Co do Pratchetta.. Zaczęłam od "Wiedźmikołaja" i spodobało mi się baaaardzo ale już tak mam że lubię serie czytać od początku.. Więc przerwałam nA którejśtam stronie i poprosiłam brata o skombinowanie bardziej początkowych. Ale nie wyszło. Przeczytałam tak właściwie "Wyprawę czarownic" co mnie nie urzekło, a teraz jestem przy "Czarodzicielstwie" i nie jest źle, chociaż nie rewelacja. "Wiedźmikołaj" wydał mi się lepszy.. już na początku..

polska fantastyka - the best (przynajmniej ostatnio)



ee.. jeśli dobrze rozumiem to to się sygnatura nazywa i skoro wiesz już jak to się zwie to twój bystry i zabójczo zabawny umysł powinien się reszty domyślić co trzeba zrobić. Jako wskazówkę podam że chodzi o panel kontrolny..

Czyzbym wyczuwał subtelną nutke ironi???????
Tak po nazwie skapowałem o co chodzi. Ale wczesnie po prostu nie wiedziałem jak to się nazywa. A w panelu kontrolnym szukałem i nawet trafiłem na sygnaturę, ale nie byłem pewnie czy to to, wiec wolałem sie spytac ludzi, którzy tu siedza dłużej niż ja.

Nie, wydaje ci się...

Wiesz na forum istnieje coś jakby dział techniczny:'Magiczne Forum-pytania i odpowiedzi'.
Nie trzeba takich pytań rzucać tutaj. Wystarczy trochę poszperać...

To było pytanie retoryczne. Chyba nikomu nic sie nie stało jak mi dął małą wskazówke co nie?? A, ze dział jest taki to nie wiem bo nie szperałem.

A mnie ostatnio wymiotło od fantastyki i czytam „Kod Leonarda da Vinci” Dona Browna. Polecam wam. Nie ma tam magii itp. ale dobra lektura dla tych co lubią rozwiązywać zagadki razem z bohaterami.

Czytał ktoś może Dragonlance....? Kroniki legendy itp?

Albo King'a np. Oczy smoka?

ja polecam "Artemis Fowl" i wszystkie pochodne. tematyką związane z hp, ale inne ;] naprawdę super książki o Artemisie, wróżkach i bardzo zaawansowaniej technice i to wszystko w realnym świecie :]

Coś mi się wydaje że to nie ten dział... ale coż.
Co do tematu : z pewnością SNZ (seria nie fortunnych zdarzeń), i nawet mi się podobało "Ciut ludzie" Prachetta. (ale niestety orzeczytałam tylko do połowy, bo mi książke koleżanka zabrała).

Obawiam się, że raczej Cię z niej nie wymiotło. Ten stek bzdur w pełni zasługuję na nazwę fantasmagoria.

ja bardzo lubię książki z serii "Smocze Królewstwo" Richarda A. Knaaka

a oto niektóre z książek podobne do Pottera:
-"Gdy Smok Śpi" Craig Shaw Gardner
-"Zaczarowane Życie" Diana Wynne Jones
-"Czarnoksiężnik Kadehar" (seria) Erik L'Homme
-"Nie zadzieraj z czarownicą" Kaye Limansky
-"Luis Barnavelt i..." (seria) John Bellairs

wszystkie te książki są związane z magią gorąco polecam!!!!!





aha.... jeszcze oczywiście, niezapomniana seria J.R.R. Tolkiena
-"Władca Pieścieni" i "Hobbit, czyli tam i z powrotem" :-)

Pozdrówka!!!

już raczej "na których oparła się Rowling pisząc HP"... Bo jakoś dziwnie podobne są, w koncu na czymś się wzorować musiała.
Barnavelt jest świetny. Tzn. tak jakoś w wieku 12-13 lat.. Ale zresztą nie tylko.


Cóż.. moją pierwszą książką Browna były "Anioły i demony". Też byłam pod wrażeniem. Wystarczy spojrzeć na to z innej perspektywy a już na pewno po przeczytaniu innych książek autorstwa Dana i... ih wartość zaczyna być kwestią sporną, nawet bardzo.

bratnia dusza! identyczne ksiązki czytamy (no, moze poza "Nie zadzieraj z czarownica" i "Zaczarowane życie"


A do tematu: polecam również książki "Seria niefortunnych zdarzeń"!!!


całuski