Wirtualna miłość
Na setki kilometrów
Przez kable
Wystukane "Kocham Cię"
Stosunki na czacie
Cybernetyczne rozkosze
I nieprzemyślane oświadczyny
Przez komunikator
Stuk, stuk, enter.
"Tak, ja Ciebie też..."
Permanentna nuda
Jak cisza radia
W czasie przerwy
W dostawie prądu.
Wieczny deszcz.
Czarno - biało
Biało - szaro
Szaro - czarno
Podobno jesień jest kolorowa.
no, w koncu bialy, szary i czarny to tez kolory, nie? ;]
w twoich wierszach razi mnie niemal kompletny brak czasownikow. odbiera im to charakter i werwe, sprawia, ze sa statyczne jak posągi. jak nie wiersze, tylko zbior epitetow wypisanych jeden pod drugim. Nie boj sie ich uzyc. Na pewno nie zaszkodzą, a mogą pomóc.
Oba, za przeproszeniem, do obrzydliwości oklepane. Zlepek prostych słów, nie ma się czego domyślać. Wszystko podane na ręce, a do tego takie badziewnie banalne... Ah. O wiele lepiej mogłabyś to zrobić.
twoje wiersze wydają się sztuczne. Wygląda to tak jakbyś celowo próbowała dorabiać im nastrój. Chyba dlatego też nie używasz czasowników
Oh, Diamond, Ty zupełnie nie sztuczna kobieto. Nie mogłaś wymyślić bardziej konstruktywnej opinii? Musiałaś prawie przepisać to, co napisała Neonai?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę