***

Krzywy kręgosłup wynikiem długotrwałego ślęczenia
w ławce
Odciski palców od długopisu piszącego słowa
puste
Mętlik w głowie przez te wszystkie utwory
niezrozumiałe
I to żałosne podnoszenie ręki

Bez zrozumienia, uśmiechu i chęci
do samodoskonalenia
Byle odklepać i wyrwać się z zimnych murów
nauki

Twórcza wena niemile widziana
przetwory wzorów sprzedawane w słoikach
pokarm dla mózgów
niech tyją pęcznieją
rozszadzą czaskę
bo przecież tylko o to chodzi

I to żałosne podnoszenie ręki
żeby podtrzymać głowę



Moj pierwszy twór od dawien, dawna. Przyznam - dziwny

no dziwny. jakby nie Twój. i poprzednie bardziej mi się podobały.

ale mam nadzieję, że jednak kiedyś wrócisz do pisania ''swoich tworów'' trochę częściej =)

Dziwne to, rzeczywiście. Jakbym słyszała Vlarego...

Żadko bywam na forum poezji, ale chyba zacznę zaglądać tu częściej. Twoje utwory bardzo mi się podobają. tak jak Potti mam nadzieję, że wrócisz do pisania.

Cat, dzieki Tobie juz wiem co mi on przypominal!

Moze ktos jeszcze przeczyta?