Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Outsider
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2
Nan
Dzięki voldius... Przynajmniej Ty mnie

zrozumiałeś. Myślę, że kiedyś świat był lepszy, a może ludzie byli inni?


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/>
MisieK
marzenie scietej glowy.
Ludwisarz
no pewnie, ja tez bym wolal wiek

XV.

moglbym byc rycerzem! i uratowac ksiezniczke przed

smokiem! i ona bylaby dziewica! a o to ciezko w dzisiejszym XXI

wieku.

fajnie by bylo. i bym sobie kupil giermka! albo Gierka.
voldius
nie nie TimmY, nie o to chodzi. ale spójrz

na to co się dzieje. kurwa no, nie jest najlepiej, ludziom się w głowach

przewraca. kiedyś niby też, ale z tego co rozmawiałem z ojcem, to do wielu

rzeczy by nie doszło.
MisieK
Postep warunkuje coraztonowe mozliwosci,

jeszcze wieksze dziwactwa...
Ludwisarz
musisz zawsze realnie spojrzec.
mowi Ci

to realista.

w wieku XV mialbys inne problemy. swiat bylby dla Ciebie

rowniez okropny w wielu kwestiach.
taki on juz jest.
i nie wiadomo jak

by Ci sie zylo bedac gdzies daleko stad dawno temu.
wiec nie mozna

powiedziec 'kiedys, kilka setek lat temu bylo lepiej'. lepiej od

czego? nie mozemy porownywac.

a jak pisales na blogu o tolernacji: w

wieku XV czy ktokolwiek zaakceptowalby homoseksualizm? czy mlodziez, taka

jak tu na forum, miala pojecie o swiecie? czy mialbys takie same poglady?

nie. teraz bys spal. a rano wstal i rzucil obierek ziemniakow swinkom,

zalozyl podarte lachmany i caly dzien spedzil na niczym.

a tu

przynamniej komputery sa. i internet na pedaly.
MisieK
Starozytni akceptowali

homoseksualizm.

Ale fakt faktem, co epoka to problemy...
voldius

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (TimmY @ 15.08.2004

23:59)
musisz zawsze

realnie spojrzec.
mowi Ci to realista.

w wieku XV mialbys inne

problemy. swiat bylby dla Ciebie rowniez okropny w wielu kwestiach.
taki

on juz jest.
i nie wiadomo jak by Ci sie zylo bedac gdzies daleko stad

dawno temu.
wiec nie mozna powiedziec 'kiedys, kilka setek lat temu

bylo lepiej'. lepiej od czego? nie mozemy porownywac.

a jak

pisales na blogu o tolernacji: w wieku XV czy ktokolwiek zaakceptowalby

homoseksualizm? czy mlodziez, taka jak tu na forum, miala pojecie o swiecie?

czy mialbys takie same poglady? nie. teraz bys spal. a rano wstal i rzucil

obierek ziemniakow swinkom, zalozyl podarte lachmany i caly dzien spedzil na

niczym.

a tu przynamniej komputery sa. i internet na pedaly.




czy ja mówię coś o wieku XV? nieee... no własnie. ale

ja wiem, że kiedyś też się wiele złego działo i że też brak tolerancji był.

ale to nie idzie w dobrą stronę. zresztą nie mi to oceniać.
MisieK
Rownie duzo jest dobrych stron szczegolnie

jesi chodzi o postep technologiczny.
voldius

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @

16.08.2004 00:06)
Rownie

duzo jest dobrych stron szczegolnie jesi chodzi o postep technologiczny.




Wiesz zależy. Technologia z drugiej strony zabija. Ale

jestem za rozbudowaniem tej dziedziny w naszym życiu do pewnych granic.

Zrestzą o czym ja mówię.
Nan

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (TimmY @ 15.08.2004

23:54)
moglbym byc

rycerzem! i uratowac ksiezniczke przed smokiem! i ona bylaby

dziewica! a o to ciezko w dzisiejszym XXI wieku.




No tak...

faceci i tak wszystko sprowadzą do seksu.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
Ludwisarz
QUOTE (Nan @ 15.08.2004 23:21)
QUOTE (TimmY @ 15.08.2004 23:54)
moglbym byc rycerzem! i uratowac ksiezniczke przed smokiem! i ona bylaby dziewica! a o to ciezko w dzisiejszym XXI wieku.


No tak... faceci i tak wszystko sprowadzą do seksu. tongue.gif

bo to sprawa iście ponadczasowa.
Nan
Ja właśnie przy pomocy Neonai

przeprowadziłam nieziemską rozmowę o seksie z pewnym studentem... No

żałujcie, że tego nie czytaliście. =) Dawno się tak nie śmiałam.


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
MisieK
Wlasnie vold, moglibysmy tak gadac przez

caly czas a i tak na to samo wyjdzie. Nic nie zmienimy.
Empire
no cóż Nan, przedstawiając swoje poglądy,

jakiekolwiek by one nie były musisz być świadoma że ktoś zechce Twoje teorie

podważyć. Zwłaszcza, jeśli są one kontrowersyjne.

Ale żyć w XV

wieku?! No no! To ktoś tu chyba na historii nie uważał za

dobrze.
No chyba że ktoś lubi jak mu sie do wioski zwala wroga armia,

morduje wszystkich mężczyzn, osoby starsze, dzieci, kobiety najpierw

wielokrotnie gwałci a potem dopiero morduje, rabuje co sie da a budynki

spala do gruntu.
Chyba że ktoś lubi NIECO niższe standardy higieny,

społeczeństwo na jeszcze niższym poziomie niż teraz, wojny, zarazy... i

analfabetyzm ponieważ szanse, że nauczyłabyś/łbyś się czytać są mniej więcej

takie jak na to że zostaniesz księdzem/zakonnicą -> bo przypominam, że w

czasach bitwy pod Grunwaldem to przedewszystkim kler posiadał tą

umiejętność, świeccy byli nieliczni..
muzyka jako taka nie istniała,

jedyne utwory jakie były komponowane to te dla chórków kościelnych
o

czytaniu książek bez umiejętności czytania można chyba zapomnieć, a zresztą

w ogóle zapomnij o zobaczeniu książki. Co najwyżej biblię na ołtarzu

parafialnym.
Oczywiście to i tak wszystko jest nic, bo jeśli będziesz

miała niewielkiego pecha, to urodzisz się w rodzinie chłopskiej a to juz był

przerąb nie do opisania.
Chociarz i życie na dworach nie było różowe

(chodź różu pewnie mogło i sporo w ubraniach bywać).

a postawa

"a ja i tak zdania nie zmienię" jest jednym Z GRZECHÓW GŁÓWNYCH

OSOBY BIORĄCEJ UDZIAŁ W DYSKUSJI. Jeśli zabierasz głos to takie podejście

jest niewybaczalne. NIGDY nie będziesz wiedzieć, że masz w 100% rację. [No

chyba że ktoś będzie Ci próbował wcisnąć, że niebo jest zielone. Ale na

takie tematy chyba nikt nie będzie dyskutował. Chociarz i tutaj można

znaleźć odstępstwa, bo wydaje mi się, że są planety na których niebo a i

owszem - jest zielone]. Wszak po to się dyskutuje -> żeby zrewidować

swoje poglądy w obliczu nowych faktów jakie mogą w dyskusji wyjść na jaw.
Syriiuszka
Mogłabym życ wtey ze względu na ciuchy,

ale panujące wtedy pojęcie higieny skutecznie i definitywnie mnie odstrasza.

Nan
No cóż, Empire, zacznę od końca Twojej długaśnej wypowiedzi. Uważasz, że to ja nie umiem dyskutować? To może zanim zaczniesz wytykać błędy innym, dopatrzysz się ich u siebie?... Nie słuchasz/ nie czytasz uważnie. Ludzie kochani, czy ja w jakimkolwiek poście napisałam, że chciałabym żyć w ŚREDNIOWIECZU?! NIE, napisałam, że wolałabym żyć w innej epoce, ale dlaczego ,,inna epoka" skojarzyła się wszytkim ze Średniowieczem, to już nie wiem.
A teraz druga sprawa. Jeśli już jesteśmy przy tym nieszczęsnym Średniowieczu... Jasne, najlepiej napisać jakieś stereotypowe poglądy, które wszyscy znają i ,,błyszczeć" wiedzą. Szkoda, że nikt nie pamięta o tym, że właśnie w Średniowieczu nastąpił duży rozwój języków narodowych, powstała odmiana biblii dla plebsu, powstało szkolnictwo wyższe (Sorbona, Oxford, Cambridge czy Padwa). Poza tym istniał szeroki prąd artystyczny, tworzący manuskrypty nie tylko do złudzenia przypominające współczesne komiksy, ale stworzone według praktycznie takich samych zasad i służące podobnym celom.
I tak od outsiderów doszliśmy do XV wieku. =D
Sihaja

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @

15.08.2004 23:44)
Zusia ten

świat schodzi na psy. i wcale jej się nie dziwię, że chciałaby żyć w innej

epoce. to całkiem normalne, ja bym powiedział. zbyt dużo złego się dzieje.




Heh, najzabawniejsze jest to, że ludzie mówili tak od

zawsze, w jakiejkolwiek epoce by nie żyli.

Nan
Ludzie uwielbiają narzekać.


style='font-size:8pt;line-height:100%'>edit: odkrywcze.
Empire
no to jak chcesz to precyzujmy dalej: nie

ŚREDNIOWIECZE a XV wiek czyli jego końcówka. I nie Ty powiedziałaś tylko

Nadya a TY TEMU NIE ZAPRZECZYŁAŚ, co więcej, broniłaś tego okresu więc

przyjąłem że o XV wiek Ci chodzi.

Uniwerki powstały bo wczesniej

powstać nie mogły bo średniowiecze to narodziny naszej cywilizacji na

gruzach cywilizacji rzymskiej. Dostęp zaś do nich był TAK NIEWIELKI (no bo

jeden uniwerek na pare państw O_o") że szkoda gadać.
Tak samo języki

narodowe -> poprostu zaczęły się rodzić. Zaś ich rozwój wcale nie jest

taki WIELKI. Kochanowski tworzył w renesansie... i nie on jeden.
Biblia

dla plebsu = biblia w obrazkach bo jak się rzekło, plebs PISMA NIE ZNAŁ. I

nie pozna przez następne pareset lat. Naprawdę POWSZECHNE szkolnictwo do

twory XIX i XX wieku.
A ten prąd artystyczny.. hmm.. aż tak szeroki

musiał nie być, skoro nie ma go w podręcznikach historii na poziomie

rozszerzonym klasy liceum? Pozatym nie mógł DO ZŁUDZENIA przypominać naszych

komiksów bo:
a) nasze komiksy zawierają PISMO

src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'

/> mamy ZNACZNIE wyższą wiedzę na temat rysunku, malarstwa,

anatomii, praw fizyki i dzięki temu nasze rysunki są ZNACZNIE leprze.

Zawdzięczamy to kolejnym epokom, bynajmniej nie średniowieczu.
c) na

nasze komiksy może pozwolić sobie każdy. Wątpię, żeby dzieci ze wsi widziały

te manuskrypty raz w życiu na oczy.

pozatym... średniowiecze, nawet

późne, to wojny, wojny i jeszcze raz wojny. Wojny na których nie

patyczkowano się tak jak teraz. Teraz się plują na USA że jedna rakieta im

przez przypadek zleciała na dom cywilny. W tamtych czasach wrogie wojska

potrafiły bez mrugnięcia okiem spalić całe miasto. I będą potrafiły jeszcze

w czasach rozbiorów Rzeczpospolitej.
Pomijam długość życia ludzi i

przeżywalność dzieci przez pierwsze 5 lat życia...

ah, i jakby ktoś

zapomniał, to Czarna Śmierć przetoczyła się przez europę właśnie w

Średniowieczu.

aha... i nie wiem jak inni, ale ja, gdybym był 14

letnią dziewczyną, to nie chciałbym wychodzić za jakiegoś faceta wybranego

mi przez ojca. A takie rzeczy pozostaną na porządku dziennym przez następne

kilkaset lat. ZWŁASZCZA w rodzinach z wyższych sfer, gdzie małżeństwa prawie

zawsze miały charakter polityczny.

A teraz na koniec wracając do

początku Twojej Nan wypowiedzi ( ja też potrafię pisać w odwrotnej

kolejności =P):
takie gadanie to żaden argument. W dyskusji zaś

posługiwać się należy argumentami. Co TY możesz wiedzieć o moim podejściu do

samego siebie i do otaczającego świata? Co TY możesz wiedzieć o mojej

własnej samokrytyce? Stań tu i broń faktami swoich "dawnych

czasów" a nie uciekaj się do tanich tekstów. Bo ja jak się namyślam, to

nie znajduję na tej planecie żadnej wcześniejszej epoki w żadnym miejscu w

której mógłbym wytrzymać. Bo nawet moja ukochana japonia jeszcze sto

pięćdziesiąt lat temu była państwem niespecjalnie zachęcającym dla człowieka

żyjącego w początkach XXI wieku, złotego wieku nauki i

kreatywności.

ps: ten post nie był długaśny. Ten zresztą też jeszcze

nie... pamiętam na forum takie dyskusje i tak rozległe posty że mała bania

=P Eh, to były czasy... gdzie teraz Murof? I inni dyskutanci? Dobra, nie

narzekam, teraz też napewno są na forum mocne łby tylko ja jestem stary i

ślepy na nowości =P Oj, starość nie radość!
Nan

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Empire @

16.08.2004 17:56)
A ten

prąd artystyczny.. hmm.. aż tak szeroki musiał nie być, skoro nie ma go w

podręcznikach historii na poziomie rozszerzonym klasy liceum?




Empire, kiedyś w podręcznikach historii pisano, że

Niemcy popełnili zbrodnię w Katyniu, więc to żaden argument.
Nemo
Oj. Cos czuje, że uważacie Średniowiecze za

epoke ciemnoty, zacofania - za tą wypowiedź profesor mnie zrygała

równo.
Każde z Was przedstawia zupełnie odwrotne strony medalu.
Racja,

że to były zupełnie odmienne czasy od tych, w których teraz żyjemy. Badźmy

dla nich trochę bardziej wyrozumiali... Przecież, wtedy dopiero się

wszystkiego zaczynali uczyć!
Gdyby nie wojny, podobje - jakby

wyglądał nasz dzisiejszy świat? Prawie każde odkrycie geograficzne niosło ze

sobą możliwość krwawej konfrontacji.

Hm, co do życia we wsi... Chyba

za bardzo się, Emp, skupiłeś na wyglądzie Polski w tamych czasach. Niestety,

nie byliśmy za bardzo rozwiniętym krajem i kiedy na Zachodzie powstawał

Renesans, u nas twardo prym wiodło średniowiecze.
Co do sztuki w tamtych

czasach... Fakt, skupiali się na jednym - Kościele. A wiele arcydzieł nie

doczekało się naszych czasów, bo po prostu... Zgniły, zniszczono je.
A

katedra gnieźnińska?

Haha. Zawsze mnie bardzo śmieszyły śluby

"polityczne" i planowane... Taka Jadwiga i Jagiełło? Cóż... Takie

tam wtedy były czasy, ale czy w naszym stuleciu nie znajdujemy podobnych

zdarzeń? Np. "małżeństwo posagowe" w Indiach...

End.
Child

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Nan @ 16.08.2004

20:05)



align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE (Empire @ 16.08.2004

17:56)
A ten prąd

artystyczny.. hmm.. aż tak szeroki musiał nie być, skoro nie ma go w

podręcznikach historii na poziomie rozszerzonym klasy liceum?


class='postcolor'>
Empire, kiedyś w podręcznikach

historii pisano, że Niemcy popełnili zbrodnię w Katyniu, więc to żaden

argument.



tylko, że kiedyś [jak mniemam po IIWŚ] to Rosjanie

sprawowali realna władze w Polsce, i za Chiny Ludowe nie przyznaliby się do

Katynia.
Kira

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Nan @ 15.08.2004

22:57)
Czasami wolałabym

żyć w innej epoce, bo to co się z tym światem teraz dzieje przeraża mnie. I

nie wszystko co nowoczesne, jest takie wspaniałe jak Ci się wydaje.




upiększanie ciała wcale nie jest 'produktem'

naszych czasów. ludzie praktykowali to od zarania dziejów. juz w czasach

prehistorycznych zdobiono w ten sposób swoje ciała. i to właśnie w krajach

afrykańskich i azjatyckich, które nie zostały wcale zalane ta nowoczesnością

kolczykowanie, tatuaże, a nawet celowe samookaleczanie sie i deformowanie

ciała jest najczęstsze. dlaczego ludzie to robią? jednym z powodów jest -

jak już pisałam wcześniej - chęc przyciągnięcia płci przeciwnej. cos takiego

było obecne od zawsze... to tak jak ciągła ludzka potrzeba ułatwianie sobie

życia, czynienia go bardziej wygodnym i nowoczesnym.
a czy to sie komus

podoba czy nie, to juz indywidualna sprawa. to zalezy po prostu od poczucia

piękna i estetyki, które dla kazdego jest bardzo subiektywne.
Nemo
Nie zapominajmy o "barwach

bojowych". Zdaje mi się, że człowiek zapożyczył to celowe

"upiększanie ciała" od zwierząt, a głównie od ptaków. He he, a

perfumy i tzw. afrodyzjaki?
Jest jedno, co mnie przeraża w tym całym

"oznaczaniu", kaleczeniu etc. Pewnie zabiore wątek Sumi i zbluzga

mnie niemiłosiernie =P W Afryce nadal kaleczy się, a dokładnie: zaszywa

młodziutkie dziewczynki, żeby ich przyszły partner miał pewność, co do jej

czystości. Hmm i jeszcze jedno: z pewnością kojarzycie plemie z dłuuuuuugimi

szyjami i obręczami na nich? Oryginalne, nie powiem... Ale.
Empire
Nan, odpowiedział Ci już za mnie Child i

zrobił to tak że nic dodać nic ująć.

Nemo - hm, ok, że polska

zostawała zazwyczaj jakieś 100 lat do tyłu, ale hmm... w niemczech czy

francji życie na wsi wcale chyba nie było bardziej różowe.
Dlaczego na

krucjaty garnęły się takie MASY chłopstwa? Ano dlatego, że wsie były

przeludnione i nie było jedzenia dla tych ludzi, żeby nie powiedizeć już o

pracy.
A ten fakt ma także drógi wymiar -> idiotyczność tamtych

systemów społecznych. Przecież niewykorzystane rolniczo połacie terenu były

w tych czasach PRZEOGROMNE. Dlaczego nie wykarczować nieco lasu i założyć

nowej wioski?
Jednakże akcje kolonizacyjne były no cóż.. żadkie i mało

energiczne. I to zdecydowanie. Że już pominę prawa niemieckie, na których,

przynajmniej w polsce, lokowanie się odbywało a które były no hmm...

sprawdzały się. Jako tako. Ale jakby usiąść i się w nie wczytać, to hm,

hmm.. błędy byśmy pewnie poznajdywali.


border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Gdyby nie wojny, podobje - jakby wyglądał

nasz dzisiejszy świat? Prawie każde odkrycie geograficzne niosło ze sobą

możliwość krwawej konfrontacji.

class='postcolor'>
Hm, no cóż... chcę nadmienić, że coś

co sie ogólnie nazywa odkryciami geograficznymi a co sie zaczęło mniej

więcej od Kolumba to jest RE NE SANS.
To że przy ich okazji generalnie

urządzano wyścig "podbij co się da i schrystianizuj a jest twoje",

z czego wyrosło niewolnictwo i co doprowadziło do anihilacji takich

cywilizacji jak chodźby inków świadczy tylko o poziomie zadufania,

nietolerancji, twardogłowia i chciwości ludzi będących wtedy u władzy. Nie

powiem, żeby teraz władza była jakaś super, USA jak widać nadal potrafi

prowadzić wojny żeby coś zyskać... ale to co się wtedy działo to jest

poprostu nieporównywalne.
Że już pominę wojny w samej europie, które szły

o wszystko jak leciało... a tak naprawdę to z jednego powodu -> każdy

harpił się na słabszego od siebie [cud, że RP przetrwała rozbicie

dzielnicowe... co prawda w ZNACZNIE okrojonym składzie terytorialnym ale

jednak. Co ciekawe rozbicie przetrwała też bodajże ruś...]
Nemo
Tak, odkrycia geograficzne zaczely sie od

Kolumba i był to Renesans... Ale co, mój drogi, powiesz na wcześniejsze

wyprawy? Chociażby po Europie, Azji i Północnej Afryce?
To że przy ich

okazji generalnie urządzano wyścig "podbij co się da i schrystianizuj a

jest twoje", z czego wyrosło niewolnictwo i co doprowadziło do

anihilacji takich cywilizacji jak chodźby inków świadczy tylko o poziomie

zadufania, nietolerancji, twardogłowia i chciwości ludzi będących wtedy u

władzy
<-- Oo, ale to już zupełnie nie Średniowiecze.
Empire
owszem, inkowie to nie średniowiecze, tu

masz rację, punkt for you

ale to co wyrabiali najpierw niemcy a potem

krzyżacy (czyli w sumie niemcy)?
ten sam wyścig...
Empire

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Amanda @

17.08.2004 21:21)



cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Dlaczego na krucjaty garnęły się takie MASY

chłopstwa? Ano dlatego, że wsie były przeludnione i nie było jedzenia dla

tych ludzi, żeby nie powiedizeć już o

pracy.

class='postcolor'>


dzieci także

szły.



width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

. Dlaczego nie wykarczować

nieco lasu i założyć nowej wioski?

class='postcolor'>

z przyczyn ekonomicznych? Emp,

pamiętaj że wtedy utroj panstwa dzialal calkiem inaczej. Dzisiaj bierze sie

brygade ludzi, państwo im płaci i już drzew nie ma. Kiedyś wycięcie połaci

lasu musiałoby sie komuś opłacać - jakis szlachcic musiałby na kilka

miesiecy 'pozbyc' sie swoich chlopow wysylajac do pracy gdzie

indziej, tym samym zmniejszajac w jakims stopniu swoj dochod rolny, a takze

dochod z podatkow. A potem jeszcze musialby szukac ludzi i dawac im okres

'wolnizny', zanim interes sie rozkreci. Musialoby minac sporo lat,

żeby szlachcic na tym przedsiewzieciu cos zyskal.




width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

Hm, no cóż... chcę

nadmienić, że coś co sie ogólnie nazywa odkryciami geograficznymi a co sie

zaczęło mniej więcej od Kolumba to jest RE NE

SANS

class='postcolor'>


odkrycia byly zawsze. serio.

juz Grecy bawili sie w kolnizatorow. Jak myslisz skad wziela sie Marsylia

czy Neapol? wystarcy poobserwowac mapy grekow z kilku wiekow by zauwazyc ze

ich wiedza o swiecie sie powiekszala.


border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>To że przy ich okazji generalnie urządzano

wyścig "podbij co się da i schrystianizuj a jest twoje", z czego

wyrosło niewolnictwo i co doprowadziło do anihilacji takich cywilizacji jak

chodźby inków świadczy tylko o poziomie zadufania, nietolerancji,

twardogłowia i chciwości ludzi będących wtedy u

władzy.

class='postcolor'>

niewolnictwo bylo od zawsze, a

co do cech wymienianych wyzej - czasy sie może zmieniaja, ale ludzie nie

zbyt.



dzieci także szły -> kolejny zarzut przeciwko

średniowieczu i dowód na ekhm... dziwne pomysły uwczesnych ludzi

co

do wioski > tak, to znacznie lepiej trzymać przeludnioną wioskę zamiast

zarobić na ściętym drewnie, hmm? Bo drewno ZAWSZE sie przyda.
pozatym: w

średniowieczu NIE BYŁO SZLACHTY. Szlachta to twór który dopiero pod koniec

średniowiecza zaczął się kształtować z rycerstwa. W średniowieczu BYŁ STAN

RYCERSKI. Który dość kasy miał z łupów wojennych i nieżadko rycerze

dorabiali się niezłych fortunek. I tak naprawdę wtedy jeszcze nie byli tak

od ziemi uzależnieni jak szlachta, nie siedzieli na niej tyle, nie zajmowali

się nią tak. Mogli sobie pozwalać na zakładanie nowych wiosek, wszak to się

działo. Tylko na nieco zbyt małą skalę. I trochę kulawo.
Inna sprawa,

że wycięcie lasu nadal się musi opłacać, tak samo jak wtedy. I nie

"państwo" płaci tylko płaci jakieś zainteresowane tym

przedsiębiorstwo -> zazwyczaj dlatego że chce mieć drewno, żeby je

sprzedać. No chyba że mówimy o wycince amazonii, to jest jeszcze inna

bajka.

a co tu Grecy mają do rzeczy? Wielkie Odkrycia Geograficzne to

termin historyczny i tyczy się eksploracji globu przez państwa europejskie w

okresie zaczynającym się od końca XV wieku. Grecy nie mają tu nic do

rzeczy.
Argument bez sensu, czytałaś to co było wcześniej? Bo jak nei to

jaki sens się wypowiadać?

oh, niewolnictwo było w starożytnym rzymie

i w babilonii i w X miejscach i czasach jeszcze, ale w historii NASZEJ

cywilizacji wyrosło WŁAŚNIE na bazie odkryć geograficznych i związanej z

nimi ekspansji terytorialnej niektórych państw, zwłaszcza Hiszpanii, Anglii

i Francji. I jest dowodem na to, że nie tylko średniowiecze ale i następne

epoki nie były zbyt różowe.
God Bless America za to że zrobili u siebie z

tym porządek...
powerpuffgirl
QUOTE
Coraz częściej można spotkać w naszym społeczeństwie tak zwanych „outsiderów”, którzy okazują swój indywidualizm w różne sposoby.

Nie wiem czy outsiderem mozna nazwac osobe starajaca wyroznic sie z tlumu, jak dla mnie jest to raczej ktos kto ucieka od schematow, ma wszystko w dupie i jest ponad wszelkimi podzialami.
Co wedlug ciebie na celu mial ten temat, licytacje kto bardziej sie wyroznia? na pewno ty... i to jest wedlug ciebie outsiderstwo? to ze wlozysz glany z kolorowymi sznurowkami, napchasz sobie do glowy wielkich idei nie tworzy z ciebie zadnej anarchistki, ani tym bardziej outsiderki. trafilam w koncu na wypowiedz o twoim anarchizmie, bo nie chcialo ci sie cytowac 100 raz wlochatego, prawda? nie dziwie sie w takim razie :lol:
podpieranie sie jedynie cytatami jest tylko i wylacznie smieszne, bo to znaczy ze wlasnego zdania na ten temat nie masz. no coz widze ze podyskutowac z toba nawet sie nie da:P
slyszalas kiedys takie okreslenie jak kinderpunk?
pozdrawiam:))
Anarchistka
Masz racje powerpuffgirl. Jak chcesz pogadać, to proszę bardzo (5770173- mój nr. gg). Może wtedy uda nam sie dogadać.
PS. Wiem co to jest (a raczej kto) kinderpunk. Mam nadzieje, że się do nich nie zaliczam.
powerpuffgirl
Okej, moze sie dogadamy:)
pozdrawiam:)
odezwe sie do ciebie, bo musze sobie gg zalozyc:P

edit: łączenie postów.
PEQU
Teraz bardzo duzo jest outsajderow bo

trendy jest. W piosenkach idole mowia ze trzeba niszczyc system i byc anty

wszystkiemu to wszyscy zaczynaja niszczyc system i izolowac sie do konca nie

wiedzac od czego - ale izoluja sie i to jest fajnie i łał... Samo wspomienie

o ubiorze na poczatku mnie zmartwilo zdeka; ubior jest dodatkiem i nie jest

absolutnie konieczny do wyrazania czegokolwiek. 99.6% tych

"prawdziwych" outsajderow z dredami, irokezami i bog jeden wie

czym jeszcze, gdy tylko zmieni sie moda przestanie nimi byc. Drazni mnie

strasznie klasyfikowanie kazdego drobiazgu przez ludzi. Ogorek nie moze byc

marchewka dopoki jest ogorkiem, nawet jak ktos se go w dupe wlozy. Wszystko

to sprawa perspektywy. A prawdziwy outsajder jest nim dla siebie i w sobie.

Nie dla innych.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.