Madame Rosmerta
24.06.2005 22:29
ekh,,, nie było mnie tu całe stulecia, ale skoro juz jestem to wydaje mi się wysoce wskazane, zeby założyc temacik o siatkoweczce....
Jak wiadomo (przynajmniej wtajemniczonym) nasza druzynka sobie dobrze radzi, przynajmniej jeden sport, w którym nie jestesmy na szarym końcu.........
A tak aktualnie - co sądzicie o dzisiejszym meczu???? Czyż Wlazły nie był cudowny???
pozdroofka 4 all ;**
ale powinien być taki temacik - sporcik ;]
Child, spoko, niech będzie.
a chodzi o mężczyzn czy kobiet? bo mnie raczej ta druga część interesuje ;]
ja tak sobie myśle, że Piotr Gruszka to moja rodzina. to tyle o siatków(ecz)ce.
voldius - kiedy masz zamiar wywalić tą babe z podpisu, bo ona zakłuca moją prywatną przestrzeń?
to baba?! :'DDD
moja mama piszczy, że Wlazły to tamto ohhh wlazłby!
czasem podglądam tą siatkę, ale mnie nudzi i przysypiam.
Ech, ja się zastanawiam co się dzieje w polskiej reprezentacji..
Niby wygrywamy 2:0, wszyscy są happy, przychodzi 10 min przerwy, i co? I zaczynają przegrywać.. to mi przypomina dawną reprezentację, jeszcze za Wspaniałego i Gościniaka. Myślałam, że Lozano sprawi, że nie będzie takich przestojów w grze, ale niestety to tylko marzenia =(
Mam nadzieję, że chłopcy się zmobilizują i wygrają w Argentynie...
Madame Rosmerta
26.06.2005 21:49
Jak widzę, na kilkanaście odp tylko jedna treściwa..
no faktycznie nie wyraziłam się jasno - miałam na myśli raczej siatkę w męskim wykonaniu, bo w tej wiem, co się dzieje;
a zdrobnienie to już słabość...
idąc dalej, pragŁAbym (

) zauważyć, ze ludzie tutaj zakładają setki bezsensownych tematów, a ze akurat nie wpadłam na pomysł, zeby wrzucić siatkę do jednego worka z całym sportem to już SORYYYY, ale tak mi sie właśnie podobało :PPP
Vi --> Gruszka to serio Twoja rodzina???
A tak wracając do tematu, to faktycznie, zgadzam się ze Skicią, że nie dzieje się za dobrze, ale mam nadzieję, ze w Argentynie chłopcy sobie ładnie poradzą i finał będzie nasz

))
a tak btw to zauważyliscie, ze jeden z komentatorów zawsze mówi PiotrYYgruszka (dokładnie tak jak napisałam ;P)???
Hm, jak się w końcu wezmą do pracy to wygrają =)
Tak sobie patrzę na wynik meczu Gre vs Arg, jak na razie jest dobrze XD Argentyna prowadzi w Salonikach 2:1. Jeżeli wygra czwartą partię do na 90% będziemy w Final Four =)
Mam nadzieję tylko,że ew. finał w Belgradzie nie wpłynie na jakość gry w Rzeszowie. Swoją drogą Lozano na początku pracy z kadrą mówił, że celem nr 1 na ten rok jest awans do MŚ, a ostanio powiedział, że chce awansować do F4. Hm, dziwne w sumie mogłoby to wpłynąć niekorzystnie na dyspozycję chłopców w Reszowie, w końcu to dodatkowe mecze, wyjazdy itd.itp.
Jak na razie to czekam na pomyślne wieści z Salonik =)
edit:
Argentyna wygrała z Grecją 3:1 XDDDD
Temacik niczego sobie, tylko mało wiary się wypowiada
Nom, podnosisz srednia piszacych na temat.
Myslalam ze to bedzie temat o zdrowiu galek ocznych no ale trudno. Tez moze byc.
Jak to ogladam to tylko przeklinam i staje sie gorszym czlowiekiem, wiec unikam siatkowki polskiej. A reszta to nudna taka. Za to snooker jest fajorski <ide temat zalozyc>
missgranger
31.08.2005 13:42
hehe.. może Winiarski to jakaś daleka rodzina moja

ale chyba tylko nazwisko mamy takie same.. nie jestem jakąś tam straszną fanką siatki (jak moja kolezanka

) ale czasem oglądne sobie jakis meczyk i nawet nie jest źle.

Ostatnio jak grałyśmy z kolezankami na podworku w siatke z nudow...

to kazda była jakimś siatkarzem, i ja oczywiście winiarskim byłam
grlouiee
16.09.2005 16:08
Wiem, ze dawno tu już nikt nie pisał, ale takie "wydarzenie" chyba trzeba napisac

[*] [*] [*] [*]
QUOTE
Arkadiusz Gołaś nie żyje
Reprezentant Polski w siatkówce Arkadiusz Gołaś zginął w wypadku samochodowym na autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu.
24-letni Gołaś, który od kilku lat grał w reprezentacji kraju, jechał do włoskiego klubu Lube Banca Macerata, z którym miał podpisany trzyletni kontrakt.
Jak poinformował kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wiedniu Tadeusz Oliwiński "samochód, którym jechał Arkadiusz Gołaś z żoną niespodziewanie zjechał na prawo i uderzył w betonową podstawę ściany dźwiękochłonnej." Żona przebywa w szpitalu w Klagenfurcie. Według wstępnych ocen lekarzy pozostanie tam trzy- cztery dni.
Na początku czerwca środkowy reprezentacji Arkadiusz Gołaś podpisał trzyletni kontrakt z czołowym zespołem włoskiej Serie A Lube Banca Macerata.
"Szefowie Maceraty już dawno zwrócili uwagę na Arkadiusza Gołasia - mówił menadżer tego zawodnika Ryszard Bosek. - Miał on jeszcze kontrakt na dwa lata z Edilbasso&Partners Padwa, ale oba kluby dogadały się w sprawie przejścia".
W reprezentacji Polski rozegrał ponad osiemdziesiąt meczów. Jej trener Raul Lozano odwołał wylot do Argentyny, dokąd miał się udać na urlop po zakończeniu sezonu.
Do reprezentacji Polski trafił w 2001 roku, gdy jej trenerem był Ryszard Bosek.
"Talent miał ogromny i już wtedy dużo potrafił - powiedział wstrząśnięty Ryszard Bosek. - Powołałem go również ze względu na charakter - nie był konfliktowy. Od nowego sezonu miał grać w znanym klubie. Cieszył się z tego kontraktu. Wszystko było przed nim."
W zawiązku ze śmiercią Arkadiusza Gołasia, Polski Związek Piłki Siatkowej zwrócił się z prośbą do wszystkich organizatorów imprez siatkarskich, jakie odbywają się obecnie w naszym kraju, o uczczenie minutą ciszy Jego pamięci.
***
Arkadiusz Gołaś urodził się 10 maja 1981 roku. Pochodził z Ostrołęki. Był żonaty od 21 lipca 2005 roku.
Wzrost: 201 cm
Zasięg w bloku: 338 cm
Zasięg w ataku: 362 cm
Sukcesy: brązowy medalista mistrzostw świata kadetów (1999), srebrny medalista mistrzostw Polski kadetów (1998), srebrny medalista mistrzostw Polski juniorów (1999), mistrz Polski juniorów (2000), trzykrotny wicemistrz Polski z AZS Częstochowa, z AZS Częstochowa zajął trzecie miejsce w Pucharze Top Teams (2002).
Kluby: MKS MOS Wola Warszawa (1996-2000), AZS Częstochowa (2000-2004), Sempre Volley Padwa (2004/2005). W czerwcu 2005 roku podpisał trzyletni kontrakt z czołowym klubem włoskiej Serie A Lube Banca Macerata.
W reprezentacji Polski rozegrał ponad osiemdziesiąt meczów.
niestety... chociaż jakoś nie jestem fanką siatkówki, to wiedziałam kto to jest... i niemogłam w to uwieżyć ze zginął...
Gołaś był jednym z moich ulubionych siatkarzy.. Był młody, utalentowany, a teraz go zabrakło

Pamiętam jak zawsze śmiałam się, że kogoś zablokował.. (bo blok miał szczerze mówiąc beznadziejny...) Jeszcze tydzień temu oglądałam jak gra... a tera go nie ma... Reprezentacja bez niego ucierpi...
Ekh,... czasami świat jest taki niesprawiedliwy...
[']['][']
Jest niesprawiedliwy, i to bardzo.
Przyszłam dziś ze szkoły po ośmiu godzinach, w tym dwóch w-fach, zmordowana wchodze na gg, a tu mi kolega przysyła wiadomość, ze Arek Gołaś nie żyje... Boże... Szok. Jeden z moich ulubionych siatkarzy. Nie był perefekcyjny jako gracz, ale zawsze tak miło się go oglądało, i w ogóle...
Miał tylko 24 lata...
grlouiee
16.09.2005 17:56
Tak 24 lata, za młody zeby umierac, jeszcze 21 lipca się ożenił. Wspołczuje jego żonie.
Ogladam jakis program o hipopotamach na tvp3 i tam na dole ekranu zawsze jakies informacje leca. Patrze, ze zginał w wypadku Akadiusz Gołaś... i dla mnie to też był szok. W pierwszej chwili myslałam, ze to jakiś żart, ze taki młody chłopak, ktorego ogladałam w TV tydzien temu, nie zyje ....Ale okazało sie prawda

QUOTE
Pamiętam jak zawsze śmiałam się, że kogoś zablokował.. (bo blok miał szczerze mówiąc beznadziejny..
Dokładnie....
(*) (*) (*)
Panie świeć nad Jego duszą [*]
Szok...po prostu szok!
[*][*][*]
Jako osoba nie interesująca sie zbytnio sportem wiem doskonale kto to był. Zawsze sie śmiałem, że na koczulce ma napisane "GOLAS", a teraz go nie ma. To smutne kiedy odchodza ludzie utalentowani tak jak śp. Arek. Powinnismy go pamiętac w jego najlepszych chwilach.
Panie miej go w swej opiece.
[*][*][*]
Ech...
Łzy napłynęły mi do oczu, kiedy moja młodsza siostra spytała mamy: "Jak to umarł? A przecież żył..." Mama: "Tak, żył, ale tylko do dziś.... I już nie będzie Golasa..."
Też śmiałyśmy się z tego, jak jego nazwisko brzmi bez polskich liter. Ale to wszystko w żartach, naprawdę przecież bardzo go lubiłyśmy, ja i mama... a teraz... dziewczyny z mojej klasy są w szoku, większość to wierne kibicki siatkówki. Ja nie chciałam w to uwierzyć. Nie mogłam uwierzyć, że akurat on. Arek.
[*]
Ech, od poczatku mojego zainteresowania siatkówką Arek był obecny w reprezentacji... a teraz go nie ma... na chwile obecną nie wyobrażąm sobie kadry bez niego... bez jego benznadziejnego bloku, wspaniałych, mocnych ataków, na :stratosferycznym" zasięgu i piekielnej zagrywki, która sprawiała wilekie problemy przeciwnkom, gdy tylko trafiał w pole... A teraz tego nie będzie... nie zobacze go więcej na żywo... na meczach LŚ w Łodzi...
[']
moniczka
17.09.2005 18:40
Uwielbiam meska siatkowke, przeciez ja tylko dla Arusia i Kniadziewicza ogladalam mecze!!! Reprezentacja nam sie rozpada!!!
Bez przesady. Może jestem brutalna, ale to, że jeden z zawodników nie żyje, nie znaczy iż wszystko runie. Jak nie ten to następny...
Zostawiając smutne kwestie za nami....
Nasze Panie walczą na ME w Chorwacji, może chociaz one wywalczą medal.Panom się we Włoszech nie udało. Złota z ME 2003 będzie ciężko bronić ale myślę że srebro, brąz są w naszym zasięgu. Dwa najtrudniejsze mecze mamy za sobą, czarny koń Azerbejdżan pokonany, Niemki po dramatycznym meczu też okazały się gorsze. Pozostaje nam liczyć na to, że nie przegramy z którąś z pozostałych drużyn, które są zdecydowanie słabsze od Polski. Półfinały to już loteria, miejmy nadzieję że nie trafimy na Włoszki

Jestem dobrej myśli!!! Dziewczyny ruszają na podbój Europy
No i wygrywamy 2:0 z Chorwatkami. Jak narazie stan 10:5 dla nas

Awansujemy, musimy awansować. Dla Arka.
No i wygrywamy 2:0 z Chorwatkami. Jak narazie stan 10:5 dla nas

Awansujemy, musimy awansować. Dla Arka.
Mamy finał

Jak myślicie, wygramy czy zajmiemy drugie miejsce?
Typuję wynik 3:1 dla Polski
Magya: miałas rację

Brawo Złotka! Włoszki pokonane! Sam nie mogłem do końca uwierzyć że uda nam się pokonać obecne mistrzynie świata. IV set to po prostu piękny popis gry siatkarskiej Polek. Zasłużone zwycięstwo!! Radujmy się!!
Mroczny Wiatr
25.09.2005 22:52
ładna... tfu... ładnie wygrały:)
grlouiee
27.09.2005 07:51
Gratulacje, światny mecz

A Skowrońska to jest z mojego piknego województwa
QUOTE(Ahmed @ 25.09.2005 21:40)
Magya: miałas rację

a widzisz Ahmed

3/4 wyników, które typowałam były właściwe :]
Polki grały bajecznie. Prawie nie popełniały błędów. Były po prostu lepsze
moniczka
27.09.2005 19:16
Tak czasami sedzia nas krzywdzil, ale pozniej to sie nam zwrocilo=)
PS. Tak wogole to nasze siatkarki ogladalo wiecej osob niz politykow=) Oby tak dalej
ja uwielbiam siatkowke UWIELBIAM!!! trenuje ja
tym wszystkim zarazil mnie tata jest trenerem
ale jak ogladal mecz z Rosjankami- metchball, i pomylka sedziowska WYGRALIBYSMY 15-13!!! myslalam, ze tata zaraz wyrzuci telewizor przez okno...
missgranger
24.10.2005 18:01
Hehe... ja też lubię oglądać siatkówke chociaż ogladam tak raz na ruski rok i w ogóle.. ale moja siostra kiedyś trenowała siatkówke wiec jakoś mnie w ten temat wprowadziła..
a ja ogladam siatkowke prawie codziennie...
Temat wymaga odkurzenia, bo nadeszła wielkopomna chwila.
Możemy być dumni z polskich siatkarzy. Dzisiaj zapewnili sobie awans do półfinału MŚ w siatkówce, pokonując Rosjan 3-2 po dramatycznym meczu. Zaciskam dalej kciuki, bo finał jest w naszym zasięgu. Zobaczymy z kim przyjdzie nam się spotkać. Najprawdopodobniej Brazylia lub Bułgaria.
Ano właśnie się zastanawiałam, czemu jeszcze nikt tego topiku nie podniósł

Kurdeszno, a ja siedziałam w szkole od rana i nic w tivi nie widziałam *headdesk*
Pawelord2
28.11.2006 17:50
oj ale dawali ciala konsekwentnie przez pierwsze 2 sety, az zal bylo patrzec ;] a moze to tylko taka taktyka?
w każdym razie krzyków w pokoju była cała masa, złości, radości, orgazmów nie zabrakło, a zbiegło się całkiem sporo ludzi o 7 rano żeby u nas akurat tv pooglądać

"...P..."
Kurcze, szkoła pokrzyżowała mi plany, ale na szczęscie udało mi się obejrzeć powtórkę, którą ekscytowałam się jakby to było na żywo ^^
pierwsze dwa sety - porażka, kompletnie im nie szło. nie wchodziło nic. ale kolejne 3 partie - siatkówka na najwyższym światowym poziomie.
Kurcze. Mamy drużynę jakiej nie mieliśmy całe lata. coś czuję, że to jest to. mamy szansę i ją wykorzystamy. Chłopcy są w formie, zarówno fizycznej jak i psychicznej Zaciskam mocno kciuki
Suuuuuupeeeeeeer! Polska wygrała z Serbią! 3:0
Jesteśmy najlepsi!
ale lipa. a w sobote jest chyba jakis mecz o 3 miesjce XD
ale w sobote już będę mieć.
jestem super.
zbiórka w sobotę u Agaty na wspólne oglądanie meczu półfinałowego?
Rysiek_Kowal
29.11.2006 15:32
QUOTE(Ahmed @ 29.11.2006 13:57)
zbiórka w sobotę u Agaty na wspólne oglądanie meczu półfinałowego?
a to nei bedzie o jakies nieprzyzwoitej porze - czyt. 7 rano?
Dzisiaj full integracja na wuefie - wielkomyślnie pozwolono nam obejrzeć mecz

Pierwszy set to był horror, no nie mówcie, że nie.
Ale reszta to formalność

.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę