krevetka
20.10.2004 16:16
wiemy że od śmierciożercow odszedł Snape i
Karkarow (?). ale nie wiemy kto odejdzie w 6 tomie. ani kto dołączy.ja nie
mam pojęcia kto dojdzie od voldemorta. ale trzeba sie zastanowic kto do
niego dojdzie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />.
prawdopodobnie draco malfoy sie dołączy. czekam na wasze poinie
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
A ja słyszałam, że Draco Malfoy nie dołączy
do Voldemorta bo jego ojciec zginie ( Vi lub VII cz.) niewiem czy to prawda,
ale też było napisane, że Draco nie będzie taki okropny dla Harry'ego,
ale to wcale nie znaczy, że zostaną przyjaciółmi!!
class='quotemain'>prawdopodobnie draco malfoy sie
dołączy.
hmmm....Przeciez
Malfoy jest chyba za mlody....
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dry.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
/>Ja tez nie mam pojecia kto sie dolaczy.Ale mi sie wydaje,ze nikt raczej
nie odejdzie od Voldemorta,bo sie go po prostu boja...
A tak w
ogole to w temacie jest napisane :
śmierciżercy - nie powienno byc
śmierciożercy ?
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Ludzie!! Od voldzia nikt nie
odejdzie, bo się boją, ze on ich zabije... a zresztą, ... jeśli nie wiecie
to idźcie do innego posta, tam, gdzie jest o woldziu itp i tam jest przecież
wszystko napisane, że nikt nie odejdzie, chyba, że za cenę własnego
żeycia! A jeśli chodzi o dracona to juz wyraziłam swą opinię...
Draco nie dolaczy sie do Voldiego.raczej
nikt nie odejdzie, bo to wyrok smierci
krevetka
21.10.2004 18:07
no sorry że napisałem śmierciżercy
/>
a czemu malfoy sie nie dolaczy? moim zdaniem na pewno.jego rodzice
sa śmierciożercami o czemu by nie on?
a tak fokle o mam dzikie
wrazenie że dolączy sie ktoś z miniserstwa magii... nie wiem kto ani nie
wiem czemu ale jestem tego prawie pewien. i że voldzio kogoś zabije właśnie
za o że odejdzie. nie wiem czemu mam takie przeczucia ale mam
Ja mysle,ze Malfoy raczej nie dolaczy,no bo
jak juz pisalam jest za mlody(bylo to chyba juz na jakims temacie).A ten
pomysl z ministerstwem nawet nawet ciekawy moze byc...hm
zaraz zaraz a co tu do rzeczy ma wiek sie
pytam???
Tak trudno sobie wyobrazić go jako szpiega w Hogwarcie???
"Tak wogóle to się zastanawiam co Draco powiedział na poradach
http://porady.zdrowo.info.plzawodowych
Snape: No Draco kim chcesz być?
Draco: Śmier... kims
takim jak pan profesorze *_*.
Snape: Och dziekuję."
Luna Lovegood
22.10.2004 18:57
Moze i są jacyś "młodzi"
śmierciożercy w hogwarcie, ale ja w to wątpie... bo gdyby tak było to by
cały sliterin usunięto.. A draco nie zostanie bo słyszałam, że on się w
penwym czasie z Harrym skumpluje... Jak cos tam nie wyjdzie... ale moge sie
myslic...
to jak mają byc smierciozercy w hogwarcie
to bedzie ich duzo. caly slytherin...
Luna Lovegood
22.10.2004 21:26
no własnie i gdyby sie chcieli wszystkich
śmierciożerców pozbyć to po poprostu usyneli by slytherin i by pozostał y
tylko 3 domy
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dry.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
ee...no nie mogli by tak postąpić z moim
domkiem
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
poza tym oprócz smierciożerców są tez tam ci niewinni....no prawie niewinni
ale nie smierciożercy:/
draco.................dołączy się do
ministerstwa według mnie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/laugh.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif' />
mastablasta
22.10.2004 21:50
Mysle ze rozmowa o smierciozercach to
trudny temat. Wydaje mi sie ze nikt nie odejdzie od Lorda Voldemotra.... Kto
przyjdzie, coz moze ktos ze Slytherinu??????? Trudno powiedziec ale
wszystjko moze sie zdarzyc...
hm...na pewno nikt nie odejdzie:P nie chce
mi siem już powtarzac bo wszyscy na pewno więdzą...a... ja stawiam że bedzie
jeszcze zwrot akcji i ktoś dobry stanie siem smierciożercą
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
krevetka
23.10.2004 15:09
QUOTE(NeMhAiN @ 22.10.2004
21:59)
hm...na pewno nikt
nie odejdzie:P nie chce mi siem już powtarzac bo wszyscy na pewno
więdzą...a... ja stawiam że bedzie jeszcze zwrot akcji i ktoś dobry stanie
siem smierciożercą
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/laugh.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif' />
/>
/>
wiesz co... to całkiem
możliwe
Luna Lovegood
23.10.2004 15:44
Taak a tym dobrym który się stanie
śmierciożerca Harry.... no i będziemy mieć zwrot akcji:P Hihi
Snape nadal pracuje dla Czarnego Pana
krevetka
23.10.2004 15:53
QUOTE(kubik @ 23.10.2004
14:51)
Snape nadal pracuje
dla Czarnego Pana
/>
a mógłbyś mi powiedzieć
skąd to wiesz?
Luna Lovegood
23.10.2004 16:03
Zapewne kolejny proroczy sen kubika
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Nie no z drugiej strony to bardzo możliwe, Ale ja
jestem odmiennego zdania. I twierdze, że Sneap by w życiu się nie posunł do
czegoś takiego:p
a
mógłbyś mi powiedzieć skąd to wiesz?
/>It's a secret *gest Xellosa*
OK OK no to niby jak Snape
moze pracowac dla zakonu jezeli nie jest nadal smierciozerca?
na pewno jest cały czas u boku czarnego
pana, ale wydaje mi sie że tylko po to rzeby dostarczac info do
zakonu<mam szczerą przynajmniej nadzieje
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' /> >
Luna Lovegood
23.10.2004 17:24
Bardzo możliwe, że dla zakonu dostarcza
informacje. W końcu niby ma coś robić bardzio nie bezpiecznego, co robił już
kiedys...
.:+Yena+:.
23.10.2004 23:47
Draco śmierciożercą... jakoś nie bardzo mi się
to widzi, bo jednak jest za młody... może pracować dla Voldzia, a
niekoniecznie być śmierciożercą...
Luna Lovegood
23.10.2004 23:54
No to też możliwe...
Ej ludzie czy
ja jestem taka głupia i dopiero teraz zauważyłam że w temacie jest napisane
ŚMIERCIŻERCY zamiast smierciozercy??!! odpowiedz--->tak
OK
OK no to niby jak Snape moze pracowac dla zakonu jezeli nie jest nadal
smierciozerca?
też jestem za
takim rozwiazaniem. ale swoja drogą, jak mógłby pojawić się w Hogwarcie bez
żadnej szkody na zdrowiu (skoro wiemy, jak Voldemort traktował swoich
śmierciożerców, jak któryś go zawiódł, w tym wypadku Severus nie pojawiając
się na "zlocie" w IV tomie). trochę to dziwne...
wydaje mi sie że kłamał voldziowi że jest
szpiegiem dla niego w Hogwarcie czyz nie??
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/laugh.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif' />
anagda => proste
Vold nie jest głupi
nie moze uszkadzac severka tak aby zakon mógł sie domyslic ze jest wtyką u
niego.
Moim zdaniem było tak:
Po tym jak Potter zwiał a czarny pan
lezy wsciekły na ziemi cmentarnej pojawia sie jeszcze jedna postac.
-
Severysie jak miło, ze wpadłeś. Crucio!
- Mój panie Zakon został
reaktywowany!
Dalej nastepuje wymiana zdan [czy moge byc twoją
sługą?]
Reasumując, Severus nadal dostarcza śmierciozercom informacji o
zakonie ale pozostaje to pod kontrolą Albusa
***
Moze być równierz
tak, ze Snivel POJAWIŁ sie na spotkaniu a tym który nie wróci jest inny
smierciozerca. [Fudge?]
To ciekawe ale np. Lucjusz Malfoy ma dobre
zdanie o Snapie - tak
powiedziała Umbridge, czy mówiłby o nim w ten
sposób gdyby myślał
że jest zdrajcą. Przecież cały czas wykonywał
rozkazy Voldemorta i
dbał o podsycanie konfliktu szkoła –
ministerstwo a przedstawił Snape’a
jako swojego sojusznika w
Hogwarcie.
Syriusz nazwał Severusa pieskiem Malfoy’ów, a to
znaczy że były między
nimi jakieś bliższe kontakty (czy spotkali się
już w Slytherinie) które go
kompromitują. Jedyną osobą która w ogóle
nie przejmuje się tym wszystkim
jest Dumbledore który ufa
Snape’owi baz zastrzeżeń, zrobił z niego nauczyciela
w swojej
szkole, przyjął do zakonu Feniksa za to że kiedyś zdradził Voldemorta
/>i przekazywał cenne informacje o jego posunięciach (choć kryje się tu
tajemnica
której nie powierzył nawet Potterowi).
Pytanie jak
teraz członkowie zakonu dowiedzieli się że Voldemort chce wykraść
/>przepowiednie z departamentu tajemnic, muszą mieć jakiegoś szpiega.
/>Kim jest ten który nigdy nie wróci jeśli nie chodzi o Snape’a, miał
podobno
zapłacić za swoją zdradę a nic się nie dzieje.
/>Wszystko wskazuje na to że Snape utrzymuje kontakty ze śmierciożercami
/>i zbiera jednocześnie informacje dla zakonu - jest podwójnym agentem.
/>Jednak po której stronie stoi, czy łatwiej jest okłamać Voldemorta czy
/>Dumbledora tego się jeszcze dowiemy.
krevetka
28.10.2004 14:19
bardzo pociągająca w mślenie wypowiedź
trish. ale ja śądzę mimo wszystko że snap do volda nie wróci. ni wiem czemu
ale za bardzo ufam w o co wcztałem w książkach.
Luna Lovegood
28.10.2004 15:46
Tak krevetku a ty jak zwykle połowe liter zgubiłeś ech...
Sneap może i wróci ale tylko za nakazem Dumbledora... No wiecia ta wążne sprawa...
A po za tym sorka , ale niektórych postów nie czytałam:P
O Severze, to coś dla mnie:-)
Szczerze
wierzę, że Sev jest agentem- mam na myśli, że należy do zakonu, zbiera
informacje dla Dumbla, Dumbel przygotowuje mu informacje dla Volda (niektóre
prawdziwe, niektóre-średnio)i Vold Sevowi ufa, i wszyscy są zadowoleni. No,
poza Severem, bo w każdej chwili może zostać wydany, ups...
Ja te
moje informacje zbieram głównie z ff :-)
Chociaż myślę że to prawda, i
Sever jeszcze nas wszystkich zaskoczy pozytywnie. A co do Draco... mam
nadzieję że nie pójdzie w ślady ojca, choć marne szanse. A wogóle skąd
wiecie że Narcissa jest śmierciożerczynią? Ona może to toleruje i pomaga
Luckowi, ale bez przesady...
class='quotemain'>bardzo pociągająca
o Trisch, już zaczęłabym się bać
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
class='quotetop'>QUOTEPo
tym jak Potter zwiał a czarny pan lezy wsciekły na ziemi cmentarnej pojawia
sie jeszcze jedna postac.
- Severysie jak miło, ze wpadłeś.
Crucio!
- Mój panie Zakon został reaktywowany!
Dalej
nastepuje wymiana zdan [czy moge byc twoją
sługą?]
o to może o czymś nie wiem
i Severus potrafii sie klonować... jakim sposobem mógłby byc jednocześnie na
cmentarzu i w gabinecie Moody'ego trzaskając Drętwotą w Barty'ego
Croucha?
Harriet Potter
28.10.2004 21:19
o
to może o czymś nie wiem i Severus potrafii sie klonować... jakim sposobem
mógłby byc jednocześnie na cmentarzu i w gabinecie Moody'ego trzaskając
Drętwotą w Barty'ego Croucha?
/>ekhm
nastapiło to
po wysłaniu Severuska przez Dumbla
/>BB
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dementi.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif' />
Luna Lovegood
29.10.2004 21:47
Czekajcie bo teraz to juz nic nie
kumam... To Severek był na cmentarzu czy nie ??? Blagam tylko sie nie
smiejcie z mijej glupoty
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dementi.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif' />
Snivel przybył na cmentarz ale po tym jak go
Dumbel wysłał
Luna Lovegood
29.10.2004 22:29
Dobra już kumam:P Czyli Sneap jest
szpigiem na rzecz Dumbledora...(jaka ja mądra)
Co Dracona to
raczej on nie będzie śmierciożercą... Bez swych goryli to jest bez radny
krevetka
30.10.2004 10:09
QUOTE(Luna Lovegood @ 29.10.2004
21:29)
Co Dracona to raczej
on nie będzie śmierciożercą... Bez swych goryli to jest bez radny
/>
/>
dobre spostrzeżenie ;p
Ale chyba Sever nie może okłamywac
Voldzia?? BO przecież on ma tą zdolność dowjadywania sie czy ktoś mówi
prawde.
Luna Lovegood
30.10.2004 13:04
No ale Sneap raczej se nie pozwoli wejść
do głowy no nie??!!
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/blink.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='blink.gif' /> Przecież
on sam uczył Harry'ego jak się bronić przed tym...
class='quotemain'>nastapiło to po wysłaniu Severuska
przez Dumbla
a no chyba, że tak
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
/>hmm... ale przecież jest jeszcze Eliksir Prawdy. w końcu Voldemort nie
może być tak głupi, aby po prostu wierzyć Snape'owi na słowo. musi to
jakos sprawdzić.
Snape napewno potrafi okłamywać
Voldemorta
bo musiał to robić kiedy był jednocześnie szpiegiem zakonu
i smierciożercą.
Chociaż istnieje jeszcze jedna możliwość.
/>Voldemort cały czas twierdzi że zawsze wie kiedy ktoś kłamie
jeśli w
tym wypadku ma racje to oznacza że Snape od początku
miał zdobyć
zaufanie Dumbledora i wydobyć z niego jakąś informacje
np. kto jest
strażnikiem tajemnicy Potterów (taka misja bardzo
by mu odpowiadała
naprawdę nienawidzi Jamesa). Nawet gdy Voldemort
stracił swoją moc
Snape nie przestał odgrywać roli nawróconego aby uniknąć
Azkabanu.
Jednak teraz kiedy jego Pan powrócił może znowu mu służyć.
Skąd
Voldemort wiedział że drzwi departamentu są strzeżone
przez członków
zakonu (wysłał swojego węża by ukąsił Artura, Lucjusz
wiedział że ma
rzucić zaklęcie imperio choć strażnik miał pelerynę niewidkę),
miał też
podejrzanie dużo szczęścia, w momencie akcji śmierciożerców w ministerstwie
nikogo nie było nawet kogoś z zakonu, dlaczego wszyscy zjawili
się z
takim opóźnieniem.
I ostatnia rzecz Syriusz powiedział do
Snape'a
" Dumbledore może sobie uwazać że się zmieniłeś, ale
ja wiem swoje "
Czyżby prorocze słowa przed śmiercią - kto wie
Rowling lubi zaskakiwać.
No dobra. ale załuzmy taka scenę:
/>Voldzio zadaje Severusowi pytanie. Snape nie chce mówic prawdy, więc
zamyka umysł. Voldzio chce zobaczyś czy Sever mówi prawde, ale nie może bo
tamten mu nie daje. I co by pomyslał Voldzio?? Że snape go okłamuje, nie
chce mu powiedziec prawdy, bo nie sądze żeby Voldzio sie nie zorjentował że
Snape "zamyka" swój umysł. Chyba, że to nie działa na takiej
zasadzie jak mi sie wydaje.
No, troche zagmatwałam, ale chyba idzie
zrozumieć.
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Po prostu Vold trafia do "pustego
pokoju" ze wspomnieniami i tyle. Nie widzi czy Snape go okłamuje czy
nie tyle.
To Voldzia by to nie zasanowiło? Bo chodzi
mi o to że on chyba wie, że Sev ma jakies tam wspomnienia związane z tą
sytułacja, więc by sie nie zorientował, ze uzywa oklumencji, żeby ukryć
prawde?
Dobra, moze sie czepiam, ale to tylko przypuszceznia.
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Luna Lovegood
30.10.2004 20:39
No , ale z drugiej strony Vold sam ich
uczył tego, żeby nie ufac nikomu zamykac umysł wiec wątpie, zeby Czarnego
Pana to zdziwiło...
czadowa_
30.10.2004 20:48
Wszystko byłoby proste, gdyby nie fakt ze
Dumbel naprawdę ufa Snape'owi.
I to nie pozwala mi wierzyc że Snape
go oszukuje.
Nawet Hermiona to kiedys powiedziała...
krevetka
31.10.2004 09:23
Żeby oklamac Voldemorta Snape mółby użyc
Myślodsiewni. sam nie będzie miał tego w głowie, więc Oklumencja nie
zadziała.
zakładając,że Dumbledore pomoże
malfoyowi,Crabble`owi,lub Goyle`owi` to i oni może dołączą do przeciwników
VOLDEMORTA,np.wtedy gdy będą w potrzebie voldemort im nie pomoże(może mimo
jakiejs obietnicy) oni sie zawiodą,dumble im pomoże i oni przejda na jego
strone..
krevetka
10.11.2004 18:02
QUOTE(Agnessa @ 09.11.2004
14:51)
zakładając,że
Dumbledore pomoże malfoyowi,Crabble`owi,lub Goyle`owi` to i oni może dołączą
do przeciwników VOLDEMORTA,np.wtedy gdy będą w potrzebie voldemort im nie
pomoże(może mimo jakiejs obietnicy) oni sie zawiodą,dumble im pomoże i oni
przejda na jego strone..
/>
nie za bardzo chce mi się
w to wieżyć
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę