align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Dumbledore wie
więcej!
Dlaczego Voldemort nie zgionał tamtej nocy i Dlaczego
Dumbledore nie chciał zabić Volda pod koniec OotP.
Albus powiedział
dlaczego ale nie jest to cała prawda, on wie cos więcej.
Squib?
Petunia nie jest charłakiem jest mugolem... [tak zostawiła więc może cos
jeszcze]
Aberforth Dumbledore jest barmanem w Świńskim łbie
Petronusem Dumbla jest Feniks
Nowy bohater zwał się będzie McClaggan
Harry nie ma matki chrzestnej
Snape widzi trestale
Tom Riddle
nigdy nie zaznał miłosci
i najwazniejsze:
Jo jest juz po połowie
pisania Book 6 jupii
class='postcolor'>
href='http://www.jkrowling.com/textonly/news_view.cfm?id=80'
target='_blank'>zrodlo
Hm... jak dla mnie najbardziej
interesujacymi sa te "fakty' o Petunii (czym jeszcze nas
zaskoczy...?), to, że Snape widzi Thestrale (no, z jakiego powodu...?) i
może jeszcze to o Aberforth'cie Dumbledore... o ile sie nie myle był
(pewnie jest nadal) w Zakonie, a "Pod Swinskim Lbem" rozgrywa sie
kilka scen... (przepowiednia, zebranie, a Hagrid nie przywlokl z tamtad jaja
smoka?), wiec MOZE to ma jakis glebszy sens...moze tam spotykaja sie jacys
inni ludzie i ma on dostep do takich informacji jakie wymieniaja ze soba
tacy, co tam przychodza... a moze po prostu wyobraznia mnie
poniosla...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
madziula
16.08.2004 01:10
hmm...wszystko jest ciekawe..ale
najbardziej mnie intryguje kim bedzie ten McClagann??????
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Arwen @ 15.08.2004
23:10) |
Hm... jak dla mnie
najbardziej interesujacymi sa te "fakty' o Petunii (czym jeszcze
nas zaskoczy...?), to, że Snape widzi Thestrale (no, z jakiego powodu...?)
|
Snape może je widzieć (co najmniej) z dwóch
powodów:
1. W końcu był śmierciożercą i nie powiecie mi, że nikogo
nie zabił... Może nawet kogoś, z kim był emocjonalnie związany.
2. Mógł
widzieć jak ojciec zabija jego matkę. Dlaczego? Przypomnijcie sobie
chociażby wspomnienie Snape'a dotyczące dzieciństwa - rodzinka Severusa
zdecydowanie nie należała do najlepszych... Poza tym miałby wtedy powód do
zostania Śmierciożercą (zemsta na ojcu).
Chyba mnie trochę
poniosło... Ale co tam ^^"
Szyszmora
16.08.2004 16:06
No nie, nie mów, że twoi rodzice czasem
sie nie kłócą! Ale to przecież nie oznacza, że mają sie zaraz
pozabijać......
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Chyba mnie trochę poniosło... Ale co tam
^^"
class='postcolor'>
Chyba rzeczywiście...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @
15.08.2004 22:17) |
i
najwazniejsze: Jo jest juz po połowie pisania Book 6 jupii!
href='http://www.jkrowling.com/textonly/news_view.cfm?id=80'
target='_blank'>zrodlo |
class='postcolor'>
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Dlaczego Voldemort nie zgionał tamtej nocy i
Dlaczego Dumbledore nie chciał zabić Volda pod koniec
OotP.
class='postcolor'>
nie chciał, bo zrobić miał to Harry.
ani Dumbledore, ani nikt inny by tego nie
dokonał
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
Albus powiedział dlaczego
ale nie jest to cała prawda, on wie cos
więcej. |
class='postcolor'>
ale
co....
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
style='color:white'>Petunia nie jest charłakiem jest mugolem... [tak
zostawiła więc może cos jeszcze] |
class='postcolor'>
może pół-charłakiem??
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Aberforth
Dumbledore jest barmanem w Świńskim łbie
class='postcolor'>
nie chce mi się wierzyć... brat
Dumbledora??? na pewno nie.. chociaż jak tak mówi Jo... ale mi to osobiście
nie pasuje...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Petronusem Dumbla
jest Feniks
class='postcolor'>
tego można było się
domyśleć...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Nowy bohater zwał
się będzie McClaggan
class='postcolor'>
i to pewnie będzie ten "Książę
półkrwi"
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Harry nie ma
matki chrzestnej
class='postcolor'>
przecież musi mieć... może
niezyje..???
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Snape widzi
trestale
class='postcolor'>
to chyba logiczne, skoro był
śmierciożercą. na pewno widział nie jedną śmierć... pewnie nie jednej SAM
dokonał...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Tom Riddle nigdy nie zaznał
miłosci
class='postcolor'>
nie zaznał... a może
ZAZNA...???
style='color:blue'>edit moderatorski: dodanie tagu spoiler
selenity
17.08.2004 02:19
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>
przecież musi mieć... może
niezyje..???
class='postcolor'>
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Nie, nie miał od
początku. Kiedy go chrzcili nie było czasu i na chrzcie był tylko (oprócz
rodziców Harry'ego, oczywiście)
Syriusz
class='postcolor'>
jesli chodzi o
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
nie chciał, bo zrobić miał
to Harry. ani Dumbledore, ani nikt inny by tego nie
dokonał |
class='postcolor'>
to myslę, ze możesz mieć rację, to
brzmi jak dobry powód.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>
A co do
Aberfortha to nie powiedziała na pewno, ze jest. Wspomniała tylko o
tym, że jest dumna ze wskazówki z zapachem kóz, a cały związek Aberfortha z
kozami polega na tym, że praktykował na nich nielegalne zaklęcia.
No i
nie wiemy też do końca czy rzeczony barman przypominał Harry'emu o
Dumbledorze, wksiążce napisane jest tylko, że wyglądał znajomo.
Ale
hmmm... Opis barman z HPiZF: "He was a grumpy-looking old man with a
great deal of long grey hair and beard. He was tall and thin and looked
vaguely familiar to Harry." nie mam pod ręką niestety książki po
polsku, ale ten opis bardzo przypomina ten który pojawił się za zamkniętymi
drzwiami na stronie Rowling. Zastanwiające...
A jesli chodzi o
MacCaggana to jak znam życie nie będzie to nikt zbyt
ważny.
class='postcolor'>
oto co ma do powiedzenia jedna ze
szczęśliwych uczestniczek spotkania z Jo:
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Byłam jedną ze
szczęśliwych pięciuset osób które widziały J.K. Rowling na żywo podczas
festiwalu książki w Edynburgu, i to ja zapytałam się czy barman w Świnskim
Łbie jest bratem Dumbledora.
Wykorzystałam także okazję aby zapytać Jo o
parę rzeczy kiedy podpisywała moją książkę
Po pierwsze, zapytałam się czy
istnieje jakiś związek miedzy Ginny Weasley a kotami, Jo odpowiedziała
„Nie nie ma takiego związku, jednakże jesteś bardzo skupioną
czytelniczką.” To zabrzmiało dla mnie trochę niepewnie jakby jednak
było coś w charakterze Ginny z czego nie zdajemy sobie jeszcze
sprawy.
Pewnie nie zechciałaby mi dalej odpowiadać gdybym się natychmiast
nie zapytała co się stanie z Kreacherem i GP12 po tym jak Syriusz odszedł.
Mimo, że wykręciła się od odpowiedzi, to powiedziała, że dowiemy się co z
Kreacherem już na poczatku następnej ksiązki.
Nadal jest możliwe, że
Harry powróci do GP12 ponieważ jak zapytałam się czy nadal będzie to kwatera
zakonu odpowiedziała, że dowiem się tego równierz
W tym momencie musiałam
pozwolic innym ludziom stojącym w kolejce aby podpisali swoje książki
Z
tego co usłyszałam dalej rodzice Hermiony nadal pozostaną postaciami
drugoplanowymi więc ci ludzie którzy twierdzili, że Harry spędzi wakacje z
rodziną Hermiony najwyraźniej się mylili.
Więc nie za dużo konkretnych
wiadomości, ale chciałam się z wami podzielic tym co się dowiedziałam na
wypadek gdyby ktoś miał jakieś
pomysły.
Joanna
class='postcolor'>
co o tym sądzicie?
nieźle. ale tak szczerze mówiąc, to tego
się domyślałam. jednyna chyba nowością jest fakt, że Ginny nie ma nic
wspólnego z kotami. myślałam, ze ma. np. bedzie animagiem zmieniajacym się w
kota. cuż. może się juszcze Jo rozmyśli...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Szyszmora @
16.08.2004 16:06) |
cellpadding='3' cellspacing='1'> |
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Chyba mnie trochę poniosło... Ale co tam
^^"
class='postcolor'>
Chyba rzeczywiście...
Poniosło mnie, bo jestem teraz w trakcie pisania ff o
Sevie i się zapomniałam ^^"
ANASTAZJA BLACK
18.08.2004 16:05
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (madziula @
16.08.2004 01:10) |
hmm...wszystko jest ciekawe..ale najbardziej mnie intryguje kim bedzie ten
McClagann??????
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
|
maybe new teacher OPCM?
choć moze sie mylę. ale
jakoś tak mi pasuje. hm.
a petunia....... a petunia jest walnięta i tyle
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Koralina
18.08.2004 17:53
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Dumbledore wie więcej!
Dlaczego
Voldemort nie zgionał tamtej nocy i Dlaczego Dumbledore nie chciał zabić
Volda pod koniec OotP.
Albus powiedział dlaczego ale nie jest to cała
prawda, on wie cos więcej.
class='postcolor'>
Dumbledore powiedział kiedyś do
Harry'ego o Voldzie: "łączy was zaklęcie, które zawiodło".
Łączy, czyli ich duszy i umysły coraz bardziej stają się sobie bliskie.
Jeden wie, co drugi czuje i odwrotnie. Harry przyjmuje emocje Voldemorta,
jego gniew i śmiech. Tak samo może być z energią życia - Voldemort umierał,
ale miał osobę na ziemi która niedawno się narodziła i była potężna jesli
chodzi o potęge życia (nie stary człowiek, słaby) złączoną z własnym ciałem
poprzez zaklęcie i żeby przeżyć "żywił" się energią Harry'ego.
Żeby Voldemort zginął Harry musi pozbyć się życia z własnego ciała, bo
inaczej, siła Voldemorta nawet osłabiona przez tysiące czarodziejów będzie
odbudowywana dzięki energi małego Pottera. Narazie tak byłoby chyba
najlogiczniej.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Petunia nie jest charłakiem jest mugolem...
[tak zostawiła więc może cos jeszcze]
class='postcolor'>
To, że nie jest charłakiem, nie
oznacza, że nie jest człowiekiem i nie ma uczuć. Nie wyobrażam sobie, że
jest zupełnie inna niż Lily skoro mają takich samych rodziców. Wydaje mi
się, że stanie kiedyś po stronie Harry'ego, gdy Vernon będzie się z nim
kłócił, co doprowadzi do kłótni między Vernonem i Petunią, może Petunia się
tak zdenerwuje, że wyprowadzi się z domu np. razem z Harrym, wtedy jakaś
przepaść między Harrym a Petuniem zniknie i zaczną być normalną rodziną.
Ciekawie wtedy by było.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Aberforth Dumbledore jest barmanem w Świńskim
łbie
class='postcolor'>
Pytanie tylko - od
kiedy.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
Petronusem Dumbla jest
Feniks |
class='postcolor'>
Feniks to zwierze pozytywne i
można było się spodziewać, że będzie patronusem
Dumbledora.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Nowy bohater zwał się będzie McClaggan
class='postcolor'>
Tylko ciekawe, kim on
będzie.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
Harry nie ma matki
chrzestnej |
class='postcolor'>
Myśle, że nawet jeśli by
posiadał, to ta postać nie wnosiłaby nic szczególnego do fabuły.
Przypominałaby tylko ciągle o śmierci
Syriusza.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
Snape widzi
trestale |
class='postcolor'>
Może być to coś o wiele
głębszego niż nam się wydaje, Severus od początku Hogwartu z tego co wiemy
był zamknięty w sobie i przez to wyśmiewany. Wątpie, żeby zdziwaczał bez
powodu. Mógł pochodzić z rodziny patologicznej i przeżyc wiele już w młodym
wieku - nawet zobaczyć śmierć.
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Tom Riddle nigdy nie zaznał
miłosci
class='postcolor'>
To było do przewidzenia - gdyby
kogoś kochał, nie chciałby zabijać, niszczyc innym ich miłość. Ale los go
tak obdarzył, że wychował się bez wspłóczucia, miłości, zaufania co
doprowadziło go powoli do stanu w jakim się
znajduje.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
i najwazniejsze: Jo jest
juz po połowie pisania Book 6 jupii |
class='postcolor'>
Pierwszą połowe pisała rok, więc
dajmy na to drugą też rok = wychodzi nam sierpień 2005. Plus projekt
okładki, ewentualne poprawki, praca drukarni = daje 4 miesiące, 5 może. Koło
bożego narodzenia byłaby książka w Wielkiej Brytani, czyli dla osób
czytających tłumaczenie Polkowskiego w czerwcu 2006 - 2 długie lata.
według mnie nawet trochę więcej. przecież
V część pisała dwa lata... to 6 czxęść pewnie jeszcze dłużej....
fragment tego wywiadu:
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>13. Dlaczego barman w Świńskim Łbie wydaje
się Harry’emu znajomy? Czy to brat Dumbledore’a?
-Och… dobrze rozumujecie… Czemu myślicie, że to
Aberforth? (widownia – „Dużo wskazówek. Czuć od niego kozami i
wygląda trochę jak Dumbledore”). Jestem całkiem dumna z tej
podpowiedzi. To wszystko, co mogę powiedzieć… (śmiech). No cóż, tak,
oczywiście. Lubię ten szczegół z kozami – chichoczę na myśl o tym.
class='postcolor'> ja tu nie widze jasnej odpowiedzi TAK,
jest to raczej jedna ze sprytnych odpowiedzi Rowlling, w ktorej tak naprawde
nie jest jasno powiedziane tak/nie. wiec nie mow ludzia ze tak jest, jak
MOZE tak jest
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> pozdrowionka
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
voldzia =>
czytanie ze zrozumieniem
fajna umiejetność:
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>-Och… dobrze rozumujecie…
Czemu myślicie, że to Aberforth? (widownia – „Dużo wskazówek.
Czuć od niego kozami i wygląda trochę jak Dumbledore”). Jestem całkiem
dumna z tej podpowiedzi. To wszystko, co mogę powiedzieć… (śmiech).
No cóż, tak, oczywiście. Lubię ten szczegół z kozami –
chichoczę na myśl o tym.
class='postcolor'>
"dobrze rozumujecie" nie znaczy
macie racje :/. a wiele osob ktore tego nie czytalo moglo pomyslec ze tak
jest NA PEWNO. wiele razy JKR powtarza ze ktos dobrze rozumuje, ale nie
oznacza to ze tak jest, tylko ze moze odkryc cos wiecej na ten temat
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>. pozdrawiam
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>ja tu nie widze jasnej odpowiedzi TAK, jest
to raczej jedna ze sprytnych odpowiedzi Rowlling, w ktorej tak naprawde nie
jest jasno powiedziane tak/nie. wiec nie mow ludzia ze tak jest, jak MOZE
tak jest pozdrowionka
class='postcolor'>
no wiesz... jakby tu
powiedzieć.... jakby Jo pisała wszystko DOSŁOWNIE to dawałaby nam do
zrozumienia, że jesteśmy bandą głupich baranów (albo kóz, jak ktoś woli). a
tak wogóle to jakby misała dokładnie, to o czym byśmy teraz gadali na
furum??
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> dla mnie ta wypowiedź jest jasna...
no, sorry, czytalam okrojona wersje
wywiadu, i tam koncowka jej wypowiedzi byla wykasowana, a ja o tym
zapomnialam
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> przyznaje. hmm... ciekawe czy ten watek bedzie dalej
ciagniety przez reszte ksiazek?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> pozdrowionka, aha, i zwracam honor kubikowi
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
[quote=Koralina,18.08.2004 17:53]
To, że nie jest charłakiem, nie oznacza, że nie jest człowiekiem i nie ma uczuć. Nie wyobrażam sobie, że jest zupełnie inna niż Lily skoro mają takich samych rodziców.
[quote]
Przecież rodzeństwo moze byc zupelnie inne. Z charakteru szczególnie!
Koralina
11.10.2004 17:23
QUOTE(M.J @ 11.10.2004 15:39)
Przecież rodzeństwo moze byc zupelnie inne. Z charakteru szczególnie!
Mogą być zupełnie inne, ale chodzi mi bardziej o wychowanie. Jeden dom i jedne reguły i ten sam przykład prawdziwej rodziny nadany przez rodziców. Wpajając od małego dziecku jak ma postępować można je nie tyle co zmienić, jak ukierunkować co ma robić i jak się zachowywać. Jeśli pochodziły z porządnej rodziny, gdzie rodzice interesowali się dziećmi znali ich wady i pewnie próbowali je zniszczyć w sposób łatwo przyswajalny. Petunia mimo wszystko posługuje się regułami, dowód - zareagowała na wyjca Dumbledore'a, a jednak nie musiała - mogła zostawić Pottera na pastwe losu, niech zginie.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę