Ja, produkt pewnej

miłości...
Czasem lepiej nie być
lepiej śnić
być

„kimś” we własnym śnie
chyba lepiej być przedmiotem
...

one też mają dusze
Wiesz, tak bardzo chciałabym
mieć odwagę by płakać


przestać czuć inaczej niż ty
Litość...
Nad własnym ciałem
Nie

nienawidząc przyjaciół
rozumiejąc wrogów
Odbijam się od

dna
Trzymam serce w pudełku
Kradnąc słowa z piosenek
żywiąc się

nimi
„Anarchia wyzwoleniem”
w to wierzę.

NIE...no jakoś mi sie nie podoba moshe nie mam nastroju nie wiem czy to błąd ale "nie nienawidząc przyjaciół" czyli lubiąc ich...

Mi się nie niepodoba.
Mogłby być lepszy.
Ale nie jest klapą. Dla mnie ma sens.
I tytuł mi sie spodobał. Dwie ostatnie linijki nie pasuja. Podwójne przeczenie przy przyjaciołach też nie pasuje. Gdybt było "nienawidzac przyjaciół" było by sensowniej.
A poza tym "Trzymam serce w pudełku" i "Kradnąc słowa piosenek" mi sie chyba najbardziej sposobało =)

nie moge sie powstrzymac przed pytaniem- Elfi? o_O

a zeby nie bylo nie na temat... ja jestem pusta itd., wiec zazwyczaj wiesz jest dla mnie albo dobry albo zly. moze miec nawet mnostwo bledow i byc prawie bez ladu i skladu, ale musi mnie cos w nim przyciagac. a tutaj nic mnie nie przyciaga. wiec wg. mnie jest zly.
no, ale pewnie to i swieta prawda, ze kazdy kiedys zaczynal i kazdy kiedys pisal nieprzyciagajace banaly. i nastepnym razem bedzie lepiej. chyba.

a niektorzy pisza je przez caly okres swojej tworczosci, nieee?.. ;d [patrz: vampi]


ale to do postu Potti, a nie do wiersza..
bo on tak calkiem bez sensu nie jest
costam w nim jest.. i rozumiem, moze slowa czasem nie najszczesliwiej dobrane, sa za to jakies uczucia.. tqkie jak u wszystkich, a jednak tylko twoje i wydaje sie to najwazniejsze na swiecie..ja wiem co to znaczy.. sama ciagle tak robie..
kurcze pieprze bez sensu.;p

i mi tez sie tytul spodobal. dawno tu nie bylam i wciskajac poezja, czekalam wiadomosci od "dawnych bywalcow" tego forum, byli raczej tylko 'nowi'..wybralam Twoj wiersz - bo tytul.


hm.. rozwijasz sie chyba to widac
i dobrze

zazwyczaj jestem zwolenniczką wierszy bezrymowych. ale teraz zrobię chyba wyjątek. nie podoba mi się i to wcale...

Niezbyt mi się podoba. Taki jakiś suchy...? Sztuczny...? Nie wiem..., ale nie jest to poezja z górnej półki.