Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Viershydła
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Sheila
Żebym to ja pamiętała, kiedy ostatni raz tu byłam... w każdym razie, było to baaaaaaaaardzo dawno temu...
Mam nadzieję, że moje twory sięspodobają... komuś.




"Jej oblicze"

Czarnych kruków
dzioby i szpony
w rozpostartych ramionach
konającego wilka.
I elfia dziewica
w szatach bielszych niż skrzydła aniołów
składa pocałunek
na krwawiącym pysku bestii
Poczyna się i rodzi
córa bogów
wieczna w swej ulotności
delikatna niczym wąż
i cicha jak krzyk.
Przynosi ulgę i mękę.

Kiedy odwiedzisz i mnie?




"Zmartwychwstanie"

Pamięci C.B.

Odchodzi
dusza moja złoto-zielona
w nicość ją lwy rozszarpały
i orły
i poeci
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Umiera na wygnaniu
wyklęta
choć nie przeklęta
okryta szarymi liśćmi
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Odejdź ty
który dręczysz me oczy
mieczem pióra przebijasz
Precz!
ukochany aniele
twe czarne skrzydła muskają twarz
martwą
mojej duszy
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Niepokój zabija
i wskrzesza
choć wciąż
ukochany
pióra poetki - białe




"Zmęczona"

Dajcie że mi już spokój!
pozwólcie mi
proszę
odpocząć
na chociaż jedną, króciutką wieczność
Zamknę tylko oczy
i położę w drewnianym łozu
na chwilkę niewiele dłuższą
niż życie

Zasnę
i spać będę
póki się znów z krzykiem nie obudzę
lub z trzaskiem łupiny
Matka Ziemia mnie do snu utuli
i Ojciec Czas wiatrem kołysankę zaśpiewa
gdy spać będę z dala od was wszystkich
i wreszcie odpocznę

Milina
Krytykiem to ja nie jestem i bardziej w prozie niż poezji siedzę, ale mi się podobały. Miejscami słabsze, infantylne i oklepane wyrażenia, ale znajdą się też piękne perełki.

Ogólnie dobre, ciekawe, takie pesymistyczne wiersze.
fumsek
Bez urazy, samo nieudolne słowotwórstwo, które zaserwowałaś w tytule tematu mnie osobiście odrzuca. Przeczytałam, niestety z musem, jestem na nie przez duże N. Infantylne, banalne i tak "cierpiętnicze", że aż mdłe. Nie napiszę, że to dopiero początek , i że należałoby przeczytać to co może pojawić się później, bo ja osobiście tego robić nie zamierzam.
Sheila
QUOTE(Mornariel @ 14.07.2005 13:55)
az takie nieszczesliwe z ciebie dziecko, ze tylko o zlych rzeczach piszesz?
*



Nie uwazam sie za nieszczesliwa, a tym bardziej, nie uwazam sie za dziecko, wiec prosze nie stosowac takich wyrazen wobec mnie.

QUOTE(fumsek @ 14.07.2005 15:00)
samo nieudolne słowotwórstwo, które zaserwowałaś w tytule tematu mnie osobiście odrzuca

Jesli bylo to twoim zdaniem nieudolne, to wybacz, takiego zamiaru nie mialam. Nie chcialam po prostu uzyc sformulowania "wiersz", które (jak sie slusznie okazalo) jest zbyt ambitne dla moich tworów.
Time Robber
To, że Twoje wiersze są niedoskonałe - to chyba normalne dla początkującego twórcy, że tematy niedojrzałe, wymyślone chyba bez powodu lub trochę na siłę- też nie jest zaskoczeniem. Ale ja mimo tych negatywnych wypowiedzi powyżej - widzę możliwości drzemiące w Tobie - powinnaś spróbować z tematami zejść bardziej na "ziemię" - niech dotykają Twoich codziennych spraw - osobistych uczuć, niech nawet będą tak samo sentymentalne, ale o sprawach dla Ciebie ważnych, nietuzinkowych, niebanalnych, a przede wszystkim niech będą o CZYMŚ!

Wtedy będzie lepiej - czego Tobie i nam życzę!
Sheila
Mornariel - może źle odczytałam twoje intencje.

Time Robber - dzięki za pocieszenie. Jesteś jednak w błędzie, sądząc, że wymyślam tematykę moich wierszy na siłę. Piszę najczęściej dlatego, żeby coś z siebie wyrzucić, stąd może sięzdarzyć, że niektóre są przesadnie "dołujące". Może te wydadzą sięwam bardziej prawdziwe.



"Noc"

Latarnie zagłuszyły gwiazdy
skądś dobiega ciche echo głośnej muzyki
kadzidło już nie pachnie
schowano Noże
świece się wypaliły
i tylko wycie Wilczego Boga
oznajmia, że ktoś jeszcze żyje



"14-sty dzień lutego"

"szaleństwo w wielkich domach
towarowych
Amerykanie kupują Amerykankom
biżuterię bieliznę słodycze
wszystko w kształcie
czerwonego serduszka"
T. Różewicz

Walentynki
walę tynki
walę głową o mur
gdy Święty-Walnięty
rozdaje wszystkim w koło
serduszkowate kartki
które przyleciały prosto z Hameryki
na skrzydłach komercji
A ja Cię pokochałam
i kocham
nie od święta
ale w zimny styczniowy poniedziałek
Opłatki śniegu
spadają na nasze włosy
i brew i rzęsę
śpiącą pod lodem na jeziorze
Kochaj mnie
zwłaszcza w to głupie święto
ale i zawsze
żeby nasze uczucia
nie odleciały spowrotem do Hameryki
na skrzydłach komercji




"Sen"

Zasnęłam z głową na Twojej piersi
i śniłam, że byłeś prawdziwy
tuliłeś mnie w ramionach
odzianą w uczucia i emocje
Przyozdabiałeś mnie szeptami
tych słów, których się boisz,
a ustami przelewaliśmy z ciała do ciała
nasze błądzące dusze.
Sheila
QUOTE(Mornariel @ 16.07.2005 20:54)
rozumiem ze potrzebujesz odezwu, ale zycze ci zebys doszla do sytuacji gdy nie piszesz zeby ktos to predko ocenil a zebys ty sie z tym dobrze czula.
*


Pisałam sama dla siebie długi, bardzo długi czas. Ostatnio tylko szukam krytyków, bo po prostu jestem ciekawa, co ludzie sądzą o tym, co stworzyłam. Szczerze mówiąc, większość opinii, z którymi się spotykałam do czasu umieszczenia swoich wierszy na tym forum, była pozytywna. Zaczynałam nawet myśleć, o jakiejś malutkiej publikacji, ale zdaję sobie sprawę z tego, że będę musiała więcej popracować, zanim do tego dojdzie.
Time Robber
"Sen" - jest do przyjęcia choć i jemu się trafiło - dla mnie ilekroć uzywasz słowa "ciało" to brzmi to jakoś nieprawdziwie i strachliwie- najlepiej jakbyś poradziła sobie bez tego i bez strachu!

W ostatnich wierszach sentyment przeplata się z grubiaństwem - tworzy dysonans dla mnie ciężko strawny - wolę wiersze bardziej określone - czyli - jeśli sentyment to sentyment lekki, ulotny, tajemniczy a jak cos innego to do końca konkretnie.

Są w Twoich wierszach wersy całkiem dobrze napisane - choć całość czasami piszczy jak styropian na szkle!

Ale myślę , że warto dla tych paru linijek poczwiczyć i nie bać sie być miękkim (lub twardym) ale prawdziwym!
soraja
Najtrudniejsze w poezji jest połączenie rzeczowości i natchnienia. Tobie brakuje natchnienia poniewaz twoje wiersze składają się głównie z rzeczy dosłownych. Poeta powinien pisać tak by jego jedno słowo ukazywało całą jego duszę i świat jaki widzi on swymi oczyma. Twoje wiersze mają za dużo słów, a za mało treści, mogłabyś napisac wiersz na całą stronę, a pokazałabyś w nim mniej, niż prawdziwy poeta w jednym wersie. Musisz nad tym popracować, a dojdziesz do tego, ale przecież nie pisze się, by przypodobać się klikom. Pisze się by, przypodobać się sobie. cry.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.