Oczywiscie, to zupelnie normalny proces:
trzeba ksiazke naswietlic, przeczytac pierwsze wydanie, sprawdzic, jeszcze
raz caly proces sie powtarza, trzeba okladke wymyslic, przeslac tekst do
tlumaczy, itp, itd. Zreszta, chyba wiadomo bylo,ze sie w lecie ksiazka
pojawi. Ja jestem zadowolona: w roku szkolnym w ogole nie mialabym czasu na
czytanie ;(. A tak, to moze wlasnie wtedy bede w Wilkiej Brytanii *__*. Nie
chce zapeszac, ale moze sie uda.
Oczywiscie nie powstrzymam sie,zeby
nic nie napisac o wrazeniach po przeczyaniu ksiazki,ale na pewno bede sie
wystrzegala spoilerow jak ognia! Nie znosze ich. Mialam na tyle
szczescia, ze wlasciwie nic o HP nie wiedzialam poki nie obejrzalam filmow i
przeczylatalam ksiazki: zylam w blogiej niewiedzy i moze dlatego to wszystko
takie ciekawe sie okazalo? A teraz moj apetyt tylko sie zaostrzyl: musze
sprawdzic te wszystkie teorie! Nie moge sie juz doczekac *__*