Jezus Maria. One mają oczy
/>przedwieczne
One mają usta
zamknięte
nie krzyczą, chodzą na
palcach
nie budząc diabła
o siedmiu rogach
i dwóch milionach
rąk.
Lalki, porcelanowe światy
marmolady, konfitury
/>wyschłych marzeń,
chleb zabaw.
Cicho, ktoś może usłyszeć.
/>Śmierć w kolorze głodu.
wiedziałam, że po wszystkich
dobrych
wierszach
przyjdzie czas na najlepszy =)
tytuł nie byl
zachecający...
listopad, miesiąc pisania o wojnach
ale mnie
zaskoczylas pozytywnie...
niesamowity wiersz
bardzo
przejmująco napisany
troche dziwny fragment
o diable
/>reszta kapitalna =)
dwóch przez ó z kreską
ogolnie
naprawde wielkie gratulacje
pieknie
Nie mogę przestać się zastanawiać, co to
jest ten diabeł o siedmiu rogach!
Cat - diabeł - kwestia indywidualnej
interpretacji. Dla mnie jest to ech... człowiek. Wróg. Zło. Siedem - liczba
doskonała wg niegdysiejszych wierzeń. Dwa miliony - no, duża liczba po
prostu
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> To moja interpretacja jest. Twoja może być inna.
/>Mell - dziękuję :*
A ja zaczęłam od liczenia kantów w swastyce
XP
muszka Me
27.11.2004 20:31
Chyba miałam przesyt poezją, tak że
unikałam jej jak ognia ostatnio, żeby teraz tylko z większym smaczkiem
pooglądać, co tam nowego powymyślaliście ("ja nie byłem nigdy poetą
nie lubiłem poezji jak snów/tylko lęk swój przed śmiercią składałem w
skamieniałe naręcza słów"*). No to tyle w ramach wstępu. Pragnę
jednak zaznaczyć, że nieprzypadkowo wybrałam wiersz Sih, jako pierwszy.
/>
Wiesz co? Rozwijasz się (nie, nie jak papier toaletowy;D). Widać w
Twoich perełkach coraz większą dojrzałość emocjonalną, coraz pełniejszą
formę. Ładnie Ci idzie.
Wiersz. Wstrząsnął? Może mniej niż
powinien. Ale zachwycałam się kunsztem Twojego języka, umiejętnym doborem
słów, skojarzeń. Tak jakby przewiłały mi się w umyśle pewne obrazy,
jednocześnie krążące wokół jednego. Może coś czasem wybijało mnie nieco z
całości (zamierzone? nie zamierzone?), ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne.
Jak zwykle u Sih końcówka, która pozostaje, która zaskakuje, która zachwyca.
Czyli brawa, Tancerko.
------
*) Jan Twardowski,
"Leśniczówka" z "Powrotu Andersena".
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę