierając do ściany. Bellatriks zaczęła szeptać jej do ucha.

/>
- Ale Mona, potrzebuję cię tutaj. Musisz przygotować pokój dla

Pottera, kiedy wrócimy.

Mona jęknęła.

- Dlaczego mnie

zawsze zostawiasz z tyłu? Nigdy mnie nie zabierasz na zabawę. Też mogę

walczyć.

- Przykro mo kochana, ale nie mogę ryzykować, że coś ci

się stanie. Nie znasz Pottera i jego przyjaciół tak jak ja. Lepiej, żebyś

została tutaj, z dala od niebezpieczeństwa - powiedziała Bellatriks.

Zarzuciła na głowę kaptur i zasłoniła twarz maską.

Mona

westchnęła i cofnęła się o krok.

- Ale bądź ostrożna dobrze, dla

mnie?

Otwierając drzwi Bellatriks pociągnęła za sobą Monę,

całując ją tym razem delikatniej. Uśmiechnęły się do siebie i Bellatriks

zniknęła za drzwiami.

Kiedy dotarła do schodów spojrzała na dół i

zauważyła innych Śmierciożerców zebranych w głównym holu. Niektórzy byli

ubrani w czarne szaty, ale reszta nosiła na sobie mugolskie ciuchy. Kilku

przebrało się za policjantów, czterech nałożyło fartuchy Uzdrowicieli, a

dwóch wyglądało jak z mugolskich służb specjalnych. Belltriks schodziła ze

schodów powoli przyglądając się im uważnie.

- Wszyscy wiedzą, co

mają robić?

Glośny chór odpowiedział "tak, pani" i

kiedy w końcu zeszła ze schodów skierowała się w stronę Śmierciożercy

stojącego samotnie przy oknie. Podała mu notkę i wyszła na środek

pomieszczenia. Mężczyzna przywiązał papierek do nogi sowy i wypuścił ją

przez okno.

Bellatriks wyjęła różdżkę i wycelowała ją w stary

zegar w rogu pokoju.

-Mamy dokładnie trzydzieści pięć minut, żeby

się ustawić i uderzyć. Kiedy sowa dotrze do Malfoya i Dołohowa, wyznaczą nam

kierunek. Nott i ja... z małą pomocą jego pełzających, małych przyjaciół...

natrzemy na dom i schytamy Pottera. Kiedy wasze zadanie będzie wykonane,

wycofajcie się, ale nie przychodźcie prosto tutaj, na wypadek gdybyście byli

śledzeni.

- Tak, pani!

Szeroko rozciągnęła ramiona

i krzyknęła do nich.

- Ruszać!

Wszyscy deportowali

się i Bellatriks odwróciła się do Notta.

- Gotowy?


/>Nott tylko kiwnął głową, chwycił ją za rękę i oboje się przenieśłi się w

miejsce przebywania ich tajemniczej armii.


/>---------------------------------------------

Harry wszedł do

kuchni i podniósł swoją książkę od eliksirów. Usiadł i wyciągnął swoje

wypracowanie, które zaczął w zeszłym tygodniu, kiedy Hermiona kazała mu w

końcu do niego usiąść. Na kartce zapisana była tylko jedna linijka.

Westchnął i zaczął czytać książkę.

- Nieźle Potter - głos

Moddy'ego odbił się echem od ścian.

Harry odwrócił się, kiedy

Moddy wszedł do kuchni. Usiadł na końcu stołu i milczał przez chwilę. Jego

magiczne oko przestało się kręcić i teraz obserwowało twarz

Harry'ego.

- Tyle dostałeś i dalej mogłeś się bić, ale ta

rana na twarzy zostawi bliznę.

- Cały czas nas obserwowałeś,

prawda?

- Oczywiście, że tak. Jestem czymś w rodzaju stróża.

/>
- To dlaczego nas nie zatrzymałeś?

Moddy podrapał się po

nosie.

- To nie moja sprawa. Jesteście prawie dorośli, potraficie

sami sobie poradzić ze swoimi problemami.

Harry'emu zrobiło

się ciepło. Dobrze było mieć przy sobie dorosłych, którzy traktowali ciebie

na równi.

- Dzięki, Moody.

- Nie ma za co. W przyszłym

tygodniu kończysz szesnaście lat i czas, żeby ludzie przestali cię traktować

jak małego dzieciaka.

Harry przytaknął i powrócił do czytania

książki.

- Słuchaj, zamierzam rzucić kilka uroków na zewnątrz

domu, zanim pójdziemy spać, dlatego trzymaj oczy otwarte na górze.


/>Harry rozumiał o co chodzi. Lupin miał się dzisiaj przemieniać. Moody

wstał i trzasnął drzwiami. Harry sięgnął do kieszeni, żeby wyjąć zdjęcia,

ale znalazł tylko jedno. Było to zdjęcie z jego pierwszego roku. Brakowało

fotografii ze ślubu jego rodziców. Harry podskoczył i zaczął przeszukiwać

wszystkie kieszenie, ale nie znalazł go.

Uderzył pięściami w

stół i zaklął.

- Cholera.

Łzy spłynęły mu po

policzku.

-------------------------------------------


/>

Avin
Wieeeeeeelka
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czekolada.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='czekolada.gif' /> dla

ciebie, za to że wreszcie dałaś parta! Dorzucę jeszcze


src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/landrynki.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='landrynki.gif' /> i


border='0' style='vertical-align:middle' alt='nutella.gif'

/> za to, że parcik był świetny(jak wszystkie zresztą). Trochę

krótki, ale nie będę narzekać. Pozdro:*
Szanon
Mało, mało i jeszcze raz mało. Chcoiaż

cudowne. Wkradło sie kilka literówek tupu:

class='quotetop'>QUOTE
-

Przykro mo kochana, ale nie mogę ryzykować, że coś ci się

stanie

Oraz portórzeń jak:

/>
QUOTE

class='quotemain'>Nagle usłyszała stukanie w

okno. Wstała i otworzyła okno, przez które wleciał czarny

kruk i usiadł na jej łóżku. Mały uśmiech pojawił się na jej twarzy i

uklękła przed krukiem



/>Ogólnie jednak tłumaczenie świetne. szkoda, że party takie krótkie i

ojawiaja sie nie za często. Mogłabym to przeczytać w orginale, ale podba mi

sie to jak ty to tlumaczysz, wiec musze cierpliwie czekac. mam nedzieje, ze

nastepny part pojawi sie szybciej
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
kkate
Super, Keyt. Nieco krótkie i działo się w

sumie niewiele, ale nie widzę błędów.

Tłumacz dalej! I to

wiesz, tak dość szybko...
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />


/>P.S. Jak było w Londynie i na peronie 9 i 3/4 ???
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
Blue
NAAAAAAAAAAARZESZCIE!!
Ufff...

powiedzmy, że cierpliwość czasem jest nagradzana
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' />


/>Pytanko: ile części ma to opowiadanie ??
harciomaniak
Do Blue!!!
Z tego co

widziałem
na oficjalnej stronie tego opowiadania
jest ich 12 jak

narazie,
nie wiem czy będzie więcej
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />

!!!
Pozdrówka
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Bellatriks Lestrange
kiedy następna część nie

moge sie już doczekać
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
to

jest jedno z moich ulubionych ff xD

ja chce dalej xD

/>plizzz pisz
pisz pisz
.....

src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/blush.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='blush.gif' />
Szanon

class='quotetop'>QUOTE
na

oficjalnej stronie tego opowiadania
jest ich 12 jak narazie,
nie

wiem czy będzie więcej  !!!

/>


Przyznam, ze jestem

obeznana z portkey.org. I Wojna w tchnieniu, jest "Compled" co

oznacza, że jest skończona
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' /> I owszem

rozdziałów jest 12. Kiedy wreszcie bedzie następny?:>:>(Nie poganiam,

przyśpieszam
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />)
Shadow
Przyznam, że bardzo podoba mi się ten fanfick

i z niecierpliwością czekam na kolejny part. Oby był jak najszybciej...
Bellatriks Lestrange
o ja kiedy będzie

następny part no

src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czekolada.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='czekolada.gif' /> masz

dla zachęty xD
i to też
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/landrynki.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='landrynki.gif' />

/>i to
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/krowki.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='krowki.gif' />
i

to
border='0' style='vertical-align:middle' alt='nutella.gif'

/>
i to
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/zelka1.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='zelka1.gif' />

/>dobra pisz szybciej plizzzz

src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />:D

/>=D
Blue
12 ?? To nie tak dużo. Jakoś przeżyję

czekanie, chyba. jak mnie wcześniej szlak nie trafi.


border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/>

No cuż, czekamy dalej !!

Thx

za informację
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.