Ostatnio coraz częściej zastanawiam się,

kiedy nadejdzie Pojutrze...
Ludzie biegną na przód, nie oglądając się

za siebie.
Nie potrafią uczyć się na cudzych błędach.
Nie widzą

tego, że zabijają siebie nawzajem i co najważniejsze zabijają naszą

Ziemię.
Nie widzą tego, że jeżeli efekt cieplarniany nie przestanie

postępować nasza Ziemia może skończyć tak jak w Pojutrze. Już teraz lodowce

coraz szybciej topnieją. Jeżeli będzie jeszcze cieplej to nie długo

przyjdzie nowa Epoka Lodowcowa.

I jeszcze coś. Ostatnie

trzęsienie Ziemi. Setki tysięcy ludzi nie żyją [*][*][*][*]...
Boże

Narodzenie. Tak szczególny czas. A może to Bóg chciał nas ukarać? Może nie

podoba mu się to, co robimy i chciał nam pokazać, co On może z nami zrobić,

jeżeli nie przestaniemy niszczyć naszego Domu. Naszej Ziemi.

Co o

tym wszystkim myślicie?

Od razu mówie, ze sie nie znam wiec mogą

wyniknąc jakieś głupoty ale:
Jak do jasnej ciasne z ocieplenia

moze wyniknąc epoka lodowcowa?
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/blink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='blink.gif' />
A co

do nooo to ja juz dawno zauwarzyłem, ze Natura traci cierpliwość i takie

rzeczy będa sie zdarzac coraz częściej i w nieprzewidywalnych miejscach.

Tsunami na pomorzu np.
second impact nam grozi
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czarodziej.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif' />

/>albo nie:
A tak ogólnie to uwazam, ze ludzkość juz dawno straciła

szanse na ocalenie.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/kiss.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='kiss.gif' />

Po pierwsze. Bóg nie karze za grzechy.

Kropka.

Po drugie. Bez sensu, ziemia tyle czasu się utrzymała a

teraz nagle zacznie się rozpadać bo jakiś gatunek, którego przez pare

tysięcy lat zostało marne 6 miliardów sztuk uważa że ją popsuje? Rotfl.

Najwyżej życie zniknie z powierzchni ziemi, sama planeta spokojnie to

wszystko przetrwa i pojawi się na niej nowe życie.

Ja osobiście

jednak wątpię żeby w przeciągu najbliższego tysiąca lat coś spowodowało taki

kataklizm. A co się stanie za tysiąc lat to średnio mnie obchodzi.

Oj może Kubik, aczkolwiek w czystej

teorii....

Głupio to zabrzmi, ale mało mnie to wszystko obchodzi.

Uważam, że świat ogarnęła jakaś histeria. Ze niby co? Ludzie wywołali to

trzęsienie na Oceanie Indyjskiem? Niechybnie wielkie korporacje i prezydent

Bush......

Kiedy na Ziemii zacznie się nowa epoka

lodowcowa nas już nie będzie na świecie. Dlatego mało mnie to obchodzi.

/>
Kubik - obejrzyj se "Pojutrze" to będziesz wiedzieć jak z

ocieplenia może wyniknąć epoka lodowcowa.

nie słyszeliście, że w 2012 będzie koniec

świata? 21 grudnia ;p Ziemia się zatrzyma i zacznie obracać w drugą stronę

;p

natrafiłam na całą mase stron na ten temat, ludzie to mają

pomysły ;]

Ja to było towarzyszu Stalin?

/>'Jedna ofiara to tragedia. Tysiące ofiar to statystyka.'?
Ja

się z tym facetem jakoś nigdy nie umiałam zgodzić.


/>
Nie śmiać mi się

tu! Majowie wiedzieli co czynią jak zapisywali koniec kalendarzyka!

Czas zacząć się modlić i ofiary z 'wstrętnych nabijaczy' składać

zaczynać;p.

buahaha ;]

o, przypomnialo mi

sie, wczoraj odwiedzilam pewna strone zatytulowana jakze optymistycznie

'konca swiata nie bedzie'
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' /> ktos tam

dowodzi, ze ktos inny pomylil sie w obliczeniach ;p jestesmy uratowani!


border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> <euforia>

ojjjj tak zapalmy im wszystkim świeczki

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] to takie na miejscu w dodatku

ostatnio trendi.

Całkowicie

popieram, nic dodac nic ująć.
Matoos powiedział wszystko za mnie.

/>
style='color:blue'>Uaha bumpa bumpa sirkana
A licznik poszedł w górę

o jeden post! YEAH! I o to chodziło siostro. Do Twojej wiadomości

jest lepszy sposów nabijania. Sposób którego nie widać


border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'

/>. Ale to wymaga odrobiny pracy a tak przynajmniej udajesz, ze

sie do "powaznej" dyskusji włączyłaś.
Great!


border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
A tak poza tym z natury jestem

optymistką i co bedzie to ma być, przeszeł mi juz okres bezustannego pytania

"dlaczego".

style='font-size:7pt;line-height:100%'>
style='color:blue'>"Milczenie owiec"
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/shutup.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='shutup.gif'

/>

'ironia' też ostatnio stała sie

tru, pewnie o tym słyszałaś, co nie Sumiko? a, wiesz jest jeszcze jedno

takie mądre powiedzenie "Co za dużo, to niezdrowo".

ja nie wierze w te bzdury w koniec swiata.

Koniec świata bedzie,kiedy sam szatan wkroczy do akcjii,oglądałam filmy

słyszałam opinie księzy.. eh,ale na jednej stronie mit o końcu swiata w

2012r. zostal obalony,dzięki dokładnym obliczeniom i po tym roku ma ponoć

zaczać się nowy okres. Jestem przekonana,że czowiek się jeszcze rozwinie i

kto wie,może powstanie nowy gatunek?? Jednaego jestem pewna: Ziemia jeszcze

nie rozineła się do końca, a ludzka nienawiść to tylko pasożyt który wyżera

liście drzewa(Ziemia) i wystarczy spryskać go jakimś specyfikiem(w tym

przypadku ludzka chęć)

koniec swiata: tak jak początek świata:

jeden, wielki wybuch a potem ciemność i cisza...

a ja sie powtorze i zacytuje andrzeja

mleczke:
"a gdzie koniec swiata? (ludzie).
- nie

zasluzylisice (Bog)."
a tak baj de łej


/>"Kubik - obejrzyj se "Pojutrze" to będziesz wiedzieć jak z

ocieplenia może wyniknąć epoka lodowcowa."
no, obejrzyj ,

meteorologiowie mieli pompe straszna, moze ty tez bedziesz miec man


border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Bóg z wielkiej, Grimmy.
Post był po

prostu grzecznym zwróceniem uwagi, możecie go zaraz skasować, ponieważ w

ogóle nie odnosi się do tematu.
A co do 2012 widziałam dyskusję

kochanych onetowców na ten temat, byłą po prostu świetna. Coś mniej więcej

takiego:

Koniec świata będzie 21.12. 2012! Cieszcie si, bo

zostało wam 8 lat życia!
Wcale nie!
Da się to obliczyć na

podstawie kwantów!
itede, itepe

szacunek dla wyznania, wybacz.
mnie te

konce swiata juz nie bawia, tyle razy mialo byc i nic z tego (pamieta ktos z

was jaka ruchawka byla przed rokiem 2000?, te wszystkie przepowiednie, ktos

tam popelnil zbiorowe samobojstwo, jeszcze inni stracili dziewictwo tej nocy

[przeciez nie wypada umrzec jako prawiczek] i tak dalej, i tak dalej, i jak

zwykle guzik z tego wyszedl).
a mimo to zawsze jak jest oglaszany

kolejny koniec swiata to jakas nutka niepewnosci mnie ogarnia.

nic się nie stało X).
nawet ostatnio

ogłaszali koniec świata i nic z tego nie wyszło:




/>

ta... koniec swiata mial byc w Milenium.

wszyscy tak mówia, i jakos nawet zadnego sygnalu, znaku na ten

"koniec" nie bylo. kiedys na peno to nastąpi, ale już szybciej

poprzez wybuch III wojny swiatowej, niż z czynników środowiskowych

czego mamy się bać??? końca świata, śmierci,

cierpienia?
powiem tyle pan Epikur miał do tego nailpsze podejście...

a jak na moje to ten "koniec swiata" juz sie zaczal, odkad ludize postawili swe stopy na tej planecie. i albo dojdzie do unicestwienia ludzkosci, albo do unicestwienia Ziemii, ale nadejdzie to troche poxniej niz za mojego zycia, wiec co mnie to obchodzi?? "ten swiat i tak sie kiedys rozwali, juz jest na pol rozwalony"

Och, super twierdzenie. Jesteśmy, byliśmy i

będziemy do dupy. Tak?

ksiądz ktory uczy mnie religii mowi ze

bedzie koniec swiata za niedlugo, bo bylo w Polsce trzesienie ziemi...i to

jest znak od Boga blablabla (ten sam ksiadz ponoc biega wokol plebani, zeby

odrzucic brzydkie mysli! sam mi mowil! naprawde!


style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' />.


/>a ja nie wierze w zaden koniec swiata. sa kataklizmy i wogole ale to nie

znaczy ze przyjda wszystkie na raz i zniszcza wszystko. chociaz najbardziej

wierze w to, ze jakas asteroida walnie w nasza planete i bedzie koniec

ludzkosci.

a z tymi swieczkami/zniczami czy co tam to przesada.

dla mnie to pokazywanie na sile ze sie jest takim dobrym czlowiekiem ktory

sie przejmuje smiercia ludzi...bleh ;P

Mojababcia mi wmawiała, że niedługo będzie koniec świata, bo ,,tak szybko lecą dni"

a więc:
moja kol, we śnie wyobrażała sobie sen tak,że ściany Kościoła zaczeły ciemniec ,coś tam,cośtam,costam i 'opłatek' zaczał krwawic.
Moja mama śniła,że:
nadeszły straszliwe ciemności, wiatr odrywał dachy, a trzęsienia burzyły domy.
Jak ja sobie wyobrażam?
- dostaniemy 7 lub 13 znaków sygnalizujących koniec swiata.
-straszliwe ciemnosci,huragan,trzesienia ziemi,deszcz,pioruny,ogień-to wszystko będzie dominowało.
-woda zamieni się w krew
-Ludzie bedą umierać jak muchy
-ziemia będzie łamana przez jakąś siłę jak... cienka gałązka
i tak dalej..

No tak, a 7 to moja niby szczęśliwa liczba

Mój dziadek powiedział tak : "końca świata nie będzie ... tylko koniec ludzkości"
Ja wierze, że w obliczu zagrożenia ze strony zła (bo to nam najprędzej grozi) wybranych zostanie 12 ludzi, którzy będą reprezentowali wiedzę, miłość, odwagę itp. - bo powiedzcie - czyż to nie jest realne?

Proponuje wczesniej chodzic

spacc i ogladac mniej telewizji.
BTW. W twojej wizji brakuje jeszcze

Yezdzcow Apokalipsy

Ekhm. Apokalipsa św. Jana opisuje to dość dokładnie, aczkolwiek jest wielce alegoryczna imho.

yy...nie?!


/>nie rozumiem po co by byla taka 12 wybrana...wytlumacz prosze ;P

href='http://info.onet.pl/1,15,11,9015034,26977133,1410228,0,forum.html'

target='_blank'>http://info.onet.pl/1,15,11,9015034,269771...28,0,forum.ht

ml ;]

ot taka aluzja ;>

sugerujesz cos? ciekawe jaka ty

masz wizje
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dry.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

yeah ;] ja jako chrześcijanin czytający PŚ

widzę że nadchodzi nieuchronnie koniec czasów :> fale tsunami, trzęsienia

ziemi, politycy przemawiajacy ludzkim głosem, wiosna w zimie i wiele wiele

innych znaków już zostało danych :> zaprawdę powiadam wam koniec jest

bliski!
A przynajmniej z dnia na dzien jest coraz bliżej ;] ale mam

nadzieje ze jeszcze tak ze 4 lata pociągniemy bo akurat chciałem z kobietą

sobie poużywać, zobaczyć następce PS2 i XBOXa, pojechać na wakacje, piwa sie

napic itd ;] ale cóż z tego... już praktycznie czas się skończył ;/ czekać

jeno na owych jeźdzców...

ale nie popadajce w przygnębienie ;] ja

się mogę mylić ;] fałszywe wszak okazało się moje proroctwo o tym że koniec

nastąpi w ostatni piątek listopada (bo mi akurat zależało na wyjściu do kina

z taka jednąi to był niezły argument - skoro i tak dzisiaj koniec świata, to

chodz ze mna do kina ;p)
"...P..."

Jak to po cio? Zieby

pżecif złó walcyć
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/mad.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='mad.gif' />

yy...a jakiemu złu?
bo jak bedzie

koniec swiata to nie bedzie ani dobra ani zla no nie? ;P

Nie mieszaj w to

Boga...dookola slysze milion komentarzy ze tsunami to kara,albo ze Bog nas

nei kocha itp...tylko że Bóg nie ma z tym nic wspólnego.a czemu?w Biblii

przeczytajcie. Ziemia,Świat nie ejst własnością Boga!!Nie pamiętam

gdzie ale wyraźnei pisze,że Władcą Świata(Ziemii) jest Szatan.Np. dlatego

chciał Jezusa przekupić bogactwami tej Ziemi:pałacami itp. ponieważ to

wsyzstko do niego należało.Więc jako chcrzescijanie, to jak już skarżcie się

na prawidłowego władcę Świata...

krotkie

wyjaśnienie:efekt cieplarniany doprowadza do ocieplenia klimatu,zaczynają

topnąć lodowce,które zaś ochładzają prądy morskie.One zaś wielce wpływają na

pogode, no i następują zakłócenia,co powoduje oziębienie.

----

/>a co do mojej opinii na ten temat to tak: napewno życie na Ziemii nie

bedzie istniec za 6 miliardów lat,bo Słońce się zestarzeje i zamieniając się

w czerwonego olbrzyma albo pochłonie Ziemię,a jak nie, to wysoka temp.

spowoduje wyparowanie wod itp.Potem zamieni sie w bialego karła a wtedy już

nie będzie światła,czyli z fotosyntezy itp. nici.
To jest ostateczny

punkt. Możliwe są różne wypadki itp. i nie mam pojęcia kiedy koniec świata

nastąpi.W Biblii dużo piszą,ale ja się na to nie powołuje,bo do końca nie

wiadomo o jakim czasie pisze. Narazie myślę że nic nam nie grozi.
Potem

ludzie pewnie znikna,w wyniku ewolucji itp.ale to jeszcze myślę że długi

czas.Najbliższą wersją końca świata jest dla mnie jakiś kataklizm

kosmiczny.

zachowuj się.



bzdury gderacie.

2000któregoś powybuchają małe wojenki i będziemy się lać za Polanda póki na nas nie spadnie grad Minibomb typu A powodująvcych że morze bałtyckie zniży się o kilkanaście metrów i powiększy swój obszar o kilka zasyfionych hektarów w których ryby będą miały tytanowe ości.
Acha , i gdzieś później na świecie Chińczycy ( najeźdźcy ) zostaną rozbici przez Amerykanów ( również najeźdzcy ) pod Alice Springs w bitwie o Australię ( Wspólnota Brytyjska została podbita najpierw pzez Francuzów , a potem po części przez Rzeszę ) i będzie III Wojna.

Wprawdzie to są tylko moje pomrocznictwa ( nie mające możliwości się w tym wieku ) , ale może..

jeśli wierzysz w Boga...

chrześcijańskiego, to chyba z założenia tej że religi winika ze wszystko

jest dziełem Stwórcy??
a jak Bóg mógł zrobic kwiatki i chmurki, to i

mógł zrobić brzydkie tsunami...

ohh
dziwne to wszystko nie

powiem
a ja też dołącze się do spiskowej teorii dziejów i powiem

/>że w dziesiejszym ,wproście, napisali że zgodnie z przepowiednia

Nostradamusa w 2005 raku rozpocznie się III wojna światowa

/>aaa!! i jeszcze to dla poprawienia humoru
href='http://info.onet.pl/1,15,11,9028338,27017117,1411097,0,forum.html'

target='_blank'>rydzyk prorok rlz!!!
XD

A rozróżniasz pojęcia "dzieło" a

"własność"?
Ja mogę sobie na przykład coś wyrzeźbić i dac

komuś w prezencie.
Nadal jest moje? A przecież to jest moje dzieło,

czyż nie?

Btw. słyszał ktoś może o tym meteorze, czy też o tej

asteroidzie, która w 2025 ma uderzyć w Ziemię? Podobno prawdopodobieństwo

wynosi 70%

ZedeKiaH -> thx
Ja uwazam, ze

ludziom juz dawno nalezy sie pozadny wp..ol za to co robia.
Atina -

> tamto to był fałszywy alarm. Ale swoja droga co za głupota załowac

money na badania kosmosu ;/
BTW: nie wiecie? Przecie Bill W Gates jest

szatanem! Kazdy windows ma ukryty w sobie malenki program, jak tylko

Bill zechce to wszytskie kompy na ziemi zrobia blue scrin: zegnaj swierza

woda, prądzie, necie... aaaaa!

hmm... meteoryty nie sa dla nas jakims

zbyt wielkim zagrozeniem :]. pomyslcie sobie, ze zmienienie toru, po jakim

taki meteoryt sie porusza, o kilka stopni, juz ratuje ziemie. a przesunac

meteoryt tak trudno znowu nie jest - a przynajmniej nie jest to niemozliwe.

Moja siostra to bardzo madra osobka, ktora wie o astronomii i fizyce wiecej

niz moja fizyczka a przy tym o polskim i itd. wiecej niz polonistka, kiedys

mi mowila o roznych tego typu teoriach, ze jakis tam meteoryt uderzy w cos

tam... i z tego co pamietam, uderzenie meteorytu mozna przewidziec dlugo,

dlugo wczesniej, i jezeli jest to powazne zagrozenie, a nie tylko teoria,

przez ten czas mozna cos z tym meteorytem zrobic.

proponuje wtedy wystrzelić Mont Everest żeby

się metoryt zderzył z nim i zmienił tor lotu ;ppppp <jak już strzelać to

czymś porządnym kruca, niech wiedzą w kosmosie>

No to ja wyjaśniam


border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> Kiedy już będzie ocieplenie klimatu, wiele wód wyparuje,

lodowce roztopią się i całe chmury ten wody w powietrzu zasłonią słońce,

które nie będzie mogło ocieplać już naszej Ziemi... w ten sposób dojdzie do

epoki lodowcowej...
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />

Zagłada, armageddon, koniec świata...
Ach, jak ja lubię te tematy!
Całą Apokalipsę z Pisam Świętego przeczytałem:P
Pewnie że jest możliwe że tam jacyś wybrańcy będa itd. Ja tam jestem skłonny uwierzyć.
MalGanis oznacza "Pan Wojny" o ile dobrze pamiętam Ciekawe jaka jest moja rola w tym wszystkim
Może będzie jakiś armageddon ale wybrańcy go przezyją i i nastanie nowy porządek.


A jak byłem młodzszy... może z 10 lat miałem, to z kolegami chcieliśmy opanować świat za pomocą chomików I chcieliśmy wpuszczać gryzonie do sklepów Ech, to były czasu. Myśleliśmy, że jak chomiki przejmą władzę, to będziemy jedynymi ludźmi na świecie... Jakie plany mieliśmy...


A wiecie dlaczego są wojny, terror, głod itd? Wiecie dlaczego? Bóg się starzeje
<prosze wszystkich o przebaczenie, ale się powstrzymać nie mogłem, żeby tego tekstu nie walnąć>

'nie wiem na jaka bron bedzie uzyta podczas trzeciej wojny swiatowej, ale czwarta bedzie na maczugi i kamienie'
nie pamietam kto to powiedzial, bodajze einstein ,ale glowy nie dam. to tak odnosnie mojego przekonania, ze jesli koniec swiata nastapi to najprawdopodobniej na nasze wlasne zyczenie.
edit:
thx omen.

Tak, to byl Einstein. Ale zamiast patykow byly maczugi

Jezeli stopnieja to poziom oceanow i morz wzrosnie o 200 m. Lubaczow lezy na 230 m n.p.m. wiec ja bede bezpieczna a wy mozecie sie potopc ; >

Efekt cieplarniany to bzdura. Ściema. Blaga. Ten post jest na serio.

Ja mieszkam w Krakowie - tam chyba woda nie dosięgnie, nie?
Od razu będzie przyjemniej na tym forum, jak się parę osób potopi.
Ava, Child... Gdzie wy mieszkacie?

sześć kilometrów od Wisełki i jakieś sto od Zatoki Gdańskiej ;]

Śląska żadna powódź nie dopadła przecież :}}}

rozumiem że to ja mogłabym się utopić? ;p

rozszyfruj sobie:

52 15' N
21 00 E

;>

uff. mam nadzieje że to nie ściema ; >

zbawienne 30 metrów ; D