Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: O Co Właściwie Chodziło Voldemortowi? :)
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2
Lissy
Przeczytałam 6 części Harry'ego i nadal czegoś nie kumam. smile.gif
Jeśli Voldemort chciał zabijać tych, którzy byli mu nieposłuszni albo mugoli i czarodziejów urodzonych w rodzinach mugoli, to dlaczego nie chciał zabić Lilly? Przecież był właśnie u szczytu potęgi, zakatrupił nie wiadomo ile osób, a jakby zależało mu na tym, żeby Lily przeżyła. Tak wynikało z tego co Harry usłyszał w 3 części, kiedy byli blisko niego Dementorzy. Przecież jej rodzice byli mugolami i ona właśnie za wszelką cenę chciała obronić Harry'ego. I co? Voldi właśnie zabił Jamesa, zmęczył się i poczuł nagły przypływ sympatii do niej? smile.gif
Właściwie jaki był cel Voldemorta? W Komnacie Tajemnic chciał pozabijać czarodziejów, którzy byli z rodzin mugoli. Na Mistrzostwach Quiddicha jego Śmierciorzercy okrutnie bawili się kosztem biednych mugoli, a przecież czarodziejów też zabijał i jak powrócił nikt nie był pewien czy dorzyje jutra. Czy poprostu Rowling chciała żeby przedstawiał jakieś bezosobowe zło jak w niektórych kreskówkach? Chciał poprostu pozabijać wszystkich, bo sprawiało mu to przyjemność, czy może miał w tym jakiś cel? smile.gif
Katty
Władza i potęga, a przede wszystkim nieśmiertelność. Tyle mojej opinii.
kruk
po pierwsze tematy dotyczące części Vi powinny być w innym dziale, nie??


A co do Voldiego...On był taki jak Hitler...chciał zabić wszystkich mugoli, żeby ukryć swoje pochodzenie...
Avery
To co zrobili smierciozercy (w tym ja smile.gif ) to cos w rodzaju rasizmu, poprostu mugoli traktujemy jak gorszych... glubi, tlusci kretyni niezdolni do jakiejkolwiek obrony...
anagda
tak jak traktowano w czasie wojny i okupacji Żydów. wszystkich wytłuc. ze względu na pochodzenie. tak samo jak Voldi. chciał sie pozbyć "gorszej rasy"... tylko że w jego przypadku dochodziła jeszcze zemsta... za to, że go ojciec zostawił... o prawa autorskie: http://internet.prawo-autorskie.edu.pl/
Pszczola
Ale o tym dyskusja juz wre w kilku tematach w subforum VI tomu.

O co chodzilo Voldemortowi? O zabicie kompleksow. Chociaz ten wylamuje sie z reguly. Hitler, Stalin, przewodniczacy Mao, Napoleon, wszyscy byli kurduplami. Tylko,ze niektorzy sobie z tym radza, a inni podnosza swoja wartosc w rozny sposob ^^". Aha, a Adolf i Mao mieli tylko jedno jadro. To tez kiepsko dziala na dzialania ^^"
A tak na powaznie,nikt nie zrozumie pomylonego umyslu. Gleboko nieszczesliwi ludzie.
nowa
dry.gif Chciał mieć po prostu władzę nad wszystkim
Gem
No ja na przykład lubię kremówki...a Voldi lubi tortury i morderstwa smile.gif.
Thestra
Chyba troche dziwnie by wyglądało, gdyby czarny charakter wszystkich kochał itd. To po prostu wredny, zakompleksiony drań, który nie cofnie sie przed niczym. ( nawet taki fajny wujek mu przeszkadzał no). A swoją drogą geny też mają coś do powiedzenia. Tyle świrów w jednej rodzinie.


Co do Lily, to nawet Slughorn powiedział, że jej nie dało sie nie lubić. Ale Voldi????No chyba jeszcze dużo o nim nie wiemy.
Lupek
Ciągle pojawiają się nowe tajemnice a przecież Jo została tylko jeszcze jedna książka sad.gif jak ona chce te wszystkie tajemnice rozwiązać. Tajemnica Snape'a, śmierci Dumbla,Horcruxów,śmierci rodziców Harry'ego, RAB, dziadków Harry'ego i wiele innych.
Katty
AAA!! Ona tego nie wyjaśni!! To się nie uda!! Zostawi niedomówienia i zostanie rozszarpana przez stado zawiedzionych fanów!! I NIGDY się nie dowiemy o co jej chodziło!!
Gem
A tam! Gadanie...pewnie, że da rede!! W końcu wie co robi,a tym bardzie, że nie będzie już VIII tomu!!!!!!!

Lissy
Ale dzięki temu, że zostało tak dużo rzeczy do wyjaśnienia VII tom będzie musiał być naprawdę gruby. smile.gif
Magya
Na pewno wszystko wyjaśni się w VII tomie. A Voldek chciał pozbyć się "tych gorszych" dry.gif
zoola
on zabijal nietylko tych ktorzy byli gorsi tak jak mugoli czy szlamy, ale takze tych ktorzy mu przeszkadzali. wydaje mi sie a nawet jestem czesciowo pewna, ze niezabilby np lilli i jamesa gdyby sie do niego przylaczyli, to samo dotyczy kiektorych z tych czarodziejow ktorzy tez zostali zabici, a reszte zamordowal przez przypadek...(w koncu bylo mu obojetne czy przez przypadek nie trafi kogos ze "swoich")
Katty
Janse...Zostawił Quirella na pastwę losu...Jeśli można to tak ująć. Voldka w ogóle nie obchodzą ludzie, dla niego to zwykłe narzędzia...Żeby on się tak kiedyś poczuł cheess.gif
Lissy
QUOTE
a nawet jestem czesciowo pewna, ze niezabilby np lilli i jamesa gdyby sie do niego przylaczyli


czytaj: zaczęli mu służyć dry.gif Wtedy zdecydowanie by ich nie zabił. Przynajmniej od razu...
Ahmed
Voldemort uważa się za potęgę. Dla niego ludzie to marionetki, które mają mu ułatwic zdobycie czego chce. Ktoś go zawiedzie ---> kara (czytaj tortury/ śmierć). JKR wyraźnie zaznaczyła że najsłabszą stroną Voldiego jest to że on nigdy nie kochał nikogo, nie zna potęgi miłości. Potrafi docenić wierność swych poddanych, ale srogo mści się na tych co zawiedli. Czarodzieje będący po przeciwnej stronie są dla niego przeszkodami. Potterowie mogli coś ukrywać, coś co było mu bardzo potrzebne. Przecież 3 razy uciekali przed nim aż w końcu ich dopadł....BTW, ciekawe co takiego posiadali czego tak zawzięcie poszukiwał LV.
Katty
Cóż....Małego synka?? I wielką moc(nie raz było wspomniane, że Potterowie to wielcy czarodzieje)??
zoola
pewnie wlasnie o Harry'ego chodzilo, bo z tego co wiem to vold wiedzial wczesniej o przepowiedni.

tak czy owak on jest bezduszny w doslownym i przenosnym tego slowa znaczeniu wink.gif wiec raczej nie zlaezy mu na niczyim zyciu oprucz jego samego oczywoscie. od pierwszej czesci wiadomo ze vold zabija kazdego kto mu przeszkadza a w drugiej podczas otwarcia komnaty tajemnic jest wyraznie zaznaczone ze niewazne kto zginie, wazne ze zginie...
Erlox
Mnie raz wpadła taka myśl, że Lily była córką Voldiego, ale miała inne powiązania rodzinne. Chociaż nie wiem jak miało do tego dojść blink.gif ale to tylko hipoteza.

Tak na boku, gdybym miał racje nieźle bym się ubawił biggrin.gif
Lissy
Lily córką Voldiego...? blink.gif Wtedy córką Voldiego byłaby też ciotka Petunia. smile.gif
Pszczola
Hej, juz dawno byla mowa,ze to nie ksiazka dla dzieci ;P A co? Matka romansu nie mogla miec? ;P

Hehehhehe....Ale to mozna od razu wykluczyc. Voldemort nigdy nikogo nie kochal, olewal wszystkich, a o ewentualnym pociagu seksualnym do ktorejkolwiek z plci, pisac Rowling nie bedzie ^^" Jednak te dzieci sa ;P On chyba byl imotentem po tylu transformacjach O_o Skad by mial taki wysoki glos? ;PPP
zoola
he he tongue.gif to mi sie podobalo pszczolko wink.gif

to ze lily byla corka voldiego jest calkowicie wykluczone, bo w ksiazce bylo wyrazie napisane ze jej rodzice byli mugolami, tylko tak sie zaczelam ostatnio zastanawiac:
w piatej czesci ciotka petunia dostala wyjca: "Pamietaj o moim ostatnim! Petunio!"
jak myslicie, czyj byl ten glos? huh.gif
kubik
QUOTE
jak myslicie, czyj byl ten glos

O_o""""
Gem
O ludzie....LITOŚCI!!!!!!!!!!!!

biggrin.gif...no oczywiście, że to chodziło o Dumbledore'a... :|
Pszczola
"Remember my last..." Tak to lepiej brzmi. I berdziej wieloznacznie ;P

QUOTE
O_o""""


Amen.
zoola
a... no ale tam bylo napisane, ze to byl jakis przerazliwy glos, a glos dumbla raczej taki niejest i w ogole o co chodzilo w tym zdaniu co?? huh.gif

i bez ironii i wsciekania sie prosze... tongue.gif
nie moja wina ze jestem niedoinformowana,na forum od siepnia jestem...no... tongue.gif
Forhir
Przeciez w ksiazce to bylo wyjasnione i nic nie ma do tego bytnosci na forum blink.gif
ANASTAZJA BLACK
QUOTE(Gem @ 27.08.2005 11:57)
No ja na przykład lubię kremówki...a Voldi lubi tortury i morderstwa smile.gif.
*



a ja nie lubię ani kramowek ani morderstwa.

QUOTE(Lissy @ 04.09.2005 21:27)
Lily córką Voldiego...? blink.gif Wtedy córką Voldiego byłaby też ciotka Petunia. smile.gif
*


sorry, Lily to sympatyczny mugolek. To tak, żeby nie było nieporozumień.

Ja uważam że Vold to chory psychicznie człowiek. Takich powinni zamykać.
Tylko trudno zamknąc kogoś, kogo się nie da zamknąć. Mam na myśli aportację i wogole smile.gif
Mroczny Wiatr
Młody Vold nie spotkał na swej drodze żadnej tej biggrin.gif niewiasty tongue.gif
Jakby mu taka Voldemortowa pare razy po grzbiecie miotłą przeleciała to już by się do zabijania nie palił nie ? huh.gif blush.gif
HUNCWOTKA
A jaka jest pewność ze Voldemort nie miał kobitki:P???
No napewno by jej nie kochał,ale może miał dziwczyne w szkole,no a w szkole mogły sie rózne rzeczy dziac:D
Mroczny Wiatr
blink.gif Tylko nie mów że Vold grał w szkole w butelke blink.gif
Pszczola
Pytaj sie z kim gral w te butelke? ;PPP

...Cholera u tego Slughorna sami chlopcy byli ;P
Gem
NO własnie!!! To niemożliwe, ze przez całeżycie Tom nie spojrzał TAK na jakąś kobitkę. No chyba, że był gayem... blink.gif
BeBe
Sugerujesz, że powinniśmy szukać chłopca Voldiego? tongue.gif
Nie sądzę, żeby miał jakąś kobitkę...chociaż istnieją masochistki. Może jakąś zazaszantażował...;P
Katarn90
O czym wy gadacie? Voldemort miał kobitkę laugh.gif laugh.gif Dobre laugh.gif A tek naprawde to chyba nie ma takiej kobiety, która chciałaby być z chłopakiem, który gada z wężami, nienawidzi szlam, i chce rządzić światem (wykluczam babkę Hitlera biggrin.gif )
Lupek
Bella była jego kochanką tongue.gif
Mroczny Wiatr
tongue.gif bella jak najbardziej by pasowała, ale może Voldi wymyślij jakieś zaklęcie samozadawalające blush.gif , albo Snape wymyslij, bo wiemy że jest zdolnym magiem i w ten sposób został jego ulubieńcem biggrin.gif
zoola
no voldziaczek to mimo swojej slodkiej twarzy raczej niemogl miec nikogo skoro niepotrafil kochac tongue.gif
Mroczny Wiatr
blink.gif Żeby mieć, nie trzeba chyba kochać nie? biggrin.gif
Gem
No raczej...w końcu on nie qmał miłości. Ale tu nie chodzi o miłość...raczej o fizyczną, pociąg i takie tam tongue.gif...
zoola
tak czy inaczej nieprzypuszczam aby jego kiedykolwiek "ciagnelo" do plci pieknej tongue.gif
Pszczola
Jezeli go nie ciagnelo, obstawiam,ze byl impotentem. To by do niego pasowalo. I nie chce sie teraz z tego smiac, ale takie zmiany ciala...brrr....
BeBe
A może miał jakis kompleks? Słowacki był uzależniony od swojej matki, a Voldemort od .. no właśnie od kogo? On w ogłóle nie miał żadnej bliskiej mu osoby.
Impotent to też nie jest zły pomysłtongue.gif
z drugiej strony może był samowystarczalny?;p
Mroczny Wiatr
tongue.gif jeszcze pare postów i dojdziemy do wniosku że w VII tomie voldemort zacznie się rozmnażać jak gremliny - pod wpływem wody biggrin.gif
Ahmed
QUOTE
Impotent to też nie jest zły pomysł


Ehh...poza tym na co mu "odpowiedni sprzęt"? Nie wiedzial co to miłość? Nie fascynował się płcią piękną....więc w sumie nawet jeśli by był impotentem to by na pewno sobie z tego kompleksu nie robił. Miał tylko jedną fascynację ---> nieśmiertelność.
Pszczola
A mowi sie,ze niezdolnosc do przekazywania dalej swojego nasienia to smierc genetyczna. W przypadku Voldemorta: dzieki,ze przynajmniej potomstwa nie zostawi. ...(?)
zoola
no wlasnie,niby taki inteligentny byl, a nie pomyslal, ze jkaby mial dzieci to na nich moglby eksperymentowac, albo przez nastepne pokolenia by przekazal swoja "wspanialosc" biggrin.gif faktycznie musial byc impotentem tongue.gif
Pszczola
Moze bal sie,ze smarkacz przeroslby ojca? ^^"""
Zaraz,zaraz...jak to bylo? E, najwyzej zrobie blad. Wole czytac ;P :

"Just because you're paranoid doesn't mean that they're out there not to get you".
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.