Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Dobra Muzyka
Magiczne Forum > Kultura > Muzyka
Pages: 1, 2, 3
BlackOmen
Moim zdaniem dobra muzyka to....
Cenie w niej to...
Podoba mi się w niej....
Jestem ciekaw ajie są wasze upodobania, czy w muzyce znajdujecie cos głebszego czy może wsród was są tacy co idą z owczym pędem i słuchacie danej muzyki 'bo to jest teraz modne'
Cat
A to nie jest tak, że każda muzyka jest dobra na swój sposób?
Child
QUOTE(Cat @ 30.09.2004 21:04)
A to nie jest tak, że każda muzyka jest dobra na swój sposób?
*

jest.
tylko zależy jeszcze to od indywidualnych preferencji. jeden widzi tylko gwizdek, manieczki i "dupcyś dupcyś umcyk dup" a drugi jak tylko to usłyszy ma ochotę się zaszyć w dżungli i nie wychodzić z niej przez kilka lat.

a zahaczając o pytania pierwotne:
In Flames - teksty [nagroda w 2001 za najlepsze teksty] - ogół i ciągły rozwój [ale z elektroniką lekko przesadzili na R2R :]]

za tłumem w muzyce nie podążam, bo po pierwsze wszystko zmienia się szybciej niż w kalejdoskopie, po drugie nie trafia do mnie i po trzecie - w radiu i tv głownie preferowana jest muzyka płytka jak przydomowa kałuża :>
Kira
dobrą muzyką może być i muzyka poważna i disco polo. to zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem 'dobra'. dobra, jako ambitna, dobra, czyli dobra do zabawy czy coś tam jeszcze innego.
ja słucham tego, co mi się podoba i prawdę mówiąc nie zastanawiam się zbytnio nad tym, czy jest to ambitne. lubię na przykład takie proste niczym konstrukcja cepa starocie jak T. Love. najważniejsze jest dla mnie, żeby znaleźć w muzyce kawałek siebie. a czy jest to szybko wpadająca w ucho melodia czy 20 minotowa skomplikowana solówka gitarowa zagrana zębami... gwiżdżę na to. najważniejsze jest to, żeby mi się podobało i w jakiś sposób do mnie przemawiało.
jeśli ktoś mówi, że dla niego dobrą muzyką jest O Zone lub Mandaryna, to ja mówię ok. tylko żeby mnie nie próbował nawracać. każdy powinien słuchać, tego co lubi. no i może jeszcze być otwartym na nowe gatunki muzyczne.
Cat
Fajnie to brzmi na piśmie, Kira my dear, ale z tego co zauważyłam, to w praktyce takie coś ci nie wychodzi. Sorry Winnetou.
(piję do ostatniego twego akapitu)
Kira
QUOTE(Cat @ 30.09.2004 23:39)
Fajnie to brzmi na piśmie, Kira my dear, ale z tego co zauważyłam, to w praktyce takie coś ci nie wychodzi. Sorry Winnetou.
(piję do ostatniego twego akapitu)
*



może czasami, ale ja generalnie naprawdę mam do tego takie podejście. nawet jeśli czasem zdaży mi się nazwac coś mało ambitnym itd., to w rezultacie i tak potem dochodzę do wniosku, że to nie do końca tak. choć nie będę kłamała, że słysząc coś nie przeprowadzam zupełnie żadnej selekcji. bo jeśli np. porównuje ambitność, sens i przekaz jazzu do popu..... to DLA MNIE wynik jest oczywisty. no właśnie, dla mnie... przy czym dopuszczam to, że można mieć inne zdanie.
Syriusz_Black
Nic na siłę - to co wpada w ucho i przyjemnie się słucha.
Są takie kawałki, które potrafią wywołać we mnie dreszcz i ciarki przechodzą mi po plecach - tp jest wtedy znak,że to na pewno mi się podoba...
Nie ma jakiegoś konkretnego typu (no nie na pewno disco-polo odpada biggrin.gif) ale z regułi serce otwarte na wszystko...
KaRoLiNa
Moim zdaniem dobra muzyka to taka, która

przede wszystkim nie jest robiona tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Bo nawet

jeśli jakaś piosenka lecąca w radiu "wpadła mi w ucho" to jak

pomyśle że jest ona zrobiona wyłącznie dla pieniędzy to mi się zbiera na

wymioty. Zuważyłam że nieświadomie zaczełam się kierować zasadą Cobaina -

"Wole być martwy niż modny".

Jedyną kapelą, która mi

odpowiada w 100% jest Nirvana i byłby nią też T.Love gdyby ostatnio Muniek

się tak nie zeszmacił (to tylko moje prywatne zdanie, jeśli ktoś ma

wątpliwości moge podjać dyskusję).

Szanuję muzykę kapel: Iron

Maiden, Metallica, Sex Pistols, The Clash, Black Sabbath.....(i wielu innych

ale nic mi już nie przychodzi na myśl).
Cenie sobie w muzyce:

przesłanie, bunt, wyrażanie emocji tkwiących głęboko w nas, dźwięk gitar i

perkusji (ogólnie ostre granie:).

PS. Nie znosze jak jacyś

muzycy starają się być orginalni na siłe (chodzi mi tu o sposób życia,

wygląd, itp.). Ale naturalny ekscentryzm baaaaaaaaardzo sobie cenie


style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />


/>PS2 Jak to pisałam leciałaPiosenka Living colour - Flying opowiadająca o

11 września. Coś pięknego.
Cat
O święta naiwności...
Potti
phi. taak, komercja jest okropna, modne

zespoły mamwdupie, waalczmy ze wszystkimi pop gwiaazdami i z komeercją !

! !

Nirvana też była i jest modna, Iron Maiden i

Metallica się, powiedzmy brzydko, zeszmacają, Osbourne też. to nie jest

żaden underground, Ty takiego nie słuchasz z tego co widzę, nie wiem więc

dlaczego mówisz, ze wszystko co modne i komercyjne to nie dla Ciebie. w

dodatku z tego co widzę daleko Ci do oryginalności, a starasz się taka być,

posądzając w dodatku o to innych. that's all.

no albo tak do

Ciebie jeszcze i to jednocześnie do mojej opinii o dobrej muzyce: osobowość

muzyków nijak się odnosi do tego co tworzą i to, że Muniek się

''zeszmacił'' to nie powinno zmieniać Twojej opinii o jego

wcześniejszej twórczości, może Ci tak samo pasować w stu procentach jak

kiedyś. tak samo jeśli chodzi o komercyjność- to ograniczone twierdzić, że

nie lubisz x zespołu, bo robi piosenki dla kasy. są dobre? słuchaj, a

motywacja z jaką zostały nagrane to rzecz drugoplanowa, bo i tak do końca

jej nie poznasz.
kiedyś w sumie mnie zajmował tylko rock i jego

odmiany. teraz zdarza mi się wszystko. a często nawet lepiej mi się słucha

mało ambitnych piosenek, bo np. nie mam ochoty na całkowite wsłuchiwanie

się, a przy lekkich utworach łatwiej się wykonuje naturalne czynności.

właśnie dobra muzyka to dla mnie albo taki dodatek do wszystkiego co robię i

ta musi być fajna po prostu ;p, albo coś do zastanowienia się jak mam ochotę

i wtedy dopiero sięgam po ''coś więcej''.
nadzieja

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Szanuję muzykę kapel: Iron Maiden,

Metallica, Sex Pistols, The Clash, Black Sabbath.....(i wielu innych ale nic

mi już nie przychodzi na myśl).


/>Nie no, błagam. Wiem, ze każdy lubi to co lubi, ale zeby odrazu Iron

Maiden z Clashem w jednym zdaniu pisać... O odrobinę wyczucia apeluję, bo

to, az po oczach razi.


A z Muńkiem przesadzasz i to grubo.

Jeśli ostatnie, powiedzmy osiągnięcia, tak ci zamazały wszystkie poprzednie

płyty, to przepraszam, ale śmiem twierdzić, ze specjalnego znaczenia T.Love

dla ciebie nigdy nie miał. A, ze niemal zestawiłaś go z Nirvaną, to i jej

pozycję w twym serduszku sama podważasz, gdyż nasuwa się jedno pytanie. Cóż

by było, jakby jednak Kurt nie palnął sobie w łep? Podejrzewam, ze nie

stałby się legendą, być może nagrywałby dalej, niekoniecznie płyty na miarę

Nevermind, słabsze, gorzej się sprzedające, nie na czasie itd.itp. Przez co

boska otoczka, która tak przyciąga małolaty prysłaby jak bańka mydlana.

Wtedy, zakładając, ze byś w ogóle o Nirvanie usłyszała, nie koniecznie

'odpowiadałaby ci w 100%', mam rację?

Najwyraźniej

dobrej muzyki nie da się określić wymieniając tylko Autora. Może faktycznie

wypadałoby ciut uściślić o tytuł płyty. Każdemu przecież mogą się zdarzyć

buble w repertuarze, choć nie jestem jednak do końca przekonana, ze to po

nich powinniśmy oceniać całość...
Kira
dochodzę do wniosku, że nie ma czegoś takiego jak dobra muzyka. to wszystko zależy od poczucia estetyki i wrażliwości. a to u każdego człowieka jest inne. w ogóle wszystko jest tak cholernie względne... eh, nareszcie odkryłam tę wielką tajemnicę świata.
KaRoLiNa
QUOTE
A z Muńkiem przesadzasz i to grubo. Jeśli ostatnie, powiedzmy osiągnięcia, tak ci zamazały wszystkie poprzednie płyty, to przepraszam, ale śmiem twierdzić, ze specjalnego znaczenia T.Love dla ciebie nigdy nie miał. A, ze niemal zestawiłaś go z Nirvaną, to i jej pozycję w twym serduszku sama podważasz, gdyż nasuwa się jedno pytanie. Cóż by było, jakby jednak Kurt nie palnął sobie w łep? Podejrzewam, ze nie stałby się legendą, być może nagrywałby dalej, niekoniecznie płyty na miarę Nevermind, słabsze, gorzej się sprzedające, nie na czasie itd.itp. Przez co boska otoczka, która tak przyciąga małolaty prysłaby jak bańka mydlana. Wtedy, zakładając, ze byś w ogóle o Nirvanie usłyszała, nie koniecznie 'odpowiadałaby ci w 100%', mam rację?


Co do Cobaina to pewnie masz racje. A osiągnięcia T.Love podobają mi się do płyty AlCapone, a późniejsze dokonania tego zespołu mi już nie odpowiadają. A z Munikiem to chodziło mi o to (i nie tylko), że w piosence "Dziwnym nie jest" napisał: "... a największym Kwaśny Olo zawsze jest i będzie leszczem..". Chyba wiadomo że w tym tekście chodzi o naszego wspaniałego prezydenta RP, którego niedawno Muniek w jakimś z wywiadów chwalił :/// (nie powiem dokładnie kiedy). Po za tym dla mnie T.Love przykro mi to pisać ale się z punkowej kapeli zrobił się popową, co mi się niezbyt podoba :/.

Z tym Iron Maiden to się czepiasz bo to nie jest żadna świętość tylko normalny zespół, może o bardzo dużych dokonaniach ale tylko zespół i mogłam go w jednym rzędzie wyminić nawet z Mandaryną czy Ich Troje i nikt nie powinien mieć o to do mnie pretensji.

Po za tym to wszystko co napisałam to jest tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie do którego nikomu nic do tego

PS Zauważyłam na tym forum tendencję do czepiania się użytkowników, którzy mają na liczniku mniej niż 100 postów. To że się mało wypowiadam nie znaczy że jestem jakimś głupim nie obeznanym z niczym tłuczkiem, na którego można nabluzgać. Odwiedzam to forum od grubo ponad roku i się troche orintuje co i jak.
Potti
ja myślałam, że sobie ktoś podyskutuje na temat Cobaina i tego co się wokół niego dzieje, a tutaj mnie tak zawiodłaś- przecząc sama sobie. pozatym znów nie mogłam się powstrzymać przed wyśmianiem (Nai, tym razem nie dlatego, że nie miałam co powiedzieć ;D) akapitu o Iron Maiden. po pierwsze, pokazuje raczej małe obeznanie muzyczne. po drugie, co do tego wymieniania (nt. którego aluzji nie zrozumiałaś), jest coś takiego jak taktowność i wyczucie. a bliżej Twoją głupotę pewnie przybliży Ci Nadzieja, nie chcę odbierać jej tej przyjemności.

a jeśli to tylko i wyłącznie Twoje prywatne zdanie i nikomu nic do tego to trzymaj je w swojej główce i nikomu nie przekazuj, bo ludzie, któryś raz powtarzam, że to jest forum DYSKUSYJNE. a nie ja napiszę swoje, Ty napiszesz swoje, ktoś napisze swoje i to w ogóle nie ma ze sobą związku.

pozatym jak już mówiłam -> mylisz osobę muzyka z muzyką jaką wykonuje. bo ciekawa osoba nie warunkuje dobrej muzyki, a dobra muzyka ciekawej osoby.

no i odpowiedź na ps. ostatnimi czasy nikt się nie czepia inteligentnych tłuczków, które mają coś ciekawego do powiedzenia. pozatym, powtarzam, forum jest między innymi od czepiania, póki nikt nie bluzga etc. i tak samo ''czepiamy się'' ludzi dłużej tutaj piszących, jeśli coś nam się nie podoba.
Ludwisarz
[Vanilla Sky].Vanilla.Sky.-.Original.Full.Album.-.BO.-.Soundtrack.[VeryCD.com] [WarezFaw.comD4826967]\15-Various Artists - Vanilla Sky Soundtrack - 15 - Elevator Beat.mp3
E:\My Shared Folder\Albumy\[Vanilla Sky].Vanilla.Sky.-.Original.Full.Album.-.BO.-.Soundtrack.[VeryCD.com] [WarezFaw.comD4826967]\02-Various Artists - Everything In Its Right Place - Radiohead.mp3
E:\Filmy\Mp3\Promoe-The_Long_Distance_Runner-2004-ATM 192Kbps (Seeded By SnesHeaven.org)\08-promoe-kkkampain-atm.mp3
E:\Filmy\Mp3\Promoe-The_Long_Distance_Runner-2004-ATM 192Kbps (Seeded By SnesHeaven.org)\02-promoe-long_distance_runner-atm.mp3
E:\My Shared Folder\Albumy\AFU-RA.-.Body.Of.The.Life.Force.-.2000.-(full.album).Lazy.G.-.BlackSound.de.tf.-.192kbps\AFU-RA - Body Of The Life Force (full album) Lazy G - BlackSound.de.tf - 192kbps\Whirlwind Through Cities.mp3
C:\Tlen_pliki\Radiohead - Talk Show Host (Romeo & Juliet) .mp3
D:\Film\Mp3\Promoe-The_Long_Distance_Runner-2004-ATM 192Kbps (Seeded By SnesHeaven.org)\01-promoe-marathon-atm.mp3
E:\Mp3\Hiphop\Reszta\Dj Cam\Soulshine\AudioTrack 14.mp3
E:\Mp3\Loo_Eldo-Deszcz.mp3
C:\Documents and Settings\Lorak\Pulpit\Downloads\Looptroop.-.The.Struggle.Continues.-2002-(CHR)-.BAHONY.for.Blacksounds.de.tf.-192kbps\Looptroop-The_Struggle_Continues-2002-CHR\14-looptroop-last_song-chr.mp3
C:\Documents and Settings\Lorak\Pulpit\Downloads\Looptroop.-.The.Struggle.Continues.-2002-(CHR)-.BAHONY.for.Blacksounds.de.tf.-192kbps\Looptroop-The_Struggle_Continues-2002-CHR\11-looptroop-bandit_queen-chr.mp3
E:\My Shared Folder\Al Green - Aint No Sunshine When She's Gone.mp3
C:\Documents and Settings\Lorak\Pulpit\Downloads\torrent\Fugees - The Score\08 - Killing Me Softly.mp3
C:\Documents and Settings\Lorak\Pulpit\Downloads\torrent\Fugees - The Score\14 - Fu-Gee-La [Refugee Camp Remix].mp3
E:\Okładki\erykah badu-worldwide underground\Mama's Gun\10. Erykah Badu - Orange Moon.mp3
E:\Okładki\talib kweli - quality\07-talib_kweli-joy_ft_mos_def-cms.mp3
D:\Muzyka\01.23.04[AOST]_Wolf_s_Rain_OST_2(320cbr)[531D39D2]\Wolf's Rain OST 2\Wolf's Rain OST 2 - 22 - Cloud 9 (Maaya Sakamoto).mp3
D:\Muzyka\01.23.04[AOST]_Wolf_s_Rain_OST_2(320cbr)[531D39D2]\Wolf's Rain OST 2\Wolf's Rain OST 2 - 23 - Go To ~Rakuen~.mp3
D:\Muzyka\01.23.04[AOST]_Wolf_s_Rain_OST_2(320cbr)[531D39D2]\Wolf's Rain OST 2\Wolf's Rain OST 2 - 01 - Heaven's Not Enough (Steve Conte).mp3
D:\Muzyka\Mp3\Hip Hop\FROM NTRa\50 Cent - Super Mario Bros.mp3
D:\Muzyka\Mp3\Hip Hop\Noon - Bleak Output\06 Warsaw.mp3



Kilka przypadkowych przykladow dobrej muzyki.
KaRoLiNa
Jak takie trudne jest do zrozumienia że komuś może się podobać zarówno Iron Maiden i The Clash to bym się w ogóle nie odzywała. Zresztą nigdy nie uważałam się za osobę taktowną. Co do Cobaina to niestety tak się prawie zawsze dzieje że jeśli jakaś osoba umrze to staje się legendą, co nie ma miejsca gdy żyje (nie chce mi się przytaczać przykładów, a nie trudno o nie). Po za tym jak śpiwa Perfekt " ..trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym ... ".

Co do mylenia osoby z muzyką, która ją wykonuje, to po prostu nie lubie jeśli zepół, który bardzo szanowałam i uważałam za wartościowy, przestał grać muzykę jaką grał przedtem na rzecz pieniędzy i komercjalizacji (czego nie znoszę), a jego frontmen zaczyna przeczyć swojej ideologi i temu co przekazywał wcześniej w tekstach swoich piosenek.

Jakoś nikt nie czepiał się bodajże Kiry (nic do niej nie mam) jak na jakimś innym temacie dotyczącym muzyki stwierdziła że nagranie Muńka z jakimś hip-hopowcem to profanacja (czy coś w tym sensie). Dla mnie tym samym jest to co opisałam wcześniej.

Wiem że to forum jest dyskusyjne, ale skoro tak się tu huczy o toleracji wobec homoseksualistów itp. nie potrafiąc tolerować tego że ktoś słucha jakiejś muzyki to wydaje mi się to nieco dziwne.

Bardzo się ciesze że nadzieja oświeci mnie w mej"głupocie i braku obeznania muzycznego" bo jak powiadali stariożytni lepiej być głupcem przez chwilę niż przez wieczność.

Do zlinczowania.
Kira
QUOTE(Potti @ 02.10.2004 12:27)
osobowość muzyków nijak się odnosi do tego co tworzą
*



że co?????????????????????????????????????????????????????
cóż za wierótna bzdura.
jeśli jednak jest tak, jak piszesz to ja wyrzucam całą swoją kolekcję płyt i ślubuję nigdy więcej nie słuchać muzyki. tak. i wcale a wcale nie ironizuje w tym momencie ani nie wydaje mi się zebym przesadzała. kiedy słucham czegoś, to liczę na to, że płyną z tego szczere, prawdziwe emocje. tylko to mnie interesuje. jeśli dowiedziałabym się, że utwór, który uważam za przełomowy w moim życiu został stworzony na zasadzie: dobra, teraz trzeba napisać jakąś piosenkę, bo niedługo trzeba będzie wydać płytę, a na niej musi byc 13 utworów; więc może napisze o śmierci albo lepiej o miłości, chociaż w ogóle w nią nie wierzę. co z tego, że te tematy mnie nie interesują, pisanie tekstów a to co sam myślę, to dwie zupełnie różne sprawy. [może trochę przejaskrawiony przykład, ale chyba wiadomo o co chodzi] więc gdybym się dowiedziała, że Roguc w taki sposób napisał 100 tysięcy jednakowych miast, albo Rojek Długość Dźwięku samotności albo Stipe New Test Leper albo Muniek Dzikość Serca, to chyba bym się pochlastała, miała doła jak rów mariański i wpadła w depresję.

dla mnie w muzyce liczy się coś więcej niż tylko ładnie komponujące się słowa. może dla ciebie nie ma znaczenia przekaz i sens... ok, ale dla mnie to jest właśnie w muzyce najważniejsze. jeśli ktoś pisze o tym, czego nie czuje, nie rozumie... dla mnie to jest wtedy puste i bez sensu, równie dobrze mógłby w ogóle nie pisać. najważniejsza jest szczerość emocji, które autor chce przekazać. emocje, które daje się wyczuć się w każdym słowie i w każdym dźwięku. w taki sposób słucham muzyki. muzyka musi być wypełniona po brzegi szczerością. przecież jeśli ktoś tworzy muzykę,to w tej muzyce jest jakaś część jego, ona jest jego wizytówką, a jeśli ten ktoś nie pisze o tym, co naprawdę myśli, czuje, to.... nie no, po prostu nie mam słów na to [muzyków nijak się odnosi do tego co tworzą]. no litości. jak boga kocham.

a co do tego wymieniania w jednej linijce czy-jakos-tak, to o so w ogóle chodzi? ja sama słucham i Cradle of Filth i Janis Joplin, Tool'a i T.Love, więc... to znaczy, że tez jestem jakaś dziwna, bo mam tak rozbieżne gusta muzyczne? eeeeeeee ja w ogóle nie wiem o co chodzi, chyba naprawdę jakieś głupie dziecko jestem. huh.gif
Potti
Kira -> nie do końca o to mi chodziło, trochę zbyt ogólnie napisałam. jasne, że napewno charakter ma wpływ na charakter piosenek. i nie twierdzę, że to i ich przekaz jest nieważne, bo dla mnie to też się liczy. miałam na myśli to, że na to czy lubi czy nie lubi dawną muzykę T.Love nie powinno mieć wpływu to co się ostatnio stało z Muńkiem. itp. to tak jak kiedyś mówiłam, że Evanescence czasem nagrywa coś dla kasy, ale nie rozumiem dlaczego to ma wpływ na odbieranie reszty ich twórczości.
masło maślane, ale nevermind.

i jeszcze co do tego wymieniania. nie o to mi chodziło z głupotą i dziwnością, że KaRoLiNa wymieniła The Clash razem z Iron Maiden. tylko, że jej następny post tłumaczył, że Iron Maiden nie jest świętością. to naprawdę było głupie.

a to ''trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny niepokonanym...'' to mnie rozwaliło. bo to się odnosiło do Cobaina i wynikało z tego, że dobrze zrobił, że sobie strzelił w łeb. jeśli lubisz takie legendy, które powstają jak dziecko traci ojca i zostaje na łasce jakiejś dziwki (która wysyła je do szkół z internatem potem, z tego co wiem), no to gratuluje.
BlackOmen
Timmy -> Fajnie ze sie dzielisz ta muzyka ale nie rob aby forum sie rozjezdzalo.

QUOTE
A to nie jest tak, że każda muzyka jest dobra na swój sposób?

Przewaznie ale to rowniez zalezy co nazywac muzyka.

QUOTE
tylko zależy jeszcze to od indywidualnych preferencji. jeden widzi tylko gwizdek, manieczki i "dupcyś dupcyś umcyk dup

A to jest muzyka??

QUOTE
In Flames

W pyte sa! Z kolesiem od ang. w moim LO troche o nich debatowalismy.

QUOTE
dobrą muzyką może być i muzyka poważna i disco polo. to zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem 'dobra'. dobra, jako ambitna, dobra, czyli dobra do zabawy czy coś tam jeszcze innego.

Ja dobra muzyka nazywam muzyke poruszajaca. Ktora ma w sobie glebie i zywe instrumenty. Muzyke do ktorej stworzenia potrzebny jest talent a nie pare programow na kompie i absurdalny tekst.

QUOTE
Jeśli ktoś mówi, że dla niego dobrą muzyką jest O Zone lub Mandaryna, to ja mówię ok.

A ja ze maja spieprzony gust. Co w 99% sie sprawdza.

QUOTE
Moim zdaniem dobra muzyka to taka, która przede wszystkim nie jest robiona tylko i wyłącznie dla pieniędzy

Mnie tam Slayer sie podoba ale dziwnie sie czulem jak widzialem puleczke w hiper markiecie zawalona Slayerem. Zespol sie robi komercyjny ale maja dobre brzmienie. Rozwineli sie lepiej niz Metallica. Slayer jak dla mnie trzyma poziom a Metallica sie zeszmacila.

QUOTE
Zuważyłam że nieświadomie zaczełam się kierować zasadą Cobaina - "Wole być martwy niż modny".

Buntowniczka?

QUOTE
1. oszfak ale jestes trufan

Ej no jak to byc buntownikiem bez Nirvany?

QUOTE
2. ja mam wątpliwości i dyskusję podejmę. przepraszam dziewczynko, ale czy sądzisz, że Muniek będzie przez 90 lat śpiewał o buncie, seksie w ubikacji i pieprzonych żoliborzach? ludzie się zmieniają, są doroślejsi, czasami mniej, czasem poprostu zaczynają rozumieć pewne sprawy, które w młodości wydawały im się nie do pomyślenia. sama zobaczysz ;p

Ale wiesz zawsze mozna sie wycofac. Btw. ponoc wyszedl nowy album Kazika ktory drazni krytykow. Mnie jak narazie Kazik bardzo sie podoba i bardzo go cenie jako polskiego muzyka.

QUOTE
phi. taak, komercja jest okropna, modne zespoły mamwdupie, waalczmy ze wszystkimi pop gwiaazdami i z komeercją ! ! !

Wiek buntu czego sie spodziwalas?

QUOTE
....ludzie, któryś raz powtarzam, że to jest forum DYSKUSYJNE...

Wiesz wiekszosc tego nie wie zawsze trzeba to powtarzac.

QUOTE
Jak takie trudne jest do zrozumienia że komuś może się podobać zarówno Iron Maiden i The Clash to bym się w ogóle nie odzywała.

Przyklad ktory moze do ciebie trafi. Hunter i Sweet Noise. Ja bym nigdy tych zespolow razem nie podal. Nawet jezeli bym narzekal na Huntera to napewno nie zdegradowal bym go do takiej tantedy jaka jest Sweet Noise.

QUOTE
Wiem że to forum jest dyskusyjne, ale skoro tak się tu huczy o toleracji wobec homoseksualistów itp. nie potrafiąc tolerować tego że ktoś słucha jakiejś muzyki to wydaje mi się to nieco dziwne.

Bo sa gusta, gusciki i spieprzeone gusta.

QUOTE
jeśli dowiedziałabym się, że utwór, który uważam za przełomowy w moim życiu został stworzony na zasadzie: dobra, teraz trzeba napisać jakąś piosenkę, bo niedługo trzeba będzie wydać płytę, a na niej musi byc 13 utworów

Na takiej zasadzie dziala Cradle Of Filth.

QUOTE
a co do tego wymieniania w jednej linijce czy-jakos-tak, to o so w ogóle chodzi? ja sama słucham i Cradle of Filth i Janis Joplin, Tool'a i T.Love, więc... to znaczy, że tez jestem jakaś dziwna, bo mam tak rozbieżne gusta muzyczne? eeeeeeee ja w ogóle nie wiem o co chodzi, chyba naprawdę jakieś głupie dziecko jestem.

A ja slucham muzyki od Beethoven po Slayera.


Kira
QUOTE(BlackOmen @ 02.10.2004 19:35)
QUOTE
jeśli dowiedziałabym się, że utwór, który uważam za przełomowy w moim życiu został stworzony na zasadzie: dobra, teraz trzeba napisać jakąś piosenkę, bo niedługo trzeba będzie wydać płytę, a na niej musi byc 13 utworów

Na takiej zasadzie dziala Cradle Of Filth.
*



wybacz, ale aż ciśnie mi się na usta: skąd to wiesz? nie sądze, żebyś siedział Dani'emu i reszcie w głowie i wiedział wszystko o ich twórczości.
Myśka
Weź Omen nie baw się w murofa, bo ty dopiero mi rozjeżdżasz forum ==' Nie umiesz pisać spójnych wypowiedzi, tylko komentować zdanie po zdaniu? Może warto się nauczyć. Coż za wkurwiająca wnikliwość i wygoda w jednym.
BlackOmen
QUOTE
wybacz, ale aż ciśnie mi się na usta: skąd to wiesz? nie sądze, żebyś siedział Dani'emu i reszcie w głowie i wiedział wszystko o ich twórczości.

Po ostatnim albumie to stwierdzam.

QUOTE
Weź Omen nie baw się w murofa, bo ty dopiero mi rozjeżdżasz forum ==' Nie umiesz pisać spójnych wypowiedzi, tylko komentować zdanie po zdaniu? Może warto się nauczyć. Coż za wkurwiająca wnikliwość i wygoda w jednym.

poczulem sie zjechany sad.gif

AEDIT
Co do tych Krejdli. Aby nie bylo ze jestem niemily i sie posluguje ch*** argumentami i ze jestem murofem na ktorym jak cos sie nie wzoruje za cholere. To czesc plytek to jest odgrzewanie satrych piosenek. W czesci z nich sie pojawiaja te same piosenki moze jaki mixy moze jakos remasterowane ale tak czy fak to brzmi jak zapchaj dziura.
Teodora
nirvana, pidżama porno, acid drinkers ( arka noego biggrin.gif ), pink floyd, annie lenox,
są zespoły których na co dzień nie słucham i raczej gatunkowo mi tez nie odpowiadają ale w moim mniemaniu robią/robiły dobrą muzykę i je szanuję, indios bravos i paktofonika

tyle...
nadzieja
QUOTE
Z tym Iron Maiden to się czepiasz bo to nie jest żadna świętość tylko normalny zespół, może o bardzo dużych dokonaniach ale tylko zespół i mogłam go w jednym rzędzie wyminić nawet z Mandaryną czy Ich Troje i nikt nie powinien mieć o to do mnie pretensji.

Już padam na kolana i modły wznoszę!
A łącz sobie Iron Maiden nawet z Bajmem i Kozidrakową. Zwisa mi to i powiewa. Zespół jak wiele innych. A, że nie załapałaś czego się tak właściwie czepiałam (choć mym zdaniem była to zwykła uwaga z gatunku raczej tych grzeczniejszych), to pokazuje nam jak na dłoni ze u ciebie na szanowaniu Pistolsów i Clasha się kończy. Słuchałaś tego w ogóle? Tak pytam, z doświadczenia wiem, ze do tych płyt trudno się raczej dokopać. W Zet'ce ich raczej nie dają... No ale co tam będę gadać. Jak ci się chce wymieniać na jednym wdechu filary punk rocka i średni, lecący od lat na biorącej się niewiadomo skąd popularności zespolik metalowy, to twoja sprawa. Ja ci tego zabronić nie mogę. Ale powiedzieć, ze to razi po oczach jak cholera, mogę!
A tak na marginesie, jak już zauważyła Potti sama sobie przeczysz. Weź się wreszcie dziewczyno zdecyduj jakie masz zdanie. To naprawdę w życiu pomaga.

QUOTE
PS Zauważyłam na tym forum tendencję do czepiania się użytkowników, którzy mają na liczniku mniej niż 100 postów. To że się mało wypowiadam nie znaczy że jestem jakimś głupim nie obeznanym z niczym tłuczkiem, na którego można nabluzgać. Odwiedzam to forum od grubo ponad roku i się troche orintuje co i jak.

Boże, skąd ten kompleks niższości?
Child
QUOTE
średni, lecący od lat na biorącej się niewiadomo skąd popularności zespolik metalowy
czyzby szanowna waćpanna [=p] o IM pisała? w takim razie kilka milionów ludzi, którzy by to przeczytali, zmarłoby od wygotowania się krwi z organizmu :>
[co nie zmienia faktu, że IM mięknie na starość ;]]
Kira
QUOTE(BlackOmen @ 02.10.2004 19:35)
QUOTE
Jeśli ktoś mówi, że dla niego dobrą muzyką jest O Zone lub Mandaryna, to ja mówię ok.

A ja ze maja spieprzony gust. Co w 99% sie sprawdza.
A ja slucham muzyki od Beethoven po Slayera.
*




O Zone lub Mandarynę ambitną muzyką trudno nazwać kiedy porówna się ich np. z Opeth'em. ale ona służy raczej innym celom - służy zabawie. Opeth zabawie chyba raczej nie służy, tam trzeba sie zastanowić nad przekazem i melodii i słów. tak samo przy Opeth'ecie nie można tańczyć. proste jak konstrukcja cepa :| prawda?
nadzieja
QUOTE(Child of Bodom @ 02.10.2004 21:46)
QUOTE
średni, lecący od lat na biorącej się niewiadomo skąd popularności zespolik metalowy
czyzby szanowna waćpanna [=p] o IM pisała? w takim razie kilka milionów ludzi, którzy by to przeczytali, zmarłoby od wygotowania się krwi z organizmu :>
[co nie zmienia faktu, że IM mięknie na starość ;]]
*


Gdzież tam znowu Child. Skąd szanownemu waćpanu takie niedorzeczności do głowy przychodzą? Toż to mowa być musiała o jakimś innym przeciętnym zespoliku... wink.gif
I aż się ciśnie pytanie czy już im się przypadkiem mózgi nie wygotowały, ale milknę bom się pewno nie znam;). Słuchałam tego, tego i tak jakoś nie bardzo wiem o co właściwie chodzi. Ktoś zechce oświecić zbłąkaną duszyczkę? Otwartam jest na argumenty wszelakiej maści...
Lilly Lill
Każda muzyka może być dobra, ale to zależy od okoliczości.
Nie wyobrażam sobie np. koncertu hip-hopowego, bo chyba z nudów bym umarła w międzyczasie, a przy rocku poskakać można.
Kiedy przychodzę na dyskotekę z koleżankami to nie chcę słyszeć rocka, bo nie wiem jak do tego tańczyć, a do techniawy jak najbardziej.
Za to nie umiałabym się uczyć przy 'umc umc' z głośników, dlatego wolę wtedy muzykę klasyczną.
Chociaż do sprzątnia muzyka klasyczna nie pasuje. Za to jakieś wesołe piosenki, obojętnie czy popowe, czy metalowe mobilizują do roboty.
A kiedy zajmuję się jakąś ręczną robotą, to całkiem na miejscu jest hip-hop, bo wtedy i tak siedzę.
A już moim osobistym zboczeniem jest słuchanie punku na każdą okoliczność, no może tylko na wspomnianej już dyskotece bym go nie przetrawiła.
BlackOmen

class='quotetop'>QUOTE
PS

Zauważyłam na tym forum tendencję do czepiania się użytkowników, którzy mają

na liczniku mniej niż 100 postów. To że się mało wypowiadam nie znaczy że

jestem jakimś głupim nie obeznanym z niczym tłuczkiem, na którego można

nabluzgać. Odwiedzam to forum od grubo ponad roku i się troche orintuje co i

jak.

Ty chyba jeszcze nie wiesz co

to znaczy czepianie sie do newbies.

Ironi maja pare fajnych

piosenek. Nie jest to znowu zarabisty zespol ale do kiepskich tez nie

nalezy.

voldzia
jak dla mnie dobra muzyka nie mozna nazwac czegos tymu "bum bum pum bum bum pum lalala bum bum pum bum bum pum". jak dla nie cos takiego o zupelnie nieroziwnietym podkladzie muzycznym, i o tekscie rownie banalnym jak rytm to nie jest dobra muzyka, bez wzgledu na to czy sie moze podobac czy nie :/. jak dla mnie muzyka musi cos przekazywac, musi powodowac jakies reakcje w czlowieku, sprowokowac do refleksji, albo po prostu naklonic do zabawy - ale w dobrej jakosci o_O, a nie takiej jak O-zone czy cos tego pokroju dla dziewczynek umalowanych szminkami mamy i przychodzacymi na "dyske (:/)" zeby poderwac jakis chlopakow :/. zresztaaa... nie wazne, niech kazdy slucha czego chce.
voldius
khyhyhy, ja się tam noobów czepiam ;d tożto fajna zabawa. Karolina - czemu słuchasz Niravny, a czemu słuchasz T.Love [jeżeli gdzieś to napisałaś, a nie chciało mi się Twoich postów czytać, to napisz jeszcze raz].
Cat
no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont.
nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie.
nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało.
nieprawdaż?

pees. vold, wozisz się XP
voldius
QUOTE(voldzia @ 03.10.2004 12:58)
jak dla mnie dobra muzyka nie mozna nazwac czegos tymu "bum bum pum bum bum pum lalala bum bum pum bum bum pum". jak dla nie cos takiego o zupelnie nieroziwnietym podkladzie muzycznym, i o tekscie rownie banalnym jak rytm to nie jest dobra muzyka, bez wzgledu na to czy sie moze podobac czy nie :/. jak dla mnie muzyka musi cos przekazywac, musi powodowac jakies reakcje w czlowieku, sprowokowac do refleksji, albo po prostu naklonic do zabawy - ale w dobrej jakosci o_O, a nie takiej jak O-zone czy cos tego pokroju dla dziewczynek umalowanych szminkami mamy i przychodzacymi na "dyske (:/)" zeby poderwac jakis chlopakow :/. zresztaaa... nie wazne, niech kazdy slucha czego chce.
*




a to nie chłopcy przychodzą poderwać 'laski'. jako ja jeszcze chodziłem trzy lata temu do podstawówy, to tak było ;] z roku na rok się sprawy zmieniają jak widzę ;d


a jaka muzyka? hm lubię posłuchać dobrego basu. jest dla mnie ważny, coś cypress hillowego. lubię hard coru, chamskiego, rapu posłuchać. lubię też ten głębszy, eldo na przykład. później lubię pokrzyczeć, przy Systemie na przykład. JEszcze pomyśleć o Anarchii przy Farben Lehre, już prawie zaspokojony jestem. ale jeszcze czarny rap. WuTang Clan na przykład, po którym leci spokojniejsze Roots albo Jurassic 5. może być jeszcze Outkast i Erykah Badu. na wyciszenie muzyka z Half Life'a Dj Shadow, Sigur Rós i obowiązkowo Massive Attack. Łona kiedy jadę z ojcem samochodem, jest bardzo dobry. kiedy mam ochotę na porżadnego rocka White Stripes. może jeszcze trochę the streets, może coś do powrzeszczenia, typu Slipknot czy Limp Bizkit. dla czegoś ładnego Bob Dylan czy Bjork. no i dla jaj nie wiem czyje 'Jamaica Ska'. potrafi też być reggea i ragga. ostatnio lubię Abradaba piosenka OG ;] tożto istne gówno. bardzo lubię Soul Assassins i dj fooda. dla podjary Mesa 'Nagłą Śmierć'. na zajawkę chyba najlepsze jest streets 'fit but you know it'. no i drumy do zabawy i do posłuchania tak sobie. później. co później. kosheen jest świetne dla relaksu i do zabawy. prodigy, old skulowi najwięksi goście. nirvana dla poczucia czegoś. o wutangu wspomniałem. ano i Eminem, którego bardzo szanuję za rozwój. z każdym rokiem coraz lepszy. no jakoś to tak by było.
voldius
nie wożę się, a zapomniałem o ostrym i paktofonice. ostry aby sobie pomyśleć o polsce, o łodzi, o szarości. paktofonika dla stylu. powierzchnie sa tnące, nie ?

aha, Cat zgadza się w sumie z Tobą, dla mnie Opeth to gówno. sorry, ale nie wchodzi mi zupełenie ta muzyka.
MisieK
Vold tak jak dla mnie te wszystkie paktofoniki i inne morwy...

Zresztą dobra muzyka, tak jak wszystko, to pojecie względne... nie słucham czegoś konkretnego, oczywiście metal przedewszystkim, ale lubie sobie czasem posłuchac chociażby Claptona albo Stinga;] Gitara to jest to;D A ostatnio w wpadła mi w ucho piosenka "Walk Idiot Walk" The Hives;D (troche mi się z Forestem kojazy;D)
Cat
Bach, bach, ja Tymuś nie mówiłam, że Opeth to gówno, tylko, że mógłby się nim okazać, gdybym go posłuchała. A NIE słuchałam.
Wszystko gównem być może, ale dla jednostki. Upodobanie ludzkie nie warunkuje wartości muzyki jako takiej. Dlatego powtarzam iż sensu nie ma porównywanie jednej muzyki do drugiej, a także ocena ogólna. Możesz powiedzieć "Opeth to gówno dla mnie, ponieważ..." ale nie "Opeth to gówno" i tyle.
A poza tym wozisz się jak cholera! Nie mając nawet do tego podstaw.
voldius
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 17:22)
Bach, bach, ja Tymuś nie mówiłam, że Opeth to gówno, tylko, że mógłby się nim okazać, gdybym go posłuchała. A NIE słuchałam.
Wszystko gównem być może, ale dla jednostki. Upodobanie ludzkie nie warunkuje wartości muzyki jako takiej. Dlatego powtarzam iż sensu nie ma porównywanie jednej muzyki do drugiej, a także ocena ogólna. Możesz powiedzieć "Opeth to gówno dla mnie, ponieważ..." ale nie "Opeth to gówno" i tyle.
A poza tym wozisz się jak cholera! Nie mając nawet do tego podstaw.
*



ej elo ;] ale ja się zgadzałem, a poza tym Opeth to dla mnie gówno ;]

Misiek, może ja nie rozumiem Opetha a Ty nie rozumiesz PFK...
voldius
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 17:22)
Bach, bach, ja Tymuś nie mówiłam, że Opeth to gówno, tylko, że mógłby się nim okazać, gdybym go posłuchała. A NIE słuchałam.
Wszystko gównem być może, ale dla jednostki. Upodobanie ludzkie nie warunkuje wartości muzyki jako takiej. Dlatego powtarzam iż sensu nie ma porównywanie jednej muzyki do drugiej, a także ocena ogólna. Możesz powiedzieć "Opeth to gówno dla mnie, ponieważ..." ale nie "Opeth to gówno" i tyle.
A poza tym wozisz się jak cholera! Nie mając nawet do tego podstaw.
*




a no wożę się, a poza tym Catarzyno. Opeth to dla mnie gówno, bo nie pasuje mi ten typ muzyki. nie wchodzi mi. noraml. jak Wam może nie wchodzić d'n'b, które jest muzyką dresów. a mi wchodzi. trudno nie.

a ostatnio też trochę blues wchodzi na moją scenę.
Cat
QUOTE
a ostatnio też trochę blues wchodzi na moją scenę

ojacie. nawracamy się, no no
voldius
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 18:28)
QUOTE
a ostatnio też trochę blues wchodzi na moją scenę

ojacie. nawracamy się, no no
*


nawracamy czy nie, norah jones wymiata, nie ? ;]
MisieK
charles wymiata, a nie jakaś tam jones..

pf...
MeGi_16
człowieku Norah Jones i jej muzyka to jest magia!Nikt tak nie potrafi ukoić mych nerwów skolatanych jak ona!!Mhhmm jaki głos,jaki nastrój potrafi stworzyć...To dla mnie ejst dobra muzyka(nie tylko o Jones mi loto tongue.gif).Potrafi wywołać w człowieku jakieś emocje,sprawia,że przechodzi go dresz,że skupia się na dźwiękach słowach.Może wywoływać u niego żał,bół,zwruszenie,ale także radość,szczęście i śmiech,a nawet wyzwalać jakąś swego radzaju agresję!A czy jest to hip-hop,metal,punk,rokc czy nawet techno,to już od człowieka zależy.Według mnie nikt nie jest w stanie określić dokładnych granic między dobrą,prawdziwą muzyką,a jakimś shitem...
MisieK
Co jednak nie oznacza że jest lepsza od

Charlesa... no chyba że nie wiesz kto to;p
Cat
Ha, co jednak nie oznacza, że jest lepszy od Hookera, chyba że nie wiesz kto to XP!
Znowu porównywanie, drodzy moi. Oduczcie się tego, bo to idiotyczne jest.
MisieK
tak wiem;p

a nic nie jest lepsze od dżemu wiśniowego;p
vampirka
o kurcze.. wszyscy tu sluchaja klimatycznego rocka albo jakiegos innego grunge'u czy czegos metalowego.. no ew. czegos ambitnego typu muz. klasyczna albo blues
(sory za mylenie itd bo nie czytalamn dokladnie a poza tym totalnie sie nie znam)

jestem pod wrazeniem.. ta jednomyslnosc



az dziwne ze nikt nie ma na liscie w winampie albo na cd Jeden Osiem L, Sarah Connor, Evanescence, Destyni's Child albo Safri Duo [played a life & all the people in the world wymiataja!! =D] albo hmm... "pump it up"!

racja to zbyt komercyjne i 'slawne' ostatnio zeby tego sluchac..
. podziwiam, podziwiam

a ze mnie taka podatna na wplywy nastolata wink.gif
nawet mam Ninja Sky..! Move your body
MeGi_16
no sorry nie ale "pump it up" i

"move your body",to też są na stałe w mojej liście winampa


border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> to są fajne kawałki do dylania przed lustrem


style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />


/>no ja nie wiem czy hip-hop jest taki ambitny...modny na pewno,ale czy

ambitny??z resztą większość tutaj,to go nie uważa za muzykę,ale ja i tak go

sobie słucham przeszło 4 latka
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
voldius
move your body mam ;d ale widzisz rnb sporo

mam, ale lubię tą muzykę.
Cat
ojezu vampi, jaka ty fajna jesteś! ah

ah
to chyba oczywiste, że ma się nie tylko ambitną muzykę, ale to, że

mam piosenkę beyonce, nie oznacza, że ślinię się na cały gatunek, jaki ona

reprezentuje...
ty lepiej idź i pisz wiersze.
vampirka
no pewine ze jestem fajna
ale odkrycie... teraz to ty myslisz jaka to fajna nie jestes kotka
moze i jestes...ale stokroc bardziej wkurwiajaca


chociaz wiem ze tych spraw sie po prostu juz nie zalatwia albo na pm ale jakos mam ochote tu.. ty myslisz ze jestes jedyna ktora jest upowazniona do jakiegokolwiek sarkazmu czy czegos w tym stylu? bo chyba Ci sie w glowie dziewcze poprzewracalo... bo jestes troszke od wszystkich starsza albo uwazasz sie za niewiadomo jak 'inteligientnom'?

haha. to jest az zabawne.
wez idz lepiej posluchaj ambitnej muzyki
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.