Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Dobra Muzyka
Magiczne Forum > Kultura > Muzyka
Pages: 1, 2, 3
Cat
mów mi tak jeszcze XD
MisieK
No dawajcie, dawajcie, bedzie rozrywkaXD
Kira
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 15:03)
no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont.
nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie.
nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało.
nieprawdaż?
*



nie mówię, że Opeth musi się podobać, ba, prawda jest taka, że większości się nie podoba, mówię o ambitności. tak jak nie burzę się jeśli ktoś nazywa dobrą muzyką disco polo, bo to pojęcie względne, tak nigdy nie zgodzę się z tym, że jest to ambitne. bo ambitność nie jest względna... może komuś kto słucha 'straciłaś cnotę, bo sama tego chciałaś...' wydaje się, że tak, ale tak nie jest. przynajmniej ja tak uważam. to że nie lubicie Opeth'a i uważacie go za gówno jeszcze nie ujmuje mu żadnej wartości i nie czyni go mniej ambitnym. widać, że to po prostu muzyka nie dla was, nie czujecie jej, nie rozumiecie. tak samo do mnie nie trafia np. Chopin. ale wiem, że to bardzo trudna muzyka, mam świadomość tego i mimo, że do mnie w ogóle nie dociera, wiem, że posiada jakąś wyższą wartość, sens itd. i to nie jest tak, że nie słucham jej dlatego, że jest dla mnie za płytka czy pusta, ale dlatego, że nie odpowiada mi przekaz... choć pewnie też dlatego, że jest dla mnie po prostu za trudna. tak samo z Opeth'em. ludzie nie słuchają go nie dlatego, bo uważają że jest mało ambitny, ale z tego względu, że jest specyficzny i trudny do strawienia, po prostu nie dla każdego, trzeba mieć specyficzną wrażliwość muzyczną.

voldius, ja nie słucham całej masy wykonawców, ale jednak nie mówię o nich gówna. nawet jeśli uważam coś za mało ambitne. więc mógłbyś...

poza tym chyba każda muzyka ma jakąś wartość, nawet jeśli jest mało ambitna.
voldius
QUOTE(Kira @ 04.10.2004 08:36)
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 15:03)
no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont.
nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie.
nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało.
nieprawdaż?
*



nie mówię, że Opeth musi się podobać, ba, prawda jest taka, że większości się nie podoba, mówię o ambitności. tak jak nie burzę się jeśli ktoś nazywa dobrą muzyką disco polo, bo to pojęcie względne, tak nigdy nie zgodzę się z tym, że jest to ambitne. bo ambitność nie jest względna... może komuś kto słucha 'straciłaś cnotę, bo sama tego chciałaś...' wydaje się, że tak, ale tak nie jest. przynajmniej ja tak uważam. to że nie lubicie Opeth'a i uważacie go za gówno jeszcze nie ujmuje mu żadnej wartości i nie czyni go mniej ambitnym. widać, że to po prostu muzyka nie dla was, nie czujecie jej, nie rozumiecie. tak samo do mnie nie trafia np. Chopin. ale wiem, że to bardzo trudna muzyka, mam świadomość tego i mimo, że do mnie w ogóle nie dociera, wiem, że posiada jakąś wyższą wartość, sens itd. i to nie jest tak, że nie słucham jej dlatego, że jest dla mnie za płytka czy pusta, ale dlatego, że nie odpowiada mi przekaz... choć pewnie też dlatego, że jest dla mnie po prostu za trudna. tak samo z Opeth'em. ludzie nie słuchają go nie dlatego, bo uważają że jest mało ambitny, ale z tego względu, że jest specyficzny i trudny do strawienia, po prostu nie dla każdego, trzeba mieć specyficzną wrażliwość muzyczną.

voldius, ja nie słucham całej masy wykonawców, ale jednak nie mówię o nich gówna. nawet jeśli uważam coś za mało ambitne. więc mógłbyś...

poza tym chyba każda muzyka ma jakąś wartość, nawet jeśli jest mało ambitna.
*




mógłbym, ale poprostu powiedziałem, że Opeth to dla mnie gówno. nie mówię tego narzucającton na obrażenie jego słuchaczy.
Pawelord2
A jak ja sobie jeździłem po hh to mnie opieprzyleś tongue.gif

Więc jeszcze raz dobietnie ;] hh to gównoooo z wiekim ó i z cebulką, żeby bardziej waliło ]:->

no ale - każda muzyka nie będąca hh jest już dla mnie w jakimś sensie lepsza - trudno mówić o przekazie w piosenkach popowych wykonawców gdzie większość tekstów o miłości, a od "ohhh, babe" uszy bolą albo w przypadku techniastego umca umca bo tak słów nie ma za wiele ;] i od razu widać co zostaje... dlatego, nawet jeżeli jakaś muzyka z tej wyższej grupy mnie nie pociaga to i tak nie zmieszam jej z błotem a jedynie zauważę i zaznaczę delikatnie że nie kręci mnie dajmy na to Nirvana.

To tak ad voldius i jego gówna rozdawane lekkim tonem ;]
"...P..."
voldius
no widzę, że lubisz kau oddawać ;]
Kira
QUOTE(voldius @ 04.10.2004 16:28)
QUOTE(Kira @ 04.10.2004 08:36)
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 15:03)
no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont.
nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie.
nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało.
nieprawdaż?
*



nie mówię, że Opeth musi się podobać, ba, prawda jest taka, że większości się nie podoba, mówię o ambitności. tak jak nie burzę się jeśli ktoś nazywa dobrą muzyką disco polo, bo to pojęcie względne, tak nigdy nie zgodzę się z tym, że jest to ambitne. bo ambitność nie jest względna... może komuś kto słucha 'straciłaś cnotę, bo sama tego chciałaś...' wydaje się, że tak, ale tak nie jest. przynajmniej ja tak uważam. to że nie lubicie Opeth'a i uważacie go za gówno jeszcze nie ujmuje mu żadnej wartości i nie czyni go mniej ambitnym. widać, że to po prostu muzyka nie dla was, nie czujecie jej, nie rozumiecie. tak samo do mnie nie trafia np. Chopin. ale wiem, że to bardzo trudna muzyka, mam świadomość tego i mimo, że do mnie w ogóle nie dociera, wiem, że posiada jakąś wyższą wartość, sens itd. i to nie jest tak, że nie słucham jej dlatego, że jest dla mnie za płytka czy pusta, ale dlatego, że nie odpowiada mi przekaz... choć pewnie też dlatego, że jest dla mnie po prostu za trudna. tak samo z Opeth'em. ludzie nie słuchają go nie dlatego, bo uważają że jest mało ambitny, ale z tego względu, że jest specyficzny i trudny do strawienia, po prostu nie dla każdego, trzeba mieć specyficzną wrażliwość muzyczną.

voldius, ja nie słucham całej masy wykonawców, ale jednak nie mówię o nich gówna. nawet jeśli uważam coś za mało ambitne. więc mógłbyś...

poza tym chyba każda muzyka ma jakąś wartość, nawet jeśli jest mało ambitna.
*




mógłbym, ale poprostu powiedziałem, że Opeth to dla mnie gówno. nie mówię tego narzucającton na obrażenie jego słuchaczy.
*



mogę powiedzieć: twoja kurtka to gówno. albo twoja kurtka nie podoba mi się. wydzisz różnicę? tu chodzi o formę.
BlackOmen
QUOTE
Opeth to dla mnie gówno, bo nie pasuje mi ten typ muzyki. nie wchodzi mi. noraml. jak Wam może nie wchodzić d'n'b, które jest muzyką dresów. a mi wchodzi. trudno nie.

Zabardzo ambitne nie?

QUOTE
mógłbym, ale poprostu powiedziałem, że Opeth to dla mnie gówno. nie mówię tego narzucającton na obrażenie jego słuchaczy.

Stwierdzasz ze ludzie sluchajacy Opetha sluchaja muzyki ktora jest gownem to jest rownoznaczne z obraza.

(czyzby przeczoszono temat podczas mojej niobecnosci czy nic sie nie dzialo )

Cat
Nikt się nie odzywał, bo poobrażali się za to gównowanie.
voldius
nie, no ja nie wiedziałem, że ktoś cokolwiek do mnie pisze ;d

Omen wg Ciebie, w ten sposób obrażam ich słuchaczy. jak chcesz o sobie tak uważaj. ja wiem jak jest.

i pewnie, za ambitne, jestem ograniczony z moimi horyzontami muzycznymi. bo Ty to nie jesteś. zresztą czy to ważne.

Kira - chyba Twoja kurtka jest gówniana ;d akurat wisi mi to, co ktoś sądzi o mojej kurtce i o mojej muzyce. niech uważają co chcą. poprostu nie będę z tymi osobami na temat muzyki dyskutował ;] ale jeżeli będzie z Twojej perspektywy lepiej ze mną, to sorry, że obraziłem Opeth'a.
MisieK
QUOTE
jestem ograniczony z moimi horyzontami muzycznymi. bo Ty to nie jesteś. zresztą czy to ważne


Właśnie, to nie ważne, bo kazdy jest ograniczony...
Katon
Kira, z tą ambitnością to trochę pułapka jest. Bo ja teraz powiem, że w porównaniu z "Koncertami Brandenburskimi" Bacha czy "Koncertem na lewą rękę" Ravela Opeth to kompletnie nieambitne i banalne pieprzenie w bambus, które w konfrontacji z nawet średnią klasyką czy dosyć ambitnym jazzem wypada jak Mandaryna przy Tomie Waitsie i będę miał rację. Nie wiem czy dla mnie (jako było nie było człowieka kaształcącego się na zawodowego muzyka toteż mogącego sobie rościć prawa do pewnych obiektywizacji) bardziej ambitnej od Opetha muzyki nie tworzy np. Fatboy Slim, który przez wielu "purystów" uważany jest za artystę z tzw. "sceny dresiarskiej"
Ciaptak
dobra to dalszy ciag o muzyce???
musi byc fajna (dziekuje dziekuje, wiem wiem rozwinalem mysl szalenczo)

muzi miec cos co skloni mnie. abym nie posunal sie do radykalnego posuniecia, czyli przelaczenia song'a / stacji w radiu.

sluchana muzyka zalezy tez od mojego nastroju.

a co do stylu to staram sie sluchac wszytskiego co jest popularne i tego co nie jest.
mozecie pomyslec ze to glupie, ale zawsze moze sie okazac, ze jakis znienawidzony styl w muzyce jest calkiem fajny w wykonaniue tej osoby czy zespolu, a zespoly niezane slucham, bo bardzo czesto trafia sie cos dobrego.

wiec tak glownie to slucham cos z gatunku techno(no ale nie to calkiem techno techno biggrin.gif) r'n'b jest spoko, niektore pisoenki rammstein'a/korn'a<<(amerika)?? biggrin.gif
a jak mam dola do boys'y slucham (disco polo) biggrin.gif
tak ze urozmaicony jestem

nie trawie:
o-zone jak i ta babke haiduci czy jak jej tam, french affair, dj żigolak, i takie tam tandety muzyczne
voldius
o Katon pierwsze słyszę, aby Fatoby był uznawany za muzyka ze sceny dresiarskiej. to jest raczej klubowa muzyka Angoli głównie.
Neonai
Blackomen, chyba zakładając ten temat nie liczyles, ze otrzymasz jednoznaczna odpowiedz na pytanie : czym jest dobra muzyka? odpowiedzi jest conajmniej tyle ile ludu na tym forum albo jeszcze więcej. Juz sam tytul daje do zrozumienia: oho, tu sie beda klocic. dobrej muzyki nie da sie zaszufladkowac bo jako taka po prostu nie istnieje! oczywiscie nie popadajmy w skrajnosci. istnieja zawsze jakies granice. Chociaz moze są i tacy dla ktorych Britnej jest dobra..wlasnie! czemu podalam przyklad britnej? (ktos zaraz na mnie wsiądzieXP) Bo OGÓŁ MAS sądzi, że jest to kiepska muzyka. właśnie, ogol mas - mozna nawiazac do tematu komercji. mowi sie, ze dobre jest to, co sluchane przez wąskie grono, ale za to zapalonych fanow. byc moze. nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi.

ps. dla mnie to muzyka z niebanalnym brzmieniem gitary (nie latynoskiej!) i w miare mądrym tekstem ;P
Katon
Widzisz, dla wielu ludzi jak nie ma grołlu to już jest wiocha i sromota...
BlackOmen
QUOTE
Widzisz, dla wielu ludzi jak nie ma grołlu to już jest wiocha i sromota...

Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym.
Shell
Ja wiem, ze ty nielubisz hip-hopu. Ja lubie i wcale nie uwazam ze mam spieprzony gust. Kazdy slucha tego czego chce =P. Nie mozesz tego zmienic...na szczescie wink.gif
voldius
QUOTE(BlackOmen @ 11.10.2004 15:54)
QUOTE
Widzisz, dla wielu ludzi jak nie ma grołlu to już jest wiocha i sromota...

Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym.
*


a ja bym powiedział i kto to mówi ;p
BlackOmen
Albo nie czytasz zadnych topicow z muza albo juz pamiec Voldi szwankuje ale mogles przeczytac ze odziwo jakos nie slucham samego metalu i jednak znam kawal innej muzyki. No ale coz do niektorych mozliwe nie dochodzi co pisze. Bywa
voldius
ale słuchasz głównie metalu. a ja samego hip hopu też nie słucham ;p
BlackOmen
Polemizowal bym czy az tak glownie ale owszem czesto. Jednak to nie jest powod aby twierdzic ze mam ograniczone horyzonty do samego metalu i ze gardze kazada inna muzyka.
voldius
nie ja mówiłem, apropo 'Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym.'. i to miało trochę inny związek, ale nic nie szkodzi.
Katon
Nie mówie, że tutaj roi się od metalowych ortodoksów. Jednak musisz BlackOmenie przyznać, że w Polsce trochę ich żyje. Podobnie zresztą jak hip - hopfanatyków, którzy tłuką maskę za brzmienie gitary z łokmena. Nie uważam tylko, by solidny metal był w czymkolwiek ambitniejszy od solidnego hip - hopu. Wolę O.S.T.Ra od Nightisha i wolę AC/DC od 18l.
voldius
QUOTE(Katon @ 12.10.2004 16:11)
Wolę O.S.T.Ra od Nightisha i wolę AC/DC od 18l.
*




tak to jest bardzo mądre, kurde Katon bardzo mądrze napisane. nie napisze, że się do końvca zgadzam, ale jest to bardzo odpowiednie. ale niektórzy nie mogą zrozumieć, niektórych rzeczy i głupie styki o muzykę wychodzą.
BlackOmen


QUOTE
nie ja mówiłem, apropo 'Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym.'. i to miało trochę inny związek, ale nic nie szkodzi.

Voltus ty juz jestes w tej grupie wiem ze chcesz abym do ciebie dolaczyl ale sorry Gregory.

QUOTE
Nie mówie, że tutaj roi się od metalowych ortodoksów. Jednak musisz BlackOmenie przyznać, że w Polsce trochę ich żyje. Podobnie zresztą jak hip - hopfanatyków, którzy tłuką maskę za brzmienie gitary z łokmena. Nie uważam tylko, by solidny metal był w czymkolwiek ambitniejszy od solidnego hip - hopu. Wolę O.S.T.Ra od Nightisha i wolę AC/DC od 18l.

Ay, ale jeszcze musimy wiedziec co jest tym solidnym metalem. Bo niestety czesc metalu nie nadaja sie do sluchania. Hip hop tez ma swoje wyjatki ale niestety wiekszosc z niego jest calkowitym przeciwienstwem dobrej muzyki. Przykladem jest moj bliski kolega ktory nie ma spieprzonego gustu muzycznego a hip hopu slucha.

Nikt normalny nie slucha Najtłisza.
Child
QUOTE(BlackOmen @ 12.10.2004 20:44)
Nikt normalny nie slucha Najtłisza.
*

tym sposobem obraziłeś klika [-naście?] tysięcy osób - najczęsciej płci mniej brzydkiej ;> - przeca teraz wszyscy słuchają Niteweesha ;p
voldius
QUOTE(BlackOmen @ 12.10.2004 20:44)
QUOTE
nie ja mówiłem, apropo 'Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym.'. i to miało trochę inny związek, ale nic nie szkodzi.

Voltus ty juz jestes w tej grupie wiem ze chcesz abym do ciebie dolaczyl ale sorry Gregory.

QUOTE
Nie mówie, że tutaj roi się od metalowych ortodoksów. Jednak musisz BlackOmenie przyznać, że w Polsce trochę ich żyje. Podobnie zresztą jak hip - hopfanatyków, którzy tłuką maskę za brzmienie gitary z łokmena. Nie uważam tylko, by solidny metal był w czymkolwiek ambitniejszy od solidnego hip - hopu. Wolę O.S.T.Ra od Nightisha i wolę AC/DC od 18l.

Ay, ale jeszcze musimy wiedziec co jest tym solidnym metalem. Bo niestety czesc metalu nie nadaja sie do sluchania. Hip hop tez ma swoje wyjatki ale niestety wiekszosc z niego jest calkowitym przeciwienstwem dobrej muzyki. Przykladem jest moj bliski kolega ktory nie ma spieprzonego gustu muzycznego a hip hopu slucha.

Nikt normalny nie slucha Najtłisza.
*


no dobra kurwa OWiec nie denerwuj mnie nawet. bo widzisz, nie masz argumentu, żeby powiedzieć, że słucham gównianej muzyki, bo czemu Twój kumpel, który słucha hip hopu nie ma spieprzonego gustu, a ja mam? dla mnie Ty masz spieprzony gust muzyczny, tymi pedalski metalowymi zespolikami, ktore śpiewają o smokach, jasności i ciemności i taki pierdołach. wszystko w czarnej obróbce. yo nie jest całkiem spieprzony gust muzyczny, bo ja wiem, że słuchasz w chuj dobrej muzyki. ale bezpodstawne atakowanie innej. tak samo jak ja się zachowujesz, a to nie ładnie.


poza tym, ja Cię nigdzie nie nakłaniam do słuchania hip hopu. ba ja uważa,, że taki buc jak Ty nie powinieneś go słuchać ;p

ale tak mnie zastanawia, skąd wiesz, że mam spieprzony gust muzyczny, jakżeś to powiedział. bo nie słucham manowara, czy zespołó typu metallica. canibal corpse, cradle of fith? co jeszcze chldren of boddom. Kat, Vader. Slayer? ja przez to przechodziłem, nie myśl sobie.
BlackOmen
QUOTE
tym sposobem obraziłeś klika [-naście?] tysięcy osób - najczęsciej płci mniej brzydkiej ;> - przeca teraz wszyscy słuchają Niteweesha ;p

Czesc z nich mysli ze to dobra muzyka dlatego slucha user posted image

QUOTE
no dobra kurwa OWiec nie denerwuj mnie nawet. bo widzisz, nie masz argumentu, żeby powiedzieć, że słucham gównianej muzyki, bo czemu Twój kumpel, który słucha hip hopu nie ma spieprzonego gustu, a ja mam?

Bo jest roznica miedzy tym co sluchasz ty a tym co slucha on. No ale jak na to nie spojrzec to ty sluchasz hh znacznie wiecej od niego.



QUOTE
dla mnie Ty masz spieprzony gust muzyczny, tymi pedalski metalowymi zespolikami, ktore śpiewają o smokach, jasności i ciemności i taki pierdołach.

To jest wlasnie gej metal (nazwa ogolna bo w roznych rodzajach metalu znajda sie wielbiciele spiewania o duzych facetach i smokach) i tego sie nie slucha tak samo jak nachtwunsza.wszystko w czarnej obróbce. (czajld ile teraz osob obrazilem? user posted image )

A wlasnie z tego powstal bardzo dobry slogan reklamowy:

"Jesli sluchasz Manowaru wstap juz dzis do Blue Oyster Baru" user posted image

QUOTE
yo nie jest całkiem spieprzony gust muzyczny, bo ja wiem, że słuchasz w chuj dobrej muzyki.ale bezpodstawne atakowanie innej. tak samo jak ja się zachowujesz, a to nie ładnie.

Ja o tobie rowniez to moge powiedziec i sadze ze w gruncie rzeczy znasz wiecej muzyki i wiecej jej historii i faktow z nia zwiaznych odemni ale wlasnie odbilem pileczke.
To jednak i tak faktu nie zmienia ze czesc z muzyki jakiej sluchasz mi nie lezy ale jak zapewne jak bys byl na DC z cala muzyka jaka masz to by sie cos ukradlo user posted image

Masz pozdrowienia od mojej Towarzyski T.

Ps. Za te wszystkie pieprzenia forumowe bede musial ci chyba kiedys pifo postawic. user posted image
voldius
khyh. jak miło, wszystko da się załatwić. pozdrawiam tównież Towarzyszkę T.

ja Ci również piwo jestem winny, kiedyś dostaniesz, nie bój się ;]

ale ja pieprze, przesz to, że ja nie chcę na czyimś stawiać, ale mniejsza o to.

poza tym. odrazu mówię wszystkim, że mr.big, edguy są również uznawane przeze mnie na pedalskie, chujowe zespoliki z facetami z mieczykami. o tyle ;p
Katon
BlackOmenie, z tym solidnym metalem to jest różnie, zależy od definicji. Wielu ludzi uważa, że grunge jest odmianą metalu (ja nie, ale takie twierdzenie nie jest bezpodstawne). W takim razie jednak słucham metalu. A żeby było weselej, spotkałem się z opinią poważnego krytyka, że BloodSugarSexMagic RHCP to płyta funkmetalowa (i też nie mogę z całą stanowczością zaprzeczyć chociaż się nie zgadzam). A Black Sabath? Metal to już czy jeszcze hardrock? Granice są płynne i na tych granicach jest wiele zespołów, które kocham, ale mało który je przekracza. Metal to morze. Tak samo jak hiphop.

Wolę Kalibra od Korna i Iron Maiden od Meza.
Kira
myślałam nad tym niedawno i chyba w ostateczności doszłam do takiego wniosku, że wyznacznikiem tego, czy dana muzyka jest dobra jest poziom jej trudności...
Ludwisarz
A ja w ramach tego, ze Omen mnie mocna zaczyna denerwowac i mimo to, ze lubi Chrono Triggera to napisze:

Ambitny tekst:
QUOTE
Devil
Szatan, Szatan!
Zagładą hien
Zagładą strugi lat
Modlitw na cześć
W krwi skąpanych ciał
Devil
Szatan, Szatan!
Myśl słowa draży łeb
Twój łeb

Szatan, Szatan
Z nim konać
Nawet żyć
Szatan
Szatan i rum

Jam czarna śmierć
Śmierć w oczach wrogich paszcz
Poddajcie się!
Swiat był zawsze nasz!

Szatan, Szatan!

Z nim konać, nawet żyć
Szatan
Szatan i rum

Devil
Szatan, Szatan!
Jest panem zła
W nim rozum tkwi i mądrość
- Mówie wam
Trzy szóstki, szóstki trzy
Mój i ludzi znak

Szatan, Szatan!
Z nim konać
Nawet żyć
Szatan
Szatan i rum!


Nieambitny tekst:

QUOTE
Chorus (x2):
We speak for those who can't speak cause they're afraid/
write for those that can't write their own names/
stand up for those who's sitting in a cage/
and all my people that are suffering today/

We got people living in sewer's, too scared to face the light/
nine to five struggling people, trying to make it right/
Tired of life people, trife people/
live and die by the needle people, crime people/
Open your eye's people, see through the light/
and understand our freedom never can be monopolized/
We're getting minimalized by big brother leaders/
that love to see us treated like shit and cops beat us/
Some of us make money whether it's legal or illegal/
the same syndrome appears we forget about other people/
People who live in million dollar palaces/
doesn't know the bum on the corner and what real life value is/
Is it right that we have to fight for our rights?/
Shouldn't that be the strongest foundation of life?/
Come on light your lighters, all riot fighters/
all fire igniters that are fed up and tired/

Freedom is on sale, how much you got?/
Empty your account, sign the dots and press your luck/
Too many believe in politics instead of themselves/
You gotta check the ingredients before you eat what they sell/
I can feel the smell, it's like a preview from hell/
that's why me and Embee came to revoke the spell/
We're like a sudden interruption, disclose corruption/
cause nowadays I see people this close to nothing/
People without faith, people filled with hate/
People that can't wait to get in other people's way/
This modern day city breeds burned out souls/
and people can't afford to put their career on a hold/
Some feel like their life's worth less than none/
of course they're gonna wild out and invest in guns/
Casual Brothers is on some hippie shit/
so join this caravan of love if you're sick of their shit/

Chorus (x2)

I see people with no dreams end up as dope fiends/
business people take advantage of broke teens/
I clear the smoke screen and set free the cold facts/
set free the people they´re too few to hold back/
they have a lot, still want more, for what need?/
Big head ego's, diseased with greed/
I see the poor man bleed and cry in his own sorrow/
hes prayin´ but can't hope to se tomorrow/
Deceived by thieves and a bunch of lying men/
try to dust himself off and try again/
but he sees no reason, it's below 5 degrees and/
his feet is blue, he's broke and it´s mad-freezing/
When does it stop? Time will tell/
We gotta stop cus crime kill the children/
So look upon the world today with new eyes/
this ain't no re-run, this revolution is live/

Chorus (x2)



spoko?
BlackOmen
Timmy
1) Chyba gdzies pisalem ze Kat Ballady da sie sluchac inne piosenki nie sa zbyt porywcze.

2) Jak chcesz mozemy sie przescigac na ambitnosc i nieambitnosc tekstow ale sadze ze to czysta glupota.

3)Znowu idziesz stereotypem ze lubie tylko metal i zygam na inna muzyke.

QUOTE
myślałam nad tym niedawno i chyba w ostateczności doszłam do takiego wniosku, że wyznacznikiem tego, czy dana muzyka jest dobra jest poziom jej trudności...

Zalezy jeszcze o jakiej trudnosci mowisz.
Ludwisarz
QUOTE(BlackOmen @ 14.10.2004 17:29)
Timmy
1) Chyba gdzies pisalem ze Kat Ballady da sie sluchac inne piosenki nie sa zbyt porywcze.

Nie wiem, nie czytuje topicow o muzyce ostrzejszej niż dobry rock progresywny z lat 70.
QUOTE
2) Jak chcesz mozemy sie przescigac na ambitnosc i nieambitnosc tekstow ale sadze ze to czysta glupota.

owszem, to glupota. ale to taki malutki przyklad.
mozey i nikt by tu nie wygral bo i u mnie i u ciebie zdazaja sie tak czarne owce ze az wstyd mowic, ze sie dany gatunek lubi.
QUOTE
3)Znowu idziesz stereotypem ze lubie tylko metal i zygam na inna muzyke.



CODE
Co sie dzieje z nasza polska muzyka? Czy polska zaczyna sie staczac na dno i staje sie juz praktycznie tylko i wylacznie hip-hopem?? Zespoly sie wypalaja? "Tonacy Krawczyka sie chwyta" ?? Co wy sadzicie o naszej muzyce? Czy jestesmy skazani na kupe popu i hip-hopu?

To odebralem jako jawna niechec do w/w gatunkow muzyki. Przeto niejeden raz dawales do zrozumienia, ze tym wlasnie zygasz.


friendship drogi panie kolego! czarodziej.gif


offtop: a wlasnie slucham osta z chrono triggera i sie jaram.
BlackOmen
QUOTE
offtop: a wlasnie slucham osta z chrono triggera i sie jaram.

Wersja muzyki ze snesa czy PSXa?

QUOTE
Nie wiem, nie czytuje topicow o muzyce ostrzejszej niż dobry rock progresywny z lat 70.

To Hacketa zapewne kojarzysz i Marilliona. Swoja droga polecam jeszcze troche dalej zajrzec i Dream Theaterem sie zainteresowac. Bardzo dobry zespol.


QUOTE
owszem, to glupota. ale to taki malutki przyklad.
mozey i nikt by tu nie wygral bo i u mnie i u ciebie zdazaja sie tak czarne owce ze az wstyd mowic, ze sie dany gatunek lubi.

Dlatego ja mam inaczej wyrobione pojecie dobrej i zlej muzyki. Muzyke ktora lubie a ktorej nie strawie.

QUOTE
To odebralem jako jawna niechec do w/w gatunkow muzyki. Przeto niejeden raz dawales do zrozumienia, ze tym wlasnie zygasz.

Nie palam miloscia do hh ani Krawczyka. Jako niuansik moge powiedziec ze tekst 'tonacy krawczyka sie chwyta' byl bodajze z wywiadu z pania Chylinska polecam codziennie przegladac gazete.pl duzo ciekawych rzeczy mozna znalezc. Oczywiscie w polskiej muzyce mozna znalezc perelki ale zobacz ze rodzaj polskiej muzyki puszczanej z 6 lat temu jest zupelnie inny niz teraz.

QUOTE
friendship drogi panie kolego!

Ty tez na piwo?
Katon
Tak myślisz Kiro? No nie wiem nie wiem. Równie dobrze można by powiedzieć, że perawdziwy geniusz tworzy dzieła proste. Nakopmplikować wcale nie jest trudno i ambitnie. Mogę napisać miliony takich piosenek. Ale wymyślić ładną melidię, która się na długo wbije do głowy, to jest sztuka!
Kira
Katon, mi chodzi o coś takiego... dla mnie dobra muzyka to coś unikatowego, przy tworzeniu czego trzeba trochę pomyśleć, zastanowić się, a nie odwalić ot tak sobie. całe disco polo jest proste i nieskomplikowane, ale czy to oznacza, że jest ambitne i dobre? nie, przynajmniej dla mnie. nie mówię o celowej, zamierzonej prostocie - nie mylić z banalnością - takiej prostocie jaka jest u Myslovitz czy u Katatonii, ale po prostu o trywialności.
BlackOmen
Znalazlem kolejna perelke. Dziwnym trafem czytujac sobie cos o This Mortal Coil znalazlem ze w jednym z albumow pomagali im ludzie z zespolu Dead Can Dance. Nazwa wydala mi sie b znajoma. Faktycznie mialem jeden ich album ale nigdy go nie sluchalem. Po wczorajszym dniu musze stweirdzic: Dead Can Dance i album Aion jest genialny w pyte albumem! Juz pierwsza piosenka zrobila na mnie wielkie wrazenie. Doskonaly kobiecy glos i spiewy choralne momentami slychac bylo uderzenie w wielki beben. Dalej nie bylo gorzej dobra muzyka instrumentalna przypominajaca muzyke bliskiego wschodu. Skojrzayla mi sie rowniez z Goden Sunem ale to juz chyba skrzywienie zawodowe user posted image . Jest to skrzyzowanie roznych muzyk ktore wyszlo wg. mnie naprawde w pyte! Jestem zauroczony tym albumem. Naprawde w naszej muzyce zdarzy sie pare perelek. Az chyba zaloze pozniej temat aby inni podali na co sie natkneli

Ja na koniec jeszcze raz wszystkim goraco polecam Dead Can Dance - Aion user posted image
Pawelord2
Pixies - where is my mind. Świetne ;] może

załapiecie które to - leci przy napisach końcowych Fight Club (czyniąc przy

tym TAAAAAKI klimat ;])

A coś starszego... - ostatnio naszło mnie

na słuchanie starych kawałków (ale nie żadnych deep purple, doors czy tego

typu - szczerze - nie lubie tych podwalin rocka
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />
I

tak sobie odwierzyłem folder - Rare & unreleased BR - znalazłem kawałek

Billy Gnosis :] świetyny przykład na panujące tendencje ówczesne - gitarka,

w tle pianinko, organy itd :] tekst średnio jak na BR poważny, no ale i tak

świetny kawałek ;p
ps - fajne solo ;]
endzoj

ps2 -

damn, kto nie lubi Manowara? imo grają świetnie :] i teksty też mi się

podobają - mają faci taką wizję więc czemu nie? ja uwielbiam sobie posłuchać

w chwilach uniesienia duchowego np. Warriors of the world czy Call to arms

:] boskie nawet o "Master of the wind" nie wspomne :}


/>"...P..."
voldius
Manowar strasznie gejowski metal.
Pawelord2
Cóż, nawet gejowski (wg niektorych) metal

lepszy jest znacznie od hiphopu ;]
Co w nim takiego...gejowskiego?

skóra? sam sie w nia ubieram czasem, jest sporo ludzi lazacych w skórzanych

kurtkach, zespołów wystepujących w skórzanych ubraniach.
Teksty? są o

wojnie, walce w jakimś wyimaginowanym świecie, oderwane od rzeczywistości

ale co w tym gejowskiego...
Wokal? jeżeli to on jest

"gejowski" to tak samo gejowskie jest 90% szanowanych zespołów.


Doprawdy, nawet słowo hiphop jest dla mnie bardziej gejowate niż

Manowar ;]
"...P..."
kelyy

class='quotetop'>QUOTE(Kira @ 15.10.2004 21:24)

class='quotemain'>Katon, mi chodzi o coś takiego... dla

mnie dobra muzyka to coś unikatowego, przy tworzeniu czego trzeba trochę

pomyśleć, zastanowić się, a nie odwalić ot tak sobie. całe disco polo jest

proste i nieskomplikowane, ale czy to oznacza, że jest ambitne i dobre? nie,

przynajmniej dla mnie. nie mówię o celowej, zamierzonej prostocie - nie

mylić z banalnością - takiej prostocie jaka jest u Myslovitz czy u

Katatonii, ale po prostu o trywialności.

/>
*


/>



Pozwole sobie

zacytować Kirę. " Dobra muzyka to cos unikatowego." - świete słowa

Kira. Przede wszytskim musi byc tworzona z uczuciem, dla mnie to piosenki

biork, sa po prostu niepowtarzalne. Co z tego, że jakaś piosenka mi sie

podoba, a takich jest od groma, żeby nazwac ja dobra muzyką, musi miec w

sobie to coś, nie może byc pusta. Co z tego, że taka Kate Ryan, której

piosenki stały się wielkimi przebojami, chociaż sama nie wiem czemu, skoro

ona przerobiła tylko piosenki Mylene Farmer, co z tego, że In-grid śpiewa

Milord skoro ta samą piosenkę lata temu śpiewała Edith Piaf...
( a

moją ukochana piosenką i tak jest Take My Breath Away, Berlin, z Top Guna


border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> )
BlackOmen
P2 >>> Ludzie wygladaja jak

geje (wystapowanie w skorzanych ubraniach OK ale nie w jakis skorzanych

stringach i futrzanych buciorow), maja gejowskie teksty (ci muskularni

panowie ich cudowne bicepsy ich sila takie wzdychanie do nich), muzyka tez

do najfajniejszych nie nalezy. To nie jest fajny zespol. Niestety zdjecia na

poparce swoich argumentow nie mam. Po tak dlugim czasie poszlo sie

zwyczajnie kochac.

Manowat to teypowy przedstawiciel gej

metalu!
Ech komenda [you] tu nie dziala. Jednak niestety P2.

/>Jesli sluchasz Manowaru wstap juz dzis do Blue Oyster Baru!
Pawelord2
Zapewniam że twoje zdanie jest odosobnione

;p
Gej metalu nie ma, skoro rajcuje ich pareadowanie w futrzanych

butach i śpiewanie w taki sposób to czemu nie. Nic w tym gejowatego nie ma -

a że wyglądają jak wyglądają - oni maja własną wizję :] może kiedyś się

naćpali i przenieśli się do krainy wiecznych walk :] i tak im juz zostało.

Brawa za konsekwencję :]
Nawet nie zgłębiając się w istotę utworów -

muzyce nie mozna odmówić stylu. Grają naprawdę nieźle. (przykłądy już

podałem...call to arms rox :] ballady w stylu Master of the wind (no to jest

wręcz piekne :>) też plasują się na szczycie mojej toplisty)
Ps.

Hammerfall też jest gejowski?
"...P..."
Child
od Hammerfalla proszę się odstosunkować :]

ichne gitary są pikne ;D

betawu - kiedyś spotkałem się oko w

czcionkę ze stwierdzeniem Iron Maiden - gej. Judas Preist - supergej.

Manowar - megagej
. Na pewno pisał to jakiś trvu grim necro - stawiam

łupiny orzechów przeciwko dolarom.
voldius
a tam P2 pierdolisz, bo dużo osób uważa ich

za gej metal. tak jak Def Lephard [? jak to się pisze ? ;]]
Omen Ci

wytłumaczył.
BlackOmen
Czajld neistety Hammerfall to tez geje.

Brutalna prawda
border='0' alt='user posted image' />

A oto dawny juz artykul

z rockmetal ktory przytoczyl Clayman na mangaforums. Jak ktos chce mam 20

stron tej dyskusji. Powiedzcie tylko gdzie wrzucic aby inni tez mieli

dostep.


class='quotetop'>QUOTE(Clayman_ @ 07.07.2003 16:17)

class='quotemain'>Heavy metal muzyką dla

dyskryminowanych gejów

W czwartek 19 czerwca, kanadyjski premier

Jean Chretien, przedstawił plan ustawy zezwalającej na zawieranie małżeństw

przez osoby tej samej płci. Spowodowało to obalenie przez sądy w Kanadzie

dotychczasowej definicji małżeństwa jako związku między mężczyzną i

kobietą.

Joel McConvey z "Toronto`s Eye Weekly"

przejrzał wiele utworów dostępną dla dyskryminowanych gejów ii ułożył listę

kawałków pasującą do nowozalegalizowanego ślubu.

"Większość

ludzi uważa disco za świetny przykład muzycznego stylu, w którym przykłada

się dużą wagę do ubioru, jednak nie zdają oni sobie sprawy z tego, że także

heavy metal ma wiele przebieranek, skórzanych ciuszków, plisowanych bluz

oraz dziwacznych hymnów" - pisze McConvey. "'Painkiller'

jest mocnym utworem Judas Priest z 1990 roku, którego wokalista, Rob

Halford, przyznał się w 1997 roku do skłonności do dziwacznych, mocnych

wrażeń. Jest to idealny numer na wesele gejów. Nie tylko wychwala symbol

homoseksualisty, lecz także pozostawia go we krwi przez długi czas po

wysłuchaniu".

"Zresztą nie trzeba daleko szukać,

Metallica, o której tysiące dzieciaków powiedzą Ci, że zgejowieli, i jej

gitarzysta, Kirk Hammet, który podobno uwielbia dziwne niemuzyczne walenie.

Utwór "Ride The Lighting" zawiera element podrywu i mógłby równie

dobrze być użyty jako propozycja do spotkania pod prysznicem. W refrenie

'Enter Sandman' mowa jest o dotyku i rozbieraniu, co stało się

mottem serwisu internetowego dla lesbijek NeverLand.com" - czytamy w

artykule McConveya. (Gene, 6.07.2003 16:23)


/>
*


/>


EDIT jednak link jeszcze

dziala

target='_blank'>http://www.rockmetal.pl/wiesci.html?newsstart=8062
Pawelord2
Tak się tworzy stereotyp - nidługo nie

będzie że metal to ten zły tylko że gej :]

Czy każdy ubierajacy

skórzane wdzianka i śpiewajacy na swój sposób jest już przedstawicielem gej

metalu... raczej ludzie którzy zbyt mocno przywiązali się do jednego typu

muzyki prezentowanego przez kilka jedynie zespołów. I wszystko inne jest już

gejowskie. Nic więcej jak uleganie opini społeczeństwa ;p

Albo

też uważasz cały gatunek nazywany przez fanów Power Metalem za gejowki - dla

mnie gejowski jest hiphop :] i boysbandy, ale nie Manowar :]

/>"...P..."
voldius

class='quotetop'>QUOTE
dla

nie których może jest to kontrowersyjny temat ( dlamnie nie!)


/>czyli geje hiphop-owcy i geje raperzy/producenci/raperzy


/>...

CAUSHUN
target='_blank'>www.thegayrapper.com
 

ale chyba

zwróce na gejowski hiphop uwage bo podobno na tej scenie jest dużo battle

mc's ( mają miedzy sobą beef-y jest też dużo nagranych dissów na

konkurencje)

www.gayhiphop.com sprawdzcie forum a propo

dissów

sprawdzcie strone gejowskiego DJ'a KLUSTOR


/>sympatyka STONES THROW (?)

z jego strony można ściągnąć mp3



www.djklustor.co.uk


/>
no proszę. manowar jest gejowski, ma gejowską obróbkę. a czemu hip

hop jest gejowski?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.