
Nie jestem ekspertew w dziedzinie potterologii,więc musicie rozwiać moje watpliwości

Tak...W gabinecie Dumbledora(tak jak i w całym Hogwarcie)możemy znaleźć mówiące i poruszające sie portrety.Mają one własne cechy osobowości,myśli,pamięć,swoje zachcianki i kaprysy.W gabinecie Dumbiego mamy portrety dawnych dykrektorów,które,jak mniemam,mają cechy swoich "modeli",mają ich wspomnienia i zachowują sie jak ich żywe(albo już niezywe)odpowiedniki!Nie mają wprawdzie mocy magicznej,ale możemy powiedzieć,że ŻYJĄ!
Nie wiem czy to co mówię jes zgodne z prawdą

Ale jeśli to wszystko prawda,to,skoro Harry tak teskni za Syriuszem(ja również tesknie

A może jest potrzebana jakas specjalna moc,ktora moze ozywiac obrazy...

Co o tym myslicie?