Na pewno każdy z Was miał okazję zagrać w chociaż jedną z "Potterowskich" gier. Co o nich myślicie? Podobają Wam się, czy wręcz przeciwnie? A może macie jakies problemy związane z tymi grami? Piszcie!

P.S. W opcji "Szukaj" nie znalazłem takiego tematu, Jeżeli jednak okazałoby się, że taki, lub podobny temat już powstał, to ten proszę usunąć jak najprędzej.

Zdaje mi się, że taki temat faktycznie już był, no ale może mi się tylko zdaje.
No więc co do tych gier...Pierwsza część raczej mi się nie podobała. Była bardzo liniowa i nie mozna było zrobić nic ponad to co było z góry ustalone do zrobienia. Druga część była już nieco lepsza. Można było już wyjść z zamku kiedy się chciało i były troche większe możliwości w poruszaniu się. Trzecia jak narazie była chyba najlepsza. Nie była już taka liniowa jak poprzednie jednak troche brakowało mi w niej meczy quidditcha. Ale można było chodzić gdzie tylko się chciało, a konkretnie gdzie tylko sie dało IV część miałem narazie tylko w postaci krótkiego dema, ale zapowiada się ciekawie więc jak najszybciej chciałbym ją sobie ściągnąć albo skądś załatwić

Jedynka i dwójka były dla mnie kompletnym nieporozumieniem (zagrałem w nie tylko dlatego, że jestem fanem HP). Trójka była krokiem do przodu i trochę tchnęła w to wszystko życie, ale nadal jest mnóstwo o wiele lepszych gier!!! Oby czwórka była przynajmniej średniej klasy grą. Mam taką cichą nadzieje.
gry na komórkę
Harry Potter i Kamień Filozoficzny-(w skali od 1 do 6) 1+
Harry Potter i Komnata Tajemnic- 2
Harry Potter i Więzień Azkabanu- 3-
Harry Potter i Czara Ognia- 4- ??? OBY!!!

EDIT: Co się stało z FORUM ??? nagle znikło kilka tematów i postów!!!

No właśnie... też to zauważyłam...może Adminowie i Moderatorzy postanowili trochę posprzatać na forum :>?

Mam pewien problem. W grze "Harry Potter i Czara Ognia" w pierwszy zadaniu Turnieju Trójmagicznego trzeba jak najszybciej przelecieć przez Hogwart, aby smok nas nie dogonił. Na początku za czas zdobyłam brąz i odblokowało 1 tarczę, później miałam srebro i odblokowało 2 tarczę, a teraz mam coraz lepszy czas , a nie mogę zdobyć złota i nie wiem ja odblokować kolejną tarcze. Ktoś może wie? Jaki muszę mieć czas, aby zdobyć złoto? Jak odblokowac tarczę?

Te gry są super z kuzynami przeszliśmy już wszystkie ale co do Czary Ognia to Hermiona powinna być bardzo mądra a w grze jest na odwrót.

To wszystko zależy od fasolek musisz zdobywać ile się tylko da ale zawsze na przyspieszeniu.

moim zdaniem z Potterowych gier najlepszy sa Mistrzostwa Świata w Quidditchu :] tylko za latwe

Mnie osobiście gry Potter’owe bardzo się podobają (są proste, przyjemne) akurat taka alternatywa od Silent Hilla, w którego uwielbiam pogrywać i wszelakich bijatyk z Mortalem i Soul Caliburem na czele.

W czwórkę jeszcze nie miałam przyjemności (wciąż czekam… )

Ja nie przepadam za grami Harry'ego Pottera,ale za to mój młodszy brat je uwielbia;D.Są krótkie,łatwe,banalne.Nic ciekawego w sobie nie mają oprócz tego że są na podstawie książek J.K.Rowling

Grałam w
na PC: Kamień Filozoficzny, Komnatę Tajemnic i Więźnia Azkabanu
na Playstation: Kamień Filozoficzny, Komnatę Tajemnic
na Playstation2: Kamień Filozoficzny, Komnatę Tajemnic i Więźnia Azkabanu
na GameBoya Colora: Kamień Filozoficzny i Komnatę Tajemnic
na GameBoya Advance'a SP: Kamień Filozoficzny, Komnatę Tajemnic, Więźnia Azkabanu, Quidditch World Cup i Czarę Ognia.

Wszystkie skończyłam , ale moją ulubioną pozostanie chyba Komnata Tajemnic na komputer . Nie mam pojęcia dlaczego, bo ani ona nie była pierwszą z gier HP w którą grałam, ani najciekawsza graficznie... Nie wiem. W każdym razie mam do niej olbrzymi sentyment i chętnie wracam, ukończyłam ją też chyba najwięcej razy . Druga zaraz po niej to Więzień Azkabanu na PS2. Bardzo już fajny graficznie, rozbudowany, wciągający. Wersja na PC jest w porównianiu po prostu biedna. I to straszliwie, w dodatku się wiesza . Bardzo przyjemne są też gierki na GameBoya Advance'a (pod warunkiem, że SP - koniecznie; niby cartridge te same, ale na starym Advansie po prostu nic nie było widać, a SP ma wreszcie porządny, podświetlany ekran). Zarówno Kamień, Komnatę jak i Więźnia przechodziliśmy z moim dzieckiem po kilka razy i dalej chętnie do nich wracamy. Najmniej grałam w Quidditch World Cup, skończyłam tylko raz i koniec, ale jeśli ktoś lubi takie zawody, to jest to bardzo dobra gierka. Czara Ognia trochę mnie rozczarowała... W ogóle nie chodzi się po zamku, kończy tylko kolejne etapy... Niby plusem jest, że zawsze można do nich wrócić, ale czy ja wiem... Graficznie na pewno bardzo ładna, ale jakaś taka... Nie wciągnęłam się zbytnio.

... Wiesz co, Owczarnio? Skoro posiadasz tyle maszynek do grania, zdam się na Twój anielski charakter - mogę liczyć na przesłanie mi pocztą Playstation 2?
BTW - żona i matka grająca w gry, wciągając się w nie. Została mi przywrócona wiara w rasę ludzką. *ociera łezkę wzruszenia*

Co do tematu - ja zaznajomiłem się tylko z pierwszą częścią komputerowej serii o Potterze. Niestety, szczerze o wiele bardziej wolę zamordować kogoś niż latać z różdżką i wrzeszczeć jak opętany: ,,FLIPENDO!!!'' (czy coś). To nie mój typ gier.

Lol, ale niestety obecnie mam na stanie już tylko GameBoya (który należy do dziecka) i GameCube'a (kórego kupił sobie mąż ). PS2 mieliśmy dość krótko, i właściwie tylko ze względu na Pottera - żona i matka chciała sobie pograć .

I bardzo słusznie, pochwalam. Mam też nadzieję, że nie ograniczasz się tylko do gier o Potterze (i nie mam tu na myśli ,,Kulek'')

Nie oraniczam się . W Pottera gram z sentymentu do książek i filmów, natomiast jeśli chodzi o grę, która kupiła moją duszę, to jest to seria Resident Evil. Absolutnie najlepszy survival horror wszechczasów i jeszcze trochę. Grałam we wszystkie części na wszystkich chyba możliwych konsolach, na które była dostępna. Mąż kupił tego GameCube'a tylko dla RE: 4, bo jest tak samo wielkim fanem jak ja . A ostatnio dokupiliśmy sobie jeszcze RE (czyli część pierwsza najpierwsza) przerobione i podrasowane specjalnie na GameCube'a, plus RE: 0, czyli prequel .

Owczarnio droga, gdyby nie twój mąż, chyba natychmiast poprosiłbym cię o rękę A tak nawiasem mówiąc (<matoos próbuje powstrzymać się od offtopowania... nadyma się, sinieje na twarzy i w końcu przełamuje się, stwierdzając że raz na jakiś czas jemu też wolno >) polecam serię Silent Hill (poza 2) jako alternatywę dla RE. Zwłaszcza część pierwszą i czwartą. Nowoczesna technika nareszcie jest przerażająca

Nooo, Silent Hill robi wrażenie, to fakt . Zwłaszcza właśnie część pierwsza - wrażenie jest niesamowite... Później człowiek się już przyzwyczaja i mimo ekstra grafiki trudniej go wystraszyć czy zaszokować. Ale te dzieciaczki z nożami... Jezu, do dzisiaj mi dreszcze łażą po plecach .


PS

Owca>>tak trzymaj! *thumb up*

Mat>>Tobie nie tylko mąż Owcy stoi na drodze, ale także Estiej, on był pierwszy
Ale nasz Owca ma wzięcie, no proszę.

Może niech ktoś dla odmiany napisze coś o potterowskich grach :] (coś łatwo ostatnio przychodzi mi offtopiczenie)

ja grałam i przeszłam trzy gry HP. w czare na razie przynajmniej jeszcze nie grałam. A wracając do pierwszych trzech. wszystkie udało mi się rozgryźć w czasie paru dni... dość mierne są... zwłaszcza Kamień i Komnata. Najlepsza z tych trzech to chyba jednak Więzień, choć do na prawde dobrej gry, to mu też dużo brakuje

A mi sie najbardziej (chociaż prawie w ogóle :]) podoba sie gra Kamień Filozoficzny.Fajna tam jest muzyczka/

A mi 3. Co do RE, to też kocham tą grę. Wciąga jak nic ;]

SILENT HILL jest lepszy!!!

Nie, Resident Evil rządzi ;P

No dobra idźmy na kompromis (w gatunku horror obie są kapitalnie dobre )

Tu się muszę grzecznie zgodzić .
Co do potterowych gier, to jakoś nie zafascynowały mnie zbytnio, za bardzo opierają się na filmach, za mało na książkowych oryginałach. Przejście "Kamienia Filozoficznego" zajęło mi trzy dni, "Komnaty Tajemnic" dwa, a "Więźnia..." zaledwie parę godzin, choć tu fabuła nie była aż tak schematyczna jak w poprzednich dwóch grach.
Nie mam czasu ( a nawet ochoty ) zabierać się za "Czarę...", choć mam nadzieję że będzie lepsza od poprzednich, jak już się zdecyduję zagrać

Ja za często nie gram, al;e to wszystko (w grze) wydaje mi się takie sztuczne i nienaturalne

Już grałam w "Czarę ognia" . Niestety, rozczarowała mnie przeogromnie. Pod względem grafiki i muzyki jest lepsza od poprzednich ( przez co ma straszliwe wymagania sprzętowe, z moim prockiem...dramat ), ale fabuła zdecydowanie nie wciąga, cały czas ( pod warunkiem że się komp nie przywiesi - w ciągu pół godziny gry zawiesił mi się dwa razy, kiedyś po prostu wypiepszę go za okno ) rzucamy w kółko dwa ( no, trzy) zaklęcia. Są efektowne, to muszę przyznać, ale nie wprowadzają nic do fabuły. A i jeszcze kamera jest dramatycznie ustawiona.

Heh, co do kamery, to załamałam się jak włączyłam grę i poziom ze swistoklikiem, ale później się przyzwyczaiłam. Z grą nie miałam większych problemów, szkoda tylko, że jest ona taka krótka...

Ja ( kilkakrotnie ) wygrałem KF, KT, WA, ale nie wiem kurczę dlaczego mi nie działa CO! Ma ktoś jakiś pomysł?

pirat? :>

No tak pirat, ale moi znajomi mają tez pirata ale im wchodzi. Nie mówiąc już o slabym sprzecie

Zadzwoń do pomocy technicznej i powiedz im, że mają ci pomóc i nic cię nie obchodzi bo twojemu kumplowi chodzi pirat.

Jeny, jakbym spotkał takiego na ulicy to zastrzeliłbym bez litości...

czra ognia to superowa gra, wszystko okej, grafika, dźwięk i wcale tak któtko się w nią nie gra, polecam

Ja grałąm tylko w trójke była nawet spoko ale... nie znalazłam jednej karty nie chciało mi sie.. w czwórke nie miałam jeszcze przyjemności grać... na oryginałka szkoda mi wydać tyle kasy a pirat... no cóż... ściągany z torrantów i nie umiem rozpakować

popieram, ale tylko na playstation.

A gry Potterowskie są gupie. Żadna mi się nie podobała z tych w które grałem (grałem w pierwszą i drugą część, żeby nie było).


PotterBart. wiem czemu ci nie chodzi. Poprostu skombinuj płytę instalacyjną, bo skopiowanie skrótu na dyskietkę i wgranie go u siebie nie wystarczy

O grach "Potterowskich" moge powiedziec ,ze mi osobiscie sie podobaja choc sa odrobine skomplikowane...(pisze tu o HPiCZ na konsole psp) Przechodze ta gre juz 2 tydzien jednak dalej nie moge przekroczyc danego etapu

muszą być trudne żeby ci sie nie nudzilo w domu
tak nie nudzisz sie tylko przechodzisz gre

Kiedyś grała w Potteroskie gry, ale teraz osobiście wydają mi się jakieś denne...tylko nadal w trójce baaaardzo podoba mi się lot na Hardodziobie a w czwórke nie grałam i chyba nie zagram...po prostu wiem,że mi się nie spodoba - wynikiem czego są reklamy, internet i obrazki z gry...no i tutejszy temat. Zaczekamy na piątkę - może bedzie lepsza...

Pewnie będzie taka sama, jak reszta gier o Harrym Potterze - nudna i prosta.

Teraz ja się wypowiem jeśli można A więc mam wszystkie 5 potterowskich gier i najbardziej mi się podoba Więzień Azkabanu. Fajna grafika, możliwość łążenia gdzie się tylko chce no i lotna Dziobku jest super. Najmniej podobają mi się Kamień Filozoficzny i Czara Ognia. W KF koszmarnie trudnie się lata na miotle (może dlatego że mam taki słaby wzrok i niesparawne ręce z powodu choroby) ale zawsze kiedy w nią gram muszę kogoś prosić żeby pomógł przejść Quidditch i komnatę z kluczami. Co do CO najwiękrzym jej minusem jest widok. Bardzo się rozczarowałam kiedy tylko załączyłam grę. Widok zza pleców jest najleprzy w takich grach. No i to sterowanie poprostu koszmar Mam nadzieję że EA powróci do sprawdzonych rozwiązań z 3 pierszych części w ZF

Ja tam w to nie gram- wole sobie poczytac:)

Hm... Grałem tylko w demo CO i ani kamera, ani sterowanie nie były złe... Nawet spodobał mi się taki powiew oryginalności. No i grafika była bez porównania lepsza niż choćby w KT czy WA.
A same gry są całkiem fajne, choć czuję się na nie za stary. Nie powiem, miło czasem pobiegać po zamku i poczarować. Szukanie wszelkich możliwych skrytek i tajnych przejść było najlepsze.

Dla mnie rozbrajające było zbieranie czarodziejskich kart w (chyba) drugiej części. Pamiętam, jak siedziałam całymi dniami i "walczyłam" w pojedynkach z innymi uczniami, tylko po to by "zarobić" fasolki, a potem kupować karty.

A jaki fajowy był bonus dostępny tylko po zebraniu złotych kart ]:>

A w trójce miałam frajdę zabijając dementorów, ha!

Pierwsza gra ... kiepska grafika i jakoś szczególnie nie przypadła mi do gustu ale w inne części nie grałam . pozdrawiam:*